Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   OdĹ�nieĹźanie zjazdu donieruchomoĹ�ci

Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci

Data: 2010-02-16 17:05:21
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
Jest sobie w taryfikatorze taka pozycja:

"Uchylanie się od obowiązku utrzymania w należytym stanie zjazdów z dróg
publicznych do przyległych nieruchomości"

Odnosi się do art. 30 ustawy o drogach publicznych. No i faktycznie,
patrzę, a tam to nakazują. Pytanie brzmi - czy każda brama do działki jest
zjazdem? Rodzice mają dom przy drodze - jest jezdnia, 3m trawy i brama.
Rodzice zimą mało jeżdżą, a teraz w ogóle, bo jedyny kierowca zachorował.
Nie odśnieżają, bo i po co, zwłaszcza, że śnieg ostatnio pada intensywnie, a pług co przejazd usypuje nową zaspę. Robienie tego tak dla zabawy nie ma
sensu. Kiedyś się z tego odkopiemy na raz. Zupełnie przypadkiem wpadłem jednak na ten zapis w taryfikatorze i zastanawiam się, czy rodzice mają się spodziewać 200zł mandatu? :) Bo rozumiem, że ten przepis to ma być bat na jakichś zarządców wspólnot,
spółdzielni, którzy nie odśnieżają zjazdu na drogi wewnętrzne i jak pług
odśnieżający drogę publiczną usypie kopczyk w poprzek zjazdu, to nikt nie
wjedzie na osiedle (chociaż uważam, że to i tak sprawa między zarządcą, a
mieszkańcami). Natomiast w przypadku domu jednorodzinnego powstaje kilka
pytań:

1. co komu do tego, czy ja mam śnieg przed bramą własnego domu, czy nie?

2. co to jest 'należyty stan'? Czy pół metra śniegu to jeszcze należyty? A
1cm? A jak się wiosną zrobi błoto, to należyty stan przestanie być jak się samochód zapadnie 1cm, czy po osie? I jaki samochód - PF126p, czy
terenówka?

3. czy mam pełnić 24h dyżur z łopatą i odgarniać za każdym razem, kiedy mi
coś spadnie na zjazd? 4. jeśli nie, to jakie są ramy czasowe? Czy mogę wnioskować do Straży
Miejskiej, żeby przyjeżdżali np. o 9:00, 14:00 i 20:00 i wtedy sprawdzali?
Dzięki temu miałbym szansę coś zjeść i chwilę odpocząć pomiędzy odgarnianiem
śniegu. I czy mogę mieć nadzieję, że w nocy mi odpuszczą, czy też mam zatrudnić jednak kogoś, żeby stał tam z szuflą od zmierzchu do świtu? Czy mogę się ubiegać o dofinansowanie jego wynagrodzenia z Unii Europejskiej? :)

No chyba, że definicja 'zjazdu' z ustawy o drogach publicznych nie obejmuje
przypadku moich rodziców. Hmm?

W sumie problem technicznie podobny do problemu odśnieżania chodnika przed
posesją, który też nie wiadomo dlaczego został zrzucony na właścicieli
posesji. Dlaczego nie jest w drugą stronę - miasto powinno sprzątać klatki
schodowe. Skoro płacąc podatki muszę odśnieżać publiczny chodnik, to nie
widzę problemu, żeby za moje podatki państwo nie posprzątało mi domu.
-- Samotnik
Na właścicieli domów  łapanki nie biorą. Kupując nieruchomość trzeba się liczyć
z tym ze trzeba będzie odśnieżać chodnik i wjazd. Bo przeszkadza to innym.
Kupując samochód żeby nim jeździć trzeba się liczyć z tym ze musi być w takim
stanie technicznym żeby nikomu nie zagrażało jego użytkowanie. Nie może również
innym przeszkadzać bo będzie miał przerdzewiałe tłumiki. Pomimo opłacania
podatków i różnych dziwnych opłat związanych z posiadaniem samochodu żaden urząd
nie zwraca kosztu wymiany zużytych tłumików. Bardzo brudnym też nie można
jeździć bo można zostać ukaranym.  Ad 1. Nic nikomu do tego czy masz śniegu po wierzchołek bramy od środka posesji.
Na ulicy ma być uprzątnięte. Ad 2. Jak przyjdą wypisać mandat to się ich o to spytaj. Mogą przychodzić co pól
godziny i sprawdzać. Jak nie będzie posprzątane to co pół godziny mogą wypisać
nowy mandat. Ad 3. Tak.
Ad 4. Jak Ci nie pasuje to sprzedaj dom i przeprowadź się do bloków. W blokach
płacisz w czynszu za odśnieżanie.  Możesz również wynająć firmę która za
pieniądze odśnieży za Ciebie. Przy odpowiednio napisanej umowie wszystkie
mandaty i kary zapłaci wynajęta firma.    --


Data: 2010-02-16 16:42:28
Autor: kamil
OdĹ�nieĹźanie zjazdu donieruchomoĹA 533;ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.00000059.4b7ac241newsgate.onet.pl...

Na właścicieli domów  łapanki nie biorą. Kupując nieruchomość trzeba się liczyć
z tym ze trzeba będzie odśnieżać chodnik i wjazd. Bo przeszkadza to innym.
Kupując samochód żeby nim jeździć trzeba się liczyć z tym ze musi być w takim
stanie technicznym żeby nikomu nie zagrażało jego użytkowanie. Nie może również
innym przeszkadzać bo będzie miał przerdzewiałe tłumiki. Pomimo opłacania
podatków i różnych dziwnych opłat związanych z posiadaniem samochodu żaden urząd
nie zwraca kosztu wymiany zużytych tłumików. Bardzo brudnym też nie można
jeździć bo można zostać ukaranym.

Nie, nie. Ty proponujesz wystawianie mandatow za samochod z przerdzewialym tlumikiem, ktory przez miesiac stoi sobie w garazu.


Ad 1. Nic nikomu do tego czy masz śniegu po wierzchołek bramy od środka posesji.
Na ulicy ma być uprzątnięte.

Czyli wakacji wziac nie moge? A zwolnienie lekarskie z powodu polamanych nog szanowny organ wykonawczy przyjmie, czy sukcesywnie bedzie codziennie nowym mandatem karal?

Ad 2. Jak przyjdą wypisać mandat to się ich o to spytaj. Mogą przychodzić co pól
godziny i sprawdzać. Jak nie będzie posprzątane to co pół godziny mogą wypisać
nowy mandat.

