Data: 2010-09-22 13:26:00 | |
Autor: ikov | |
Ocieranie łańcucha o prowadnicę | |
Przerzutka przednia to bodajże szimanowski altus, top-swing... Przy wrzuceniu z przodu na najmniejsza tarczę, a z tyłu na te największe, prowadnica łańcucha opiera się na ramie, a łańcuch o nią ociera. Poluźnienie linki nic nie da, bo prowadnica zatrzymuje się na rurze. Kręcenie śrubkami regulacyjnymi nic nic daje (w sumie pogarsza sprawę). Jeszcze niedawno było ok, to skąd taka przypadłość? Korba prosta, gładko chodzi, chyba nie przesunęła się do środka?
|
|
Data: 2010-09-22 06:25:15 | |
Autor: Rowerex | |
Ocieranie łańcucha o prowadnicę | |
On 22 Wrz, 12:26, ikov <ik...@t-l-e-n.pl> wrote:
Przerzutka przednia to bodajże szimanowski altus, top-swing... Przy Może złapałe¶ co¶ w przedni± przerzutkę i lekko skręciło prowadnicę albo wręcz przerzutka obróciła się na rurze. Na ocieranie czasem pomaga niewielkie obrócenie przerzutki. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-09-22 23:01:49 | |
Autor: biodarek | |
Ocieranie łańcucha o prowadnicę | |
ikov pisze:
Przerzutka przednia to bodajże szimanowski altus, top-swing... Przy wrzuceniu z przodu na najmniejsza tarczę, a z tyłu na te największe, prowadnica łańcucha opiera się na ramie, a łańcuch o ni± ociera.[...] Jeszcze niedawno było ok, to sk±d taka przypadło¶ć? Korba prosta, gładko chodzi, chyba nie przesunęła się do ¶rodka? Może wykrzywiła się klatka prowadnicy przerzutki. Co¶ tam nie uderzyło? Nie wkręcił się patyk? Kto¶ nie oparł czego¶ o rower? Skoro było dobrze, to ja spróbowałbym delikatnie wygi±ć klatkę przerzutki. Ale może jeszcze kto¶ inny się wypowie. Wariant bardziej tragiczny - może pękła rama? Myty był? -- biodarek |
|
Data: 2010-09-23 08:49:34 | |
Autor: ikov | |
Ocieranie łańcucha o prowadnicę | |
Wariant bardziej tragiczny - może pękła rama? Myty był? Na pewno nie był myty, nie pozwolę na takie bezczeszczenie z trudem zdobytego kurzu i błota :) Zobaczę z tym skrzywieniem prowadnicy, chociaż nie kojarzę nic, czym by mogło to być spowodowane. |
|
Data: 2010-09-23 09:11:06 | |
Autor: Fabian | |
Ocieranie łańcucha o prowadnicę | |
W dniu 23.09.2010 08:49, ikov pisze:
Wariant bardziej tragiczny - może pękła rama? Myty był? Masz włoski gwint w suporcie i odkręciła Ci się lewa miska i przesunęło się wszystko w lewo? Fabian. |
|
Data: 2010-09-23 13:42:26 | |
Autor: Jan Cytawa | |
Ocieranie łańcucha o prowadnicę | |
Fabian napisał:
Masz włoski gwint w suporcie i odkręciła Ci się lewa miska i przesunęło We wlochach odkreca sie prawa miska. Lewa sie dokreca. Mogla sie skrzywic przerzutka. Mogl sie przesunac caly pakiet w ramie. Mozliwe w przypadku kinexow lub w innych gdy lewa miska jest niedokrecona. Mogla byc zalozona zbyt krotka os i po jakim czasie korba prawa dosunela sie blizej ramy. MOgla sie tez lekko skrzywic rama Jan Cytawa |
|
Data: 2010-09-23 14:37:04 | |
Autor: Fabian | |
Ocieranie łańcucha o prowadnicę | |
W dniu 23.09.2010 13:42, Jan Cytawa pisze:
We wlochach odkreca sie prawa miska. Lewa sie dokreca. Racja. Nie wiem co mi się ubzdurało :/ Fabian. |
|
Data: 2010-09-23 23:01:29 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Ocieranie łańcucha o prowadnicę | |
W dniu 2010-09-22 13:26, ikov pisze:
Przerzutka przednia to bodajże szimanowski altus, top-swing... Przy A jaki masz suport? Pakiet czy rozbierany? A jeśli rozbierany to czy był ostatnio serwisowany? Jeśli tak to ośka może być odwrotnie założona. Po stronie koronek jest dłuższa. Widziałem rower jakiejś dziewczyny w którym tatuś tak właśnie zrobił, a jak stwierdził że przerzutka "się nie cofa" to przywalił młotkiem. -- Wojtek Sobociński GG#3101892 |