Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Data: 2011-03-01 00:15:38
Autor: pawik
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
At 28 Feb 2011 20:43:32 +0000  Kresowiak wrote:
Wprawdzie nakaz jeszcze obowiązuje, ale ponieważ został zaskarżony do
Trybunału Konstytucyjnego, sądy w takach sytuacjach zwykle odraczają
postępowanie, czekając na werdykt. Nie wiem jak Wy, ale ja od jutra zamierzam nie przyjąć mandatu.
Poinformujcie o tym rodzinę i znajomych, że jest taka możliwość. --
Glupis i tyle... sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.

Pawik

Data: 2011-03-01 01:34:17
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Glupis i tyle... sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.

A moze jakos bardziej merytorycznie...debilku..

sz.

Data: 2011-03-01 09:23:13
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 01:34, szufla pisze:
Glupis i tyle... sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.

A moze jakos bardziej merytorycznie...debilku..

Dopasował swój poziomy wypowiedzi do twórcy wątku. Ty też próbowałeś, ale wyszło nędznie.

A.

Data: 2011-03-01 09:54:53
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Dopasował swój poziomy wypowiedzi do twórcy wątku. Ty też próbowałeś, ale wyszło nędznie.

Tez niewiele potarfisz napisac.
Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy na swiatlach. Pewnie zrobiono to tak bez sensu, przyklad Austrii:

"...Wszystko wskazuje więc na to, że pozytywny wpływ używania świateł w ciągu dnia jest mitem. Między innymi dlatego w Austrii na początku 2008 r. zniesiono taki sam nakaz po dwóch latach obowiązywania, a od tego czasu liczba zdarzeń drogowych wyraźnie zmalała.
Dlaczego tak się stało? Austriacy zrozumieli, że z dróg nie korzystają jedynie samochody. Są tam również obiekty niewyposażone w światła, takie jak piesi, rowerzyści, czy inne obiekty. W sytuacji obowiązywania nakazu kierowcy przyzwyczaili się do tego, iż wszystko co znajduje się na drodze ma włączone światła i przestali w porę dostrzegać obiekty nieoświetlone. To właśnie piesi i rowerzyści byli grupą, która najbardziej ucierpiała na tym nakazie - liczba wypadków z ich udziałem istotnie wzrosła. Identycznie zresztą sytuacja wygląda w Polsce oraz każdym kraju, który w ostatnim czasie wprowadził podobny nakaz.
Ponadto zarówno w Austrii, jak i w Polsce odnotowano wzrost liczby wypadków z udziałem motocyklistów. W Polsce liczba ta wzrosła nagle aż o 16,8 %, a zabitych motocyklistów o 40 % (!), mimo że nie zanotowano gwałtownego wzrostu liczby zarejestrowanych motocykli. Co więcej, fakt ten jest pomijany w oficjalnych publikacjach policji i rządu, w których kładzie się za to nacisk na spadek liczby wypadków w pewnych kategoriach o ... 0,5 %, co ma świadczyć o skuteczności nakazu. A rzeczywistość wygląda tak, że w sytuacji, kiedy każdy pojazd ma zapalone światła, motocykliści przestali, tak jak dawniej, wyróżniać się w ruchu ulicznym, a z racji swych mniejszych rozmiarów i prędkości, z jaką się poruszają, zostali narażeni na dodatkowe niebezpieczeństwo. Z tego powodu organizacje motocyklistów zablokowały wszelkie próby wprowadzenia takiego przepisu w krajach zachodnich.
I wreszcie najważniejsze - w Austrii przeprowadzono badania pod kierunkiem profesora Ernsta Pflegera polegające na analizie reakcji badanych kierowców na włączone światła mijania w rzeczywistym ruchu drogowym. Pokazały one, że używanie świateł w dzień nie działa korzystnie na bezpieczeństwo, a wręcz przeciwnie - w niektórych sytuacjach może być szkodliwe (dłuższa reakcja oka na włączone światło, koncentracja uwagi na światłach nadjeżdżających samochodów). To był gwóźdź do trumny dla świateł w dzień w Austrii, która niezwłocznie wycofała się z tego pomysłu. "

Data: 2011-03-01 09:36:33
Autor: masti
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Dnia pięknego Tue, 01 Mar 2011 09:54:53 +0100 osobnik zwany szufla
wystukał:

DopasowaÂł swĂłj poziomy wypowiedzi do twĂłrcy wÂątku. Ty teÂż prĂłbowaÂłeÂś,
ale wyszÂło nĂŞdznie.

Tez niewiele potarfisz napisac.
Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy
na swiatlach.

możesz te wiele wymienić?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-03-01 10:00:38
Autor: BaX
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Pokazały one, że używanie świateł w dzień nie działa korzystnie na bezpieczeństwo, a wręcz przeciwnie - w niektórych sytuacjach może być szkodliwe (dłuższa reakcja oka na włączone światło, koncentracja uwagi na światłach nadjeżdżających samochodów). To był gwóźdź do trumny dla świateł w dzień w Austrii, która niezwłocznie wycofała się z tego pomysłu. "

No to może powinni ZAKAZAĆ jazdy na światłach w dzień? LOL

Data: 2011-03-01 09:56:10
Autor: Kresowiak
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
BaX <bax@_klub.chip.pl> napisał(a):
> Pokazały one, że używanie świateł w dzień nie działa korzystnie na > bezpieczeństwo, a wręcz przeciwnie - w niektórych sytuacjach może być > szkodliwe (dłuższa reakcja oka na włączone światło, koncentracja uwagi na > światłach nadjeżdżających samochodów). To był gwóźdź do trumny dla świateł > w dzień w Austrii, która niezwłocznie wycofała się z tego pomysłu. "
>
No to może powinni ZAKAZAĆ jazdy na światłach w dzień? LOL

W Grecji zakazali.


--


Data: 2011-03-01 10:50:45
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Tue, 1 Mar 2011 10:00:38 +0100,  BaX wrote:
Pokazały one, że używanie świateł w dzień nie działa korzystnie na bezpieczeństwo, a wręcz przeciwnie - w niektórych sytuacjach może być szkodliwe (dłuższa reakcja oka na włączone światło, koncentracja uwagi na światłach nadjeżdżających samochodów). To był gwóźdź do trumny dla świateł w dzień w Austrii, która niezwłocznie wycofała się z tego pomysłu. "

No to może powinni ZAKAZAĆ jazdy na światłach w dzień? LOL

Kto wie ..

J.

Data: 2011-03-01 10:21:46
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "szufla" <prr@prr.pr> napisał w wiadomości
news:ikibvm$66r$1inews.gazeta.pl...
> Dopasował swój poziomy wypowiedzi do twórcy wątku. Ty też próbowałeś,
ale
> wyszło nędznie.

Tez niewiele potarfisz napisac.
Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy na
swiatlach. Pewnie zrobiono to tak bez sensu, przyklad Austrii:
<ciach>

Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla zdrowia.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 11:13:54
Autor: Krzysiek Niemkiewicz
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 10:21, flower pisze:

Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla zdrowia.

Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko po odstawieniu od cyca?
http://www.noni.com.pl/pacjent_nalogi3.html
http://www.medserwis.pl/nm.asp?p=6176,1,1686,92017


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-03-01 02:48:15
Autor: Laisar
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On 1 Mar, 11:13, Krzysiek Niemkiewicz <"[moje_inicjaly]"@post.pl>
wrote:

Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki
pijące mleko po odstawieniu od cyca?

W kwestii formalnej: a które inne _potrafią_ doić mleko? <<<:

To może nie powinniśmy się też ubierać, bo zwierzęta tego nie robią?

Nie gotować, nie czytać, nie jeździć autami? d:

A co z tymi rzeczami, które robią tylko niektóre zwierzęta - czy mycie
zębów jest dozwolone, bo robią to jakieś małpy? Ale rąk nie myją - to
może my też powinniśmy zrezygnować? Tym bardziej, że większość braci
mniejszych w ogóle ich nie ma...


MSZ analogie między ludźmi a zwierzętami są jednak w większości
naprawdę OKDR...

Data: 2011-03-01 10:14:42
Autor: masti
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Dnia pięknego Tue, 01 Mar 2011 11:13:54 +0100 osobnik zwany Krzysiek
Niemkiewicz wystukał:

W dniu 2011-03-01 10:21, flower pisze:

Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.

Bo w nadmiarze jest.

w nadmiarze to nawet woda jest szkodliwa.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-03-01 11:52:27
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> napisał w
wiadomości news:4d6cc6a4$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-03-01 10:21, flower pisze:

> Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.

Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 11:55:46
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Tue, 1 Mar 2011 11:52:27 +0100,  flower wrote:
Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> napisał w
> Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla zdrowia.
Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.

W naturze ? Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.


J.

Data: 2011-03-01 14:02:04
Autor: Artur Maśląg
Od jutra mo??na je???dziÄ? bez ???wiate?? w dzie??
W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
On Tue, 1 Mar 2011 11:52:27 +0100,  flower wrote:
UĹźytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"<"[moje_inicjaly]"@post.pl>  napisał w
Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla zdrowia.
Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.

W naturze ?

Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Data: 2011-03-01 14:21:00
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Tue, 01 Mar 2011 14:02:04 +0100,  Artur Maśląg wrote:
W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.
W naturze ?
Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Ale lubia. Tylko ze normalnie to raczej nie doily krow :-)

J.

Data: 2011-03-01 14:23:52
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3kspm6h60dkq7ppl7ga5esolau1jsr3mog4ax.com...
On Tue, 01 Mar 2011 14:02:04 +0100,  Artur Maśląg wrote:
>W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
>>>> Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
mleko
>>>> po odstawieniu od cyca?
>>>
>>> Tak. Koty.
>> W naturze ?
>> Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
>> Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.
>
>Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
>pomysł i może im zaszkodzić.

Ale lubia. Tylko ze normalnie to raczej nie doily krow :-)

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Chciałbym zobaczyć co drapieżniki robią
z wymionami samic ssaków. Jeśli się nimi nie brzydzą, to chyba jednak mleko
im nie szkodzi.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 14:38:36
Autor: Arek
OT Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 14:23, flower pisze:
Użytkownik "J.F."<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomości
news:3kspm6h60dkq7ppl7ga5esolau1jsr3mog4ax.com...
On Tue, 01 Mar 2011 14:02:04 +0100,  Artur Maśląg wrote:
W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.
W naturze ?
Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Ale lubia. Tylko ze normalnie to raczej nie doily krow :-)

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Chciałbym zobaczyć co drapieżniki robią
z wymionami samic ssaków. Jeśli się nimi nie brzydzą, to chyba jednak mleko
im nie szkodzi.


Te wszystkie choroby na które zapadają koty karmione mlekiem to na pewno zbieg okoliczności.

A jak każdy wie, taki np. słoń, swój potężny kościec buduje z... oczywiście, że tak: krowiego mleka. Słonie są szczególnymi smakoszami krowiego mleka, dlatego nie mają osteoporozy itp.

A.

Data: 2011-03-01 14:41:39
Autor: flower
OT Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikisss$905$6inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 14:23, flower pisze:
> Użytkownik "J.F."<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomości
> news:3kspm6h60dkq7ppl7ga5esolau1jsr3mog4ax.com...
>> On Tue, 01 Mar 2011 14:02:04 +0100,  Artur Maśląg wrote:
>>> W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
>>>>>> Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
> mleko
>>>>>> po odstawieniu od cyca?
>>>>>
>>>>> Tak. Koty.
>>>> W naturze ?
>>>> Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w
calosci.
>>>> Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.
>>>
>>> Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
>>> pomysł i może im zaszkodzić.
>>
>> Ale lubia. Tylko ze normalnie to raczej nie doily krow :-)
>
> Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Chciałbym zobaczyć co drapieżniki
robią
> z wymionami samic ssaków. Jeśli się nimi nie brzydzą, to chyba jednak
mleko
> im nie szkodzi.

Te wszystkie choroby na które zapadają koty karmione mlekiem to na pewno
zbieg okoliczności.

A jak każdy wie, taki np. słoń, swój potężny kościec buduje z...
oczywiście, że tak: krowiego mleka. Słonie są szczególnymi smakoszami
krowiego mleka, dlatego nie mają osteoporozy itp.

To jedz to co słoń to będziesz miał potężny kościec.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 14:51:06
Autor: Arek
OT Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 14:41, flower pisze:

Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.
W naturze ?
Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w
calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Ale lubia. Tylko ze normalnie to raczej nie doily krow :-)

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Chciałbym zobaczyć co drapieżniki
robią
z wymionami samic ssaków. Jeśli się nimi nie brzydzą, to chyba jednak
mleko
im nie szkodzi.

Te wszystkie choroby na które zapadają koty karmione mlekiem to na pewno
zbieg okoliczności.

A jak każdy wie, taki np. słoń, swój potężny kościec buduje z...
oczywiście, że tak: krowiego mleka. Słonie są szczególnymi smakoszami
krowiego mleka, dlatego nie mają osteoporozy itp.

To jedz to co słoń to będziesz miał potężny kościec.

A to nie mleko jest jedynym źródłem wapnia? Kurde znowu mnie oszukali. I komu tu wierzyć?

A.

Data: 2011-03-01 15:11:22
Autor: Artur Maśląg
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 14:21, J.F. pisze:
On Tue, 01 Mar 2011 14:02:04 +0100,  Artur Maśląg wrote:
W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.
W naturze ?
Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Ale lubia.

Tak, ale to średnio istotne dla dyskusji - u mnie jeden z kotów bardzo
lubi pić wodę z garnka z surowymi ziemniakami, drugi np. bardzo lubi
surowe ogórki. Pies np. lubi zielony agrest, piwo i białą czekoladę :)

Tylko ze normalnie to raczej nie doily krow :-)

Tak szczerze to normalnie mało kto z ludzi doi krowy :)

Data: 2011-03-01 21:24:19
Autor: A.K.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 15:11:22 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Tak szczerze to normalnie mało kto z ludzi doi krowy :)

Jednym zdaniem położyłeś tradycję sięgającą kilku tysięcy lat. ;(
Są jeszcze rejony świata gdzie ręcznie doją ... mleko. ;)

--
Pozdrawiam
A.K. - Ruda Śląska
Citroen Xantia '93 ; Toyota Corolla '96

Data: 2011-03-01 14:22:00
Autor: flower
Od jutra mo??na je???dziÄ? bez ???wiate?? w dzie??
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:ikiqoc$7p8$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
> On Tue, 1 Mar 2011 11:52:27 +0100,  flower wrote:
>> UĹźytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"<"[moje_inicjaly]"@post.pl>  napisał w
>>>> Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.
>>> Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
mleko
>>> po odstawieniu od cyca?
>>
>> Tak. Koty.
>
> W naturze ?
>
> Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
> Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Tak jak kości psom. Niemniej pytanie było czy widziałem jakieś inne ssaki
pijące mleko: widziałem.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 14:40:11
Autor: Arek
Od jutra mo??na je???dziÄ? bez ???wiate?? w dzie??
W dniu 2011-03-01 14:22, flower pisze:
UĹźytkownik "Artur Maśląg"<futrzak@polbox.com>  napisał w wiadomości
news:ikiqoc$7p8$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
On Tue, 1 Mar 2011 11:52:27 +0100,  flower wrote:
UĹźytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"<"[moje_inicjaly]"@post.pl>   napisał w
Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.
Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.