Najlepiej jakies dyzury wobec tego ustalic. Zona sprzata od 18 do polnocy, dzieci na zmiane do rana, a ja biore wolne z pracy i odsniezam az zona wroci.


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-02-16 18:09:01
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.00000059.4b7ac241newsgate.onet.pl...

> Na właścicieli domów  łapanki nie biorą. Kupując nieruchomość trzeba się > liczyć
> z tym ze trzeba będzie odśnieżać chodnik i wjazd. Bo przeszkadza to innym.
> Kupując samochód żeby nim jeździć trzeba się liczyć z tym ze musi być w > takim
> stanie technicznym żeby nikomu nie zagrażało jego użytkowanie. Nie może > również
> innym przeszkadzać bo będzie miał przerdzewiałe tłumiki. Pomimo opłacania
> podatków i różnych dziwnych opłat związanych z posiadaniem samochodu żaden > urząd
> nie zwraca kosztu wymiany zużytych tłumików. Bardzo brudnym też nie można
> jeździć bo można zostać ukaranym.

Nie, nie. Ty proponujesz wystawianie mandatow za samochod z przerdzewialym tlumikiem, ktory przez miesiac stoi sobie w garazu.


> Ad 1. Nic nikomu do tego czy masz śniegu po wierzchołek bramy od środka > posesji.
> Na ulicy ma być uprzątnięte.

Czyli wakacji wziac nie moge? A zwolnienie lekarskie z powodu polamanych nog szanowny organ wykonawczy przyjmie, czy sukcesywnie bedzie codziennie nowym mandatem karal?

> Ad 2. Jak przyjdą wypisać mandat to się ich o to spytaj. Mogą przychodzić > co pól
> godziny i sprawdzać. Jak nie będzie posprzątane to co pół godziny mogą > wypisać
> nowy mandat.

Najlepiej jakies dyzury wobec tego ustalic. Zona sprzata od 18 do polnocy, dzieci na zmiane do rana, a ja biore wolne z pracy i odsniezam az zona wroci.


Pozdrawiam
Kamil
Możesz wynająć firmę która zrobi to za Ciebie. Możesz zatrudnić dozorcę. Możesz
pod chodnikiem założyć kable grzewcze. Jak widzisz jest dużo rozwiązań. --


Data: 2010-02-16 21:23:35
Autor: jerry
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci
Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości news:5065.0000006d.4b7ad12dnewsgate.onet.pl...
....
Możesz pod chodnikiem założyć kable grzewcze. Jak widzisz jest dużo rozwiązań.
O! to rozwiązanie mi pasuje. Na chodniku woda się stopi i zleje na ulicę.
A tam to już nie mój problem. Droga jest gminna.
Albo wogóle zainstalować zraszacze. A rano wystarczy piaskiem sypnąć
na lodowisko.

Data: 2010-02-16 22:23:02
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości
news:5065.0000006d.4b7ad12dnewsgate.onet.pl...
...
> Możesz pod chodnikiem założyć kable grzewcze. Jak widzisz jest dużo rozwiązań. O! to rozwiązanie mi pasuje. Na chodniku woda się stopi i zleje na ulicę.
A tam to już nie mój problem. Droga jest gminna.
Albo wogóle zainstalować zraszacze. A rano wystarczy piaskiem sypnąć
na lodowisko.
Widzisz że znalazło się wyjście. Obowiązek odśnieżania przed posesją nie został
wprowadzony przedwczoraj. Jest praktycznie od zawsze. W XXI wieku można to
zrobić o wiele nowocześniej niż sto lat temu. W Łodzi mięli instalować kable
grzewcze na przystankach tramwajowych,  po to żeby nie trzeba było odśnieżać.
Zainstalujesz z 20kW pd chodnikiem i sprawa załatwiona. Ciepła woda zleci do
kanalizacji. Raptem 10 złotych na godzinę będzie to kosztowało. --


Data: 2010-02-17 16:35:39
Autor: Jakub Witkowski
Od�nieşanie zjaz du donieruchomo�ci
kogutek pisze:

Widzisz że znalazło się wyjście. Obowiązek odśnieżania przed posesją nie został
wprowadzony przedwczoraj. Jest praktycznie od zawsze. W XXI wieku można to

Piszesz, jakby ci pasowało obowiązkowe odśnieżanie cudzego terenu, tylko dlatego,
że jego właściciel jest silniejszy i takie sobie wymyślił reguły na łupienie mnie?

I to mówi ktoś, kogo obrzydzeniem napawała, jeśli dobrze pomnę - pańszczyzna,
kto pisał pogardliwie o niewolnikach nauczonych schylać karki...

Zainstalujesz z 20kW pd chodnikiem i sprawa załatwiona. Ciepła woda zleci do

Na cudzym terenie zainstaluje. Jasne. I jeszcze przeniesie prawo
własności instalacji na miasto najlepiej.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-02-19 01:05:20
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
kogutek pisze:

> Widzisz że znalazło się wyjście. Obowiązek odśnieżania przed posesją nie został
> wprowadzony przedwczoraj. Jest praktycznie od zawsze. W XXI wieku można to

Piszesz, jakby ci pasowało obowiązkowe odśnieżanie cudzego terenu, tylko dlatego,
że jego właściciel jest silniejszy i takie sobie wymyślił reguły na łupienie mnie?

I to mówi ktoś, kogo obrzydzeniem napawała, jeśli dobrze pomnę - pańszczyzna,
kto pisał pogardliwie o niewolnikach nauczonych schylać karki...

> Zainstalujesz z 20kW pd chodnikiem i sprawa załatwiona. Ciepła woda zleci do

Na cudzym terenie zainstaluje. Jasne. I jeszcze przeniesie prawo
własności instalacji na miasto najlepiej.

-- Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.
Jasne ze mi pasuje. Płacę w czynszu za odśnieżanie i dozorca lata z sipą i
odśnieża. I w ramach solidarności ( co za wstrętny wyraz) mam życzenie żeby inne
chodniki też były odśnieżone. Jeśli ja płacę to inni też muszą ponieść
proporcjonalne koszty. Oni przed domem w którym mieszkam mogą chodzić bez obawy
ze im sople na głowy spadną i że się nie wyp... i złamią nogę. Na takich samych
warunkach ja chcę chodzić przed ich posesjami. Nie podoba ci się takie
rozwiązanie to zrób inne i je zalegalizuj.  --


Data: 2010-02-19 01:05:28
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
kogutek pisze:

> Widzisz że znalazło się wyjście. Obowiązek odśnieżania przed posesją nie został
> wprowadzony przedwczoraj. Jest praktycznie od zawsze. W XXI wieku można to

Piszesz, jakby ci pasowało obowiązkowe odśnieżanie cudzego terenu, tylko dlatego,
że jego właściciel jest silniejszy i takie sobie wymyślił reguły na łupienie mnie?

