Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Oczadzieli.... Piątek trzynastego.

Oczadzieli.... Piątek trzynastego.

Data: 2009-03-14 12:46:12
Autor: T.M.F.
Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Po 30 minutach od zamknięcia szybra poczułem, że coś jest nie tak i śmierdzi w domu tak jakby "inaczej"...
Przestraszyłem się, bo zaczalem sie dziwnie czuć i troche rozbolała mnie głowa. Pierwsze skojarzenie jakie mi przyszlo do głowy to CZAD. Więc od razu otworzyłem wszystkie okna, otworzyłem szyber i wyszedłem pooddychać świeżym powietrzem. W pokoju z kominkiem mam do tego ciąg grawitacyjny.
Zmyliło mnie trochę z samopoczuciem to, iż piłem właśnie mocną kawę. Głowa mnie bolała jeszcze przez kilka godzin. ((nie miałem różowej skóry).

Sadzac po podanych objawach zatrules sie tlenkiem wegla, co nie jest dziwne. Skoro przymknales szyber, ograniczyles dostep tlenu, a w takich warunkach dochodzi do niecalkowitego spalania do tlenku wegla a produkty nie maja jak uciec bo... zamknales im wylot.

Później dopiero zacząłem czytać w necie o czadzie, objawach i zagrożeniach.

I teraz pytanie czy mogłem się podtruć czadem czy to raczej zaszkodziły mi spaliny z kominka?
Rozumiem, że jeśli przewód kominowy mam szczelny to wydzieliny wydostawały się przez szczeliny od drzwiczek kominka?
A może zupełnie popełniłem nieświadomie głupotę i szyber się zamyka jedynie na góra 5 minut?

Mozesz ograniczac doplyw powietrza do kominka i tak regulowac spalanie, ale nie zatykajac komin. Szyber IMHO ma sens tylko wtedy gdy masz taki ciag w kominie, ze ci polana wywiewa i chcesz to jakos ograniczyc. Zamkniecie go przy rozpalonym kominku nieuchronnie musi doprowadzic do sytuacji jaka opisales.

Data: 2009-03-14 12:59:49
Autor: kris
Oczadzieli.... Piątek trzynastego.


Użytkownik "Palm" <palm@////NIE-SPAMUJ////acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:gpg5vv$n2r$1news.onet.pl...

Co zrobić w sytuacji kiedy np. chciałbym wyjść z domu i zgasić kominek?

Otworzyc szyber na maksa, na maksa dopływ powietrza i zamknac szczelnie drzwiczki. wtedy drewno sie szybko wypali.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-03-14 13:10:52
Autor: T.M.F.
Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Okej, ale czy szyber w kominku jest konstruowany tak, aby w przypadku jego zamknięcia całkowicie szczelnie zamykać odpływ spalin? Sądziłem, że zawsze pozostają nieszczelności przy szybrze, tak aby spaliny mogły się _w ograniczony sposób_ wydostawać.

Niestety nie. W przypadku kiedy w kominku sie mocno pali istniejace szczeliny sa niewystarczajace.

Rozumiem, że nieszczelność drzwiczek do kominka jest konstrukcyjną normą prawda?

Zalezy co przez to rozumiesz. Drzwiczki dookola maja uszczelke i sa w miare szczelne. Ale dym moze sie wydostawac otworami, ktorymi kominek pobiera powietrze.

Co zrobić w sytuacji kiedy np. chciałbym wyjść z domu i zgasić kominek? Zalewanie wodą z wiadomych względów odpada. Przymknięcie szybra powoduje słabsze palenie się drewna, ale wciąż się ono nie mniej pali.

Nie da sie. Mozesz tak jak napisal kris wszystko otworzyc i liczyc, ze sie szybko wypali. Jesli juz musisz cos przymykac to wylacznie doplyw powietrza do kominka, a nie odplyw spalin! Co jednak spowoduje, ze bedzie sie palic dluzej ale wolniej.

Data: 2009-03-15 16:07:51
Autor: Ikselka
Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Dnia Sat, 14 Mar 2009 12:46:12 +0100, T.M.F. napisał(a):

Po 30 minutach od zamknięcia szybra poczułem, że coś jest nie tak i śmierdzi w domu tak jakby "inaczej"...
(...)
Zmyliło mnie trochę z samopoczuciem to, iż piłem właśnie mocną kawę. Głowa mnie bolała jeszcze przez kilka godzin. ((nie miałem różowej skóry).

Sadzac po podanych objawach zatrules sie tlenkiem wegla, co nie jest dziwne.

Tlenek węgla (czad) jest bezwonny :->
Więc to raczej sprawa kawy.

Oczadzieli.... Piątek trzynastego.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona