To ostatni dzwonek na zakup samochodu w niższych cenach. Od 2020 roku będą już wyższe, nawet o kilkadziesiąt procent. To efekt m.in. wprowadzenia nowych limitów emisji spalin. Producenci pojazdów, które nie spełnią tych norm, będą płacić kary od każdego sprzedanego samochodu. Dodatkowo od 2021 roku wszystkie pojazdy mają być wyposażone w nowe systemy bezpieczeństwa. Dla producentów oznacza to konieczność inwestycji w nowe napędy i rozwiązania technologiczne. - Cenniki rosną, bo rośnie koszt funkcjonowania samego producenta - ocenia Paweł Grabarczyk, dyrektor handlowy Eurotax/Autovista Polska.

- Już widzimy cenniki, które przychodzą dla roku modelowego 2020, i te cenniki w wielu przypadkach są wyższe - mówi agencji Newseria Biznes Paweł Grabarczyk, dyrektor handlowy Eurotax/Autovista Polska. - Skala podwyżek zależy od producenta. Jeżeli jest on mało zaangażowany w elektryfikację swoich produktów, to te zmiany cennikowe są wyższe.

Dalej:

https://tinyurl.com/w6t7mj3

Ciekawe, czy to tylko kolejne straszenie czy faktycznie tak będzie...

T.

Kiedys radzieccy naukowcy odkryli możliwość poruszania się w czasie. Na początek tylko do przodu. Odkryli że wystarczy poczekać.

Polaków te podwyżki nie dotyczą -- zawsze kupują samochód za 15k :)

W dniu 01.12.2019 o 21:48, radekp@konto.pl pisze:

Polaków te podwyżki nie dotyczą -- zawsze kupują samochód za 15k :)

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

ToMasz

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

On Mon, 02 Dec 2019 09:50:32 +0100, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach samochod jest koniecznoscia

a politycy zyja z polityki

W dniu 02-12-2019 o 16:33, andal pisze:

On Mon, 02 Dec 2019 09:50:32 +0100, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach
samochod jest koniecznoscia

Ale nowy co rok już nie do końca.

W dniu 2019-12-02 o 17:48, Cavallino pisze:

Ale nowy co rok już nie do końca.

To samo można odnieść również do innych "przedmiotów" które żyją dłużej niż rok.

Podobno 60% ubrań po roku ląduje na śmietniku.

W dniu 2019-12-02 o 16:33, andal pisze:

marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach
samochod jest koniecznoscia

To nie znaczy że musi być NOWY.

On Mon, 02 Dec 2019 18:41:23 +0100, z wrote:

W dniu 2019-12-02 o 16:33, andal pisze:

marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach
samochod jest koniecznoscia

To nie znaczy że musi być NOWY.

a ja mowilem ze musi byc nowy?

Zacytujmy jak należy

>> i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
>> gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
>> wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy
>
> Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
> politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.
>
> Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
> To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

Na co andal:

"marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach
samochod jest koniecznoscia"

A teraz

a ja mowilem ze musi byc nowy?

Co mówiłeś?

On Tue, 03 Dec 2019 00:34:28 +0100, kk wrote:

Zacytujmy jak należy

 >> i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
 >> gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
 >> wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy
 >
 > Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
 > politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby
 > ekologią.
 >
 > Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
 > To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

Na co andal:

"marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach
samochod jest koniecznoscia"

A teraz

a ja mowilem ze musi byc nowy?

Co mówiłeś?

zebys nie myslal bo moze cie zabolec glowa

On 2019-12-02 16:33, andal wrote:

On Mon, 02 Dec 2019 09:50:32 +0100, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach
samochod jest koniecznoscia

Z tego nie wynika, że musi być nowy.

On Mon, 02 Dec 2019 22:33:48 +0100, kk wrote:

On 2019-12-02 16:33, andal wrote:

On Mon, 02 Dec 2019 09:50:32 +0100, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach
samochod jest koniecznoscia

Z tego nie wynika, że musi być nowy.

z tego wynika ze jest znaczna nadprodukcja w celu konkurencji,
i sprzedaz na raty siedmioletnie bez oprocentowania

Użytkownik andal andal@andal.org ...

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska
jest gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby
ekologią. Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

marzenie scietej glowy, w najbardziej zindustralizowanych krajach
samochod jest koniecznoscia

Z tego nie wynika, że musi być nowy.

z tego wynika ze jest znaczna nadprodukcja w celu konkurencji,
i sprzedaz na raty siedmioletnie bez oprocentowania

No po prostu dokładaja jeszcze za darmo lodzika w salonie :))))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O

Np. w Niemczech i Japonii??
Singapurze i Hong-Kongu??
Nie da się tam żyć bez samochodu????

Za to w rolniczych i pustynnych nie jest?


-- -- -

w najbardziej zindustralizowanych krajach samochod jest koniecznoscia

On Thursday, 5 December 2019 12:52:53 UTC-6, ąćęłńóśźż  wrote:

Np. w Niemczech i Japonii??

No ani tu ani tu nie widac zeby ilosc samochodow per glowe byla jakas niska.. Oba kraje to okolice 600 na glowe. Podobnie jak kanada. I nawet w japonii poza miastami zyje sie kiepsko bez auta.

https://www.youtube.com/watch?v=WI7eshfCS70

A miasta bez samochodow tez by sobie dobrze nie radzily.

Singapurze i Hong-Kongu??

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_vehicles_per_capita
"ledwo" 1/6 tego co jest u nas czy u niemca. Przy czym u nas wliczone sa w statystyke rowniez te co ich juz nie ma na swiecie od lat (raportowane jest 22mln aut).

Nie da się tam żyć bez samochodu????

Jak widac wielu ludzi sadzi ze nie da sie. Nawet w japonii czy singapurze. I to nawet jesli cena auta w takim singapurze jest 2-3 razy wyzsza niz w stanach.

Za to w rolniczych i pustynnych nie jest?

Chyba zle odczytales wniosek.

-- -- -
> w najbardziej zindustralizowanych krajach samochod jest koniecznoscia

On Thu, 05 Dec 2019 12:05:24 -0800, sczygiel wrote:

On Thursday, 5 December 2019 12:52:53 UTC-6, ąćęłńóśźż  wrote:

Np. w Niemczech i Japonii??

No ani tu ani tu nie widac zeby ilosc samochodow per glowe byla jakas
niska. Oba kraje to okolice 600 na glowe. Podobnie jak kanada.
I nawet w japonii poza miastami zyje sie kiepsko bez auta.

https://www.youtube.com/watch?v=WI7eshfCS70

A miasta bez samochodow tez by sobie dobrze nie radzily.

Singapurze i Hong-Kongu??

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_vehicles_per_capita
"ledwo" 1/6 tego co jest u nas czy u niemca. Przy czym u nas wliczone sa
w statystyke rowniez te co ich juz nie ma na swiecie od lat (raportowane
jest 22mln aut).

Nie da się tam żyć bez samochodu????

Jak widac wielu ludzi sadzi ze nie da sie. Nawet w japonii czy
singapurze. I to nawet jesli cena auta w takim singapurze jest 2-3 razy
wyzsza niz w stanach.

Za to w rolniczych i pustynnych nie jest?

Chyba zle odczytales wniosek.

badzmy tolerancyjni, kazdemu moze sie zdarzyc ;-)

-- -- -
> w najbardziej zindustralizowanych krajach samochod jest koniecznoscia

On 2019-12-02 09:50, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

Żeby lud chciał bojkotować auta musiałby najpierw reklamy zbojkotować.

On Mon, 02 Dec 2019 22:30:44 +0100, kk wrote:

On 2019-12-02 09:50, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

Żeby lud chciał bojkotować auta musiałby najpierw reklamy zbojkotować.

bojkotujesz? powiedz jak to robisz

On 2019-12-03 00:16, andal wrote:

On Mon, 02 Dec 2019 22:30:44 +0100, kk wrote:

On 2019-12-02 09:50, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

Żeby lud chciał bojkotować auta musiałby najpierw reklamy zbojkotować.

bojkotujesz? powiedz jak to robisz

Normalnie, wyłączam. Ale przeciętny ludzik za bardzo przywiązany jest do tego pudełka co je nadaje i nie wyłączy więc ...

On Tue, 03 Dec 2019 00:35:38 +0100, kk wrote:

On 2019-12-03 00:16, andal wrote:

On Mon, 02 Dec 2019 22:30:44 +0100, kk wrote:

On 2019-12-02 09:50, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest
gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby
ekologią.

Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

Żeby lud chciał bojkotować auta musiałby najpierw reklamy zbojkotować.

bojkotujesz? powiedz jak to robisz

Normalnie, wyłączam. Ale przeciętny ludzik za bardzo przywiązany jest do
tego pudełka co je nadaje i nie wyłączy więc ...

ten przecietny przynajmniej zaoszczedza na energii elektrycznej

Użytkownik andal andal@andal.org ...

On Mon, 02 Dec 2019 22:30:44 +0100, kk wrote:

On 2019-12-02 09:50, z wrote:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska
jest gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy
wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo nie chodzi o środowisko tylko a zyski korporacji. A Ci wszyscy
politycy lobbowani przez koncerny wycierają sobie tylko gęby
ekologią. Marzy mi się światowy bojkot nowych aut.
To by była faktyczna walka z ocieplaniem klimatu.

Żeby lud chciał bojkotować auta musiałby najpierw reklamy
zbojkotować.

bojkotujesz? powiedz jak to robisz

U mnie włacza sie zdrowy rozsadek.
Przykładowo jak mi mowia ze nowy proszek pierze o 20% lepiej od poprzedniego i taka reklame słysze po raz setny przez ostatnie 20 lat to mysle sobie ze gdyby to była prawda to plamy uciekałyby juz na sam widok tego nowego proszku...

Albo reklamy leków wmawiajace nam choroby...

No i jeżeli juz chcesz o samochodach to najnowsza reklama z radio:
- a swiatła super hiper led sred ma? Ma! No to musi być najlepsza oferta...

....czy coś w ten deseń! Bzdura pogania bzdure.

Teraz jest reklamowany elektryczny crafter... Dostawczak o zasiegu 100km?
Kto to kurwa kupi... Pewnie tylko jakies urzedy... :(

Albo TYLKO 1000, 1500 miesiecznie netto za samochoód! Wynajmij ble ble ble

Kazdy ma prawo dawac sobie wmawiac co mu sie tylko podoba :)


Jakis czas temu przetoczyła się tutaj rozmowa o kosztach uzytkowania samochodu, o sensownosci kupna nowego etc.
Wtedy liczyłem i wyszło mi ze multipla kosztuje mnie srednio 500zł miesiecznie. Przy czym te 500zł to juz razem z kosztami paliwa.
Jezdzimy nia niecały 10kkm rocznie.


Zgadzam sie ze w tym całym pro ekologicznym zrywie jest jednak sporo hipokryzji.
Gdyby było inaczej to zakazanoby produkcji aut majacych silniki po 200KM, ograniczonoby przyspieszenie tak zeby auta zaczeły palic duzo mniej niz pala obecnie. Skonczyłoby sie sciganie od swiateł do swiateł, butowanie wszedzie gdzie sie da, ruch by sie uspokoił, stałby sie płynniejszy i za 20 lat mielibysmy srednio 20-30% mniejsze spalanie przy braku jakichkolwiek innych ograniczen... Ach marzenia :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAB1A7F663F789budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik andal andal@andal.org ...

On Mon, 02 Dec 2019 22:30:44 +0100, kk wrote:

Żeby lud chciał bojkotować auta musiałby najpierw reklamy
zbojkotować.

bojkotujesz? powiedz jak to robisz

U mnie włacza sie zdrowy rozsadek.
Przykładowo jak mi mowia ze nowy proszek pierze o 20% lepiej od
poprzedniego i taka reklame słysze po raz setny przez ostatnie 20 lat to
mysle sobie ze gdyby to była prawda to plamy uciekałyby juz na sam widok
tego nowego proszku...
Albo reklamy leków wmawiajace nam choroby...

Albo reklamy telewizorow.
Zobacz jakie piekne kolory ... i ogladamy na starym telewizorze :-)

Ale swoja droga - akurat w MM sprzedawca polecal philipsy, i trzeba przyznac - w jednym momencie kolory byly istotnie lepsze niz kilka innych na polce.
Ale ... czy nie przesterowane ?

Teraz jest reklamowany elektryczny crafter... Dostawczak o zasiegu 100km?
Kto to kurwa kupi... Pewnie tylko jakies urzedy... :(

Akurat po miescie mozesz miec problem z przejechaniem 100km dziennie.
Albo dla kuriera.
A np mozliwosc parkowania za darmo czy jazdy buspasem moze byc sporo warta.

Albo TYLKO 1000, 1500 miesiecznie netto za samochoód! Wynajmij ble ble
ble
Kazdy ma prawo dawac sobie wmawiac co mu sie tylko podoba :)

Jakis czas temu przetoczyła się tutaj rozmowa o kosztach uzytkowania
samochodu, o sensownosci kupna nowego etc.
Wtedy liczyłem i wyszło mi ze multipla kosztuje mnie srednio 500zł
miesiecznie. Przy czym te 500zł to juz razem z kosztami paliwa.
Jezdzimy nia niecały 10kkm rocznie.

Ale to Multipla. Chcesz miec nowy,lepszy samochod, taki co kosztuje np 90 tys,
to juz wychodzi 9k rocznie, o ile bedziesz chcial 10 lat jezdzic, czy 1500zl/mc jesli zamierzasz sprzedac po 5 latach.
Odjac wartosc odsprzedazy, dodac ubezpieczenie ...

J.

Sądziłem JF ze madrzejszy jestes. Jesli sprzedawca coś poleca to znaczy że chce się tego pozbyć. Gdyby na Świecie co 7 sekund nie rodzil sie frajer to handel by upadł.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Żeby lud chciał bojkotować auta musiałby najpierw reklamy
zbojkotować.

bojkotujesz? powiedz jak to robisz

U mnie włacza sie zdrowy rozsadek.
Przykładowo jak mi mowia ze nowy proszek pierze o 20% lepiej od
poprzedniego i taka reklame słysze po raz setny przez ostatnie 20 lat to
mysle sobie ze gdyby to była prawda to plamy uciekałyby juz na sam widok
tego nowego proszku...
Albo reklamy leków wmawiajace nam choroby...