I to mówi ktoś, kogo obrzydzeniem napawała, jeśli dobrze pomnę - pańszczyzna,
kto pisał pogardliwie o niewolnikach nauczonych schylać karki...

> Zainstalujesz z 20kW pd chodnikiem i sprawa załatwiona. Ciepła woda zleci do

Na cudzym terenie zainstaluje. Jasne. I jeszcze przeniesie prawo
własności instalacji na miasto najlepiej.

-- Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.
Jasne ze mi pasuje. Płacę w czynszu za odśnieżanie i dozorca lata z sipą i
odśnieża. I w ramach solidarności ( co za wstrętny wyraz) mam życzenie żeby inne
chodniki też były odśnieżone. Jeśli ja płacę to inni też muszą ponieść
proporcjonalne koszty. Oni przed domem w którym mieszkam mogą chodzić bez obawy
ze im sople na głowy spadną i że się nie wyp... i złamią nogę. Na takich samych
warunkach ja chcę chodzić przed ich posesjami. Nie podoba ci się takie
rozwiązanie to zrób inne i je zalegalizuj.  --


Data: 2010-02-19 11:46:25
Autor: J.F.
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Fri, 19 Feb 2010 01:05:28 +0100,  kogutek wrote:
Jasne ze mi pasuje. Płacę w czynszu za odśnieżanie i dozorca lata z sipą i
odśnieża. I w ramach solidarności ( co za wstrętny wyraz) mam życzenie żeby inne
chodniki też były odśnieżone. Jeśli ja płacę to inni też muszą ponieść
proporcjonalne koszty. Oni przed domem w którym mieszkam mogą chodzić bez obawy
ze im sople na głowy spadną

Dozorca lata tez po dachu i obrywa, czy w razie czego postawi
tabliczke "przejscie wzbronione" ? J.

Data: 2010-02-19 13:10:03
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Fri, 19 Feb 2010 01:05:28 +0100,  kogutek wrote: >Jasne ze mi pasuje. Płacę w czynszu za odśnieżanie i dozorca lata z sipą i
>odśnieża. I w ramach solidarności ( co za wstrętny wyraz) mam życzenie żeby inne
>chodniki też były odśnieżone. Jeśli ja płacę to inni też muszą ponieść
>proporcjonalne koszty. Oni przed domem w którym mieszkam mogą chodzić bez obawy
>ze im sople na głowy spadną Dozorca lata tez po dachu i obrywa, czy w razie czego postawi
tabliczke "przejscie wzbronione" ? J.

Oczywiście ze dach jest odśnieżany. Wiszących i zagrażających ludziom sopli też
nie ma. Bo przychodzi ekipa i je obrywa. Ostatnio wczoraj obrywali sople. Żadna
łaska. --


Data: 2010-02-16 22:23:03
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości
news:5065.0000006d.4b7ad12dnewsgate.onet.pl...
...
> Możesz pod chodnikiem założyć kable grzewcze. Jak widzisz jest dużo rozwiązań. O! to rozwiązanie mi pasuje. Na chodniku woda się stopi i zleje na ulicę.
A tam to już nie mój problem. Droga jest gminna.
Albo wogóle zainstalować zraszacze. A rano wystarczy piaskiem sypnąć
na lodowisko.
Widzisz że znalazło się wyjście. Obowiązek odśnieżania przed posesją nie został
wprowadzony przedwczoraj. Jest praktycznie od zawsze. W XXI wieku można to
zrobić o wiele nowocześniej niż sto lat temu. W Łodzi mięli instalować kable
grzewcze na przystankach tramwajowych,  po to żeby nie trzeba było odśnieżać.
Zainstalujesz z 20kW pd chodnikiem i sprawa załatwiona. Ciepła woda zleci do
kanalizacji. Raptem 10 złotych na godzinę będzie to kosztowało. --


Data: 2010-02-17 09:34:25
Autor: kamil
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.0000006d.4b7ad12dnewsgate.onet.pl...

Możesz wynająć firmę która zrobi to za Ciebie. Możesz zatrudnić dozorcę. Możesz
pod chodnikiem założyć kable grzewcze. Jak widzisz jest dużo rozwiązań.

Dlatego, jakkolwiek trywialnie by to nie brzmialo, "w tym kraju nigdy normalnie nie bedzie".

Czekac tylko wprowadzenia obowiazku samodzielnej diagnozy lekarskiej. W koncu od czego internet, a ze skladki placisz, to juz malo istotne.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-02-17 11:08:57
Autor: szerszen
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości news:hlgd73$53p$1inews.gazeta.pl...
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message
news:5065.0000006d.4b7ad12dnewsgate.onet.pl...


Dlatego, jakkolwiek trywialnie by to nie brzmialo, "w tym kraju nigdy normalnie nie bedzie".

bo polak to taki typ, co chce wszystko i do tego za darmo, a nawet jak juz osiagnie porzadany stan, to nadal bedzie twierdzil ze go okradaja, a on jest biedny i nic nie ma ;)

Data: 2010-02-17 11:31:10
Autor: Cavallino
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hlgfbl$ats$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości news:hlgd73$53p$1inews.gazeta.pl...
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message
news:5065.0000006d.4b7ad12dnewsgate.onet.pl...


Dlatego, jakkolwiek trywialnie by to nie brzmialo, "w tym kraju nigdy normalnie nie bedzie".

bo polak to taki typ, co chce wszystko i do tego za darmo, a nawet jak juz osiagnie porzadany stan, to nadal bedzie twierdzil ze go okradaja, a on jest biedny i nic nie ma ;)

Taką już mamy słowiańską naturę, że chcemy wolności, a nie jej krępowania pod byle pretekstem.
Jeśli ktoś czuje inaczej, to zawsze może sobie znaleźć inne miejsce do życia.
Nie podoba się to wypad z tego kraju.



Data: 2010-02-17 12:44:30
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hlgfbl$ats$1news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości > news:hlgd73$53p$1inews.gazeta.pl...
> "kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message
> news:5065.0000006d.4b7ad12dnewsgate.onet.pl...
>
>
>> Dlatego, jakkolwiek trywialnie by to nie brzmialo, "w tym kraju nigdy >> normalnie nie bedzie".
>
> bo polak to taki typ, co chce wszystko i do tego za darmo, a nawet jak juz > osiagnie porzadany stan, to nadal bedzie twierdzil ze go okradaja, a on > jest biedny i nic nie ma ;)

Taką już mamy słowiańską naturę, że chcemy wolności, a nie jej krępowania pod byle pretekstem.
Jeśli ktoś czuje inaczej, to zawsze może sobie znaleźć inne miejsce do życia.
Nie podoba się to wypad z tego kraju.