W naturze ?

Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Tak jak kości psom. Niemniej pytanie było czy widziałem jakieś inne ssaki
pijące mleko: widziałem.

A można wiedzieć jakie, bo przyznaje, że ja nie słyszałem, o czymś takim i jestem bardzo ciekaw.

A.

Data: 2011-03-01 14:42:38
Autor: flower
Od jutra mo??na je???dziÄ? bez ???wiate?? w dzie??
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikisvr$905$7inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 14:22, flower pisze:
> UĹźytkownik "Artur Maśląg"<futrzak@polbox.com>  napisał w wiadomości
> news:ikiqoc$7p8$1news.onet.pl...
>> W dniu 2011-03-01 11:55, J.F. pisze:
>>> On Tue, 1 Mar 2011 11:52:27 +0100,  flower wrote:
>>>> UĹźytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"<"[moje_inicjaly]"@post.pl>
napisał w
>>>>>> Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
> zdrowia.
>>>>> Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
> mleko
>>>>> po odstawieniu od cyca?
>>>>
>>>> Tak. Koty.
>>>
>>> W naturze ?
>>>
>>> Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
>>> Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.
>>
>> Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
>> pomysł i może im zaszkodzić.
>
> Tak jak kości psom. Niemniej pytanie było czy widziałem jakieś inne
ssaki
> pijące mleko: widziałem.

A można wiedzieć jakie, bo przyznaje, że ja nie słyszałem, o czymś takim
i jestem bardzo ciekaw.

Koty.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 14:55:56
Autor: Arek
Od jutra mo??na je???dziÄ? bez ???wiate?? w dzie??
W dniu 2011-03-01 14:42, flower pisze:

Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.
Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.

W naturze ?

Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Tak jak kości psom. Niemniej pytanie było czy widziałem jakieś inne
ssaki
pijące mleko: widziałem.

A można wiedzieć jakie, bo przyznaje, że ja nie słyszałem, o czymś takim
i jestem bardzo ciekaw.

Koty.

Masz jakieś źródło tej informacji? Bo trochę poszukałem i nigdzie nie wyczytałem aby te zwierzęta w naturze piły choć gram mleka (poza mlekiem matki oczywiście). Są doskonałymi łowcami, ale o mleku nic.

Natomiast na jakieś stronie wyczytałem, że koty karmione "ludzkim" jedzeniem, czy m.in. mlekiem, zapadały także na ludzkie choroby m.in: artretyzm, łysienie, utrata zębów, marskość wątroby, choroby degeneracyjne mózgu i rdzenia kręgowego.

Pozdrawiam,
A.

Data: 2011-03-01 14:58:23
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Tue, 01 Mar 2011 14:55:56 +0100,  Arek wrote:
Masz jakieś źródło tej informacji? Bo trochę poszukałem i nigdzie nie wyczytałem aby te zwierzęta w naturze piły choć gram mleka (poza mlekiem matki oczywiście). Są doskonałymi łowcami, ale o mleku nic.

Natomiast na jakieś stronie wyczytałem, że koty karmione "ludzkim" jedzeniem, czy m.in. mlekiem, zapadały także na ludzkie choroby m.in: artretyzm, łysienie, utrata zębów, marskość wątroby, choroby degeneracyjne mózgu i rdzenia kręgowego.

A probka porownawcza byla ? Moze po prostu zwierzaki w naturze nie dozywaja takich problemow ? J.

Data: 2011-03-01 16:54:51
Autor: Artur Maśląg
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 14:58, J.F. pisze:
On Tue, 01 Mar 2011 14:55:56 +0100,  Arek wrote:
Masz jakieś źródło tej informacji? Bo trochę poszukałem i nigdzie nie
wyczytałem aby te zwierzęta w naturze piły choć gram mleka (poza mlekiem
matki oczywiście). Są doskonałymi łowcami, ale o mleku nic.

Natomiast na jakieś stronie wyczytałem, że koty karmione "ludzkim"
jedzeniem, czy m.in. mlekiem, zapadały także na ludzkie choroby m.in:
artretyzm, łysienie, utrata zębów, marskość wątroby, choroby
degeneracyjne mózgu i rdzenia kręgowego.

A probka porownawcza byla ?
Moze po prostu zwierzaki w naturze nie dozywaja takich problemow ?

Nie dożywają/nie dożywały, tak jak kiedyś ludzie i do tego nie są to
żadne choroby ludzkie, tylko ich odpowiedniki jeśli już. Tak samo są
ofiarami cywilizacji jak ludzie. Niemniej faktem jest, że krowie mleko
jest często wręcz szkodliwe (w tym dla ludzi) i to tym bardziej im
jest mocniej traktowane wymysłami cywilizacji - np. pasteryzacją.

Data: 2011-03-01 15:02:21
Autor: flower
Od jutra mo??na je???dziÄ? bez ???wiate?? w dzie??
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikittc$er4$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 14:42, flower pisze:

>>>>>>>> Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
>>> zdrowia.
>>>>>>> Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
>>> mleko
>>>>>>> po odstawieniu od cyca?
>>>>>>
>>>>>> Tak. Koty.
>>>>>
>>>>> W naturze ?
>>>>>
>>>>> Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w
calosci.
>>>>> Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.
>>>>
>>>> Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
>>>> pomysł i może im zaszkodzić.
>>>
>>> Tak jak kości psom. Niemniej pytanie było czy widziałem jakieś inne
> ssaki
>>> pijące mleko: widziałem.
>>
>> A można wiedzieć jakie, bo przyznaje, że ja nie słyszałem, o czymś
takim
>> i jestem bardzo ciekaw.
>
> Koty.

Masz jakieś źródło tej informacji? Bo trochę poszukałem i nigdzie nie
wyczytałem aby te zwierzęta w naturze piły choć gram mleka (poza mlekiem
matki oczywiście). Są doskonałymi łowcami, ale o mleku nic.

Ale dlaczego w naturze? Pytanie było jasno i prosto sformułowane.
A z drugiej strony to chyba ciężko powiedzieć co to jest środowisko
naturalne dla udomowionego zwierzęcia.

W ogóle cały ten wątek nie powinien istnieć, bo w naturze ludzie nie jeżdżą
samochodami ani nie używają komputerów.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 14:44:15
Autor: Cavallino
Od jutra mo??na je dziÄ? bez wiate?? w dzie??
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości news:

Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
mleko
po odstawieniu od cyca?

Tak. Koty.

W naturze ?

Koty genetycznie przystosowane do spozywania malych gryzoni w calosci.
Lacznie z futrem, koscmi i pazurami.

Nie mówiąc o tym, że krowie mleko dla kotów to niebyt szczęśliwy
pomysł i może im zaszkodzić.

Tak jak kości psom. Niemniej pytanie było czy widziałem jakieś inne ssaki
pijące mleko: widziałem.

A można wiedzieć jakie, bo przyznaje, że ja nie słyszałem, o czymś takim i jestem bardzo ciekaw.

A przeczytać więcej niż jedną linijkę w górę to już nie łaska?

Data: 2011-03-01 14:02:40
Autor: PaPi
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.

Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
po odstawieniu od cyca?

A widziales inne ssaki chodujace na swoje potrzeby zwierzeta ?
Poszukaj troche na temat przystosowania genetycznego ludzkich populacji do trawienia bialka krowiego. Dlaczego np. dorosli Chinczycy czy Japonczycy trawia krowie mleko duzo gorzej od Europejczykow czy mieszkancow Afryki.

Data: 2011-03-01 14:44:38
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 14:02, PaPi pisze:
Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.

Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
po odstawieniu od cyca?

A widziales inne ssaki chodujace na swoje potrzeby zwierzeta ?
Poszukaj troche na temat przystosowania genetycznego ludzkich populacji
do trawienia bialka krowiego. Dlaczego np. dorosli Chinczycy czy
Japonczycy trawia krowie mleko duzo gorzej od Europejczykow czy
mieszkancow Afryki.


Owszem, człowiek odrobinę się do tego przystosował, więc negatywne skutki są mniejsze, ale nadal są. Natomiast nie ma niczego korzystnego w mleku więc po co się truć? Oczywiście pomijam gust, są osoby lubiące mleko. W takim przypadku to rozumiem. Tak samo jak rozumiem to, że ktoś pije, pali itp.

A.

Data: 2011-03-01 14:54:08
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikit87$c87$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 14:02, PaPi pisze:
>>> Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
>>> zdrowia.
>>
>> Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
>> po odstawieniu od cyca?
>
> A widziales inne ssaki chodujace na swoje potrzeby zwierzeta ?
> Poszukaj troche na temat przystosowania genetycznego ludzkich populacji
> do trawienia bialka krowiego. Dlaczego np. dorosli Chinczycy czy
> Japonczycy trawia krowie mleko duzo gorzej od Europejczykow czy
> mieszkancow Afryki.

Owszem, człowiek odrobinę się do tego przystosował, więc negatywne
skutki są mniejsze, ale nadal są. Natomiast nie ma niczego korzystnego w
mleku więc po co się truć?

Na pewno chciałeś to dokładnie napisać? Bo moim zdaniem to zdanie jest
idiotyczne bez dodatkowych komentarzy, z prostego powodu: gdyby nie było
niczego korzystnego to cielaki na wodzie by rosły.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 15:37:07
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 14:54, flower pisze:

Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące mleko
po odstawieniu od cyca?

A widziales inne ssaki chodujace na swoje potrzeby zwierzeta ?
Poszukaj troche na temat przystosowania genetycznego ludzkich populacji
do trawienia bialka krowiego. Dlaczego np. dorosli Chinczycy czy
Japonczycy trawia krowie mleko duzo gorzej od Europejczykow czy
mieszkancow Afryki.

Owszem, człowiek odrobinę się do tego przystosował, więc negatywne
skutki są mniejsze, ale nadal są. Natomiast nie ma niczego korzystnego w
mleku więc po co się truć?

Na pewno chciałeś to dokładnie napisać? Bo moim zdaniem to zdanie jest
idiotyczne bez dodatkowych komentarzy, z prostego powodu: gdyby nie było
niczego korzystnego to cielaki na wodzie by rosły.


A Ty na pewno dokładnie to chciałeś napisać? Rozumiem, że twierdzisz, że jak coś jest dobre dla cielaka to musi być dobre również dla człowieka? A czy jak coś jest dobre np. dla wielbłąda to dla człowieka również jest dobre? Jaki klucz tu zastosować?

Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko krowie, czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre, ciągle jest dobre dla człowieka?

No i dlaczego ludzie nie żrą trawy, przecież cielakom strasznie to smakuje i dość zdrowo na tym się hodują.

Po poziomie logiki w Twoich argumentach zakładam, że mleko jest dość istotnym składnikiem Twojej diety?


Pozdrawiam,
A.

Data: 2011-03-01 15:44:51
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikj0ak$o11$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 14:54, flower pisze:

>>>> Bo w nadmiarze jest. Czy widziałeś jakiekolwiek inne ssaki pijące
mleko
>>>> po odstawieniu od cyca?
>>>
>>> A widziales inne ssaki chodujace na swoje potrzeby zwierzeta ?
>>> Poszukaj troche na temat przystosowania genetycznego ludzkich
populacji
>>> do trawienia bialka krowiego. Dlaczego np. dorosli Chinczycy czy
>>> Japonczycy trawia krowie mleko duzo gorzej od Europejczykow czy
>>> mieszkancow Afryki.
>>
>> Owszem, człowiek odrobinę się do tego przystosował, więc negatywne
>> skutki są mniejsze, ale nadal są. Natomiast nie ma niczego korzystnego
w
>> mleku więc po co się truć?
>
> Na pewno chciałeś to dokładnie napisać? Bo moim zdaniem to zdanie jest
> idiotyczne bez dodatkowych komentarzy, z prostego powodu: gdyby nie było
> niczego korzystnego to cielaki na wodzie by rosły.

A Ty na pewno dokładnie to chciałeś napisać? Rozumiem, że twierdzisz, że
jak coś jest dobre dla cielaka to musi być dobre również dla człowieka?

Wiem, że tak rozumiesz. Jak rozumiesz różne rzeczy to widzę.

A czy jak coś jest dobre np. dla wielbłąda to dla człowieka również jest
dobre? Jaki klucz tu zastosować?

Na pewno nie taki.

Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko krowie,
czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre, ciągle jest dobre
dla człowieka?

To że przestaje być dobre to nie znaczy że nie ma _niczego_ korzystnego.
Chociażby tego nie rozumiesz. Że mogą być korzyści, ale straty jeszcze
większe. Prawda?

No i dlaczego ludzie nie żrą trawy, przecież cielakom strasznie to
smakuje i dość zdrowo na tym się hodują.

No właśnie, dlaczego?
To co własnie napisałeś to by własnie potwierdzało, że rozumowanie że jak
coś jest dobre/złe dla dorosłej krowy to i dla człowieka jest tak samo
dobre/złe, jest idiotyczne.

Po poziomie logiki w Twoich argumentach zakładam, że mleko jest dość
istotnym składnikiem Twojej diety?

Nie. Ale widzę że powinienem pić więcej, jego brak źle na szare komórki
działa.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 15:56:44
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 15:44, flower pisze:

A czy jak coś jest dobre np. dla wielbłąda to dla człowieka również jest
dobre? Jaki klucz tu zastosować?

Na pewno nie taki.

Więc jaki?

Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko krowie,
czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre, ciągle jest dobre
dla człowieka?

To że przestaje być dobre to nie znaczy że nie ma _niczego_ korzystnego.
Chociażby tego nie rozumiesz. Że mogą być korzyści, ale straty jeszcze
większe. Prawda?

Skoro jest korzystne to dlaczego woli jeść trawę a nie pić mleko? Napisałeś o stratach jakie straty, bo jak na razie pisze się o samych "korzyściach".

No i dlaczego ludzie nie żrą trawy, przecież cielakom strasznie to
smakuje i dość zdrowo na tym się hodują.

No właśnie, dlaczego?
To co własnie napisałeś to by własnie potwierdzało, że rozumowanie że jak
coś jest dobre/złe dla dorosłej krowy to i dla człowieka jest tak samo
dobre/złe, jest idiotyczne.

Ja tylko interpretowałem Twoją wypowiedź.

Po poziomie logiki w Twoich argumentach zakładam, że mleko jest dość
istotnym składnikiem Twojej diety?

Nie. Ale widzę że powinienem pić więcej, jego brak źle na szare komórki
działa.

No własnie, początkowe etapy rozwoju człowieka i cielaka są odrobinę inne. Dlatego skład tych substancji jest inny. Rozwój umysłowy cielaków nie jest jakiś szczególnie dynamiczny. Ale jak widać sa ludzie którym sprawność umysłowa cielaków imponuje.

A.

Data: 2011-03-01 16:09:06
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikj1fd$sbg$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 15:44, flower pisze:

>> Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko krowie,
>> czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre, ciągle jest dobre
>> dla człowieka?
>
> To że przestaje być dobre to nie znaczy że nie ma _niczego_ korzystnego.
> Chociażby tego nie rozumiesz. Że mogą być korzyści, ale straty jeszcze
> większe. Prawda?

Skoro jest korzystne to dlaczego woli jeść trawę a nie pić mleko?
Napisałeś o stratach jakie straty, bo jak na razie pisze się o samych
"korzyściach".

Nie wiem. Natomiast

>> No i dlaczego ludzie nie żrą trawy, przecież cielakom strasznie to
>> smakuje i dość zdrowo na tym się hodują.
>
> No właśnie, dlaczego?
> To co własnie napisałeś to by własnie potwierdzało, że rozumowanie że
jak
> coś jest dobre/złe dla dorosłej krowy to i dla człowieka jest tak samo
> dobre/złe, jest idiotyczne.

Ja tylko interpretowałem Twoją wypowiedź.

No ale sam widzisz, że z faktu że dla cielaka/krowy jest coś złe/dobre NIC
nie wynika. Więc nie serwuj argumentem "czyli coś co nawet dla cielaka
przestaje być dobre, ciągle jest dobre dla człowieka?" Owszem, może tak być,
a może tak nie być. Ale na pewno nie umiałbym wywnioskować z faktu, że skoro
krowa zaczyna się żywić trawą, to człowiekowi mleko szkodzi.

>> Po poziomie logiki w Twoich argumentach zakładam, że mleko jest dość
>> istotnym składnikiem Twojej diety?
>
> Nie. Ale widzę że powinienem pić więcej, jego brak źle na szare komórki
> działa.

No własnie, początkowe etapy rozwoju człowieka i cielaka są odrobinę
inne. Dlatego skład tych substancji jest inny. Rozwój umysłowy cielaków
nie jest jakiś szczególnie dynamiczny. Ale jak widać sa ludzie którym
sprawność umysłowa cielaków imponuje.

....i dlatego, tak jak dorosłe krowy, nie piją mleka. Brawo.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 17:14:42
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 16:09, flower pisze:

No i dlaczego ludzie nie żrą trawy, przecież cielakom strasznie to
smakuje i dość zdrowo na tym się hodują.

No właśnie, dlaczego?
To co własnie napisałeś to by własnie potwierdzało, że rozumowanie że
jak
coś jest dobre/złe dla dorosłej krowy to i dla człowieka jest tak samo
dobre/złe, jest idiotyczne.

Ja tylko interpretowałem Twoją wypowiedź.

No ale sam widzisz, że z faktu że dla cielaka/krowy jest coś złe/dobre NIC
nie wynika. Więc nie serwuj argumentem "czyli coś co nawet dla cielaka
przestaje być dobre, ciągle jest dobre dla człowieka?" Owszem, może tak być,
a może tak nie być. Ale na pewno nie umiałbym wywnioskować z faktu, że skoro
krowa zaczyna się żywić trawą, to człowiekowi mleko szkodzi.


No to uporządkujmy, cielak pije mleko krowy. Czyli coś co ma taki skład jaki on potrzebuje do swojego rozwoju, czyli szybkiego przyrostu masy, kopyt, kości itp. zgodnie z *jego* potrzebami. Jak wiemy zarówno budowa cielaka jak i jego możliwości umysłowe nijak się mają do człowieka (przynajmniej zdecydowanej większości).

Cielak potrzebuje tej substancji tylko na wczesnym etapie rozwoju, potem już nie.

Więc jak to jest, że *to coś* jest "zdrowe" dla człowieka na dowolnym etapie jego rozwoju? Skoro nawet dla adresata w pewnym momencie przestaje. Dodatkowo założenie, że coś co jest dobre dla cielaka jest dobre również dla człowieka - w którym momencie przestaje być prawdziwe?


Po poziomie logiki w Twoich argumentach zakładam, że mleko jest dość
istotnym składnikiem Twojej diety?

Nie. Ale widzę że powinienem pić więcej, jego brak źle na szare komórki
działa.

No własnie, początkowe etapy rozwoju człowieka i cielaka są odrobinę
inne. Dlatego skład tych substancji jest inny. Rozwój umysłowy cielaków
nie jest jakiś szczególnie dynamiczny. Ale jak widać sa ludzie którym
sprawność umysłowa cielaków imponuje.

...i dlatego, tak jak dorosłe krowy, nie piją mleka. Brawo.

Ale jaki jest przekaz tego zdania? Bo nie mam pewności.

A.

Data: 2011-03-01 17:32:57
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikj61i$fql$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 16:09, flower pisze:

>>>> No i dlaczego ludzie nie żrą trawy, przecież cielakom strasznie to
>>>> smakuje i dość zdrowo na tym się hodują.
>>>
>>> No właśnie, dlaczego?
>>> To co własnie napisałeś to by własnie potwierdzało, że rozumowanie że
> jak
>>> coś jest dobre/złe dla dorosłej krowy to i dla człowieka jest tak samo
>>> dobre/złe, jest idiotyczne.
>>
>> Ja tylko interpretowałem Twoją wypowiedź.
>
> No ale sam widzisz, że z faktu że dla cielaka/krowy jest coś złe/dobre
NIC
> nie wynika. Więc nie serwuj argumentem "czyli coś co nawet dla cielaka
> przestaje być dobre, ciągle jest dobre dla człowieka?" Owszem, może tak
być,
> a może tak nie być. Ale na pewno nie umiałbym wywnioskować z faktu, że
skoro
> krowa zaczyna się żywić trawą, to człowiekowi mleko szkodzi.


No to uporządkujmy, cielak pije mleko krowy. Czyli coś co ma taki skład
jaki on potrzebuje do swojego rozwoju, czyli szybkiego przyrostu masy,
kopyt, kości itp. zgodnie z *jego* potrzebami. Jak wiemy zarówno budowa
cielaka jak i jego możliwości umysłowe nijak się mają do człowieka
(przynajmniej zdecydowanej większości).

Cielak potrzebuje tej substancji tylko na wczesnym etapie rozwoju, potem
już nie.

Więc jak to jest, że *to coś* jest "zdrowe" dla człowieka na dowolnym
etapie jego rozwoju?

Nie wiem czy *jest*. Ale na pewno nie przyjmę do wiadomości, że nie jest dla
nas zdrowe z tego powodu, że starszy cielak tego nie potrzebuje.

Skoro nawet dla adresata w pewnym momencie
przestaje. Dodatkowo założenie, że coś co jest dobre dla cielaka jest
dobre również dla człowieka - w którym momencie przestaje być prawdziwe?

Od początku jest nieprawdziwe. To, że dla cielaka coś jest dobre nie oznacza
że dla człowieka też. Ani odwrotnie, ani złe. To przecież nie ja, tylko
właśnie ty próbujesz mi to wmówić, że mamy brać przykład ze zwierząt.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 18:02:51
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 17:32, flower pisze:

No to uporządkujmy, cielak pije mleko krowy. Czyli coś co ma taki skład
jaki on potrzebuje do swojego rozwoju, czyli szybkiego przyrostu masy,
kopyt, kości itp. zgodnie z *jego* potrzebami. Jak wiemy zarówno budowa
cielaka jak i jego możliwości umysłowe nijak się mają do człowieka
(przynajmniej zdecydowanej większości).

Cielak potrzebuje tej substancji tylko na wczesnym etapie rozwoju, potem
już nie.

Więc jak to jest, że *to coś* jest "zdrowe" dla człowieka na dowolnym
etapie jego rozwoju?

Nie wiem czy *jest*. Ale na pewno nie przyjmę do wiadomości, że nie jest dla
nas zdrowe z tego powodu, że starszy cielak tego nie potrzebuje.

Ale cielak/krowa nie kieruje się gustem i jeżeli coś mu nie smakuje to nie je. Je to co jest dla niego/niej dobre. Gdyby mleko im nie szkodziło to pili by całe życie. A one wolą wodę i trawę. Je broni instynkt, którego ludzie nie mają więc się trują.


Skoro nawet dla adresata w pewnym momencie
przestaje. Dodatkowo założenie, że coś co jest dobre dla cielaka jest
dobre również dla człowieka - w którym momencie przestaje być prawdziwe?

Od początku jest nieprawdziwe. To, że dla cielaka coś jest dobre nie oznacza
że dla człowieka też. Ani odwrotnie, ani złe. To przecież nie ja, tylko
właśnie ty próbujesz mi to wmówić, że mamy brać przykład ze zwierząt.

Ale to Ty napisałeś, że skoro dla cielaka jest dobre to dla człowieka również. Więc chyba zaczynasz dyskutować sam ze sobą.

Ja się tylko zapytałem czy tylko cielak jest wzorem ludzkiej diety, czy wielbłąd również. Chyba cała rozmowa poszła psu w dupę, bo mylą Ci się moje tezy z Twoimi, ewentualnie zapomniałeś jakie masz poglądy w tej sprawie. Być może to mleko które spożywasz, wcale tak dobrze na Twoje szare komórki nie działa.

A.

Data: 2011-03-01 18:23:32
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Tue, 01 Mar 2011 18:02:51 +0100,  Arek wrote:
Ale cielak/krowa nie kieruje się gustem i jeżeli coś mu nie smakuje to nie je. Je to co jest dla niego/niej dobre.

To jest dyskusyjne twierdzenie. Troche dodatkow smakowych i moze nawet
trucizne zjedza ze smakiem.

Gdyby mleko im nie szkodziło to pili by całe życie. A one wolą wodę i trawę. Je broni instynkt, którego ludzie nie mają więc się trują.

Tylko trudno zeby lezaly przyssane do wlasnego cyca. Musza jesc cos
innego.

J.

Data: 2011-03-02 08:53:53
Autor: Arek
Od jutra mo??na je???dziÄ? bez ???wiate?? w dzie??
W dniu 2011-03-01 18:23, J.F. pisze:

Gdyby mleko im nie szkodziło
to pili by całe życie. A one wolą wodę i trawę. Je broni instynkt,
którego ludzie nie mają więc się trują.

Tylko trudno zeby lezaly przyssane do wlasnego cyca. Musza jesc cos
innego.

No tak, to nieco komplikuje sytuację. Na szczęście cielaki są bystrzejsze niż my i jakoś to potrafią rozwiązać. Myślę, że dorosłe osobniki dały by sobie również radę.

A.

Data: 2011-03-01 18:26:49
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Je to co jest dla niego/niej dobre.

Tak ? To daj psu czekolade, zobaczymy czy nie bedzie mu smakowalo :)

sz.

Data: 2011-03-02 08:58:20
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 18:26, szufla pisze:
Je to co jest dla niego/niej dobre.

Tak ? To daj psu czekolade, zobaczymy czy nie bedzie mu smakowalo :)

Faktycznie dobrym przykładem na instynkt zwierzęcy to udomowiony zwierzak:)

Choć mimo wszystko, większość psów jakie znałem, chleba jeść nie chciała. Mięsa smażonego również. Kiełbasę średniej jakości to dopiero przy dużym głodzie. Ale padlinę znalezioną w śmietniku to i owszem:)

A.

Data: 2011-03-02 09:17:16
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikj8rs$qts$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 17:32, flower pisze:

>> No to uporządkujmy, cielak pije mleko krowy. Czyli coś co ma taki skład
>> jaki on potrzebuje do swojego rozwoju, czyli szybkiego przyrostu masy,
>> kopyt, kości itp. zgodnie z *jego* potrzebami. Jak wiemy zarówno budowa
>> cielaka jak i jego możliwości umysłowe nijak się mają do człowieka
>> (przynajmniej zdecydowanej większości).
>>
>> Cielak potrzebuje tej substancji tylko na wczesnym etapie rozwoju,
potem
>> już nie.
>>
>> Więc jak to jest, że *to coś* jest "zdrowe" dla człowieka na dowolnym
>> etapie jego rozwoju?
>
> Nie wiem czy *jest*. Ale na pewno nie przyjmę do wiadomości, że nie jest
dla
> nas zdrowe z tego powodu, że starszy cielak tego nie potrzebuje.

Ale cielak/krowa nie kieruje się gustem i jeżeli coś mu nie smakuje to
nie je. Je to co jest dla niego/niej dobre. Gdyby mleko im nie szkodziło
to pili by całe życie. A one wolą wodę i trawę.

Więc i ty to żryj. Dużo ssaków tak robi.

> Skoro nawet dla adresata w pewnym momencie
>> przestaje. Dodatkowo założenie, że coś co jest dobre dla cielaka jest
>> dobre również dla człowieka - w którym momencie przestaje być
prawdziwe?
>
> Od początku jest nieprawdziwe. To, że dla cielaka coś jest dobre nie
oznacza
> że dla człowieka też. Ani odwrotnie, ani złe. To przecież nie ja, tylko
> właśnie ty próbujesz mi to wmówić, że mamy brać przykład ze zwierząt.

Ale to Ty napisałeś, że skoro dla cielaka jest dobre to dla człowieka
również. Więc chyba zaczynasz dyskutować sam ze sobą.

Pokaż gdzie. Bo ja widzę coś zupełnie odwrotnego. To ty stawiasz za wzór
cielaka.
Tak samo jest to głupie jak stwierdzenie że jak dla cielaka coś jest złe, to
i dla człowieka. Nie są to równoważne stwierdzenia, ale tak samo głupie.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-02 11:15:36
Autor: Arek
[OT] Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-02 09:17, flower pisze:
[...]
Ale cielak/krowa nie kieruje się gustem i jeżeli coś mu nie smakuje to
nie je. Je to co jest dla niego/niej dobre. Gdyby mleko im nie szkodziło
to pili by całe życie. A one wolą wodę i trawę.

Więc i ty to żryj. Dużo ssaków tak robi.

Tej wypowiedzi też się później wyprzesz, czy stwierdzisz, że ja to napisałem?

[...]
Ale to Ty napisałeś, że skoro dla cielaka jest dobre to dla człowieka
również. Więc chyba zaczynasz dyskutować sam ze sobą.

Pokaż gdzie. Bo ja widzę coś zupełnie odwrotnego. To ty stawiasz za wzór
cielaka.
Tak samo jest to głupie jak stwierdzenie że jak dla cielaka coś jest złe, to
i dla człowieka. Nie są to równoważne stwierdzenia, ale tak samo głupie.

Proszę bardzo:
Moja wypowiedź: "...Owszem, człowiek odrobinę się do tego przystosował, więc negatywne skutki są mniejsze, ale nadal są..."

Twoja odpowiedź: "...gdyby nie było niczego korzystnego to cielaki na wodzie by rosły..."


A.

Data: 2011-03-02 12:45:44
Autor: flower
[OT] Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikl5c8$geo$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-02 09:17, flower pisze:
[...]
>> Ale cielak/krowa nie kieruje się gustem i jeżeli coś mu nie smakuje to
>> nie je. Je to co jest dla niego/niej dobre. Gdyby mleko im nie
szkodziło
>> to pili by całe życie. A one wolą wodę i trawę.
>
> Więc i ty to żryj. Dużo ssaków tak robi.

Tej wypowiedzi też się później wyprzesz, czy stwierdzisz, że ja to
napisałem?

[...]
>> Ale to Ty napisałeś, że skoro dla cielaka jest dobre to dla człowieka
>> również. Więc chyba zaczynasz dyskutować sam ze sobą.
>
> Pokaż gdzie. Bo ja widzę coś zupełnie odwrotnego. To ty stawiasz za wzór
> cielaka.
> Tak samo jest to głupie jak stwierdzenie że jak dla cielaka coś jest
złe, to
> i dla człowieka. Nie są to równoważne stwierdzenia, ale tak samo głupie.

Proszę bardzo:
Moja wypowiedź: "...Owszem, człowiek odrobinę się do tego przystosował,
więc negatywne skutki są mniejsze, ale nadal są..."

Twoja odpowiedź: "...gdyby nie było niczego korzystnego to cielaki na
wodzie by rosły..."

Łżesz w żywe oczy. Skoro w odpowiedzi pisałem o czymś korzystnym, to i ty
pisałeś o czymś korzystnym. Przytocz TĘ swoją wypowiedź, to zobaczymy na co
odpowiadałem.
Poza tym znów mieszasz pojęcia: mieć coś korzystnego, oraz bycie dobrym dla
kogoś/czegoś. Przykład ekstremalny: eksperymenty medyczne na ludziach nie
były niczym dobrym, ale korzyści z nich były.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-03 09:09:17
Autor: Arek
[OT] Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-02 12:45, flower pisze:

Pokaż gdzie. Bo ja widzę coś zupełnie odwrotnego. To ty stawiasz za wzór
cielaka.
Tak samo jest to głupie jak stwierdzenie że jak dla cielaka coś jest
złe, to
i dla człowieka. Nie są to równoważne stwierdzenia, ale tak samo głupie.

Proszę bardzo:
Moja wypowiedź: "...Owszem, człowiek odrobinę się do tego przystosował,
więc negatywne skutki są mniejsze, ale nadal są..."

Twoja odpowiedź: "...gdyby nie było niczego korzystnego to cielaki na
wodzie by rosły..."

Łżesz w żywe oczy. Skoro w odpowiedzi pisałem o czymś korzystnym, to i ty
pisałeś o czymś korzystnym. Przytocz TĘ swoją wypowiedź, to zobaczymy na co
odpowiadałem.

Łżę przytaczając to co napisałeś? Pominąłem tylko, żenujący wstęp w Twojej wypowiedzi. Widzę, że już totalnie zagubiłeś się w tym co chciałeś napisać, napisałeś i myślałeś, że napisałeś.

Pozdrawiam,
Arek

Data: 2011-03-03 12:11:33
Autor: flower
[OT] Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:iknibd$k57$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-02 12:45, flower pisze:

>>> Pokaż gdzie. Bo ja widzę coś zupełnie odwrotnego. To ty stawiasz za
wzór
>>> cielaka.
>>> Tak samo jest to głupie jak stwierdzenie że jak dla cielaka coś jest
> złe, to
>>> i dla człowieka. Nie są to równoważne stwierdzenia, ale tak samo
głupie.
>>
>> Proszę bardzo:
>> Moja wypowiedź: "...Owszem, człowiek odrobinę się do tego przystosował,
>> więc negatywne skutki są mniejsze, ale nadal są..."
>>
>> Twoja odpowiedź: "...gdyby nie było niczego korzystnego to cielaki na
>> wodzie by rosły..."
>
> Łżesz w żywe oczy. Skoro w odpowiedzi pisałem o czymś korzystnym, to i
ty
> pisałeś o czymś korzystnym. Przytocz TĘ swoją wypowiedź, to zobaczymy na
co
> odpowiadałem.

Łżę przytaczając to co napisałeś?

OK, nie łżesz. Tylko manipulujesz. Nie napisałem tego w odpowiedzi na to co
przytoczyłeś, tylko na inne brednie.
Wiesz co, nie znajdziesz u mnie powoływania się że jak coś jest dobre dla
zwierząt to i dla nas, a jak coś złe dla zwierząt to i dla nas. I na tym
kończę. Reszta tej rozmowy to pierdolenie gościa który nie rozumie co pisze
i co czyta.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 21:41:26
Autor: A.K.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 15:37:07 +0100, Arek napisał(a):

Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko krowie, czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre,

Może dlatego że w naturze krowa przestaje po jakimś czasie dawać mleko -
jak u wszystkich ssaków (okres laktacji).

--
Pozdrawiam
A.K. - Ruda Śląska
Citroen Xantia '93 ; Toyota Corolla '96

Data: 2011-03-02 09:03:54
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 21:41, A.K. pisze:
Dnia Tue, 01 Mar 2011 15:37:07 +0100, Arek napisał(a):

Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko krowie,
czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre,

Może dlatego że w naturze krowa przestaje po jakimś czasie dawać mleko -
jak u wszystkich ssaków (okres laktacji).


Ale nie jest to chyba jakiś straszny problem z którym natura by sobie nie poradziła gdyby była potrzeba.

A.

Data: 2011-03-02 09:11:28
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikktlb$h13$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 21:41, A.K. pisze:
> Dnia Tue, 01 Mar 2011 15:37:07 +0100, Arek napisał(a):
>
>> Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko krowie,
>> czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre,
>
> Może dlatego że w naturze krowa przestaje po jakimś czasie dawać mleko -
> jak u wszystkich ssaków (okres laktacji).

Ale nie jest to chyba jakiś straszny problem z którym natura by sobie
nie poradziła gdyby była potrzeba.

Nie no, skąd. Tylko perpetuum mobile musieliby obejść, żeby żywić się
mlekiem które same z niego produkują.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-02 11:15:30
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-02 09:11, flower pisze:

Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko krowie,
czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre,

Może dlatego że w naturze krowa przestaje po jakimś czasie dawać mleko -
jak u wszystkich ssaków (okres laktacji).

Ale nie jest to chyba jakiś straszny problem z którym natura by sobie
nie poradziła gdyby była potrzeba.

Nie no, skąd. Tylko perpetuum mobile musieliby obejść, żeby żywić się
mlekiem które same z niego produkują.

Rozumiem, że drapieżniki, żywiące się mięsem, zjadają same siebie?

A.

Data: 2011-03-02 12:41:54
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikl5c3$geo$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-02 09:11, flower pisze:

>>>> Ale wróćmy do cielaków, one w pewnym wieku przestają pić mleko
krowie,
>>>> czyli coś co nawet dla cielaka przestaje być dobre,
>>>
>>> Może dlatego że w naturze krowa przestaje po jakimś czasie dawać
mleko -
>>> jak u wszystkich ssaków (okres laktacji).
>>
>> Ale nie jest to chyba jakiś straszny problem z którym natura by sobie
>> nie poradziła gdyby była potrzeba.
>
> Nie no, skąd. Tylko perpetuum mobile musieliby obejść, żeby żywić się
> mlekiem które same z niego produkują.

Rozumiem, że drapieżniki, żywiące się mięsem, zjadają same siebie?

Wiem że tak rozumiesz. Nie pisz już tego "rozumiem" o każdym debilizmie
który wymyślisz, dobra?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-01 12:19:38
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 10:21, flower pisze:

Dopasował swój poziomy wypowiedzi do twórcy wątku. Ty też próbowałeś,
ale
wyszło nędznie.

Tez niewiele potarfisz napisac.
Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy na
swiatlach. Pewnie zrobiono to tak bez sensu, przyklad Austrii:
<ciach>

Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla zdrowia.

Słabe porównanie. Tu akurat statystyki są bezlitosne i jednoznaczne. Dodatkowo badania wykazują jednoznacznie, czym dla człowieka jest produkt przeznaczony dla małych cielaków.

A.

Data: 2011-03-01 14:04:12
Autor: PaPi
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.

Słabe porównanie. Tu akurat statystyki są bezlitosne i jednoznaczne.
Dodatkowo badania wykazują jednoznacznie, czym dla człowieka jest
produkt przeznaczony dla małych cielaków.

Poprosze o linka dotyczacego tych badan.
Popartego jakas publikacja w Science czy rekomendacja WHO ? Bo z portali wrozbiarskich czy innych homeopatycznych sobie daruj.

Data: 2011-03-01 14:49:52
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 14:04, PaPi pisze:
Zupełnie jakbym czytał badania że mleko krowie jest szkodliwe dla
zdrowia.

Słabe porównanie. Tu akurat statystyki są bezlitosne i jednoznaczne.
Dodatkowo badania wykazują jednoznacznie, czym dla człowieka jest
produkt przeznaczony dla małych cielaków.

Poprosze o linka dotyczacego tych badan.
Popartego jakas publikacja w Science czy rekomendacja WHO ? Bo z portali
wrozbiarskich czy innych homeopatycznych sobie daruj.

Masz mnie za dziecko? Standardowa technika usenetowa, poproś o źródło trudne do odszukania a następnie je zignoruj, gdyby jednak, ktoś je dostarczył.

Gdybyś faktycznie był zainteresowany jakimiś konkretami, sam byś dostarczył linka z badaniami z których by wynikał jakikolwiek dobroczynny wpływ tej substancji, którą dorosła krowa karmi cielaka.

Albo inaczej, substancji którą wytwarza napakowane dziwnymi hormonami zwierzę, która po kolejnych obróbkach trafia w kartoniku na Twój stół.

A.

Data: 2011-03-01 15:39:53
Autor: PaPi
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Poprosze o linka dotyczacego tych badan.
Popartego jakas publikacja w Science czy rekomendacja WHO ? Bo z portali
wrozbiarskich czy innych homeopatycznych sobie daruj.

Masz mnie za dziecko? Standardowa technika usenetowa, poproś o źródło
trudne do odszukania a następnie je zignoruj, gdyby jednak, ktoś je
dostarczył.

Strona WHO.
http://www.who.int/en/
Strona Science
http://www.sciencemag.org/

Szukaj.

Gdybyś faktycznie był zainteresowany jakimiś konkretami, sam byś
dostarczył linka z badaniami z których by wynikał jakikolwiek
dobroczynny wpływ tej substancji, którą dorosła krowa karmi cielaka.

Ale to Ty postawiles teze.
Ja wiem o dostosowaniu genetycznym do spozycia mleka ludzi hodujacych krowy (w Afryce i Europie) oraz o braku takiego dostosowania wsrod populacji Aborygenow czy Japonczykow.

Data: 2011-03-01 10:24:56
Autor: Gotfryd Smolik news
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Tue, 1 Mar 2011, szufla wrote:

[...cytuje...]
odnotowano wzrost liczby wypadków
z udziałem motocyklistów. W Polsce liczba ta wzrosła nagle aż o 16,8 %,
a zabitych motocyklistów o 40 % (!), mimo że nie zanotowano gwałtownego
wzrostu liczby zarejestrowanych motocykli. Co więcej, fakt ten jest pomijany
w oficjalnych publikacjach policji i rządu,

....skąd my to znamy...

w których kładzie się za to
nacisk na spadek liczby wypadków w pewnych kategoriach o ... 0,5 %

  Czy wśród tych kategorii są stłuczki?
  Bo w polityce często spotyka się "przeniesienie akcentów z naciskiem
na wyniki statystyczne" - np. b. niski poziom progu zawartości alkoholu
pozwala wyłapać wielu przestępców, za to skutecznie zamazuje dane
o ilości tych co mieli >0,2% i >0.3%

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-03-01 10:25:44
Autor: PaPi
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Tez niewiele potarfisz napisac.
Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy na
swiatlach. Pewnie zrobiono to tak bez sensu, przyklad Austrii:

Nie tego dotyczyla glupota watkotworcy.
Nie ma zadnej praktyki zawieszania postepowania sadowego gdy czesc prawa trafia do TK.

Data: 2011-03-01 10:52:28
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Tue, 1 Mar 2011 09:54:53 +0100,  szufla wrote:
Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy na swiatlach. Pewnie zrobiono to tak bez sensu, przyklad Austrii:

W ktorych wielu zachodnich ? W jednej Austrii owszem, w reszcie albo ciagle trzeba, albo nigdy nie
bylo nakazu.

Z dyrektywy sie unia nie wycofala i nowe samochdy beda mialy
obowiazkowe dzienne.

J.

Data: 2011-03-01 10:02:06
Autor: Kresowiak
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
On Tue, 1 Mar 2011 09:54:53 +0100,  szufla wrote: >Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy na >swiatlach. Pewnie zrobiono to tak bez sensu, przyklad Austrii:

W ktorych wielu zachodnich ? W jednej Austrii owszem, w reszcie albo ciagle trzeba, albo nigdy nie
bylo nakazu.

Z dyrektywy sie unia nie wycofala i nowe samochdy beda mialy
obowiazkowe dzienne.

J.


Chorwacja jeszcze wycofała.


--


Data: 2011-03-01 11:05:36
Autor: Cavallino
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:vbgpm6h3uf47v416794se8niu6vg0t9pnu4ax.com...
On Tue, 1 Mar 2011 09:54:53 +0100,  szufla wrote:
Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy na
swiatlach. Pewnie zrobiono to tak bez sensu, przyklad Austrii:

W ktorych wielu zachodnich ?

W jednej Austrii owszem, w reszcie albo ciagle trzeba, albo nigdy nie
bylo nakazu.

Z dyrektywy sie unia nie wycofala i nowe samochdy beda mialy
obowiazkowe dzienne.

Ale to nie to samo.
Niech sie diodki same z siebie swieca, czort z nimi.
Ale na swiatlach mijania jezdzic w dzien sensu nie ma, wiec obowiazku równiez ma nie byc i juz.

Data: 2011-03-01 12:53:38
Autor: DJ
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Ale to nie to samo.
Niech sie diodki same z siebie swieca, czort z nimi.
Ale na swiatlach mijania jezdzic w dzien sensu nie ma, wiec obowiazku równiez ma nie byc i juz.

A co to za roznica czy same z siebie swiaca diodki czy mijania?

DJ

Data: 2011-03-01 12:56:45
Autor: Cavallino
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ikimn3$ouu$1news.onet.pl...
Ale to nie to samo.
Niech sie diodki same z siebie swieca, czort z nimi.
Ale na swiatlach mijania jezdzic w dzien sensu nie ma, wiec obowiazku równiez ma nie byc i juz.

A co to za roznica czy same z siebie swiaca diodki czy mijania?

Zasadnicza - bo raz, że żarówek drogich nie wypalają, dwa, że wraz ze światłami mijania wszystkie inne światła zachowują się się jak w nocy, trzy że nie świecą się tylne światła wraz z dziennymi, cztery, że nie wszystkim mijania same z siebie się świecą.

Data: 2011-03-01 13:13:22
Autor: DJ
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Zasadnicza - bo raz, że żarówek drogich nie wypalają, dwa, że wraz ze światłami mijania wszystkie inne światła zachowują się się jak w nocy, trzy że nie świecą się tylne światła wraz z dziennymi, cztery, że nie wszystkim mijania same z siebie się świecą.

Po pierwsze to koszt zarowek przy pozostalych kosztach ekspolatacyjnych jest smiesznie niski.
Po drugie jak komus przeszkadza, ze iine swiatla sie zachowuja jak w nocy i swieca tylne to zawsze moze to przerobic albo ostatecznie wlasnie zamontowac te diody. Przeciez nie ma zakazu jazdy na dziennych zamiast na mijanie.
Co do swiecenia sie "samemu z siebie" to nie bardzo wiem co masz na mysli.

DJ

Data: 2011-03-01 13:22:48
Autor: Cavallino
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ikins4$tii$1news.onet.pl...
Zasadnicza - bo raz, że żarówek drogich nie wypalają, dwa, że wraz ze światłami mijania wszystkie inne światła zachowują się się jak w nocy, trzy że nie świecą się tylne światła wraz z dziennymi, cztery, że nie wszystkim mijania same z siebie się świecą.

Po pierwsze to koszt zarowek przy pozostalych kosztach ekspolatacyjnych jest smiesznie niski.

Są samochody że żarówka pada co kilka miesięcy, a ja tam wolę 50 zł przepić niż wyrzucić w błoto.



Po drugie jak komus przeszkadza, ze iine swiatla sie zachowuja jak w nocy i swieca tylne to zawsze moze to przerobic

Jasne, rzucam się z lutownicą na nowe auto, bo jakiś debil coś sobie uchwalił.



albo ostatecznie wlasnie zamontowac te diody.

Ale po co?
Przecież mówisz, że nie ma różnicy? ;-)


Co do swiecenia sie "samemu z siebie" to nie bardzo wiem co masz na mysli.

To Ty powinieneś wiedzieć o co pytałeś.

Data: 2011-03-01 13:32:12
Autor: DJ
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
albo ostatecznie wlasnie zamontowac te diody.

Ale po co?
Przecież mówisz, że nie ma różnicy? ;-)

Dla mnie nie ma i nie montuje. Jak dla kogos jest to niech montuje.

Co do swiecenia sie "samemu z siebie" to nie bardzo wiem co masz na mysli.

To Ty powinieneś wiedzieć o co pytałeś.

Przypominam, ze to Ty napisales:

"Ale to nie to samo.
Niech sie diodki same z siebie swieca, czort z nimi.
Ale na swiatlach mijania jezdzic w dzien sensu nie ma, wiec obowiazku
równiez ma nie byc i juz. "

DJ

Data: 2011-03-01 13:34:09
Autor: Cavallino
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ikiovd$25e$1news.onet.pl...
albo ostatecznie wlasnie zamontowac te diody.

Ale po co?
Przecież mówisz, że nie ma różnicy? ;-)

Dla mnie nie ma i nie montuje. Jak dla kogos jest to niech montuje.

Ale po co?
Lepiej zlikwidować kretyńskie nakazy.



Co do swiecenia sie "samemu z siebie" to nie bardzo wiem co masz na mysli.

To Ty powinieneś wiedzieć o co pytałeś.

Przypominam, ze to Ty napisales:

"Ale to nie to samo.
Niech sie diodki same z siebie swieca, czort z nimi.
Ale na swiatlach mijania jezdzic w dzien sensu nie ma, wiec obowiazku
równiez ma nie byc i juz. "

Ale tu nie ma terminu "samemu z siebie" - to Ty go użyłeś.

Data: 2011-03-01 12:17:54
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 09:54, szufla pisze:
Dopasował swój poziomy wypowiedzi do twórcy wątku. Ty też próbowałeś, ale
wyszło nędznie.

Tez niewiele potarfisz napisac.
Moze racz zauwazyc, ze w wielu krajach zachodnich zniesiono nakaz jazdy na
swiatlach. Pewnie zrobiono to tak bez sensu, przyklad Austrii:

"...Wszystko wskazuje więc na to, że pozytywny wpływ używania świateł w
ciągu dnia jest mitem. Między innymi dlatego w Austrii na początku 2008 r.
zniesiono taki sam nakaz po dwóch latach obowiązywania, a od tego czasu
liczba zdarzeń drogowych wyraźnie zmalała.

Nie widzę większego związku pomiędzy tym co dzieje się na drodze u nas a w Austrii. Pojeździj tam i szybko się przekonasz, że to zupełnie inna bajka i zupełnie inne warunki więc zupełnie inny wpływ.

Mała podpowiedź: tam zdecydowanie rzadziej się wyprzedza. Więcej autostrad, większa średnia prędkość przejazdu, więcej dróg, z naprzemiennymi pasami 2+1 więc siłą rzeczy światła tam nie odgrywają takiej roli jak u nas.

Dlaczego tak się stało? Austriacy zrozumieli, że z dróg nie korzystają
jedynie samochody. Są tam również obiekty niewyposażone w światła, takie jak
piesi, rowerzyści, czy inne obiekty. W sytuacji obowiązywania nakazu
kierowcy przyzwyczaili się do tego, iż wszystko co znajduje się na drodze ma
włączone światła i przestali w porę dostrzegać obiekty nieoświetlone. To
właśnie piesi i rowerzyści byli grupą, która najbardziej ucierpiała na tym
nakazie - liczba wypadków z ich udziałem istotnie wzrosła. Identycznie
zresztą sytuacja wygląda w Polsce oraz każdym kraju, który w ostatnim czasie
wprowadził podobny nakaz.

Jakieś liczby które to potwierdzają? Bo na pewno nie oficjalne statystyki policyjne. Zwłaszcza w Polsce.

Z tymi pieszymi to też gruba przesada. Pieszy ma dużo większe szanse na uniknięcie potrącenia, bo nawet jak się nie rozejrzy to kątem oka ma szanse zobaczyć nadjeżdżający samochód.

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden niby drobny a istotny aspekt. Kiedyś samochody były duuużo głośniejsze.

Ponadto zarówno w Austrii, jak i w Polsce odnotowano wzrost liczby wypadków
z udziałem motocyklistów. W Polsce liczba ta wzrosła nagle aż o 16,8 %, a
zabitych motocyklistów o 40 % (!), mimo że nie zanotowano gwałtownego
wzrostu liczby zarejestrowanych motocykli. Co więcej, fakt ten jest pomijany

Ilość motocyklistów na drogach w ostatnich latach radykalnie się zwiększyła. Zarejestrowanych może odrobinę mniej (ale będzie w okolicach 20%). Jak jeżdżą u nas motocykliści, zwłaszcza w okresie wiosna-jesień, to pewnie każdy miał okazję nie raz zaobserwować.


I wreszcie najważniejsze - w Austrii przeprowadzono badania pod kierunkiem
profesora Ernsta Pflegera polegające na analizie reakcji badanych kierowców
na włączone światła mijania w rzeczywistym ruchu drogowym. Pokazały one, że
używanie świateł w dzień nie działa korzystnie na bezpieczeństwo, a wręcz
przeciwnie - w niektórych sytuacjach może być szkodliwe (dłuższa reakcja oka
na włączone światło, koncentracja uwagi na światłach nadjeżdżających
samochodów). To był gwóźdź do trumny dla świateł w dzień w Austrii, która
niezwłocznie wycofała się z tego pomysłu. "

U nas liczba wypadków czołowych w dzień wyraźnie spadła, przy zachowanej tendencji wzrostowej pozostałych wypadków, na które światła nie mają najmniejszego wpływu. Więc nie wiem o czym tu dyskutować.

Pozdrawiam,
A.

Data: 2011-03-01 11:31:15
Autor: Kresowiak
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Arek <abc@abc.pl> napisał(a):
U nas liczba wypadków czołowych w dzień wyraźnie spadła, przy zachowanej tendencji wzrostowej pozostałych wypadków, na które światła nie mają najmniejszego wpływu. Więc nie wiem o czym tu dyskutować.


Bo teraz jest tak - wyprzedzający na trzeciego w ostatniej chwili widzi
światła i wali w drzewo. Przedtem zderzyłby się czołowo.
A że teraz częściej się wyprzedza, bo przecież jak coś będzie jechać, to na
pewno zobaczę jego światła, to chyba nie muszę tłumaczyć?
A tak w ogóle to liczba wypadków czołowych 2006-2007 wzrosła, więc po co zmyślasz?
A na które to wypadki światła nie mają żadnego wpływu? Wymień jakieś.

--


Data: 2011-03-01 12:51:15
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 12:31, Kresowiak pisze:
Arek<abc@abc.pl>  napisał(a):

U nas liczba wypadków czołowych w dzień wyraźnie spadła, przy zachowanej
tendencji wzrostowej pozostałych wypadków, na które światła nie mają
najmniejszego wpływu. Więc nie wiem o czym tu dyskutować.


Bo teraz jest tak - wyprzedzający na trzeciego w ostatniej chwili widzi
światła i wali w drzewo. Przedtem zderzyłby się czołowo.

Albo wcześniej wydawało mu się, że nic nie jedzie a jechało a teraz wie, że jedzie więc nie wyprzedza.

A że teraz częściej się wyprzedza, bo przecież jak coś będzie jechać, to na
pewno zobaczę jego światła, to chyba nie muszę tłumaczyć?

Albo dlatego, że więcej jest samochodów na drodze więc częściej się wyprzedza. A mimo to skutki tego wyprzedzania mniej dramatyczne bo liczba tych wypadków zmalała (źródło statystyki policyjne, które już tu parę razy cytowałem).

A tak w ogóle to liczba wypadków czołowych 2006-2007 wzrosła, więc po co zmyślasz?
A na które to wypadki światła nie mają żadnego wpływu? Wymień jakieś.

Owszem zmalała, wielokrotnie to było tu cytowane, nigdy nikt z fanów jeżdżenia bez świateł nie komentował tych niewygodnych dla ideologii faktów.

A.

Data: 2011-03-01 12:25:02
Autor: Kresowiak
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Arek <abc@abc.pl> napisał(a):
Albo wcześniej wydawało mu się, że nic nie jedzie a jechało a teraz wie, że jedzie więc nie wyprzedza.

Prędzej teraz mu się wydaje, że jak coś nie świeci, to tego nie ma.

Albo dlatego, że więcej jest samochodów na drodze więc częściej się wyprzedza. A mimo to skutki tego wyprzedzania mniej dramatyczne bo liczba tych wypadków zmalała (źródło statystyki policyjne, które już tu parę razy cytowałem).

> A tak w ogóle to liczba wypadków czołowych 2006-2007 wzrosła, więc po co zmyś
lasz?
> A na które to wypadki światła nie mają żadnego wpływu? Wymień jakieś.

Owszem zmalała, wielokrotnie to było tu cytowane, nigdy nikt z fanów jeżdżenia bez świateł nie komentował tych niewygodnych dla ideologii faktów.


2006 - 5584 wypadków czołowych
2007 - 5595 wypadków czołowych

Źródło: policja.pl

--


Data: 2011-03-12 10:29:39
Autor: Grejon
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 13:25, Kresowiak pisze:

2006 - 5584 wypadków czołowych
2007 - 5595 wypadków czołowych

Chłopie - przecież to przyrost w granicach błędu statystycznego...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2011-03-14 12:14:51
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 13:25, Kresowiak pisze:
Albo wcześniej wydawało mu się, że nic nie jedzie a jechało a teraz wie,
że jedzie więc nie wyprzedza.

Prędzej teraz mu się wydaje, że jak coś nie świeci, to tego nie ma.

Nieświecący piesi tudzież drzewa nie wyprzedzają. Więc tego typu zagrożenie jest raczej minimalne.

Albo dlatego, że więcej jest samochodów na drodze więc częściej się
wyprzedza. A mimo to skutki tego wyprzedzania mniej dramatyczne bo
liczba tych wypadków zmalała (źródło statystyki policyjne, które już tu
parę razy cytowałem).

A tak w ogóle to liczba wypadków czołowych 2006-2007 wzrosła, więc po co zmyś
lasz?
A na które to wypadki światła nie mają żadnego wpływu? Wymień jakieś.

Owszem zmalała, wielokrotnie to było tu cytowane, nigdy nikt z fanów
jeżdżenia bez świateł nie komentował tych niewygodnych dla ideologii faktów.


2006 - 5584 wypadków czołowych
2007 - 5595 wypadków czołowych

2006 zabici: 1012, 19,3%
2007 zabici: 1020, 18,3%

Biorąc pod uwagę, że w 2007 z różnych powodów był spory wzrost wypadków, to w tym przypadku jest spadek. Weź pod uwagę, że ta liczba to suma za cały rok. Gdyby wyciągnąć z tego sumę, z dni letnich różnica mogła by być jeszcze większa.

A.

Data: 2011-03-01 13:23:18
Autor: Jakub Witkowski
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 12:51, Arek pisze:

A tak w ogóle to liczba wypadków czołowych 2006-2007 wzrosła, więc po co zmyślasz?
A na które to wypadki światła nie mają żadnego wpływu? Wymień jakieś.

Owszem zmalała,

Poniżej lini trendu eksprapolowanej danymi sprzed 2007r ?

Bo że i wcześniej malała, i teraz maleje, to wiadomo;
ale liczy się różnica między tym co jest po zmianie, a co
by było, najprawdopodobniej, bez niej. Oczywiście to drugie
to już domena tylko modelowania statystycznego, ale są na to
i metody i są specjaliści. Tylko kto im zapłaci :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-03-01 15:29:15
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 13:23, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2011-03-01 12:51, Arek pisze:

A tak w ogóle to liczba wypadków czołowych 2006-2007 wzrosła, więc po
co zmyślasz?
A na które to wypadki światła nie mają żadnego wpływu? Wymień jakieś.

Owszem zmalała,

Poniżej lini trendu eksprapolowanej danymi sprzed 2007r ?