Albo reklamy telewizorow.
Zobacz jakie piekne kolory ... i ogladamy na starym telewizorze :-)

Ale swoja droga - akurat w MM sprzedawca polecal philipsy, i trzeba przyznac - w jednym momencie kolory byly istotnie lepsze niz kilka innych na polce.
Ale ... czy nie przesterowane ?

Oczywiście ze pokazał ci to co chciał i jak chciał...
Chyba nie sadzisz ze sklepy sprzedaja jak leci?

Teraz jest reklamowany elektryczny crafter... Dostawczak o zasiegu 100km?
Kto to kurwa kupi... Pewnie tylko jakies urzedy... :(

Akurat po miescie mozesz miec problem z przejechaniem 100km dziennie.
Albo dla kuriera.
A np mozliwosc parkowania za darmo czy jazdy buspasem moze byc sporo warta.

Bez urazy ale nie masz pojecia o pracy kuriera w miescie jezeli sadzisz ze robi ponizej 100km...

Albo TYLKO 1000, 1500 miesiecznie netto za samochoód! Wynajmij ble ble
ble
Kazdy ma prawo dawac sobie wmawiac co mu sie tylko podoba :)

Jakis czas temu przetoczyła się tutaj rozmowa o kosztach uzytkowania
samochodu, o sensownosci kupna nowego etc.
Wtedy liczyłem i wyszło mi ze multipla kosztuje mnie srednio 500zł
miesiecznie. Przy czym te 500zł to juz razem z kosztami paliwa.
Jezdzimy nia niecały 10kkm rocznie.

Ale to Multipla. Chcesz miec nowy,lepszy samochod, taki co kosztuje np 90 tys,
to juz wychodzi 9k rocznie, o ile bedziesz chcial 10 lat jezdzic, czy 1500zl/mc jesli zamierzasz sprzedac po 5 latach.
Odjac wartosc odsprzedazy, dodac ubezpieczenie ...

No ale o tym własnie mowie...
Chcesz czy ci mowia ze masz chciec? --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy."  Szymon Majewski

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAB1AB314FBF78budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ale swoja droga - akurat w MM sprzedawca polecal philipsy, i trzeba
przyznac - w jednym momencie kolory byly istotnie lepsze niz kilka
innych na polce.
Ale ... czy nie przesterowane ?

Oczywiście ze pokazał ci to co chciał i jak chciał...
Chyba nie sadzisz ze sklepy sprzedaja jak leci?

Zasadniczo to sprzedaja.

Ale oczywiscie rozumiem, ze lepiej sprzedac tv za 1500 z 30% marza, niz taki za 900 z 20% marza. :-)

A warto miec oba, gdyby przyszedl inny klient nastawiony na cene :-)

Teraz jest reklamowany elektryczny crafter... Dostawczak o zasiegu
100km?
Kto to kurwa kupi... Pewnie tylko jakies urzedy... :(

Akurat po miescie mozesz miec problem z przejechaniem 100km dziennie.
Albo dla kuriera.
A np mozliwosc parkowania za darmo czy jazdy buspasem moze byc sporo
warta.

Bez urazy ale nie masz pojecia o pracy kuriera w miescie jezeli sadzisz
ze robi ponizej 100km...

nie mam, ale jak mu paczka zajmie 10-15 minut, to ich dostarczy ze 40 dziennie,
a jak ma rejonizacje, i miedzy klientami 1 km, to gdzie te setki km ?

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ale swoja droga - akurat w MM sprzedawca polecal philipsy, i trzeba
przyznac - w jednym momencie kolory byly istotnie lepsze niz kilka
innych na polce.
Ale ... czy nie przesterowane ?

Oczywiście ze pokazał ci to co chciał i jak chciał...
Chyba nie sadzisz ze sklepy sprzedaja jak leci?

Zasadniczo to sprzedaja.

Ale oczywiscie rozumiem, ze lepiej sprzedac tv za 1500 z 30% marza, niz taki za 900 z 20% marza. :-)

Ok, ale załżmy ze sytuacja nie jest az tak oczywista.
Przychodzi klient, wyczuwasz jego podejscie i przyjmujesz ze jest w stanie wydac 2kpln na telewizor.
Co sprzeda sprzedawca?

A warto miec oba, gdyby przyszedl inny klient nastawiony na cene :-)

Ech... rozumiem ze np w aptece jak przychodzisz po lek na przeziebienie albo na bol głowy to równiez uwazasz ze sprzedawca sprzeda ci najlepszy?

Teraz jest reklamowany elektryczny crafter... Dostawczak o zasiegu
100km?
Kto to kurwa kupi... Pewnie tylko jakies urzedy... :(

Akurat po miescie mozesz miec problem z przejechaniem 100km dziennie.
Albo dla kuriera.
A np mozliwosc parkowania za darmo czy jazdy buspasem moze byc sporo
warta.

Bez urazy ale nie masz pojecia o pracy kuriera w miescie jezeli sadzisz
ze robi ponizej 100km...

nie mam, ale jak mu paczka zajmie 10-15 minut, to ich dostarczy ze 40 dziennie,
a jak ma rejonizacje, i miedzy klientami 1 km, to gdzie te setki km ?

Przykładowo sam dojazd dom centrum logistyczne pierwszy punkt centrum logistyczne dom to juz moze byc z 80km.
Miasta maja po 30-40km długosci a centrum logistyczne jedno...
A wyjazdy tez sa czesto wiecej niz raz...
Oczywiście jak mieszkasz koło bazy i obsługujesz teren wokół bazy to moze starczyc.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
kontrargument "Bo tak!".   Tomasz 'tsca' Sienicki

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAB1AEA96BFEFBbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ale swoja droga - akurat w MM sprzedawca polecal philipsy, i trzeba
przyznac - w jednym momencie kolory byly istotnie lepsze niz kilka
innych na polce.
Ale ... czy nie przesterowane ?

Oczywiście ze pokazał ci to co chciał i jak chciał...
Chyba nie sadzisz ze sklepy sprzedaja jak leci?

Zasadniczo to sprzedaja.
Ale oczywiscie rozumiem, ze lepiej sprzedac tv za 1500 z 30% marza,
niz taki za 900 z 20% marza. :-)

Ok, ale załżmy ze sytuacja nie jest az tak oczywista.
Przychodzi klient, wyczuwasz jego podejscie i przyjmujesz ze jest w
stanie wydac 2kpln na telewizor.
Co sprzeda sprzedawca?

w malym prywatnym sklepie wlasciciel ci sprzeda to, co mu zalega na polce :-)
Ale w takim MM ... moze maja premie promocyjna za pewne modele :-)

Jesli wyczules, ze klient chce wypasiony model i moze za to zaplacic, a akurat nic nie zalega - to moze mu taki sprzedasz.
Ale ja tu o niskiej i sredniej polce.

A warto miec oba, gdyby przyszedl inny klient nastawiony na cene :-)

Ech... rozumiem ze np w aptece jak przychodzisz po lek na przeziebienie
albo na bol głowy to równiez uwazasz ze sprzedawca sprzeda ci najlepszy?