>


Słowiańską naturę to mają Słowianie. Ostatni raz tutaj przebywali z 4 tysiące
lat temu . wyprowadzili na południe Europy. W szkołach u nich o tym uczą na
lekcjach historii. Jeśli uważasz się za rdzennego Polaka to ty
rusko-żydo-niemiec jesteś. Jest i w tej mieszance troszeczkę Słowianina. Wszyscy
się nie przeprowadzili. Zostawili kaleki i przygłupów żeby wędrówki nie
opóźniali. Jak widać gen głupoty w tej mieszance jest dominujący. --


Data: 2010-02-17 12:34:30
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.0000006d.4b7ad12dnewsgate.onet.pl...

> Możesz wynająć firmę która zrobi to za Ciebie. Możesz zatrudnić dozorcę. > Możesz
> pod chodnikiem założyć kable grzewcze. Jak widzisz jest dużo rozwiązań.

Dlatego, jakkolwiek trywialnie by to nie brzmialo, "w tym kraju nigdy normalnie nie bedzie".

Czekac tylko wprowadzenia obowiazku samodzielnej diagnozy lekarskiej. W koncu od czego internet, a ze skladki placisz, to juz malo istotne.




Pozdrawiam
Kamil
Jeśli będą w nim mieszkali nienormalni ludzie, których godnie reprezentujesz to
normalnie nie będzie. Na razie jesteście w mniejszości i jest w miarę normalnie.
Kupując nieruchomość normalny zna zakres obowiązków właściciela nieruchomości.
Wie ze w zimę jak spadnie śnieg to trzeba odśnieżać chodnik przed nią. Idiota
dowiaduje się po kupnie. Władze pozwalają zatrudnić dozorcę albo firmę żeby
zamiast właściciela ktoś inny wykonywał jego obowiązki. Pozwalają również na
podgrzewanie chodnika na koszt właściciela jak mu się nie chce odśnieżać. Gdyby
był przymus kupowania domów przy ulicy i nakaz odśnieżania tylko przez
właściciela to by było nienormalnie. --


Data: 2010-02-17 11:44:32
Autor: kamil
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.00000138.4b7bd446newsgate.onet.pl...

Jeśli będą w nim mieszkali nienormalni ludzie, których godnie reprezentujesz to
normalnie nie będzie. Na razie jesteście w mniejszości i jest w miarę normalnie.
Kupując nieruchomość normalny zna zakres obowiązków właściciela nieruchomości.
Wie ze w zimę jak spadnie śnieg to trzeba odśnieżać chodnik przed nią. Idiota
dowiaduje się po kupnie. Władze pozwalają zatrudnić dozorcę albo firmę żeby
zamiast właściciela ktoś inny wykonywał jego obowiązki. Pozwalają również na
podgrzewanie chodnika na koszt właściciela jak mu się nie chce odśnieżać. Gdyby
był przymus kupowania domów przy ulicy i nakaz odśnieżania tylko przez
właściciela to by było nienormalnie.

Naprawde zadziwia mnie upor, z jakim bronisz panstwa przerzucajacego swoje obowiazki na placacych podatki obywateli.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-02-17 13:01:41
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.00000138.4b7bd446newsgate.onet.pl...

> Jeśli będą w nim mieszkali nienormalni ludzie, których godnie > reprezentujesz to
> normalnie nie będzie. Na razie jesteście w mniejszości i jest w miarę > normalnie.
> Kupując nieruchomość normalny zna zakres obowiązków właściciela > nieruchomości.
> Wie ze w zimę jak spadnie śnieg to trzeba odśnieżać chodnik przed nią. > Idiota
> dowiaduje się po kupnie. Władze pozwalają zatrudnić dozorcę albo firmę > żeby
> zamiast właściciela ktoś inny wykonywał jego obowiązki. Pozwalają również > na
> podgrzewanie chodnika na koszt właściciela jak mu się nie chce odśnieżać. > Gdyby
> był przymus kupowania domów przy ulicy i nakaz odśnieżania tylko przez
> właściciela to by było nienormalnie.

Naprawde zadziwia mnie upor, z jakim bronisz panstwa przerzucajacego swoje obowiazki na placacych podatki obywateli.




Pozdrawiam
Kamil
Jaki to niby państwo ma obowiązek sprzątania prywatnej własności? Skoro przed
kupnem jest się poinformowanym że właściciel ma sprzątać chodnik przed posesją.
To albo się kupuje albo nie kupuje. Prostszego uregulowania nie można wymyślić.
Kupujesz -  sprzątasz, nie kupujesz - nie sprzątasz. Czego nie rozumiesz?
Podatki nie mają z tym nic wspólnego. Obowiązek sprzątania to rodzaj umowy. Żeby
jej nie trzeba było zawierać z każdym właścicielem stworzono przepis
załatwiający sprawę ze wszystkimi właścicielami. Gdyby nie zagrożenie karą to by
nigdzie nie było można przejść. Prawo jest tak pomyślane że zwalnia pewną grupę
właścicieli z obowiązku sprzątania przed posesją i przenosi obowiązek sprzątania
na kogoś innego. Kto może nie sprzątać i nie zostanie za to ukarany znajdź sobie
w przepisach. --


Data: 2010-02-17 12:37:46
Autor: kamil
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.0000013b.4b7bdaa5newsgate.onet.pl...

Jaki to niby państwo ma obowiązek sprzątania prywatnej własności? Skoro przed
kupnem jest się poinformowanym że właściciel ma sprzątać chodnik przed posesją.
To albo się kupuje albo nie kupuje. Prostszego uregulowania nie można wymyślić.
Kupujesz -  sprzątasz, nie kupujesz - nie sprzątasz. Czego nie rozumiesz?
Podatki nie mają z tym nic wspólnego. Obowiązek sprzątania to rodzaj umowy. Żeby
jej nie trzeba było zawierać z każdym właścicielem stworzono przepis
załatwiający sprawę ze wszystkimi właścicielami. Gdyby nie zagrożenie karą to by
nigdzie nie było można przejść. Prawo jest tak pomyślane że zwalnia pewną grupę
właścicieli z obowiązku sprzątania przed posesją i przenosi obowiązek sprzątania
na kogoś innego. Kto może nie sprzątać i nie zostanie za to ukarany znajdź sobie
w przepisach.