Bo że i wcześniej malała, i teraz maleje, to wiadomo;
ale liczy się różnica między tym co jest po zmianie, a co
by było, najprawdopodobniej, bez niej. Oczywiście to drugie
to już domena tylko modelowania statystycznego, ale są na to
i metody i są specjaliści. Tylko kto im zapłaci :)

Oczywiście, ogromny wzrost wypadków miał miejsce jeszcze w 2006. Różnica pomiędzy początkiem 2006 a końcem wynosi prawie 100%. I ten trend był kontynuowany w 2007 roku. Niestety osoby, które wolą manipulować faktami, robią sumę za cały rok, gdzie ten trend się gubi i wyciągają wnioski jakoby to dopiero w 2007 roku nastąpił wzrost. Po czym łączą to z ustawą i idiotyczny wniosek gotowy.

Pozdrawiam,
A.

Data: 2011-03-02 08:47:49
Autor: Ktostam
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 12:31, Kresowiak pisze:

Bo teraz jest tak - wyprzedzający na trzeciego w ostatniej chwili widzi
światła i wali w drzewo. Przedtem zderzyłby się czołowo.

Czyli jednak jazda na światłach ma pozytywny wpływ. Wcześniej idiota zabiłby niewinnych ludzi . A tak wybiera mniejsze zło i wykonuje drogowe sepuku. Ja jestem za.

Pieniacz Pan Panie Kresowiak zwykły jesteś. Kończ Waćpan, wstydu sobie oszczędź.

Data: 2011-03-01 16:37:51
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Jakieś liczby które to potwierdzają? Bo na pewno nie oficjalne statystyki policyjne. Zwłaszcza w Polsce.

http://dadrl.pl/images/wykres_dadrl.jpg

sz

Data: 2011-03-01 17:15:23
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 16:37, szufla pisze:
Jakieś liczby które to potwierdzają? Bo na pewno nie oficjalne statystyki
policyjne. Zwłaszcza w Polsce.

http://dadrl.pl/images/wykres_dadrl.jpg

Takie kreski to sobie może każdy narysować, wolałbym jakieś liczby z podaniem źródła.

A.

Data: 2011-03-01 17:29:39
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
O rany czlowieku !
Przeciez masz napisane zrodla danych, zweryfikowac mozesz sobie sam. Osobiscie nie sprawdzalem, jesli sie nie zgadza to popraw wykres.

sz.

Data: 2011-03-01 19:19:26
Autor: masti
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Dnia pięknego Tue, 01 Mar 2011 17:29:39 +0100 osobnik zwany szufla
wystukał:

O rany czlowieku !
Przeciez masz napisane zrodla danych, zweryfikowac mozesz sobie sam.
Osobiscie nie sprawdzalem, jesli sie nie zgadza to popraw wykres.

jeden jedyny link przytaczany jak mantra przez neeliksa i spółkę.
to nie są dane. to jest ich interpretacja.





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-03-01 20:30:20
Autor: szufla
Od jutra mo?na jeOdzia bez ?wiate3 w dzien
Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.

sz.

Data: 2011-03-01 20:27:54
Autor: masti
Od jutra mo?na jeOdzia bez ?wiate3 w dzien
Dnia pięknego Tue, 01 Mar 2011 20:30:20 +0100 osobnik zwany szufla
wystukał:

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.

to nie wikipedia by poprawiać. A rysunek nie jest przedstawieniem danych bo je interpretuje. Takie trudne?





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-03-01 22:59:32
Autor: szufla
Od jutra mo?na jeOdzia bez ?wiate3 w dzien
to nie wikipedia by poprawiać.
Piszesz od rzeczy.
A rysunek nie jest przedstawieniem danych
bo je interpretuje.
Interesuje cie temat i masz watpliwosci to sobie znajdz te dane na stronie policji, bo mi sie nie chce.
Takie trudne?
Jak widac dla ciebie.
Chyba sie nie dogadamy.

sz.

Data: 2011-03-01 22:32:23
Autor: masti
Od jutra mo?na jeOdzia bez ?wiate3 w dzien
Dnia pięknego Tue, 01 Mar 2011 22:59:32 +0100 osobnik zwany szufla
wystukał:

to nie wikipedia by poprawiaĂŚ.
Piszesz od rzeczy.
A rysunek nie jest przedstawieniem danych
bo je interpretuje.
Interesuje cie temat i masz watpliwosci to sobie znajdz te dane na
stronie policji, bo mi sie nie chce.

czyli nie masz danych a opierasz się na wierze w czyjeś wypociny


Takie trudne?
Jak widac dla ciebie.
Chyba sie nie dogadamy.

nie. z oszołomami się nie dogaduję



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-03-02 09:09:53
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-01 17:29, szufla pisze:
O rany czlowieku !
Przeciez masz napisane zrodla danych, zweryfikowac mozesz sobie sam.
Osobiscie nie sprawdzalem, jesli sie nie zgadza to popraw wykres.

Takie kreski to może sobie każdy narysować, powołać się na jakieś źródło, po czym stwierdzić, że każdy może sobie sam to zweryfikować.

Pomijam zupełnie, że z tych kresek absolutnie nic nie wynika. A to, że dzieci wykorzystują to do swoich wojen usenetowych również nie jest argumentem w sprawie.

A.

Data: 2011-03-02 15:01:57
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Takie kreski to może sobie każdy narysować, powołać się na jakieś źródło, po czym stwierdzić, że każdy może sobie sam to zweryfikować.


Prosze bardzo, poniewaz bredzisz z braku argumentow to zweryfikowalem dane zabitych z lat  2006/2007 ze strony policji specjalnie dla ciebie jasnie panie:
Zabici w 2006 - 5243
Zabici w 2007 - 5583
http://www.policja.pl/palm/pol/8/21830/Wypadki_drogowe_w_Polsce_w_2007_r.html
a teraz naloz na wykres i sprawdz czy sie zgadza. Zadowolony ? Mam nadzieje, ze reszte potrafisz sam odszukac czy trzeba pokazac palcem jak dziecku ?
Mam nadzieje, ze uznasz raport policji za wiarygodny :)

sz.

Data: 2011-03-04 22:14:05
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-02 15:01, szufla pisze:
Takie kreski to może sobie każdy narysować, powołać się na jakieś źródło,
po czym stwierdzić, że każdy może sobie sam to zweryfikować.


Prosze bardzo, poniewaz bredzisz z braku argumentow to zweryfikowalem dane
zabitych z lat  2006/2007 ze strony policji specjalnie dla ciebie jasnie
panie:
Zabici w 2006 - 5243
Zabici w 2007 - 5583
http://www.policja.pl/palm/pol/8/21830/Wypadki_drogowe_w_Polsce_w_2007_r.html
a teraz naloz na wykres i sprawdz czy sie zgadza. Zadowolony ? Mam nadzieje,
ze reszte potrafisz sam odszukac czy trzeba pokazac palcem jak dziecku ?
Mam nadzieje, ze uznasz raport policji za wiarygodny :)

Jeżeli chodzi o wypadki samochodowe:

Zabici w 1210 - 0
Zabici w 2007 - 5583

Wbrew pozorom porównanie tak samo bezsensowne jak Twoje. Możemy więcej. Pierdzenie w samochodzie jest szkodliwe dowód:

Zabici w 2006 - 5243
Zabici w 2007 - 5583

A pamiętam jak dziś jak bąka puściłem jadąc w 2007. Ale za to, słuchanie Dody zmniejsza wypadki dowód:

Zabici w 2006 - 5243
Zabici w 2007 - 5583

Również pamiętam jak dziś, jak jadąc w 2006 leciała Doda w jakieś stacji radiowej.

Itp. Itp. Itp.

Reasumując, kreski to sobie może narysować każdy. Z dowolnie wybranych danych, pytanie co to wnosi.

Narysuj mi wykres z uśrednieniem na miesiące. Zrób osobny dla sumy zabitych oraz z rozbiciem na poszczególne typy wypadków. To już będzie jakaś podstawa do rozmów. Oczywiście nie zrobisz tego bo to wymaga pracy, a dodatkowo nie potwierdzi z góry założonej tezy.

A może sumy z samych miesięcy letnich? Albo z miesięcy letnich i rozbicia na dzień/noc? A może osobno dla dnia osobno dla nocy. Mnóstwo ciekawych wniosków można wyciągnąć. Problem w tym, że żaden nie potwierdzi Twojej teorii, dlatego naparzacie tym jednym bzdurnym wykresem gdzie się da. Bo to jedyna manipulacja na którą Was stać.

Pozdrawiam,
A.

Data: 2011-03-05 00:46:59
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
A pamiętam jak dziś jak bąka puściłem jadąc w 2007

Czuc do dzisiaj, a teraz badz laskaw i sie w koncu odpieprz !

sz.

Data: 2011-03-05 18:19:17
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-05 00:46, szufla pisze:
A pamiętam jak dziś jak bąka puściłem jadąc w 2007

Czuc do dzisiaj, a teraz badz laskaw i sie w koncu odpieprz !

Standardowa dyskusja przeciwników świateł, najpierw manipulacja pseudo danymi, jak nie chwyci to wyzwiska. Poziom stale ten sam.

Pozdrawiam,
A.

Data: 2011-03-02 08:44:49
Autor: Artur\(m\)
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości news:ikj62r$fql$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 16:37, szufla pisze:
Jakieś liczby które to potwierdzają? Bo na pewno nie oficjalne statystyki
policyjne. Zwłaszcza w Polsce.

http://dadrl.pl/images/wykres_dadrl.jpg

Takie kreski to sobie może każdy narysować, wolałbym jakieś liczby z podaniem źródła.

Ty jakoś w ogóle nie dałeś żadnych, oficjalnych ani nawet
 nieoficjalnych danych.
Czyżbym się mylił?

Artur(m)

Data: 2011-03-02 09:06:12
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-02 08:44, Artur(m) pisze:

Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości
news:ikj62r$fql$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-01 16:37, szufla pisze:
Jakieś liczby które to potwierdzają? Bo na pewno nie oficjalne
statystyki
policyjne. Zwłaszcza w Polsce.

http://dadrl.pl/images/wykres_dadrl.jpg

Takie kreski to sobie może każdy narysować, wolałbym jakieś liczby z
podaniem źródła.

Ty jakoś w ogóle nie dałeś żadnych, oficjalnych ani nawet
nieoficjalnych danych.
Czyżbym się mylił?

Tak, przytaczałem wielokrotnie zestawienia z oficjalnych statystyk policyjnych. Nigdy żaden fan świateł nie odnosił się do liczb, bo one są po prostu nie wygodne. W zamian serwowane są te kreski, które nijak się mają do tematu dyskusji.

A.

Data: 2011-03-02 09:42:42
Autor: Artur\(m\)
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości news:ikktpk$h13$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-03-02 08:44, Artur(m) pisze:

Tak, przytaczałem wielokrotnie zestawienia z oficjalnych statystyk policyjnych. Nigdy żaden fan świateł nie odnosił się do liczb, bo one są po prostu nie wygodne. W zamian serwowane są te kreski, które nijak się mają do tematu dyskusji.

Ja jestem przysięgłym fanem świateł nie dlatego,że "analizuje jakieś kreski"
ale dlatego że rozważając wiele tysięcy przejechanych kilometrów,
(a pomogło mi to, że umiem wykorzystywać analityczną zdolność
mojego mózgu), doszedłem do wniosku, że niezależnie od zwiększonego
zużycia paliwa (o  jakieś 0.5%), koszt palących się żarówek
(mnie od 3 lat nie spaliła się żadna), uniknąłem przynajmniej trzech
poważnych kolizji.

Ja mam konkrety.
Zmienię swoje poglądy w takim przypadku, gdy ktoś
udowodni, że uległ wypadkowi, bo go ktoś oślepił w dzień
(prawidłowo ustawionymi światłami),.

Artur(m)

Data: 2011-03-02 15:17:27
Autor: niusy.pl
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "Artur(m)" <musicm@interia.pl>


Ja mam konkrety.
Zmienię swoje poglądy w takim przypadku, gdy ktoś
udowodni, że uległ wypadkowi, bo go ktoś oślepił w dzień
(prawidłowo ustawionymi światłami),.

Jego ? Chyba tego kto spowodował i np na niego najechał

Data: 2011-03-01 13:05:47
Autor: z
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
szufla pisze:

I wreszcie najważniejsze - w Austrii przeprowadzono badania pod kierunkiem profesora Ernsta Pflegera polegające na analizie reakcji badanych kierowców na włączone światła mijania w rzeczywistym ruchu drogowym. Pokazały one, że używanie świateł w dzień nie działa korzystnie na bezpieczeństwo, a wręcz przeciwnie - w niektórych sytuacjach może być szkodliwe (dłuższa reakcja oka na włączone światło, koncentracja uwagi na światłach nadjeżdżających samochodów). To był gwóźdź do trumny dla świateł w dzień w Austrii, która niezwłocznie wycofała się z tego pomysłu. "


Nie spodziewałem się, że aż tak szybko.
Gdzie jak gdzie ale tam zdrowy rozsądek jeszcze istnieje.
Rzeczowe argumenty, badania i pozamiatane.

I kto tu jest teraz światłofobem? :-)

z

Data: 2011-03-01 21:34:57
Autor: jerry
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "szufla" <prr@prr.pr> napisał w wiadomości news:ikibvm$66r$1inews.gazeta.pl...
używanie świateł w dzień nie działa korzystnie na bezpieczeństwo, a wręcz przeciwnie - w niektórych sytuacjach może być szkodliwe koncentracja uwagi na światłach nadjeżdżających samochodów).
o ile z tym można się zgodzić, to ..

(dłuższa reakcja oka  na włączone światło,
większej bzdury nie słyszałem.
Reka w górę kogo oślepiają reflektory zapalone w dzień.

Data: 2011-03-01 22:17:51
Autor: Kresowiak
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
jerry <janfra63@wywal.sam.wiesz.co.o2.pl> napisał(a):
U=BFytkownik "szufla" <prr@prr.pr> napisa=B3 w wiadomo=B6ci =
news:ikibvm$66r$1inews.gazeta.pl...
> u=BFywanie =B6wiate=B3 w dzie=F1 nie dzia=B3a korzystnie na =
bezpiecze=F1stwo, a wr=EAcz=20
> przeciwnie - w niekt=F3rych sytuacjach mo=BFe by=E6 szkodliwe=20
> koncentracja uwagi na =B6wiat=B3ach nadje=BFd=BFaj=B1cych =
samochod=F3w).=20
o ile z tym mo=BFna si=EA zgodzi=E6, to ..

> (d=B3u=BFsza reakcja oka  na w=B3=B1czone =B6wiat=B3o,=20
wi=EAkszej bzdury nie s=B3ysza=B3em.
Reka w g=F3r=EA kogo o=B6lepiaj=B1 reflektory zapalone w dzie=F1.

