Nachalną indoktrynację w firmowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej
podręczniku
dla zerówek "Nasz klasa" - wytyka resortowi "Nasz Dziennik".
Czego ma się uczyć dziecko w zerówce? Czytać i liczyć - odpowie zapewne
większość
rodziców. Są jednak w błędzie - stwierdza gazeta.
MEN uważa bowiem, iż sześcioletnie dzieci mogą być poddawane unijnej
indoktrynacji
- z zamkniętymi oczami muszą recytować grafomańskie wiersze sławiące Unię
Europejską
- konstatuje "ND".
Wyuczone na pamięć finezyjne frazy: "Do Unii też należeć chcę, to drugi dom,
więc
cieszę się" - wprawiają rodziców w osłupienie. - To skandal - mówi pani
Bożena ze
Śląska, której córka recytowała ów utwór z podręcznika pt. "Nasza klasa", na
jednej
ze szkolnych akademii.
INTERIA.PL/PAP


--

Mysmy sie uczyli "elegii do smierci ludwika warynskiego"
ale w pozniejszych klasach.
w pierwszej klasie była Ala i As, itp. nikt nam nie kazał kochać sowieckieo sojuza. wiec postep postępuje. w domu bedzie sie mowilo co innego niz poza domem, juz tak było. wiec wraca nowe ;)

Xaltotun wrote:

 "Do Unii też należeć chcę, to drugi dom,
więc
cieszę się"

Ja pi***ole! Poezja formatu antenkowo-panslavistycznego... tylko orientacja swiatopogladowa przeciwna...

--
Vic

"Diabel nie spi. Z byle kim."
S.J. Lec

"Xaltotun " <wielki.manipulator@NOSPAM.gazeta.pl> pisze:

Nachalną indoktrynację w firmowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej
podręczniku
dla zerĂłwek "Nasz klasa" - wytyka resortowi "Nasz Dziennik".
Czego ma się uczyć dziecko w zerówce? Czytać i liczyć - odpowie zapewne
większość
rodziców. Są jednak w błędzie - stwierdza gazeta.
MEN uważa bowiem, iż sześcioletnie dzieci mogą być poddawane unijnej
indoktrynacji
- z zamkniętymi oczami muszą recytować grafomańskie wiersze sławiące Unię
Europejską
- konstatuje "ND".
Wyuczone na pamięć finezyjne frazy: "Do Unii też należeć chcę, to
drugi dom, więc cieszę się" - wprawiają rodziców w osłupienie. - To
skandal - mówi pani Bożena ze Śląska, której córka recytowała ów utwór
z podręcznika pt. "Nasza klasa", na jednej ze szkolnych akademii.
INTERIA.PL/PAP

No przecież to nie jest żadna tam zła za komuny indoktrynacja/propaganda
tylko rzeczowa informacja dostosowana do wieku odbiorcĂłw ;-)

URL(s):
http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20090427&id=po21.txt
  Poniedziałek, 27 kwietnia 2009, Nr 98 (3419)
  Oda do Unii
  Jacek Dytkowski

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Głowa wielka a rozumu mało.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:1v3326ba78jose.huge.strangled.net...

Hallowanie na połoninach...

Użytkownik "Xaltotun " <wielki.manipulator@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gt3m77$geo$1inews.gazeta.pl...

Nachalną indoktrynację w firmowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej
podręczniku
dla zerówek "Nasz klasa" - wytyka resortowi "Nasz Dziennik".
Czego ma się uczyć dziecko w zerówce? Czytać i liczyć - odpowie zapewne
większość
rodziców. Są jednak w błędzie - stwierdza gazeta.
MEN uważa bowiem, iż sześcioletnie dzieci mogą być poddawane unijnej
indoktrynacji
- z zamkniętymi oczami muszą recytować grafomańskie wiersze sławiące Unię
Europejską
- konstatuje "ND".
Wyuczone na pamięć finezyjne frazy: "Do Unii też należeć chcę, to drugi dom,
więc
cieszę się" - wprawiają rodziców w osłupienie. - To skandal - mówi pani
Bożena ze
Śląska, której córka recytowała ów utwór z podręcznika pt. "Nasza klasa", na
jednej
ze szkolnych akademii.
INTERIA.PL/PAP

A teraz wszystkie dzieci proszę za rączke i jedziemy do Wadowic na lekcje przedkomunijne... Jak to kler się potrafi dogadać z unitami.

Te dzisiejsze dzieci to są naprawdę biedne.

boukun