Od kiedy to chodnik jest prywatna wlasnoscia? A skoro jest, zaczne wobec tego pobierac oplaty za przechodzenie pod moja posesja.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-02-17 13:58:05
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.0000013b.4b7bdaa5newsgate.onet.pl...

> Jaki to niby państwo ma obowiązek sprzątania prywatnej własności? Skoro > przed
> kupnem jest się poinformowanym że właściciel ma sprzątać chodnik przed > posesją.
> To albo się kupuje albo nie kupuje. Prostszego uregulowania nie można > wymyślić.
> Kupujesz -  sprzątasz, nie kupujesz - nie sprzątasz. Czego nie rozumiesz?
> Podatki nie mają z tym nic wspólnego. Obowiązek sprzątania to rodzaj > umowy. Żeby
> jej nie trzeba było zawierać z każdym właścicielem stworzono przepis
> załatwiający sprawę ze wszystkimi właścicielami. Gdyby nie zagrożenie karą > to by
> nigdzie nie było można przejść. Prawo jest tak pomyślane że zwalnia pewną > grupę
> właścicieli z obowiązku sprzątania przed posesją i przenosi obowiązek > sprzątania
> na kogoś innego. Kto może nie sprzątać i nie zostanie za to ukarany znajdź > sobie
> w przepisach.
>

Od kiedy to chodnik jest prywatna wlasnoscia? A skoro jest, zaczne wobec tego pobierac oplaty za przechodzenie pod moja posesja.




Pozdrawiam
Kamil
Nawet jak nie jest prywatną własnością to obowiązujące prawo nakłada na
właściciela obowiązek sprzątania wspólnej własności. Masz kilka wyjść, bo to
kraj wolnych ludzi. Możesz nie kupić takiej posesji albo możesz ją sprzedać.
Możesz nie odśnieżać. Nikt do Ciebie z karabinem nie przyjdzie żeby Cie zmusić
do fizycznej pracy. Możesz zostać ukarany mandatem. Jak nie zapłacisz to wejdą
na hipotekę. Możesz zostać posłem i próbować zmienić prawo. Możesz wybrać posła
co zmieni prawo. Możesz również sprzątnąć śnieg. Ciekawe czy między rokiem 1939
a 1944 miałbyś to samo zdanie na temat odśnieżania czy też dawałbyś sipą ile
wlezie żeby płatka śniegu na chodniku nie było?  --


Data: 2010-02-17 13:03:00
Autor: kamil
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:5065.00000147.4b7be7ddnewsgate.onet.pl...

Nawet jak nie jest prywatną własnością to obowiązujące prawo nakłada na
właściciela obowiązek sprzątania wspólnej własności. Masz kilka wyjść, bo to
kraj wolnych ludzi. Możesz nie kupić takiej posesji albo możesz ją sprzedać.
Możesz nie odśnieżać. Nikt do Ciebie z karabinem nie przyjdzie żeby Cie zmusić
do fizycznej pracy. Możesz zostać ukarany mandatem. Jak nie zapłacisz to wejdą
na hipotekę. Możesz zostać posłem i próbować zmienić prawo. Możesz wybrać posła
co zmieni prawo. Możesz również sprzątnąć śnieg. Ciekawe czy między rokiem 1939
a 1944 miałbyś to samo zdanie na temat odśnieżania czy też dawałbyś sipą ile
wlezie żeby płatka śniegu na chodniku nie było?

Prosze cie, nie sprowadzaj dyskusji do absurdow okupacji wojennej.

Obowiazujace prawo zmusza obywateli do wykonywania obowiazkow nie wynikajacych w zaden sposob z ich stanu posiadania. Co wiecej, przerzuca obowiazek dbania o wspolna wlasnosc na obywateli, ktorzy oplacaja odpowiedni podatek, z ktorego ta wlasnosc jest utrzymywana.

Dlaczego wlasciciele domow nie doplacaja do remontu chodnika? Dlaczego nie musza odsniezac jezdni przed swoim domem? Jak widzisz, prawo jest idiotyczne i jako takie powinno zostac zmienione. A to, ze kilka owiec godzi sie na ten stan rzeczy skubiac trawke pod czujnym okiem gospodarza, to juz jest ich problem.


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-02-17 15:22:37
Autor: KJ Siła Słów
Od�nieşanie zjaz du donieruchomo�ci
kogutek pisze:

Nawet jak nie jest prywatną własnością

Chodnik prywatna wlasnoscia ?

Nie spotkalem sie, sa za to prywatne majace wielu wspolwlascicieli ulice. Notabene jest to wlasnosc ktorej by sie chetnie pozbyli na rzecz panstwa, a w zasadzie Gminy tylko ze Gmina stawia opor ;-)

to obowiązujące prawo nakłada na
właściciela obowiązek sprzątania wspólnej własności.

Nie no zaraz, co Ty opowiadasz.
Wlascicielem wiekszosci chodnikow w Polsce jest gmina wiec wg tego co piszesz Gmina powinna odsniezac.

Tyle ze prawo jest inne: wlasciciel/uzytkownik posesji przy chodniku ma obowiazek.
Tylko dlaczego masz miec taki obowiazek ?
Ano tylko dlatego ze Gminie jest tak wygodnie.

Obiekty publiczne takie jak chodnik powinny byc w gestii utrzymania panstwa, bo po to ono w ogole istnieje.

Masz kilka wyjść, bo to
kraj wolnych ludzi.

ktory kraj ? Polska ?
Chyba w czasach przed Mieszkiem I.



Możesz, mozesz, mozesz...

Moge rowniez narzekac na to prawo.
I to jest moje prawo w ramach usenetu i konstytucji.

Jak Ci sie nie podoba to mozesz cofnac sie do roku 1940 i sprzatac snieg sprzed butow  patrolu Wermachtu..

KJ

Data: 2010-02-17 15:45:02
Autor: szerszen
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci

Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:hlguos$spo$1nemesis.news.neostrada.pl...