Np. profesora okulistyki z Wiednia.
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf
strona 56


--


Data: 2011-03-03 00:49:45
Autor: jerry
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Kresowiak" napisał w wiadomości news:ikjraf$b15$1inews.gazeta.pl...
> (d=B3u=BFsza reakcja oka  na w=B3=B1czone =B6wiat=B3o,=20
wi=EAkszej bzdury nie s=B3ysza=B3em.
Reka w g=F3r=EA kogo o=B6lepiaj=B1 reflektory zapalone w dzie=F1.

Np. profesora okulistyki z Wiednia.
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf
strona 56
nie znam niemieckiego, więc każdy artykuł z DRL można mi podsuwać
a i tak nie widzę możliwości olśnienia światłem reflektora, przy takiej
lampie jaką jest słońce.

Data: 2011-03-03 07:48:28
Autor: Kresowiak
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
jerry <janfra63@wywal.sam.wiesz.co.o2.pl> napisał(a):
U=BFytkownik "Kresowiak" napisa=B3 w wiadomo=B6ci =
news:ikjraf$b15$1inews.gazeta.pl...
>> > (d=3DB3u=3DBFsza reakcja oka  na w=3DB3=3DB1czone =
=3DB6wiat=3DB3o,=3D20
>> wi=3DEAkszej bzdury nie s=3DB3ysza=3DB3em.
>> Reka w g=3DF3r=3DEA kogo o=3DB6lepiaj=3DB1 reflektory zapalone w =
dzie=3DF1.

> Np. profesora okulistyki z Wiednia.
> =
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf=

> strona 56
nie znam niemieckiego, wi=EAc ka=BFdy artyku=B3 z DRL mo=BFna mi =
podsuwa=E6
a i tak nie widz=EA mo=BFliwo=B6ci ol=B6nienia =B6wiat=B3em reflektora, =
przy takiej
lampie jak=B1 jest s=B3o=F1ce.


To sobie przetłumacz. Nawet prymitywnym tłumaczem google wystarczy, żeby
zrozumieć o co chodzi.
No patrz, ty nie widzisz możliwości, a człowiek który zajmuje się tym zawodowo
od kilkudziesięciu lat widzi - co za pech.
Dlaczego polaczki zawsze muszą byc najmądrzejsze i sie na wszystkim znać?



--


Data: 2011-03-05 18:21:08
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-03 00:49, jerry pisze:

Np. profesora okulistyki z Wiednia.
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf
strona 56
nie znam niemieckiego, więc każdy artykuł z DRL można mi podsuwać
a i tak nie widzę możliwości olśnienia światłem reflektora, przy takiej
lampie jaką jest słońce.

Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Pozdrawiam,
A.

Data: 2011-03-05 18:40:31
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Sat, 05 Mar 2011 18:21:08 +0100,  Arek wrote:
W dniu 2011-03-03 00:49, jerry pisze:
Np. profesora okulistyki z Wiednia.
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf
strona 56
nie znam niemieckiego, więc każdy artykuł z DRL można mi podsuwać
a i tak nie widzę możliwości olśnienia światłem reflektora, przy takiej
lampie jaką jest słońce.

Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.
A w dzien nie sa potrzebne, wiec czemu wlaczac ? Ba - wystarczy dobrze oswietlona ulica i nawet nie zauwazysz roznicy
czy masz swiatla czy nie ..

J.

Data: 2011-03-06 19:09:25
Autor: Arek
Od jutra mo??na je???dziÄ? bez ???wiate?? w dzie??
W dniu 2011-03-05 18:40, J.F. pisze:

Np. profesora okulistyki z Wiednia.
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf
strona 56
nie znam niemieckiego, więc każdy artykuł z DRL można mi podsuwać
a i tak nie widzę możliwości olśnienia światłem reflektora, przy takiej
lampie jaką jest słońce.

Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę
jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.

No ale co z tym rażeniem? W nocy przestają razić?

A.

Data: 2011-03-06 19:16:35
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Sun, 06 Mar 2011 19:09:25 +0100,  Arek wrote:
W dniu 2011-03-05 18:40, J.F. pisze:
Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę
jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.

No ale co z tym rażeniem? W nocy przestają razić?

No oczywiscie ze raza, ale coz zrobic.

J.

Data: 2011-03-07 08:05:17
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-06 19:16, J.F. pisze:

Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę
jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.

No ale co z tym rażeniem? W nocy przestają razić?

No oczywiscie ze raza, ale coz zrobic.

No skoro w dzień ktoś nie daje rady, co potwierdzają najnowsze badania naukowe, to czy powinien jeździć w nocy?

A.

Data: 2011-03-06 21:09:16
Autor: Marek Dyjor
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
J.F. wrote:
On Sat, 05 Mar 2011 18:21:08 +0100,  Arek wrote:
W dniu 2011-03-03 00:49, jerry pisze:
Np. profesora okulistyki z Wiednia.
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf
strona 56
nie znam niemieckiego, więc każdy artykuł z DRL można mi podsuwać
a i tak nie widzę możliwości olśnienia światłem reflektora, przy
takiej lampie jaką jest słońce.

Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę
jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.
A w dzien nie sa potrzebne, wiec czemu wlaczac ?

Ba - wystarczy dobrze oswietlona ulica i nawet nie zauwazysz roznicy
czy masz swiatla czy nie ..

ale światła mają tez służyć temu aby ciebei było widać...

Data: 2011-03-07 08:06:48
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-06 21:09, Marek Dyjor pisze:

Np. profesora okulistyki z Wiednia.
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf

strona 56
nie znam niemieckiego, więc każdy artykuł z DRL można mi podsuwać
a i tak nie widzę możliwości olśnienia światłem reflektora, przy
takiej lampie jaką jest słońce.

Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę
jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.
A w dzien nie sa potrzebne, wiec czemu wlaczac ?

Ba - wystarczy dobrze oswietlona ulica i nawet nie zauwazysz roznicy
czy masz swiatla czy nie ..

ale światła mają tez służyć temu aby ciebei było widać...

No jak ja widzę, to chyba mnie tez widać? Każde dziecko wie jak to działa, a jak zamkniesz oczy to znikasz.

A.

Data: 2011-03-10 23:31:02
Autor: Marek Dyjor
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Arek wrote:
W dniu 2011-03-06 21:09, Marek Dyjor pisze:

Np. profesora okulistyki z Wiednia.
http://www.polizeisv-wien.at/media/rundschau/Rundschau%200708_10.indd.pdf

strona 56
nie znam niemieckiego, więc każdy artykuł z DRL można mi podsuwać
a i tak nie widzę możliwości olśnienia światłem reflektora, przy
takiej lampie jaką jest słońce.

Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają
radę jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.
A w dzien nie sa potrzebne, wiec czemu wlaczac ?

Ba - wystarczy dobrze oswietlona ulica i nawet nie zauwazysz roznicy
czy masz swiatla czy nie ..

ale światła mają tez służyć temu aby ciebei było widać...

No jak ja widzę, to chyba mnie tez widać? Każde dziecko wie jak to
działa, a jak zamkniesz oczy to znikasz.

tja...

Data: 2011-03-07 11:50:34
Autor: Artur\(m\)
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:o9t4n619p5r1cq8ids6m85q11195f5ukvl4ax.com...

Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę
jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.

Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.
A w dzien nie sa potrzebne, wiec czemu wlaczac ?

Ba - wystarczy dobrze oswietlona ulica i nawet nie zauwazysz roznicy
czy masz swiatla czy nie ..

I to jest genialne stwierdzenie światłofobów. Funkcjonuje identycznie.
I w nocy i w dzień,
Z SAMOCHODU WIDAĆ DOBRZE, LUB BARDZO DOBRZE
gorzej jest z zewnątrz.
"Oszczędni" po prostu nie chcą tego przyznać.
Będą szukać filozofii, dowodów, wymyślonych "doświadczeń"

Jedyne o co chodzi nieświecącym w dzień to żal tych 1- 2% więcej na paliwo.
Trudno im sie przyznać, że jedynie o te małe pieniądze chodzi.
Taka małostkowość. Podniesienie bezpieczeństwa(choćby o 1%)
to ich nie interesuje. Będą poszukiwać "dowodów" - ciągle.

Artur(m)

Data: 2011-03-07 11:57:43
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Mon, 7 Mar 2011 11:50:34 +0100,  Artur(m) wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Ba - wystarczy dobrze oswietlona ulica i nawet nie zauwazysz roznicy
czy masz swiatla czy nie ..

I to jest genialne stwierdzenie światłofobów. Funkcjonuje identycznie.
I w nocy i w dzień,
Z SAMOCHODU WIDAĆ DOBRZE, LUB BARDZO DOBRZE
gorzej jest z zewnątrz.
"Oszczędni" po prostu nie chcą tego przyznać.
Będą szukać filozofii, dowodów, wymyślonych "doświadczeń"

Jakich wymyslonych ? Niektorzy z nas maja troche wiecej niz 20 lat i
jeszcze pamietaja jak sie jezdzilo "bez swiatel". Normalnie sie
jezdzilo, a kto ma jakies traumatyczne przezycia to do okulisty :-P

Oliwi jakos swiat;a nie pomogly.

Jedyne o co chodzi nieświecącym w dzień to żal tych 1- 2% więcej na paliwo.

na paliwo, na zarowki, na akumulator.

Trudno im sie przyznać, że jedynie o te małe pieniądze chodzi.
Taka małostkowość.

Perspektywiczne myslenie. swiatla, gasnica, apteczka, kask, ABS, ESP,
zestaw do telefonu, defibrylator - jeszcze wiele da sie wymyslec 
Podniesienie bezpieczeństwa(choćby o 1%)
to ich nie interesuje. Będą poszukiwać "dowodów" - ciągle.

No ale widzisz - jakos nie wzroslo, a moze nawet spadlo.
Bo to byl wymyslony powod wypadkow :-)

J.

Data: 2011-03-07 12:31:31
Autor: Artur\(m\)
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:97e9n65v8lk5j588jl7kgh9pcq88g40did4ax.com...
On Mon, 7 Mar 2011 11:50:34 +0100,  Artur(m) wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Ba - wystarczy dobrze oswietlona ulica i nawet nie zauwazysz roznicy
czy masz swiatla czy nie ..

I to jest genialne stwierdzenie światłofobów. Funkcjonuje identycznie.
I w nocy i w dzień,
Z SAMOCHODU WIDAĆ DOBRZE, LUB BARDZO DOBRZE
gorzej jest z zewnątrz.
"Oszczędni" po prostu nie chcą tego przyznać.
Będą szukać filozofii, dowodów, wymyślonych "doświadczeń"

Jakich wymyslonych ? Niektorzy z nas maja troche wiecej niz 20 lat i
jeszcze pamietaja jak sie jezdzilo "bez swiatel". Normalnie sie
jezdzilo, a kto ma jakies traumatyczne przezycia to do okulisty :-P

Polecam to tym, którzy widzieli wtedy, tyle aut co dziś.
Im się na pewno przyda.
Sam jechałem bez świateł (tak gdzieś w 73 r. zepsuta prądnica)
Spotkałem w trasie z Malborka do W-wy może 6 - 10 samochodów.
Wszyscy jechali 70 góra 90 km/h
Dziś nawet "kapelusze" jeżdżą 100.

Artur(m)

Data: 2011-03-07 12:45:00
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Mon, 7 Mar 2011 12:31:31 +0100,  Artur(m) wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
"Oszczędni" po prostu nie chcą tego przyznać.
Będą szukać filozofii, dowodów, wymyślonych "doświadczeń"

Jakich wymyslonych ? Niektorzy z nas maja troche wiecej niz 20 lat i
jeszcze pamietaja jak sie jezdzilo "bez swiatel". Normalnie sie
jezdzilo, a kto ma jakies traumatyczne przezycia to do okulisty :-P

Polecam to tym, którzy widzieli wtedy, tyle aut co dziś.
Im się na pewno przyda.
Sam jechałem bez świateł (tak gdzieś w 73 r. zepsuta prądnica)
Spotkałem w trasie z Malborka do W-wy może 6 - 10 samochodów.

No i to jest niebezpieczne, bo cie moze zaskoczyc. Dzis masz samochod
za samochodem .. wiec nie wyprzedzasz, bo sie nie da :-)

Ale nasze doswiadczenia siegaja roku 2006 a nawet 2011 w krajach
zagranicznych.

Wszyscy jechali 70 góra 90 km/h

A wiesz jaki dystans potrzebuje maluch zeby wyprzedzic ciezarowke
jadaca 70 :-)

Dziś nawet "kapelusze" jeżdżą 100.

No fakt, prawdziwe kapelusze w odwrocie.
Ale srednia predkosc spada - widac czesciej jade 70 niz 100. J.

Data: 2011-03-07 16:04:40
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Od jutra mo??na je?dziÄ? bez ?wiate?? w dzie??
W dniu 2011-03-07 12:45, J.F. pisze:
>Wszyscy jechali 70 gĂłra 90 km/h
A wiesz jaki dystans potrzebuje maluch zeby wyprzedzic ciezarowke
jadaca 70:-)


Jarek - powiedz wprost: ile dziś widziałeś maluchów w ruchu? No może nie dziś, lecz w przeciągu tygodnia.. ba, nawet miesiąca. Z góry podpowiem - ten, sąsiada spod 8-ki, się nie liczy. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-03-07 16:14:28
Autor: radekp@konto.pl
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Mon, 07 Mar 2011 16:04:40 +0100, w <il2s6g$chi$1@news.dialog.net.pl>, "Marcin
\"Kenickie\" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał(-a):

W dniu 2011-03-07 12:45, J.F. pisze:
>> >Wszyscy jechali 70 góra 90 km/h
> A wiesz jaki dystans potrzebuje maluch zeby wyprzedzic ciezarowke
> jadaca 70:-)
>

Jarek - powiedz wprost: ile dziś widziałeś maluchów w ruchu? No może nie

2 :). Tyle mam na osiedlu (czerwony i zielony). I jeżdżą.
I wiem, gdzie na osiedlu obok jest jeszcze 1 :).

Data: 2011-03-07 16:56:01
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Mon, 07 Mar 2011 16:04:40 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
W dniu 2011-03-07 12:45, J.F. pisze:
>Wszyscy jechali 70 góra 90 km/h
A wiesz jaki dystans potrzebuje maluch zeby wyprzedzic ciezarowke
jadaca 70:-)

Jarek - powiedz wprost: ile dziś widziałeś maluchów w ruchu?

Mowa byla o starych czasach. Wtedy polowa to byly maluchy.
No może nie dziś, lecz w przeciągu tygodnia.. ba, nawet miesiąca. Z góry podpowiem - ten, sąsiada spod 8-ki, się nie liczy. ;)

A czemu sie nie liczy, jesli jezdzi ? :-)

J.

Data: 2011-03-07 12:33:41
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Dla mnie juz najwiekszym nonsensem to grzanie tych zarowek przy jezdzie miejskiej :)

sz.