Apteka to inny temat.
Prosisz o "cos dobrego na przeziebienie" ... to roznie moze byc.
Moze wlasnie maja premie od gripocostam :-)
Jak prosisz o o Ibuprom ... to ci tylko rzadko powiedza, ze Nurofen to to samo, a tansze :-)
Powiedza, jak Ibuprom im sie skonczyl :-)

A potem Nurofen podrozeje :-)

Akurat po miescie mozesz miec problem z przejechaniem 100km
dziennie.
Albo dla kuriera.

Bez urazy ale nie masz pojecia o pracy kuriera w miescie jezeli
sadzisz ze robi ponizej 100km...

nie mam, ale jak mu paczka zajmie 10-15 minut, to ich dostarczy ze 40
dziennie,
a jak ma rejonizacje, i miedzy klientami 1 km, to gdzie te setki km ?

Przykładowo sam dojazd dom centrum logistyczne pierwszy punkt centrum
logistyczne dom to juz moze byc z 80km.
Miasta maja po 30-40km długosci a centrum logistyczne jedno...
A wyjazdy tez sa czesto wiecej niz raz...
Oczywiście jak mieszkasz koło bazy i obsługujesz teren wokół bazy to moze
starczyc.

No i wtedy kupujesz elektryka.
A jak Ci wychodzi, ze 200km dziennie jezdzisz ... to kupujesz diesla.
Albo zmieniasz mieszkanie ... albo firme ...

10km do centrum, 20km do pierwszego klienta, 40km miedzy klientami, 20km do centrum, 10km do domu ... w sam raz 100km wychodzi, tylko przydalby sie taki o zasiegu 200km, zeby nie zabraklo, takze jak sie bateria troche zuzyje.

Gniazdko w centrum na czas zaladunku/rozladunku ?

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ale swoja droga - akurat w MM sprzedawca polecal philipsy, i trzeba
przyznac - w jednym momencie kolory byly istotnie lepsze niz kilka
innych na polce.
Ale ... czy nie przesterowane ?

Oczywiście ze pokazał ci to co chciał i jak chciał...
Chyba nie sadzisz ze sklepy sprzedaja jak leci?

Zasadniczo to sprzedaja.
Ale oczywiscie rozumiem, ze lepiej sprzedac tv za 1500 z 30% marza,
niz taki za 900 z 20% marza. :-)

Ok, ale załżmy ze sytuacja nie jest az tak oczywista.
Przychodzi klient, wyczuwasz jego podejscie i przyjmujesz ze jest w
stanie wydac 2kpln na telewizor.
Co sprzeda sprzedawca?

w malym prywatnym sklepie wlasciciel ci sprzeda to, co mu zalega na polce :-)
Ale w takim MM ... moze maja premie promocyjna za pewne modele :-)

Moze? ;-DDDD

Jesli wyczules, ze klient chce wypasiony model i moze za to zaplacic, a akurat nic nie zalega - to moze mu taki sprzedasz.
Ale ja tu o niskiej i sredniej polce.

Polka jest bez znaczenia. W kazdej klasie cenowej jest konkurencja.

A warto miec oba, gdyby przyszedl inny klient nastawiony na cene :-)

Ech... rozumiem ze np w aptece jak przychodzisz po lek na przeziebienie
albo na bol głowy to równiez uwazasz ze sprzedawca sprzeda ci najlepszy?

Apteka to inny temat.
Prosisz o "cos dobrego na przeziebienie" ... to roznie moze byc.
Moze wlasnie maja premie od gripocostam :-)
Jak prosisz o o Ibuprom ... to ci tylko rzadko powiedza, ze Nurofen to to samo, a tansze :-)
Powiedza, jak Ibuprom im sie skonczyl :-)

powiedza powiedza o ile dobrze nauczeni sprzedawcy.
Paradoksalnie nie zawsze oplaca sie sprzedawac to co najdrozsze.
Ale to temat na dłuzsza dyskusje.

A potem Nurofen podrozeje :-)

Jest jeszcze pewnie ze 30 innych produktów z ibuprofenem w składzie.

Akurat po miescie mozesz miec problem z przejechaniem 100km
dziennie.
Albo dla kuriera.

Bez urazy ale nie masz pojecia o pracy kuriera w miescie jezeli
sadzisz ze robi ponizej 100km...

nie mam, ale jak mu paczka zajmie 10-15 minut, to ich dostarczy ze 40
dziennie,
a jak ma rejonizacje, i miedzy klientami 1 km, to gdzie te setki km ?

Przykładowo sam dojazd dom centrum logistyczne pierwszy punkt centrum
logistyczne dom to juz moze byc z 80km.
Miasta maja po 30-40km długosci a centrum logistyczne jedno...
A wyjazdy tez sa czesto wiecej niz raz...
Oczywiście jak mieszkasz koło bazy i obsługujesz teren wokół bazy to moze
starczyc.

No i wtedy kupujesz elektryka.

Serio? Za 240tysiecy?
Policzmy przebieg auta: 200kkm
Na paliwo zuzywam 10 litrów * 5zł * 2000 = 100.000 PLN
Ile wyjdzie za prad? Połowe? Czyli musiałbym przejechac z 500kkm zeby w ogole zwrociła się roznica...? O fuck...

A jak Ci wychodzi, ze 200km dziennie jezdzisz ... to kupujesz diesla.
Albo zmieniasz mieszkanie ... albo firme ...

10km do centrum, 20km do pierwszego klienta, 40km miedzy klientami, 20km do centrum, 10km do domu ... w sam raz 100km wychodzi, tylko przydalby sie taki o zasiegu 200km, zeby nie zabraklo, takze jak sie bateria troche zuzyje.

Rozumiem ze zakładasz prace w trybie jedno wyjazdowym?
A odbior paczek to sie sam zrobi? A rozładunek w centrum...?
 

Gniazdko w centrum na czas zaladunku/rozladunku ?

To byłoby jakies rozwiazanie.
Tylko ze wtedy bys płacił za prad w taryfie firmowej a ten ponoc coraz drozszy i duzo drozszy od domowego. Bo chyba nie sadzisz ze jakis dhl alko inpost bedzie sponsorował...? A w domowym pewnie jakies 55gr za kwH.
W artykule który czytałem o ecrafterze policzyli sobie po niecałe 30gr... Manipulacja?

ładowanie z gniazdka - 17h... To mnie rozbawiło do łez.




--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAB1BB293F12BAbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ok, ale załżmy ze sytuacja nie jest az tak oczywista.
Przychodzi klient, wyczuwasz jego podejscie i przyjmujesz ze jest w
stanie wydac 2kpln na telewizor.
Co sprzeda sprzedawca?

w malym prywatnym sklepie wlasciciel ci sprzeda to, co mu zalega na
polce :-)
Ale w takim MM ... moze maja premie promocyjna za pewne modele :-)

Moze? ;-DDDD

Ja tam nie wiem ... do placenia premii szefowie tak ogolnie niechetni :-)

Jesli wyczules, ze klient chce wypasiony model i moze za to zaplacic,
a akurat nic nie zalega - to moze mu taki sprzedasz.
Ale ja tu o niskiej i sredniej polce.

Polka jest bez znaczenia. W kazdej klasie cenowej jest konkurencja.

No to wyczulem, ze klient moze wydac 1600, wiec go mam przekonac do zakupu tego za 1599 ?
A ten za 1199 niech sobie postoi na polce ?

[...]

Przykładowo sam dojazd dom centrum logistyczne pierwszy punkt centrum
logistyczne dom to juz moze byc z 80km.
Miasta maja po 30-40km długosci a centrum logistyczne jedno...
A wyjazdy tez sa czesto wiecej niz raz...
Oczywiście jak mieszkasz koło bazy i obsługujesz teren wokół bazy to
moze starczyc.

No i wtedy kupujesz elektryka.

Serio? Za 240tysiecy?

A ... to nie kupujesz :)

Policzmy przebieg auta: 200kkm
Na paliwo zuzywam 10 litrów * 5zł * 2000 = 100.000 PLN
Ile wyjdzie za prad? Połowe? Czyli musiałbym przejechac z 500kkm zeby w
ogole zwrociła się roznica...? O fuck...

Ale elektryczne ponoc sie nie psuja, to moze przejedziesz :-)
Tylko w moim rachunku to rocznie przejezdza 30kkm, wiec moze miec problem z nakreceniem tych 500k :-)

A jak Ci wychodzi, ze 200km dziennie jezdzisz ... to kupujesz diesla.
Albo zmieniasz mieszkanie ... albo firme ...

10km do centrum, 20km do pierwszego klienta, 40km miedzy klientami,
20km do centrum, 10km do domu ... w sam raz 100km wychodzi, tylko
przydalby sie taki o zasiegu 200km, zeby nie zabraklo, takze jak sie
bateria troche zuzyje.

Rozumiem ze zakładasz prace w trybie jedno wyjazdowym?

Tak. 40-50 paczek sie powinno zmiescic, a wychodzi mi, ze i tak caly dzien sie bedzie rozwozic.

A odbior paczek to sie sam zrobi?

po drodze z dostarczaniem.

A rozładunek w centrum...?

Wliczona wieczorna trasa do centrum.

Gniazdko w centrum na czas zaladunku/rozladunku ?

To byłoby jakies rozwiazanie.
Tylko ze wtedy bys płacił za prad w taryfie firmowej a ten ponoc coraz
drozszy i duzo drozszy od domowego. Bo chyba nie sadzisz ze jakis dhl
alko inpost bedzie sponsorował...?

To moze byc jeszcze drozszy :-)

A w domowym pewnie jakies 55gr za kwH.
W artykule który czytałem o ecrafterze policzyli sobie po niecałe 30gr...
Manipulacja?

Albo zakladaja solary ...

ładowanie z gniazdka - 17h... To mnie rozbawiło do łez.

wiec nie dla kurierow :-)
Albo ... to ze "zwyklego gniazdka". A kto bedzie chcial uzywac, to sobie zamontuje 3f

P.S.
https://www.motofakty.pl/artykul/volkswagen-e-crafter-pierwsza-jazda-elektrycznym-dostawczakiem.html

"Volkswagen na podstawie przeprowadzonych badań podał, że maksymalny dzienny dystans pokonany przez kurierów wynosi od 70 do 100 km. "

"Auto możemy ładować na trzy sposoby: z gniazdka (17 godzin do pełnego naładowania),
z wallboxa o mocy 7,2 kW (5  godzin i 20 minut do pełnego naładowania)
oraz na stacji do ładowania prądem stałym o mocy 40 kW wyposażonej w złącze CCS (Combined Charging System), gdzie po 45 minutach baterie są w stanie naładować się do 80%."

taa ... ten wallbox to pewnie tez troche kosztuje ...

"Wiadomo jednak, że w Niemczech e-Crafter ma kosztować 69.500 euro netto, czyli o około 20.000 euro więcej od wersji wysokopręźnej. "

I juz sie nam robi tylko 80kzl do zaoszczedzenia ...


J.






J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ok, ale załżmy ze sytuacja nie jest az tak oczywista.
Przychodzi klient, wyczuwasz jego podejscie i przyjmujesz ze jest
w stanie wydac 2kpln na telewizor.
Co sprzeda sprzedawca?

w malym prywatnym sklepie wlasciciel ci sprzeda to, co mu zalega
na polce :-)
Ale w takim MM ... moze maja premie promocyjna za pewne modele :-)

Moze? ;-DDDD

Ja tam nie wiem ... do placenia premii szefowie tak ogolnie
niechetni :-)

Hmm, no to skoro nie szefowie to kto mogłby płacic... hm hmh mhmmmm...?

Jesli wyczules, ze klient chce wypasiony model i moze za to zaplacic,
a akurat nic nie zalega - to moze mu taki sprzedasz.
Ale ja tu o niskiej i sredniej polce.

Polka jest bez znaczenia. W kazdej klasie cenowej jest konkurencja.

No to wyczulem, ze klient moze wydac 1600, wiec go mam przekonac do zakupu tego za 1599 ?
A ten za 1199 niech sobie postoi na polce ?

Widze ze nie zajmowałes sie nigdy handlem na zadnym poziomie dystrybucji?

[...]

Przykładowo sam dojazd dom centrum logistyczne pierwszy punkt centrum
logistyczne dom to juz moze byc z 80km.
Miasta maja po 30-40km długosci a centrum logistyczne jedno...
A wyjazdy tez sa czesto wiecej niz raz...
Oczywiście jak mieszkasz koło bazy i obsługujesz teren wokół bazy to
moze starczyc.

No i wtedy kupujesz elektryka.

Serio? Za 240tysiecy?

A ... to nie kupujesz :)

Policzmy przebieg auta: 200kkm
Na paliwo zuzywam 10 litrów * 5zł * 2000 = 100.000 PLN
Ile wyjdzie za prad? Połowe? Czyli musiałbym przejechac z 500kkm
zeby w
ogole zwrociła się roznica...? O fuck...

Ale elektryczne ponoc sie nie psuja, to moze przejedziesz :-)
Tylko w moim rachunku to rocznie przejezdza 30kkm, wiec moze miec problem z nakreceniem tych 500k :-)

Mysle ze raczej około 50kkm.
Ale pewnie sa tacy co kreca 200 dziennie a sa tacy co ponizej 120.
Tak czy siak - pewnie psuja sie troche mniej skoro nie maja np wtrysków czy dpfa... To ile zaoszczedzisz w zyciu auta? 20kpln?
Bo juz takie rzeczy jak zawieszenie maja chyba takie same?

Pomijam to ze jakos nie wierze ze z tych elektronicznych rzeczy nic sie nie dzieje, skoro ogólnie w tych nowych autach tradycyjna elektronika tez nawala... A te baterie po 5 latach to ile beda dawały zasiegu? Nadal 100km?

A jak Ci wychodzi, ze 200km dziennie jezdzisz ... to kupujesz diesla.
Albo zmieniasz mieszkanie ... albo firme ...

10km do centrum, 20km do pierwszego klienta, 40km miedzy
klientami, 20km do centrum, 10km do domu ... w sam raz 100km
wychodzi, tylko przydalby sie taki o zasiegu 200km, zeby nie
zabraklo, takze jak sie
bateria troche zuzyje.

Rozumiem ze zakładasz prace w trybie jedno wyjazdowym?

Tak. 40-50 paczek sie powinno zmiescic, a wychodzi mi, ze i tak caly
dzien sie bedzie rozwozic.

A odbior paczek to sie sam zrobi?

po drodze z dostarczaniem.

Ach, znaczy wrzucasz sobie na góre, na te paczki co masz rozwiezc? :DDDD

A rozładunek w centrum...?

Wliczona wieczorna trasa do centrum.

Gniazdko w centrum na czas zaladunku/rozladunku ?

To byłoby jakies rozwiazanie.
Tylko ze wtedy bys płacił za prad w taryfie firmowej a ten ponoc coraz
drozszy i duzo drozszy od domowego. Bo chyba nie sadzisz ze jakis
dhl alko inpost bedzie sponsorował...?

To moze byc jeszcze drozszy :-)

A w domowym pewnie jakies 55gr za kwH.
W artykule który czytałem o ecrafterze policzyli sobie po niecałe 30gr...
Manipulacja?

Albo zakladaja solary ...

Za darmoche?

ładowanie z gniazdka - 17h... To mnie rozbawiło do łez.

wiec nie dla kurierow :-)
Albo ... to ze "zwyklego gniazdka". A kto bedzie chcial uzywac, to sobie zamontuje 3f

P.S.
https://www.motofakty.pl/artykul/volkswagen-e-crafter-pierwsza-jazda-
elektrycznym-dostawczakiem.html "Volkswagen na podstawie przeprowadzonych badań podał, że maksymalny
dzienny dystans pokonany przez kurierów wynosi od 70 do 100 km. "

Co mieli napisac...

"Auto możemy ładować na trzy sposoby: z gniazdka (17 godzin do
pełnego naładowania),
z wallboxa o mocy 7,2 kW (5  godzin i 20 minut do pełnego
naładowania) oraz na stacji do ładowania prądem stałym o mocy 40 kW
wyposażonej w złącze CCS (Combined Charging System), gdzie po 45
minutach baterie są w stanie naładować się do 80%."

taa ... ten wallbox to pewnie tez troche kosztuje ...

"Wiadomo jednak, że w Niemczech e-Crafter ma kosztować 69.500 euro netto, czyli o około 20.000 euro więcej od wersji wysokopręźnej. "

I juz sie nam robi tylko 80kzl do zaoszczedzenia ...

To jednak jest manipulacja bo zwykły crafter nie kosztuje przeciez 200kpln...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz

-- To jednak jest manipulacja bo zwykły crafter nie kosztuje przeciez 200kpln...

VW nie ma nic przeciwko aby tyle kosztowal :-) politycy (ci przychylni VW i oczywiscie ekologii) klepna nowe normy i juz musisz 200k z kieszeni wyciagac aby wjechac do centrum

Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

-- To jednak jest manipulacja bo zwykły crafter nie kosztuje
przeciez 200kpln... VW nie ma nic przeciwko aby tyle kosztowal :-) politycy (ci
przychylni VW i oczywiscie ekologii) klepna nowe normy i juz musisz
200k z kieszeni wyciagac aby wjechac do centrum

Pewnie ze mogłby. ale tyle nie kosztuje.
Wiec trudno od takiej ceny liczyc ile elektryczny kosztuje wiecej...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy."  Szymon Majewski

W dniu 2019-12-04 o 17:59, Budzik pisze:

ładowanie z gniazdka - 17h... To mnie rozbawiło do łez.

A co w tym śmiesznego? Jak dysponowałem elektrycznym Renault Kangoo to też sobie ładowałem w nocy ze zwykłego gniazdka w mieszkaniu, podejrzewam że jeszcze mniejszym prądem. Raczej rzadko dochodzi do sytuacji, że rozładujesz cały akumulator - a na te kilkadziesiąt km spokojnie nocka wystarczy przy ładowaniu kilkoma amperami.

T.

W dniu 05-12-2019 o 15:41, T. pisze:

W dniu 2019-12-04 o 17:59, Budzik pisze:

ładowanie z gniazdka - 17h... To mnie rozbawiło do łez.

A co w tym śmiesznego?

No właśnie?
Wczoraj na taryfie nocnej, więc między 22 a 6, Leaf naładował mi się o 70%.
Co prawda ma aku 30 kW, ale za to łądowarkę z mikrym prądem 10 A (czyli ok. 2,2 kW).

Przy dobrej konfiguracji ładowarki spokojnie można wyciągnąć z domowej instalacji ze trzy razy więcej, więc nawet dużo większy akumulator naładuje się spokojnie w dwa razy dłuższym czasie, czyli rzeczonych 17h.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qsb79f$g7d$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 05-12-2019 o 15:41, T. pisze:

W dniu 2019-12-04 o 17:59, Budzik pisze:

ładowanie z gniazdka - 17h... To mnie rozbawiło do łez.

A co w tym śmiesznego?

No właśnie?
Wczoraj na taryfie nocnej, więc między 22 a 6, Leaf naładował mi się o 70%.
Co prawda ma aku 30 kW, ale za to łądowarkę z mikrym prądem 10 A (czyli ok. 2,2 kW).

Ale crafter to ma byc auto do pracy.
Wiec po 8h pracy powinno sie naladowac do pelna na kolejny dzien  w 16, 15, 14, moze nawet 12h.

Niemcy moze przepisowi - kurier sie stawia o 8:00 w pracy, o 16:00 wychodzi, wiec jest 16h na ladowanie, nie ma wydluzania czasu pracy .... ale oni tez legalnie dluzej pracuja przez 4 dni, za to weekend zaczynaja wczesniej.

Przy dobrej konfiguracji ładowarki spokojnie można wyciągnąć z domowej instalacji ze trzy razy więcej, więc nawet dużo większy akumulator naładuje się spokojnie w dwa razy dłuższym czasie, czyli rzeczonych 17h.

Ale chodzi o to, zeby krocej.
No i po opisach sadzac - mozna krocej.

J.

Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

ładowanie z gniazdka - 17h... To mnie rozbawiło do łez.

A co w tym śmiesznego?

No właśnie?
Wczoraj na taryfie nocnej, więc między 22 a 6, Leaf naładował mi się
o 70%. Co prawda ma aku 30 kW, ale za to łądowarkę z mikrym prądem
10 A (czyli ok. 2,2 kW).

Przy dobrej konfiguracji ładowarki spokojnie można wyciągnąć z
domowej instalacji ze trzy razy więcej, więc nawet dużo większy
akumulator naładuje się spokojnie w dwa razy dłuższym czasie, czyli
rzeczonych 17h.

Przypomne tylko ze rozmawiamy o samochodzie który codziennie ma sie zblizac do maksymalnego zasiegu albo wrecz osiagac go z jakims doładowaniem w ciagu dnia.
Rozmawiamy o aucie skrojonym pod kuriera... Zareczam ze te auta nie stoja 17h. Kurier konczy prace np o 17 a o 6 rano trzeba ruszyc.

I to mnie rozbawiło - ten marketingowy bełkot probujacy pokazac jakie to auto super a tak naprawde udowadniajacy ze *niestety* jeszcze troche czasu upłynie zanim po miastach beda busy elektryczne masowo jezdziły.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz

W dniu 2019-12-05 o 17:59, Budzik pisze:

Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Przypomne tylko ze rozmawiamy o samochodzie który codziennie ma sie
zblizac do maksymalnego zasiegu albo wrecz osiagac go z jakims
doładowaniem w ciagu dnia.
Rozmawiamy o aucie skrojonym pod kuriera... Zareczam ze te auta nie stoja
17h. Kurier konczy prace np o 17 a o 6 rano trzeba ruszyc.

Tu możesz mieć trochę racji - zależy jak ktoś używa takiego auta. Rozmawiałem z kierowcą dostawczaka - rozwoził warzywa do restauracji (więc nie był to typowy kurier). Ponad 80% jego czasu pracy to szarpanie się ze skrzynkami i wózkiem, transport towaru do knajpy, a nie jazda (zwłaszcza w mieście). W takim przypadku elektryk by się sprawdził, bo przeloty krótkie... Oczywiście pod warunkiem, że po każdy załadunek auta nie musi jechać 100 km pod miasto (ale to raczej nieprawdopodobne - zaopatrzenie głównie jest na obrzeżach miast, więc trasa rzędu kilkunastu km).
T.

W dniu 2019-12-03 o 23:59, Budzik pisze:

Ale swoja droga - akurat w MM sprzedawca polecal philipsy, i trzeba
przyznac - w jednym momencie kolory byly istotnie lepsze niz kilka
innych na polce.
Ale ... czy nie przesterowane ?

Oczywiście ze pokazał ci to co chciał i jak chciał...
Chyba nie sadzisz ze sklepy sprzedaja jak leci?

Zasadniczo to sprzedaja.

Ale oczywiscie rozumiem, ze lepiej sprzedac tv za 1500 z 30% marza,
niz taki za 900 z 20% marza. :-)

Ok, ale załżmy ze sytuacja nie jest az tak oczywista.
Przychodzi klient, wyczuwasz jego podejscie i przyjmujesz ze jest w
stanie wydac 2kpln na telewizor.
Co sprzeda sprzedawca?

To co kupi klient, bo może się trafić mądry.
Ale sprzedawca będzie usiłował wcisnąć towar na którym ma
najlepszą premię.


Pozdrawiam

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dced7d89-7a66-480d-9217-c0f687b805ad@googlegroups.com...

Sądziłem JF ze madrzejszy jestes. Jesli sprzedawca coś poleca to znaczy że chce się tego pozbyć.

A czy ja mowie, ze nie ?
Tylko nie wiem, czy "pozbyc sie" jest najlepszym slowem - moze po prostu zarobic.
Znalezc frajera i zarobic :-)

Gdyby na Świecie co 7 sekund nie rodzil sie frajer to handel by upadł.

Tym niemniej demonstracja byla demonstrujaca.
A ja nie wiem - specjalnie tak dobrali reklame, ktora leciala w sklepie, podkrecili troche te telewizory, a odkrecili inne ?
A tych innych to sie nie chca pozbyc ? :-)

Czy to Philips tak podkrecil, i sie w sklepie sprzeda swietnie, a potem, na normalnych programach ... tak sobie bedzie ...

J.

On Tue, 03 Dec 2019 18:42:52 +0100, J.F. wrote:

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:dced7d89-7a66-480d-9217-c0f687b805ad@googlegroups.com...

Sądziłem JF ze madrzejszy jestes. Jesli sprzedawca coś poleca to znaczy
że chce się tego pozbyć.

A czy ja mowie, ze nie ?
Tylko nie wiem, czy "pozbyc sie" jest najlepszym slowem - moze po prostu
zarobic.
Znalezc frajera i zarobic :-)

Gdyby na Świecie co 7 sekund nie rodzil sie frajer to handel by upadł.

Tym niemniej demonstracja byla demonstrujaca.
A ja nie wiem - specjalnie tak dobrali reklame, ktora leciala w sklepie,
podkrecili troche te telewizory, a odkrecili inne ?
A tych innych to sie nie chca pozbyc ? :-)

Czy to Philips tak podkrecil, i sie w sklepie sprzeda swietnie, a potem,
na normalnych programach ... tak sobie bedzie ...

J.

zenek nie wie ze jakosc obrazu zalezy w pierwszej kolejnosci od nadawcy
a dopiero potem od odbiornika

Użytkownik "andal"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qs67ke$g7s$1@gioia.aioe.org...
On Tue, 03 Dec 2019 18:42:52 +0100, J.F. wrote:

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

Sądziłem JF ze madrzejszy jestes. Jesli sprzedawca coś poleca to znaczy
że chce się tego pozbyć.

[...]

Tym niemniej demonstracja byla demonstrujaca.
A ja nie wiem - specjalnie tak dobrali reklame, ktora leciala w sklepie,
podkrecili troche te telewizory, a odkrecili inne ?
A tych innych to sie nie chca pozbyc ? :-)

Czy to Philips tak podkrecil, i sie w sklepie sprzeda swietnie, a potem,
na normalnych programach ... tak sobie bedzie ...

zenek nie wie ze jakosc obrazu zalezy w pierwszej kolejnosci od nadawcy
a dopiero potem od odbiornika

Ale my tu o jednym sklepie.
Ktory nadaje z wlasnego zrodla jakas jedna reklame, i wszytkie TV pokazuja to samo.

I nawet nie wiem - cyfrowo przez antene, HDMI, a moze jakis analogowy system ciagle maja.

I nawet jesli maja dwa sygnaly roznej jakosci ... to obsluga wybiera ktory z nich pokazac :-)

J.

Użytkownik andal andal@andal.org ...

Sądziłem JF ze madrzejszy jestes. Jesli sprzedawca coś poleca to
znaczy że chce się tego pozbyć.

A czy ja mowie, ze nie ?
Tylko nie wiem, czy "pozbyc sie" jest najlepszym slowem - moze po
prostu zarobic.
Znalezc frajera i zarobic :-)

Gdyby na Świecie co 7 sekund nie rodzil sie frajer to handel by
upadł.

Tym niemniej demonstracja byla demonstrujaca.
A ja nie wiem - specjalnie tak dobrali reklame, ktora leciala w
sklepie, podkrecili troche te telewizory, a odkrecili inne ?
A tych innych to sie nie chca pozbyc ? :-)

Czy to Philips tak podkrecil, i sie w sklepie sprzeda swietnie, a
potem, na normalnych programach ... tak sobie bedzie ...

zenek nie wie ze jakosc obrazu zalezy w pierwszej kolejnosci od
nadawcy a dopiero potem od odbiornika

Raczej wie.
Ale jak masz w sklepie 50 telewizorów to raczej sygnał maja ten sam...

Pokazujesz to co chcesz i jak chcesz...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji." Frank Herbert

W dniu 03-12-2019 o 18:42, J.F. pisze:

Czy to Philips tak podkrecil, i sie w sklepie sprzeda swietnie, a potem, na normalnych programach ... tak sobie bedzie ...

Względnie będzie się wieszał kilka razy na dzień....

Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Czy to Philips tak podkrecil, i sie w sklepie sprzeda swietnie, a
potem, na normalnych programach ... tak sobie bedzie ...

Względnie będzie się wieszał kilka razy na dzień....

Z tym wieszaniem to bym nie przesadzał - mam philipsa od jakiegos roku i w sumie sie nie zdarzyło.
Jakas topowa wersja na androidzie.
Ale czasami rzeczywiście zachowuje sie dziwnie - telewizor wyłączony, nie działa pilot i nie daje sie właczyc. Mozna oczywiście z przycisku na tv ale przeciez nie o to chodzi.
Ostatnio zorientowałem sie ze wtedy działa przycisk HOME na pilocie, tak jakby tv był w jakims trybie zawieszenia wtedy.
Ogolnie jednak działa prawidłowo a kupiłem akurat philipsa ze wzgledu na ambilight i nie załuje wyboru marki.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
liczyć i tych, którzy nie umieją."  Aneta Baran

On 2019-12-03 12:59, Budzik wrote:

Zgadzam sie ze w tym całym pro ekologicznym zrywie jest jednak sporo
hipokryzji.
Gdyby było inaczej to zakazanoby produkcji aut majacych silniki po 200KM,
ograniczonoby przyspieszenie tak zeby auta zaczeły palic duzo mniej niz
pala obecnie. Skonczyłoby sie sciganie od swiateł do swiateł, butowanie
wszedzie gdzie sie da, ruch by sie uspokoił, stałby sie płynniejszy i za
20 lat mielibysmy srednio 20-30% mniejsze spalanie przy braku
jakichkolwiek innych ograniczen... Ach marzenia :)

Przecież jest płynny.

Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

Zgadzam sie ze w tym całym pro ekologicznym zrywie jest jednak
sporo hipokryzji.
Gdyby było inaczej to zakazanoby produkcji aut majacych silniki po
200KM, ograniczonoby przyspieszenie tak zeby auta zaczeły palic
duzo mniej niz pala obecnie. Skonczyłoby sie sciganie od swiateł do
swiateł, butowanie wszedzie gdzie sie da, ruch by sie uspokoił,
stałby sie płynniejszy i za 20 lat mielibysmy srednio 20-30%
mniejsze spalanie przy braku jakichkolwiek innych ograniczen... Ach
marzenia :)

Przecież jest płynny.

zart?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"TPSA - to ludzka rzecz okradać"

On 2019-12-03 22:59, Budzik wrote:

Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

Zgadzam sie ze w tym całym pro ekologicznym zrywie jest jednak
sporo hipokryzji.
Gdyby było inaczej to zakazanoby produkcji aut majacych silniki po
200KM, ograniczonoby przyspieszenie tak zeby auta zaczeły palic
duzo mniej niz pala obecnie. Skonczyłoby sie sciganie od swiateł do
swiateł, butowanie wszedzie gdzie sie da, ruch by sie uspokoił,
stałby sie płynniejszy i za 20 lat mielibysmy srednio 20-30%
mniejsze spalanie przy braku jakichkolwiek innych ograniczen... Ach
marzenia :)

Przecież jest płynny.

zart?

Jeździć nie umiesz?

Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

Zgadzam sie ze w tym całym pro ekologicznym zrywie jest jednak
sporo hipokryzji.
Gdyby było inaczej to zakazanoby produkcji aut majacych silniki po
200KM, ograniczonoby przyspieszenie tak zeby auta zaczeły palic
duzo mniej niz pala obecnie. Skonczyłoby sie sciganie od swiateł do
swiateł, butowanie wszedzie gdzie sie da, ruch by sie uspokoił,
stałby sie płynniejszy i za 20 lat mielibysmy srednio 20-30%
mniejsze spalanie przy braku jakichkolwiek innych ograniczen... Ach
marzenia :)

Przecież jest płynny.

zart?

Jeździć nie umiesz?

Rozmanwiac nie umiesz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka,
4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy
i kupic wózek dziecięcy. ;-)

On 2019-12-05 12:59, Budzik wrote:

Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

Zgadzam sie ze w tym całym pro ekologicznym zrywie jest jednak
sporo hipokryzji.
Gdyby było inaczej to zakazanoby produkcji aut majacych silniki po
200KM, ograniczonoby przyspieszenie tak zeby auta zaczeły palic
duzo mniej niz pala obecnie. Skonczyłoby sie sciganie od swiateł do
swiateł, butowanie wszedzie gdzie sie da, ruch by sie uspokoił,
stałby sie płynniejszy i za 20 lat mielibysmy srednio 20-30%
mniejsze spalanie przy braku jakichkolwiek innych ograniczen... Ach
marzenia :)

Przecież jest płynny.

zart?

Jeździć nie umiesz?

Rozmanwiac nie umiesz?

O tym co Ci się zdaje?

W dniu 02.12.2019 o 08:08, ToMasz pisze:

i nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy lepiej dla środowiska jest gdy Polak pojeździ kolejne parę lat takim samochodem, czy wyprodukowanie nowszego ale mniej szkodzącego podczas jazdy

Bo wiadomo co by z tego wyszło. Jakby cię w supermarkecie jakieś ekozjeby namawiały, żebyś za każdym razem wypierdolił poprzednią torbę na zakupy i kupił nową w chuj ekologiczniejszą od poprzedniej to co byś powiedział? :)

--
Shrek

Ekozjeby aktualnie walczą z jednorazowymi torebkami więc samochody to tylko kwestia czasu ;-) każdy samochód powinien jeździć co najmniej 30 lat co prawda zezre to zyski motokoncernow ale jestem gotowy na te poświęcenie ;-)

W dniu 02.12.2019 o 20:15, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

Ekozjeby aktualnie walczą z jednorazowymi torebkami więc samochody to tylko kwestia czasu ;-)

Na razie ekozjebiozą uzasadnia się jednorazowe samochody;)

--
Shrek

On 2019-12-02 20:15, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

Ekozjeby aktualnie walczą z jednorazowymi torebkami więc samochody to tylko kwestia czasu ;-) każdy samochód powinien jeździć co najmniej 30 lat co prawda zezre to zyski motokoncernow ale jestem gotowy na te poświęcenie ;-)

Rozumiem koniem, ale samochodem?!

W dniu 2019-12-02 o 22:36, kk pisze:

Rozumiem koniem, ale samochodem?!

Miałem jeden samochód który miał 5 lat.
Reszta ok. 10. Teraz mam 2006 rocznik.
Nie widzę powodu kupowania młodszych.
Jak mnie będzie stać to kupię nowy...
Albo nie kupię bo mnie będzie stać na "samochód z duszą" ;-)

Dzisiaj na parkingu obok mojego stał Panek Fiat 125p
W ładnym stanie aż grzech nie wypożyczyć ;-)

Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

Ekozjeby aktualnie walczą z jednorazowymi torebkami więc samochody
to tylko kwestia czasu ;-) każdy samochód powinien jeździć co
najmniej 30 lat co prawda zezre to zyski motokoncernow ale jestem
gotowy na te poświęcenie ;-)

Rozumiem koniem, ale samochodem?!

Ale na czym polega problem?
Ostatnio sprzedawałem 2001 i 1998 rocznik - auta całkowicie sprawne, na jednym przegladzie spowodowałem wrecz zaciekawienie całej grupy pracowników bo ewidentnie chcieli sie do czegos przyczepic a nie mieli...

Oba auta z pocałowaniem reki poszły do rodziny i znajomych i jezdza dalej.

Wystarczy troche dbac a nie czekac z naprawami az coś odpadnie...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia."  Irwin Shaw

Użytkownik radekp@konto.pl radekp@konto.pl ...

Polaków te podwyżki nie dotyczą -- zawsze kupują samochód za 15k :)

i tankuja za 100zł wiec i ceny paliw sa obojetne dla portfela ;-DDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
 ("""""""""")
 /""/t/"""""
/  /       9mm