Tyle ze prawo jest inne: wlasciciel/uzytkownik posesji przy chodniku ma obowiazek.

jak juz wczesniej pisalem, nie do konca
ma obowiazek tylko jesli granicza bezposrednio, i tylko jesli przeznaczane sa wylacznie pod ciagi piesze, jesli na chodniku dopuszczone jest parkowanie samochodow, to za porzadek na nim odpowiada gmina

Data: 2010-02-17 16:00:54
Autor: KJ Siła Słów
Od�nieşanie zjaz du donieruchomo�ci
szerszen pisze:

ma obowiazek tylko jesli granicza bezposrednio,

A nie  bezposrednio to jak ? na przyklad jak jest row melioracyjny czy inne cos ?

i tylko jesli przeznaczane sa wylacznie pod ciagi piesze

A jesli jest ulica bez chodnika (i dodatkowo nie jest wlasnoscia gminy) to jak wtedy ?

Bo ja sie spotkalem z 2 wersjami - ze odsnieza sie do osi jezdni albo wcale.

Jakbys dorzucil jakis przepis czy interpretacje prawna to bylbym wdzieczny, bo mi odsniezanie nieco w krzyz weszlo.

KJ


KJ

Data: 2010-02-17 16:08:13
Autor: szerszen
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci

Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:hlh10l$11r$1nemesis.news.neostrada.pl...

A nie  bezposrednio to jak ? na przyklad jak jest row melioracyjny czy inne cos ?

jesli ten row nalezy do gminy, to chodnik graniczy z terenem gminnym, na to przynajmniej wskazywalaby logika

A jesli jest ulica bez chodnika (i dodatkowo nie jest wlasnoscia gminy) to jak wtedy ?

to martwi sie o nia wlasciciel drogi

Bo ja sie spotkalem z 2 wersjami - ze odsnieza sie do osi jezdni albo wcale.

tylko chodnik cie interesuje

Jakbys dorzucil jakis przepis czy interpretacje prawna to bylbym wdzieczny, bo mi odsniezanie nieco w krzyz weszlo.

http://www.rp.pl/artykul/73378.html

tu masz jeden z dzisiaj przezemnie wykopanych linkow, generalnie wszystkie ktore czytalem sa zgodne z tym

interesuja cie tylko i wylacznie chodniki z zakazem parkowania, czyli "czyste" ciagi piesze, nie ma chodnika, albo kiedy tego zakazu nie ma, problem jest gminy

kwestie co w momencie, kiedy pomiedzy twoja dzialka a chodnikiem, jest trawnik/row nalezacy do gminy/innego podmiotu, nie byly do konca rozstrzygniete, ale wg paragrafu, nie granicza one z twoja posesja wiec nie sa twoim zmartwieniem

Data: 2010-02-17 16:22:54
Autor: KJ Siła Słów
Od�nieşanie zjaz du donieruchomo�ci
szerszen pisze:

to martwi sie o nia wlasciciel drogi

W tym przypadku to ja jestem wlascicielem drogi ;-)
A raczej jej kilku procent.
Ulica nie ma wyznaczonego chodnika.

Dzieki za linka.

KJ wlaściciel drogi

Data: 2010-02-18 11:39:42
Autor: kamil
Od�nieşanie zjazdu donieruchomoŠ5533;ci


"KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> wrote in message news:hlh1pa$jg1$2atlantis.news.neostrada.pl...
szerszen pisze:

to martwi sie o nia wlasciciel drogi

W tym przypadku to ja jestem wlascicielem drogi ;-)
A raczej jej kilku procent.
Ulica nie ma wyznaczonego chodnika.

Dzieki za linka.

Nic, tylko powybierac kostke brukowa z twojej wlasnosci. :-)




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-02-18 10:17:11
Autor: Gotfryd Smolik news
Od�nieşanie zjaz du donieruchomo�ci
On Wed, 17 Feb 2010, KJ Siła Słów wrote:

Bo ja sie spotkalem z 2 wersjami - ze odsnieza sie do osi jezdni albo wcale.

  To było BARDZO dawno temu!

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-02-17 21:23:41
Autor: J.F.
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Wed, 17 Feb 2010 13:01:41 +0100,  kogutek wrote:
Jaki to niby państwo ma obowiązek sprzątania prywatnej własności?

Ale jakiej prywatnej wlasnosci ? Chodnik jest publiczny, a sprzac ma
go obywatel ktory go nie posiada ?
Skoro przed
kupnem jest się poinformowanym że właściciel ma sprzątać chodnik przed posesją.
To albo się kupuje albo nie kupuje. Prostszego uregulowania nie można wymyślić.

Ale kupic bez obowiazku sprzatania nie mozesz. No dobra, niech bedzie ze to sluzebnosc zawarta w ksiedze wieczystej
:-)

Kupujesz -  sprzątasz, nie kupujesz - nie sprzątasz. Czego nie rozumiesz?
Podatki nie mają z tym nic wspólnego. Obowiązek sprzątania to rodzaj umowy. Żeby
jej nie trzeba było zawierać z każdym właścicielem stworzono przepis
załatwiający sprawę ze wszystkimi właścicielami. Gdyby nie zagrożenie karą to by
nigdzie nie było można przejść.

A przejechac droga to niby mozna ? To czemu miasto nie zatrudni ludzi
do sprzatania chodnikow, nie tylko drog.

Mozna jeszcze inaczej - chcesz przejsc po publicznym chodniku ? Odsniez sobie sam :-)

No nic, kogo to wk* - aparat w dlon, najpierw donosik ze droga
nieodsniezona, potem pozew za zepchniecie sniegu na chodnik, i tak w
kolko az do zmiany przepisow :-)

Prawo jest tak pomyślane że zwalnia pewną grupę
właścicieli z obowiązku sprzątania przed posesją i przenosi obowiązek sprzątania
na kogoś innego.

Ale mozna uwazac ze to zle prawo i postulowac jego zmiane.


J.

Data: 2010-02-19 00:45:03
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Wed, 17 Feb 2010 13:01:41 +0100,  kogutek wrote: >Jaki to niby państwo ma obowiązek sprzątania prywatnej własności? Ale jakiej prywatnej wlasnosci ? Chodnik jest publiczny, a sprzac ma
go obywatel ktory go nie posiada ? >Skoro przed
>kupnem jest się poinformowanym że właściciel ma sprzątać chodnik przed posesją.
>To albo się kupuje albo nie kupuje. Prostszego uregulowania nie można wymyślić.

Ale kupic bez obowiazku sprzatania nie mozesz. No dobra, niech bedzie ze to sluzebnosc zawarta w ksiedze wieczystej
:-)

>Kupujesz -  sprzątasz, nie kupujesz - nie sprzątasz. Czego nie rozumiesz?
>Podatki nie mają z tym nic wspólnego. Obowiązek sprzątania to rodzaj umowy. Żeby
>jej nie trzeba było zawierać z każdym właścicielem stworzono przepis
>załatwiający sprawę ze wszystkimi właścicielami. Gdyby nie zagrożenie karą to by
>nigdzie nie było można przejść. A przejechac droga to niby mozna ? To czemu miasto nie zatrudni ludzi
do sprzatania chodnikow, nie tylko drog.