Data: 2011-03-07 12:36:19
Autor: Artur\(m\)
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Użytkownik "szufla" <prr@prr.pr> napisał w wiadomoœci news:il2fm4$p1b$1inews.gazeta.pl...
Dla mnie juz najwiekszym nonsensem to grzanie tych zarowek przy jezdzie miejskiej :)

 Ja nie wiem jak to trudno zrozumieć (może trzeba tylko uważnie popatrzyć)
że samochody stojš w mieœcie wszędzie, łšcznie na skrzyżowaniach
 i zobaczenie "błysku" spomiędzy zaparkowanych autek, może oszczędzić
 nam choćby wizyty u blacharza.
W mieœcie tak samo potrzebne jak i za miastem.

Artur(m)

Data: 2011-03-14 12:24:30
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-07 12:36, Artur(m) pisze:

Dla mnie juz najwiekszym nonsensem to grzanie tych zarowek przy
jezdzie miejskiej :)

Ja nie wiem jak to trudno zrozumieć (może trzeba tylko uważnie popatrzyć)
że samochody stojš w mieœcie wszędzie, łšcznie na skrzyżowaniach
i zobaczenie "błysku" spomiędzy zaparkowanych autek, może oszczędzić
nam choćby wizyty u blacharza.
W mieœcie tak samo potrzebne jak i za miastem.

A pieszemu wizyty w szpitalu.

Bo oczywiœcie nie każdy pamięta, że samochód nie zatrzymuje się w miejscu (wyjštkiem jest auto jednego z grupowiczów, który na lodzie zatrzymuje się na 2m).

A.

Data: 2011-03-14 11:36:32
Autor: Kamil
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On 14/03/2011 11:24, Arek wrote:
W dniu 2011-03-07 12:36, Artur(m) pisze:

Dla mnie juz najwiekszym nonsensem to grzanie tych zarowek przy
jezdzie miejskiej :)

Ja nie wiem jak to trudno zrozumieć (może trzeba tylko uważnie popatrzyć)
że samochody stojš w mieœcie wszędzie, łšcznie na skrzyżowaniach
i zobaczenie "błysku" spomiędzy zaparkowanych autek, może oszczędzić
nam choćby wizyty u blacharza.
W mieœcie tak samo potrzebne jak i za miastem.

A pieszemu wizyty w szpitalu.

Bo oczywiœcie nie każdy pamięta, że samochód nie zatrzymuje się w
miejscu (wyjštkiem jest auto jednego z grupowiczów, który na lodzie
zatrzymuje się na 2m).

Kłamiesz! Nie 2, tylko 4 metrach!




;)




--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-03-14 13:07:01
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-14 12:36, Kamil pisze:

Dla mnie juz najwiekszym nonsensem to grzanie tych zarowek przy
jezdzie miejskiej :)

Ja nie wiem jak to trudno zrozumieć (może trzeba tylko uważnie
popatrzyć)
że samochody stojš w mieœcie wszędzie, łšcznie na skrzyżowaniach
i zobaczenie "błysku" spomiędzy zaparkowanych autek, może oszczędzić
nam choćby wizyty u blacharza.
W mieœcie tak samo potrzebne jak i za miastem.

A pieszemu wizyty w szpitalu.

Bo oczywiœcie nie każdy pamięta, że samochód nie zatrzymuje się w
miejscu (wyjštkiem jest auto jednego z grupowiczów, który na lodzie
zatrzymuje się na 2m).

Kłamiesz! Nie 2, tylko 4 metrach!

Masz mnie...
;)

;)

A.

Data: 2011-03-14 13:36:26
Autor: Kamil
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On 14/03/2011 12:07, Arek wrote:
W dniu 2011-03-14 12:36, Kamil pisze:

Dla mnie juz najwiekszym nonsensem to grzanie tych zarowek przy
jezdzie miejskiej :)

Ja nie wiem jak to trudno zrozumieć (może trzeba tylko uważnie
popatrzyć)
że samochody stojš w mieœcie wszędzie, łšcznie na skrzyżowaniach
i zobaczenie "błysku" spomiędzy zaparkowanych autek, może oszczędzić
nam choćby wizyty u blacharza.
W mieœcie tak samo potrzebne jak i za miastem.

A pieszemu wizyty w szpitalu.

Bo oczywiœcie nie każdy pamięta, że samochód nie zatrzymuje się w
miejscu (wyjštkiem jest auto jednego z grupowiczów, który na lodzie
zatrzymuje się na 2m).

Kłamiesz! Nie 2, tylko 4 metrach!

Masz mnie...
;)

;)


Tu sie nie ma co œmiać, to jest naprawdę możliwe jak udowodnił pan Łšgiewka. Tak jest, ten sam. :)



"Z hamulcami dynamicznymi robiliœmy już wiele doœwiadczeń. Został w nie wyposażony półtoratonowy mercedes, po czym testowaliœmy go na super œliskim lodzie (rozlana i zamarznięta woda). Na górskich butach ludzie się przewracali. Przy 30 km/h droga hamowania wyniosła 3 do 4 metrów, podczas gdy bez takich hamulców, tyko z normalnymi, wynosiła kilkadziesišt metrów"


http://www.paranormalium.pl/prawa-lagiewki,154,1,artykul.html




--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-03-15 10:01:43
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-14 14:36, Kamil pisze:
On 14/03/2011 12:07, Arek wrote:
W dniu 2011-03-14 12:36, Kamil pisze:

Dla mnie juz najwiekszym nonsensem to grzanie tych zarowek przy
jezdzie miejskiej :)

Ja nie wiem jak to trudno zrozumieć (może trzeba tylko uważnie
popatrzyć)
że samochody stojš w mieœcie wszędzie, łšcznie na skrzyżowaniach
i zobaczenie "błysku" spomiędzy zaparkowanych autek, może oszczędzić
nam choćby wizyty u blacharza.
W mieœcie tak samo potrzebne jak i za miastem.

A pieszemu wizyty w szpitalu.

Bo oczywiœcie nie każdy pamięta, że samochód nie zatrzymuje się w
miejscu (wyjštkiem jest auto jednego z grupowiczów, który na lodzie
zatrzymuje się na 2m).

Kłamiesz! Nie 2, tylko 4 metrach!

Masz mnie...
;)

;)


Tu sie nie ma co œmiać, to jest naprawdę możliwe jak udowodnił pan
Łšgiewka. Tak jest, ten sam. :)



"Z hamulcami dynamicznymi robiliœmy już wiele doœwiadczeń. Został w nie
wyposażony półtoratonowy mercedes, po czym testowaliœmy go na super
œliskim lodzie (rozlana i zamarznięta woda). Na górskich butach ludzie
się przewracali. Przy 30 km/h droga hamowania wyniosła 3 do 4 metrów,
podczas gdy bez takich hamulców, tyko z normalnymi, wynosiła
kilkadziesišt metrów"


http://www.paranormalium.pl/prawa-lagiewki,154,1,artykul.html

A masz może jakiegoœ linka z opisem jak to działa?

A.

Data: 2011-03-15 11:26:30
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Tue, 15 Mar 2011 10:01:43 +0100,  Arek wrote:
W dniu 2011-03-14 14:36, Kamil pisze:
Tu sie nie ma co śmiać, to jest naprawdę możliwe jak udowodnił pan
Łągiewka. Tak jest, ten sam. :)
"Z hamulcami dynamicznymi robiliśmy już wiele doświadczeń. Został w nie
wyposażony półtoratonowy mercedes, po czym testowaliśmy go na super
śliskim lodzie (rozlana i zamarznięta woda). Na górskich butach ludzie
się przewracali. Przy 30 km/h droga hamowania wyniosła 3 do 4 metrów,
podczas gdy bez takich hamulców, tyko z normalnymi, wynosiła
kilkadziesiąt metrów"


http://www.paranormalium.pl/prawa-lagiewki,154,1,artykul.html

A masz może jakiegoś linka z opisem jak to działa?

Tu wynalazca byl bardziej tajemniczy, ale nalezy sie spodziewac ze
jakies wirniki sie krecily.

J.

Data: 2011-03-15 10:48:30
Autor: Kamil
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On 15/03/2011 10:26, J.F. wrote:
On Tue, 15 Mar 2011 10:01:43 +0100,  Arek wrote:
W dniu 2011-03-14 14:36, Kamil pisze:
Tu sie nie ma co śmiać, to jest naprawdę możliwe jak udowodnił pan
Łągiewka. Tak jest, ten sam. :)
"Z hamulcami dynamicznymi robiliśmy już wiele doświadczeń. Został w nie
wyposażony półtoratonowy mercedes, po czym testowaliśmy go na super
śliskim lodzie (rozlana i zamarznięta woda). Na górskich butach ludzie
się przewracali. Przy 30 km/h droga hamowania wyniosła 3 do 4 metrów,
podczas gdy bez takich hamulców, tyko z normalnymi, wynosiła
kilkadziesiąt metrów"


http://www.paranormalium.pl/prawa-lagiewki,154,1,artykul.html

A masz może jakiegoś linka z opisem jak to działa?

Tu wynalazca byl bardziej tajemniczy, ale nalezy sie spodziewac ze
jakies wirniki sie krecily.

Ja obstawiam jakies wirujace ostrza wyskakujace z opon i wgryzajace sie w lod.





--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-03-15 11:58:59
Autor: Arek
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
W dniu 2011-03-15 11:48, Kamil pisze:
On 15/03/2011 10:26, J.F. wrote:
On Tue, 15 Mar 2011 10:01:43 +0100, Arek wrote:
W dniu 2011-03-14 14:36, Kamil pisze:
Tu sie nie ma co śmiać, to jest naprawdę możliwe jak udowodnił pan
Łągiewka. Tak jest, ten sam. :)
"Z hamulcami dynamicznymi robiliśmy już wiele doświadczeń. Został w nie
wyposażony półtoratonowy mercedes, po czym testowaliśmy go na super
śliskim lodzie (rozlana i zamarznięta woda). Na górskich butach ludzie
się przewracali. Przy 30 km/h droga hamowania wyniosła 3 do 4 metrów,
podczas gdy bez takich hamulców, tyko z normalnymi, wynosiła
kilkadziesiąt metrów"


http://www.paranormalium.pl/prawa-lagiewki,154,1,artykul.html

A masz może jakiegoś linka z opisem jak to działa?

Tu wynalazca byl bardziej tajemniczy, ale nalezy sie spodziewac ze
jakies wirniki sie krecily.

Ja obstawiam jakies wirujace ostrza wyskakujace z opon i wgryzajace sie
w lod.

Ciekawe czy w tym przypadku, też została złamana zasada zachowania pędu. Bo ze zderzakami tak zdaje się było. Zderzenie ze ścianą przy prędkości 100km/h i to wszystko bez pasów itp.

A.

Data: 2011-03-15 16:37:26
Autor: wit
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Arek <abc@abc.pl> wrote:
Ciekawe czy w tym przypadku, też została złamana zasada zachowania pędu. Bo ze zderzakami tak zdaje się było. Zderzenie ze ścianą przy prędkości 100km/h i to wszystko bez pasów itp.

A to przy zderzaku była złamana?

wit

Data: 2011-03-07 13:16:06
Autor: J.F.
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
On Mon, 7 Mar 2011 12:33:41 +0100,  szufla wrote:
Dla mnie juz najwiekszym nonsensem to grzanie tych zarowek przy jezdzie miejskiej :)

No ale ci piesi, jak oni sobie poradza z zauwazeniem samochochu w
zimowe poludnie, gdy termometr wskazuje 40 stopni (w sloncu).

J.

Data: 2011-03-07 13:39:37
Autor: szufla
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
No ale ci piesi, jak oni sobie poradza z zauwazeniem samochochu w
zimowe poludnie, gdy termometr wskazuje 40 stopni (w sloncu).

Wlosi, Portugalczy, Wegrzy sobie odpuscili, nawet Rumuni to zrozumieli ;)

sz.

Data: 2011-03-07 17:13:08
Autor: Szuwaks
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Witam,

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:97e9n65v8lk5j588jl7kgh9pcq88g40did4ax.com...

Będą szukać filozofii, dowodów, wymyślonych "doświadczeń"
Jakich wymyslonych ? Niektorzy z nas maja troche wiecej niz 20 lat i
jeszcze pamietaja jak sie jezdzilo "bez swiatel". Normalnie sie
jezdzilo, a kto ma jakies traumatyczne przezycia to do okulisty :-P

Jeżdżę od 30 lat.
Na światłach od jakiś 27, kiedy to pewien geniusz przywalił mi omijając zaparkowany samochód i wymuszając na mnie pierwszeństwo.
Tłumaczył się, że nie było mnie widać bo miał pod słońce. -:))
I jeszcze jedno.
Zawsze przy okazji takich genialnych dyskusji przypomina mi się stwierdzenie moskiewskiego cierpiarza, który pod koniec lat '80 wiózł mnie z lotniska Szeremietiewo do hotelu w centrum Moskwy.
Był wieczór i kiedy zapytałem go dlaczego nie zapalił świateł, odrzekł z rozbrajającą do bólu głupotą: "A ?? ???? ? ????."
Zrobił to dopiero na wyraźne moje żądanie.
-:))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Data: 2011-03-07 12:18:18
Autor: flower
Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?
Użytkownik "Artur(m)" <musicm@interia.pl> napisał w wiadomości
news:il2d9q$s08$1rekrutacja.tu.kielce.pl...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:o9t4n619p5r1cq8ids6m85q11195f5ukvl4ax.com...

>>Ja się zawsze zastanawiałem, jak Ci fani jazdy bez świateł dają radę
>>jeździć w nocy. Nigdy chyba nie znajdę na to odpowiedzi.
>
> Proste - w nocy swiatla sa potrzebne, wiec sie je wlacza.
> A w dzien nie sa potrzebne, wiec czemu wlaczac ?
>
> Ba - wystarczy dobrze oswietlona ulica i nawet nie zauwazysz roznicy
> czy masz swiatla czy nie ..

I to jest genialne stwierdzenie światłofobów. Funkcjonuje identycznie.
I w nocy i w dzień,
Z SAMOCHODU WIDAĆ DOBRZE, LUB BARDZO DOBRZE
gorzej jest z zewnątrz.
"Oszczędni" po prostu nie chcą tego przyznać.
Będą szukać filozofii, dowodów, wymyślonych "doświadczeń"

Jedyne o co chodzi nieświecącym w dzień to żal tych 1- 2% więcej na
paliwo.
Trudno im sie przyznać, że jedynie o te małe pieniądze chodzi.
Taka małostkowość.

Nie sądzę. Chodzi raczej o "nie, bo nie". A to dużo silniejsza motywacja niż
te parę zł.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Od jutra mo?na je?dzi? bez ?wiate? w dzie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona