Notowania rządu Donalda Tuska biją kolejne negatywne rekordy. Nic więc dziwnego, że premier usiłuje odwrócić ten trend. Uciekając się nawet do dość niekonwencjonalnych pomysłów.

– Od 1 stycznia 2015 testy IQ przed każdym posiedzeniem rządu – ogłosił szef rządu na Twitterze po wtorkowej Radzie Ministrów.

Jego zdaniem dzięki temu znacząco poprawi się jakość pracy gabinetu, a w efekcie poziom stanowionego prawa. Wprowadzenie testów wymagałoby jednak zmian ustawowych i tu pojawia się problem.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, propozycja Donalda Tuska została chłodno przyjęta w parlamencie.

– Trudno będzie znaleźć dla niej większość – ocenia proszący o anonimowość wicemarszałek Izby. – A i podpisu prezydenta nie byłbym taki pewny.

W dniu .01.2014 o 18:54 Mark Woydak <mark.woydak@forest.gmx.de> pisze:

UĹźytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w  wiadomości news:52ccf865$0$2353$65785112news.neostrada.pl...

Notowania rządu Donalda Tuska biją kolejne negatywne rekordy. Nic więc  dziwnego, Ĺźe premier usiłuje odwrĂłcić ten trend. Uciekając się nawet  do dość niekonwencjonalnych pomysłów.

– Od 1 stycznia 2015 testy IQ przed kaĹźdym posiedzeniem rządu –  ogłosił szef rządu na Twitterze po wtorkowej Radzie MinistrĂłw.

Jego zdaniem dzięki temu znacząco poprawi się jakość pracy gabinetu, a  w efekcie poziom stanowionego prawa. Wprowadzenie testĂłw wymagałoby  jednak zmian ustawowych i tu pojawia się problem.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, propozycja Donalda Tuska została  chłodno przyjęta w parlamencie.

– Trudno będzie znaleźć dla niej większość – ocenia proszący o  anonimowość wicemarszałek Izby. – A i podpisu prezydenta nie byłbym  taki pewny.

PrzecieĹź cała opozycja to głąby i szumowiny! Nie moĹźna od nich wymagać  IQ na poziomie Dody! ;-).

MW

Nie można, oni są poniżej poziomu Dody.