Mozna jeszcze inaczej - chcesz przejsc po publicznym chodniku ? Odsniez sobie sam :-)

No nic, kogo to wk* - aparat w dlon, najpierw donosik ze droga
nieodsniezona, potem pozew za zepchniecie sniegu na chodnik, i tak w
kolko az do zmiany przepisow :-)

>Prawo jest tak pomyślane że zwalnia pewną grupę
>właścicieli z obowiązku sprzątania przed posesją i przenosi obowiązek sprzątania
>na kogoś innego. Ale mozna uwazac ze to zle prawo i postulowac jego zmiane.


J.

Rozwiąże Twój dylemat umysłowy. W konstytucji jest zapisany obowiązek
przestrzegania prawa. Jest to niepodważalny i nieinterpretowalny zapis. Tak jest
bo się tak umówiliśmy i przyjęliśmy w referendum konstytucję. Nie jest istotne
czy to dobry czy zły zapis. Większość w referendum uznała ze jest dobry.
Obowiązujące prawo nakazuje właścicielom sprzątać śnieg, psie kupy, rzygi. I
muszą to robić. Jak się komuś nie podoba i nie sprząta to płaci mandat. Możesz
zrobić obywatelski projekt ustawy żeby nie trzeba było sprzątać. Jak Sejm
klepnie a prezio podpisze to nie trzeba będzie sprzątać. Na razie właściciele
muszą sprzątać bo muszą przestrzegać obowiązującego prawa. Może to Ci się nie
podobać. Ale jak masz chałupę przy drodze to sprzątasz bez gadania albo płacisz
mandaty. Amen  --


Data: 2010-02-19 00:55:15
Autor: J.F.
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Fri, 19 Feb 2010 00:45:03 +0100,  kogutek wrote:
Rozwiąże Twój dylemat umysłowy. W konstytucji jest zapisany obowiązek
przestrzegania prawa. Jest to niepodważalny i nieinterpretowalny zapis. Tak jest
bo się tak umówiliśmy i przyjęliśmy w referendum konstytucję. Nie jest istotne
czy to dobry czy zły zapis. Większość w referendum uznała ze jest dobry.
Obowiązujące prawo nakazuje właścicielom sprzątać śnieg, psie kupy, rzygi. I
muszą to robić. Jak się komuś nie podoba i nie sprząta to płaci mandat. Możesz
zrobić obywatelski projekt ustawy żeby nie trzeba było sprzątać. Jak Sejm
klepnie a prezio podpisze to nie trzeba będzie sprzątać. Na razie właściciele
muszą sprzątać bo muszą przestrzegać obowiązującego prawa. Może to Ci się nie
podobać. Ale jak masz chałupę przy drodze to sprzątasz bez gadania albo płacisz
mandaty. Amen 

Ale pisac ze moim zdaniem to jest idiotyczny przepis moge.
I moge skladac wniosek do TK, zeby sprawdzic czy on jest zgodny z
konstytucja.

A poza tym Polakiem jestem, a my nie przestrzegamy przepisow, taka
nasza narodowa tradycja i jestesmy z tego dumni ! :-)

J.

Data: 2010-02-19 01:17:19
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Fri, 19 Feb 2010 00:45:03 +0100,  kogutek wrote: >Rozwiąże Twój dylemat umysłowy. W konstytucji jest zapisany obowiązek
>przestrzegania prawa. Jest to niepodważalny i nieinterpretowalny zapis. Tak jest
>bo się tak umówiliśmy i przyjęliśmy w referendum konstytucję. Nie jest istotne
>czy to dobry czy zły zapis. Większość w referendum uznała ze jest dobry.
>Obowiązujące prawo nakazuje właścicielom sprzątać śnieg, psie kupy, rzygi. I
>muszą to robić. Jak się komuś nie podoba i nie sprząta to płaci mandat. Możesz
>zrobić obywatelski projekt ustawy żeby nie trzeba było sprzątać. Jak Sejm
>klepnie a prezio podpisze to nie trzeba będzie sprzątać. Na razie właściciele
>muszą sprzątać bo muszą przestrzegać obowiązującego prawa. Może to Ci się nie
>podobać. Ale jak masz chałupę przy drodze to sprzątasz bez gadania albo płacisz
>mandaty. Amen  

Ale pisac ze moim zdaniem to jest idiotyczny przepis moge.
I moge skladac wniosek do TK, zeby sprawdzic czy on jest zgodny z
konstytucja.

A poza tym Polakiem jestem, a my nie przestrzegamy przepisow, taka
nasza narodowa tradycja i jestesmy z tego dumni ! :-)

J.


Jak uważasz że zapis jest idiotyczny to nie tylko możesz ale wręcz musisz pisać
do TK. Pisz do TK i jak odpowiedzą to poinformuj grupę co napisali. Przepisów
Polacy nie przestrzegają tylko do pewnego momentu. Takim momentem mogą być 23
punkty, 17 mandat za nie odśnieżanie, kara z funduszu gwarancyjnego jak samochód
nie ubezpieczony itd. Potem przestrzegają. Samochód masz ubezpieczony? Jasne że
masz. I dałeś się gnojom zastraszyć. Twój jest, prywatny. Możesz zrobić z nim co
zechcesz. Narzucili Ci obowiązek ubezpieczenia a Ty bez gadania płacisz. Zrobili
z Ciebie niewolnika i się na to godzisz.   --


Data: 2010-02-19 11:44:18
Autor: J.F.
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Fri, 19 Feb 2010 01:17:19 +0100,  kogutek wrote:
A poza tym Polakiem jestem, a my nie przestrzegamy przepisow, taka
nasza narodowa tradycja i jestesmy z tego dumni ! :-)

Jak uważasz że zapis jest idiotyczny to nie tylko możesz ale wręcz musisz pisać
do TK. Pisz do TK i jak odpowiedzą to poinformuj grupę co napisali. Przepisów
Polacy nie przestrzegają tylko do pewnego momentu. Takim momentem mogą być 23
punkty, 17 mandat za nie odśnieżanie,

Znam takich co jezdza bez biletow. To po prostu taniej wychodzi :-)

kara z funduszu gwarancyjnego jak samochód
nie ubezpieczony itd. Potem przestrzegają. Samochód masz ubezpieczony? Jasne że
masz. I dałeś się gnojom zastraszyć. Twój jest, prywatny. Możesz zrobić z nim co
zechcesz. Narzucili Ci obowiązek ubezpieczenia a Ty bez gadania płacisz. Zrobili
z Ciebie niewolnika i się na to godzisz.

OC mi niemal nie przeszkadza. Ale masz racje - niewolnictwo swiatlowe i gasnicowe mi przeszkadza :-)

Gasnicowe chwilowo tez niezbyt - juz zapomnialem kiedy te gasnice
kupilem. Ale niech sprobuja wymyslic jakies terminy waznosci - ja ich
skresle :-)

J.

Data: 2010-02-19 13:52:22
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Fri, 19 Feb 2010 01:17:19 +0100,  kogutek wrote: >> A poza tym Polakiem jestem, a my nie przestrzegamy przepisow, taka
>> nasza narodowa tradycja i jestesmy z tego dumni ! :-)
>> >Jak uważasz że zapis jest idiotyczny to nie tylko możesz ale wręcz musisz pisać
>do TK. Pisz do TK i jak odpowiedzą to poinformuj grupę co napisali. Przepisów
>Polacy nie przestrzegają tylko do pewnego momentu. Takim momentem mogą być 23
>punkty, 17 mandat za nie odśnieżanie, Znam takich co jezdza bez biletow. To po prostu taniej wychodzi :-)

>kara z funduszu gwarancyjnego jak samochód
>nie ubezpieczony itd. Potem przestrzegają. Samochód masz ubezpieczony? Jasne że
>masz. I dałeś się gnojom zastraszyć. Twój jest, prywatny. Możesz zrobić z nim co
>zechcesz. Narzucili Ci obowiązek ubezpieczenia a Ty bez gadania płacisz. Zrobili
>z Ciebie niewolnika i się na to godzisz.

OC mi niemal nie przeszkadza. Ale masz racje - niewolnictwo swiatlowe i gasnicowe mi przeszkadza :-)

Gasnicowe chwilowo tez niezbyt - juz zapomnialem kiedy te gasnice
kupilem. Ale niech sprobuja wymyslic jakies terminy waznosci - ja ich
skresle :-)

J.

Szkoda że indywidualne nieposłuszeństwo obywatelskie prowadzi tylko do
represjonowania pojedynczych, nikomu nie znanych osób. Polacy są zbyt głupi żeby
się postawić. Postawili się motocykliści. Paru z nich ma czy miało sprawy w
sądach. Protest motocyklistów był bardzo dobrą okazją żeby pokazać zgrane
społeczeństwo. Według mnie mięli rację. Jeśli przyłączyli by się do protestu
kierowcy samochodów to można by było bardzo dużo ugrać. Myślisz że w moim
odczuciu nakaz sprzątania śniegu przez prywatnego właściciela posesji na nie
swoim chodniku jest słuszny. Nie jest. Ale takie jest prawo. Dokąd się nie
zmieni to będą ich ganiać i wypisywać mandaty. Można sobie wyobrazić sytuację że
zmienia się prawo i miasto sprząta wszystkie chodniki. Sprzątanie kosztuje. Od
razy wzrastają podatki od nieruchomości, psów, wody, powietrza. Jak ktoś nie
chce sam zgarniać śniegu to teraz może wynająć kogoś i zapłaci mu kilka złotych
za godzinę odśnieżania. Jak by robiło to samo miasto to byłby przetarg. Wygrał
by go wujka Zdziśka brata szwagra syn. Robotnikom by płacił 6 zł na godzinę a
sam wystawiał rachunki 80 zł/h. Odśnieżał by po łebku bo wujka Zdziśka brata
szwagra syna nikt by nie ruszył. Dalej chcesz żeby miasto odśnieżało wszystkie
chodniki? Kilka lat temu słyszałem taką historię. Od razu przyznaję że nie
pamiętam kto i gdzie to opowiadał. W dużym wojewódzkim mieście, oczywiście nie
wiem w jakim. Był przetarg na utrzymanie trawników, kwiatków. Ten co miał go
wygrać wygadał się przy wódce. Podał stawki, warunki. Inny co to usłyszał
zmienił nazwę firmy na podobną i wynajął pomieszczenie tak ze ulice się
zgadzały. Podał do przetargu stawki bardzo zbliżone do tych co wygrywały. I się
pomylili. Wygrał nie ten co miał wygrać. Podobno, bo ile w tym prawdy nie wiem.
To był najlepszy pod względem biznesowym rok w jego życiu. Ile w tym prawdy nie
mam pojęcia a tak ogólnie to sobie to wszystko wymyśliłem. Pozwolisz że powtórzę
pytanie, czy dalej chcesz żeby miasto sprzątało wszystkie chodniki?   --


Data: 2010-02-17 21:26:58
Autor: J.F.
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Wed, 17 Feb 2010 12:34:30 +0100,  kogutek wrote:
Władze pozwalają zatrudnić dozorcę albo firmę żeby
zamiast właściciela ktoś inny wykonywał jego obowiązki. Pozwalają również na
podgrzewanie chodnika na koszt właściciela jak mu się nie chce odśnieżać.

No jak ? Chodnik jest gminny i nie bedzie go zaden prywaciaz wymienial
na ogrzewany. Chyba ze przenosnym sprzetem ogrzewac ..

Gdyby
był przymus kupowania domów przy ulicy i nakaz odśnieżania tylko przez
właściciela to by było nienormalnie.

A nie ma ? Droga do posesji musi byc.

J.

Data: 2010-02-19 00:48:01
Autor: kogutek
Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci
On Wed, 17 Feb 2010 12:34:30 +0100,  kogutek wrote: >Władze pozwalają zatrudnić dozorcę albo firmę żeby
>zamiast właściciela ktoś inny wykonywał jego obowiązki. Pozwalają również na
>podgrzewanie chodnika na koszt właściciela jak mu się nie chce odśnieżać.

No jak ? Chodnik jest gminny i nie bedzie go zaden prywaciaz wymienial
na ogrzewany. Chyba ze przenosnym sprzetem ogrzewac ..

>Gdyby
>był przymus kupowania domów przy ulicy i nakaz odśnieżania tylko przez
>właściciela to by było nienormalnie. A nie ma ? Droga do posesji musi byc.

J.


Ale nie ma obowiązku sprzątania tylko i wyłącznie przez właściciela. Kosmici
mogą sprzątać i nic strasznikom do tego w jaki sposób  wygryzą śnieg i lód do
betonu. --


Od�nieşanie zjazdu donieruchomo�ci

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona