Data: 2010-01-18 10:04:40 | |
Autor: iv | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Czy można odebrac na poczcie konkretny list na awizo z którym się
przyszło, a zotawić pozostałe polecone. bo w praktyce jest tak, że na jednej poczcie można odebrać tylko ten list na awizo z którym sie przyszło, a na innej poczcie wciskają pozostałe listy (maja podgląd - zwłaszcza gdy wiedzą że do adresata jest wiele listów) i twierdzą, że jak nie odbiore to będzie "adresat odmówił przyjęcia". Mimo że wyjaśniam iz odbiorę w teriminie i przyjdę z awizem to nic nie daje i trzeba odbierać. Jest na to jakis przepis co reguluję taką sytuację, dodam, że chodzi o pisma urzędowe, sądowe. |
|
Data: 2010-01-18 19:56:54 | |
Autor: andreas | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "iv" <iveride@gmail.com> napisał w wiadomości news:f76a30af-862f-43e5-941f-2d9d1888be5f22g2000yqr.googlegroups.com...
Czy można odebrac na poczcie konkretny list na awizo z którym się przyszło, a zotawić pozostałe polecone. bo w praktyce jest tak, że na jednej poczcie można odebrać tylko ten list na awizo z którym sie przyszło, a na innej poczcie wciskają pozostałe listy (maja podgląd - zwłaszcza gdy wiedzą że do adresata jest wiele listów) i twierdzą, że jak nie odbiore to będzie "adresat odmówił przyjęcia". Mimo że wyjaśniam iz odbiorę w teriminie i przyjdę z awizem to nic nie daje i trzeba odbierać. Jest na to jakis przepis co reguluję taką sytuację, dodam, że chodzi o pisma urzędowe, sądowe. Awizo jest informacją dla odbiorcy, że ma coś do odebrania na poczcie. Awizo nie jest upoważnieniem do odbioru. Można przyjść bez żadnego kwitka i też odebrać, jeżeli się jest osobą do odebrania upoważnioną. -- andreas |
|
Data: 2010-01-18 21:05:30 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "andreas" <andreas@onet.pl> napisał w wiadomości news:hj2atp$3dq$1news.onet.pl...
Awizo jest informacją dla odbiorcy, że ma coś do odebrania na poczcie. Nie ma to jak odpowiedź na temat. Co to ma wspólnego z postawionym pytaniem? |
|
Data: 2010-01-18 22:44:12 | |
Autor: op23 | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <jakis@adres.pewnie.je.st>
Jak piszesz "przyjdę z awizem" to chyba widzisz jakiś związek |
|
Data: 2010-01-18 20:13:01 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "iv" <iveride@gmail.com> napisał w wiadomości news:f76a30af-862f-43e5-941f-2d9d1888be5f22g2000yqr.googlegroups.com... I dobrze twierdzą. Jeśli odmówisz przyjęcia pisma, to na zwrotce będzie adnotacja o odmowie. |
|
Data: 2010-01-18 20:44:59 | |
Autor: Liwiusz | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Robert Tomasik pisze:
Jest subtelna różnica pomiędzy odmową odbioru a "odbiorę za 3 dni". -- Liwiusz |
|
Data: 2010-01-18 21:13:33 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hj2dnt$c2h$1news.onet.pl... Robert Tomasik pisze: W praktyce nie ma. W tej chwili odmówiłeś odbioru. |
|
Data: 2010-01-18 20:45:16 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
W dniu 2010-01-18 20:13, Robert Tomasik pisze:
A jest obowiązek przyjęcia po 3 dniach? on nie odmawia przyjęcia w ogóle. On chce przyjąć za 5 dni, jak np. dostanie kasę na opłacenie tych przesyłek. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-01-18 21:04:15 | |
Autor: 'Tom N' | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Przemysław Adam Śmiejek w <news:hj2c63$8ln$1news.interia.pl>:
W dniu 2010-01-18 20:13, Robert Tomasik pisze: A jest obowiązek przyjęcia po 3 dniach? Pewnie nie, w domu Cie listonosz nie wylegitymuje, ale w placówce PP samo pokażesz dokument, byle odebrać upragnioną przesyłkę... IMO adresat _mógł_ zapoznać się z treścią w dniu, gdy był na poczcie odebrać coś innego, i od tego dnia terminy powinny lecieć. on nie odmawia przyjęcia w Zwłaszcza na opłacenia *listów* poleconych z urzędu skarbowego albo od kontrahenta, który wypowiedział umowę -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-01-18 21:08:33 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
W dniu 2010-01-18 21:04, 'Tom N' pisze:
Pewnie nie, w domu Cie listonosz nie wylegitymuje, ale w placówce PP samo No ale on se mógł zapoznać, ale np. tego dnia nie ma kasy na opłacenie pobrania. Nieraz tak miałem. Byłem bez kasy na poczcie i uznałem, że przyjdę za dwa dni z kasą. Nie moja wina, że prowizje od kart doliczają cichaczem. on nie odmawia przyjęcia wZwłaszcza na opłacenia *listów* poleconych z urzędu skarbowego albo od No te to może odebrać od razu, bo pewnie są darmowe. Skoro nie chce odebrać teraz, a za dwa dni, to pewnie są za pobraniem. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-01-19 06:24:36 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Dnia Mon, 18 Jan 2010 21:08:33 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
W dniu 2010-01-18 21:04, 'Tom N' pisze: Gdyby były za pobraniem to by powiedział że nie ma przy sobie pieniędzy i przyjdzie kiedy indziej - na żadnej poczcie nie robią z tego powodu problemów. Skoro chodzi o listy polecone - to pewnie chce przeciągnąć termin doręczenia by się wykręcić od jakiejś odpowiedzialności ;) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-01-19 11:54:37 | |
Autor: op23 | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> No te to może odebrać od razu, bo pewnie są darmowe. Skoro nie chceon nie odmawia przyjęcia wZwłaszcza na opłacenia *listów* poleconych z urzędu skarbowego albo od No ale ma prawo czy nie ma ? |
|
Data: 2010-01-19 12:15:34 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "op23" <op23@rt.pl> napisał w wiadomości news:hj431h$nn7$1achot.icm.edu.pl... Przecież nikt mu siłą nie wkłada listu do kieszeni. Skoro odmawia przyjęcia, to czyni się stosowną wzmiankę i już. |
|
Data: 2010-01-19 13:28:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Robert Tomasik pisze:
No ale ma prawo czy nie ma ?Przecież nikt mu siłą nie wkłada listu do kieszeni. Skoro odmawia Oczywiście tylko jak na poczcie pracuje jakaś psychopatyczna menda ;-> A normalni ludzie nie robią problemów, jak ktoś potrzebuje, żeby jeden z poleconych jeszcze kilka dni poleżał (bo np. jego adwokat zachorował albo wyjechał i będzie dostępny dopiero za kilka dni). |
|
Data: 2010-01-19 17:05:01 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b55a57e$1news.home.net.pl... Robert Tomasik pisze: Ale to już kwestia ewentualnego niedopełnienia obowiazków przez pracownika poczty i poświadczenia przez niego nieprawdy. Można to oczywiście nazywać normalnością. |
|
Data: 2010-01-19 20:00:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Robert Tomasik pisze:
Ale to już kwestia ewentualnego niedopełnienia obowiazków przez Jakiego niedopełnienia? Doręczyć pod adres próbowali - odbiorcy nie zastali. Adresat przyszedł na pocztę, ale po inną przesyłkę - z czego wg. Ciebie wynika obowiązek pocztowców wciskania człowiekowi wszystkiego, co na niego czeka? Jakby tylko wszedł powiedzieć znajomej panience z okienka "dzień dobry" to wg. Ciebie ona powinna się na niego z pazurami rzucić i wcisnąć mu cała jego pocztę? Czy skrupulatnie odesłać z adnotacjami "odmówił odebrania"? |
|
Data: 2010-01-19 21:40:27 | |
Autor: 'Tom N' | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Andrzej Lawa w <news:4b56014b$1news.home.net.pl>:
Robert Tomasik pisze: Ale to już kwestia ewentualnego niedopełnienia obowiazków przez Jakiego niedopełnienia? Doręczyć pod adres próbowali - odbiorcy nie zastali. To gdzie doręczenie nastąpi, gdy pacjentu się zechce odebrać w terminie? Adresat przyszedł na pocztę, ale po inną przesyłkę - z czego wg. Ciebie § 35. 1. Przesyłki rejestrowane i przekazy pocztowe doręcza się zgodnie z art. 26 ustawy za pokwitowaniem odbioru, po stwierdzeniu tożsamości osoby uprawnionej do odbioru. 2. Pracownik operatora doręczający przesyłkę lub przekaz pocztowy może odstąpić od żądania okazania jednego z dokumentów, o których mowa w § 36, jeżeli osoba uprawniona do odbioru jest mu znana osobiście. 3. Pokwitowanie odbioru przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego powinno zawierać czytelny podpis odbiorcy i datę odbioru. [...] § 37. 1. Odmowę pokwitowania odbioru przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego uważa się za odmowę ich przyjęcia. W takiej sytuacji przesyłka rejestrowana lub przekaz pocztowy zwracane są do nadawcy. Za czynności związane ze zwrotem operator pobiera od nadawcy opłatę nie wyższą jednak niż opłata pobierana za przyjęcie, przemieszczenie i doręczenie przesyłki tego samego rodzaju lub za realizację przekazu pocztowego. 2. Nie traktuje się jako odmowy przyjęcia przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego odmowy pokwitowania odbioru przez osobę pełnoletnią zamieszkałą wraz z adresatem, a niebędącą jego pełnomocnikiem lub przedstawicielem ustawowym[...] Jakby tylko wszedł powiedzieć znajomej panience z okienka "dzień dobry" "Cześć Józek, masz tu dwa polecone, podpisz..." "Eeee, jutro może..." Czy skrupulatnie odesłać z adnotacjami "odmówił Ano. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-01-20 00:25:17 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b56014b$1news.home.net.pl... Robert Tomasik pisze: Proponowano mu wręczenie przesyłki. Zakłądam, ze to był list, a nie kontener do którego odbioru trzeba faktycznie być przygotowanym. Odmówił przyjęcia. No to normalnym mi się wydaje adnotacja o odmowie i zastosowanie się do stosownej procedury. W wypadku przesyłek sądowych mówi ona o ich odesłaniu i taki obowiązek spoczywa na pracowniku poczty.
Rzucać na niego się nie musi, a nawet nie powinna. |
|
Data: 2010-01-19 17:58:00 | |
Autor: witek | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Robert Tomasik wrote:
poczta powinna świadczyć usługę przechowania przesyłki po odbierze. Podpisać odbiór, a po list zgłosić się za tydzień, skoro komuś tak pasuje. |
|
Data: 2010-01-20 01:02:50 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hj5gu8$moc$1inews.gazeta.pl...
poczta powinna świadczyć usługę przechowania przesyłki po odbierze. Sensu to nie ma, ale sądzę, że nawet teraz da się to zrobić. Podpisujesz odbiór, pakujesz do innej koperty i wysyłasz sam do siebie. |
|
Data: 2010-01-19 18:56:20 | |
Autor: witek | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hj5gu8$moc$1inews.gazeta.pl... Sens ma. Ide na imprezę i wpadłem nadać list, a tu mnie obsobaczyli dziesięcioma listami z sądu. Przecież ich nie zabiorę ze sobą, bo po pijaku jeszcze zgubię. Wolę podpisać odbiór i zostawić na poczcie. Odbiore po trzeźwemu. O ile bede pamietał. :) To samo z paczką. Jak odmówię odebrania, to zgodnie z teorią, powinni odesłać z adnotacja adresat odmówił odbioru. A przecież nie potargam jej ze sobą. |
|
Data: 2010-01-20 01:24:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Robert Tomasik pisze:
Adresat przyszedł na pocztę, ale po inną przesyłkę - z czego wg. Ciebie Nie odmówił - obiecał przyjść poń później. Może nie radzi sobie z czytaniem więcej jak jednego listu dziennie ;-> No to normalnym mi się wydaje adnotacja o odmowie i Nadinterpretacja i daleko posunięta nadgorliwość. |
|
Data: 2010-01-19 18:59:11 | |
Autor: witek | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Andrzej Lawa wrote:
Tak samo jak z wypowiedzeniem umowy o prace i wieloma innmi rzeczami. Odmówienie zapoznania się jest wystarczającym, żeby było skuteczne. I niestety podejście jest tylko jedno. Jak cię złapią, klamka zapadła. |
|
Data: 2010-01-20 01:58:22 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b564d48$1news.home.net.pl... Robert Tomasik pisze: Odmówił odebrania i obiecał przyjść później.
Ależ on w ogóle może go nie czytać. Nie ma takiego obowiązku.
Nie ja ten ich regulamin pisałem. |
|
Data: 2010-01-20 05:24:38 | |
Autor: spp | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
W dniu 2010-01-20 01:58, Robert Tomasik pisze:
Odmówił odebrania i obiecał przyjść później. I taka adnotacja powinna znaleźć się na zwróconym liście. :) -- spp |
|
Data: 2010-01-20 09:20:59 | |
Autor: szerszen | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b56014b$1news.home.net.pl... Jakiego niedopełnienia? Doręczyć pod adres próbowali - odbiorcy nie zastali. a wg ciebie to poczta od czego jest? chyba wlasnie od skutecznego doreczania przesylek wlasnie postaw sie teraz po drugiej stronie barykady, czyli wysylajacego polecony do jakiegos delkwenta z ktorym masz na pienku i zalezy ci na szybkim zalatwieniu sprawy, tez tak przychylnym okiem patrzysz na miganta, ktory probuje przeciagnac terminy i pocztowcow, ktorzy ida mu na reke i zamiast doreczyc przesylke kiedy jest taka mozliwosc, albo odeslac z adnotacja o odmowie przyjecia, to pozwalaja mu przyjsc po listy za kilka dni? |
|
Data: 2010-01-20 11:26:34 | |
Autor: op23 | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl>
Pierdoły. Po to są terminy by określić kiedy trzeba a kiedy można. |
|
Data: 2010-01-20 11:34:28 | |
Autor: Liwiusz | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
op23 pisze:
Tym bardziej, że jeśli masz na pieńku, to te 14 dni na odebranie listu poleconego nic nie zmieni. Zakładając, że "pieniek" oznacza jakieś rachunki, to bez problemu można przeciągnąć uprawomocnienie się nakazu zapłaty o około rok, i to bez dodatkowych opłat i w pełni legalnie. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-01-19 13:46:22 | |
Autor: op23 | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> Przecież nikt mu siłą nie wkłada listu do kieszeni. Skoro odmawia przyjęcia, to czyni się stosowną wzmiankę i już.Gdyby były za pobraniem to by powiedział że nie ma przy sobie pieniędzy Nie nie, czy ma prawo do przeciągania. Jak ma to może się wykręcić, jak nie ma to nie może. A jakieś konsekwencje zawsze są. |
|
Data: 2010-01-19 13:46:22 | |
Autor: op23 | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> Przecież nikt mu siłą nie wkłada listu do kieszeni. Skoro odmawia przyjęcia, to czyni się stosowną wzmiankę i już.Gdyby były za pobraniem to by powiedział że nie ma przy sobie pieniędzy Nie nie, czy ma prawo do przeciągania. Jak ma to może się wykręcić, jak nie ma to nie może. A jakieś konsekwencje zawsze są. |
|
Data: 2010-01-19 10:19:07 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 2010-01-18 21:04, 'Tom N' pisze: Na awizie powinna być podana kwota pobrania. Więc idąc, wiesz ile potrzebujesz pieniędzy, by odebrać... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-01-19 11:55:20 | |
Autor: op23 | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> Pewnie nie, w domu Cie listonosz nie wylegitymuje, ale w placówce PP samo Przecież nie ma tego odbierać tylko coś innego |
|
Data: 2010-01-21 19:32:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
On Mon, 18 Jan 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
No te to może odebrać od razu, bo pewnie są darmowe. Skoro nie chce Niekoniecznie. Może chce "strzelić w stopę" urzędowi :> - osobiście mi się zdarzyło, że pismo wystawione w dniu X, zostało wysłane po kilkunastu (!) dniach (datownik z poczty) i przyszło 2 dni przed wyznaczonym terminem stawienia się w urzędzie. Ktoś spodziewający się takiego numeru może być zainteresowany odbiorem dokładnie w 14. dniu od 1. awiza, o godzinie 18.59 zresztą :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-01-21 13:46:56 | |
Autor: witek | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Mon, 18 Jan 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:Ale jeśli jest zainteresowany odbiorem w 14 dniu, to przez 14 dni musi unikac poczty. |
|
Data: 2010-01-21 21:10:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
On Thu, 21 Jan 2010, witek wrote:
Ale jeśli jest zainteresowany odbiorem w 14 dniu, to przez 14 dni Do tej części nijak się nie wtykałem, uzasadniałem jedynie PO CO komuś może być unikanie odbioru KONKRETNEGO pisma, po podważano sensowność takiego manewru. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-01-21 14:32:30 | |
Autor: witek | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 21 Jan 2010, witek wrote:ja tylko dodalem wnioski. |
|
Data: 2010-01-18 21:12:59 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hj2c63$8ln$1news.interia.pl...
A jest obowiązek przyjęcia po 3 dniach? on nie odmawia przyjęcia w To by pani pewnie była w stanie zrozumieć. Tu raczej chodzi o pisma z sądu i pani zapewne nie może pojąć, że terminy biegną od daty odbioru (doręczenia), a czasami kilka dni więcej na pewne czynności to dobra rzecz. Nie chce petent odebrać, to znaczy się "pijak, a jak pijak to i złodziej, bo każdy pijak to złodziej". |
|
Data: 2010-01-18 21:15:28 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hj2c63$8ln$1news.interia.pl...
Ale pismo jest doręczone z chwilą, gdy mógł sie z nim zapoznać, czyli z chwilą, gdy przyszedł na pocztę i oświadczył, że nie chce odebrać pisma. Z punktu widzenia prawa działanie przyjdę za trzy dni jest irracjonalne, bo termin doręczenia i tak się nie przesunie. Stąd przepisy takiego irracjonalizmu nie przewidują. |
|
Data: 2010-01-18 12:36:17 | |
Autor: iv | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Moim zdaniem trzeba rozdzielić odbiór przesyłki od listonosza od
odbioru w okienku. Natomiast w okienku tez są 2 możliwości: 1) ktos przychodzi po konkretny list z awizo i zgłasza się tylko po odbiór konkretnego pisma 2) ktoś przychodzi odebrać listy i okazuje się, że nie może ich odebrać, bo np. ich łączna waga przekracza tyle ile jest w danej sytuacji przenieść (stan zdrowia, inny bagaż), bezpieczeństwo przesyłki (odbiera wieczorem a udaje się na niebezpieczne spotkanie i nie chce poza ryzykiem obicia utracic ważnej korespondencji) ad 1. W pierwszym przypadku osoba wydająca przesyłkę nie ma podstawy do wciskania innej korespondencji (co najwyżej może poinformować) - obowiązuje termin 14 dniowy i adresat ma prawo odebrać w dowolnie wybranym przez siebie dniu przesyłkę. ad.2 ponieważ ewidentnie pewne okoliczności wykluczają odbiór przesyłki "na siłę", stąd wynika iż istnieje możliwość odebrania przesyłki w innym terminie (w granicach awizo), okienko pocztowe to nie dom i stąd prawo adresata do odbioru w dogodnych okolicznościach tak by mógł zapewnić bezpieczeństwo przesyłce - tym bardziej istotne im przesyłka ważniejsza |
|
Data: 2010-01-18 21:48:32 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
W dniu 2010-01-18 21:15, Robert Tomasik pisze:
Ale pismo jest dorÄczone z chwilÄ , gdy mĂłgĹ sie z nim zapoznaÄ, czyli z A ja Ci dam konkretny przykĹad :) Pani z US, jak i jeden pan z milicji wzywali mnie zaciekle przed swe oblicze odgraĹźajÄ c siÄ strasznymi konsekwencjami. Rzecz w tym, Ĺźe Ĺźadno nie chciaĹo siÄ dostosowaÄ do moich godzin pracy, a zawzywaĹo mnie na jakieĹ abstrakcyjne pory. Niestety i jedno i drugie stworzenie z w/w urzÄdĂłw byĹo niedorozwiniÄte i wysyĹaĹo np dziĹ wezwanie poleconym na za 5 dni nie biorÄ c pod uwagÄ okresu awizowania - tak bawiÄ c siÄ w kotka i myszkÄ (odbierajÄ c w ostatnim dniu awizowania) odbieraĹem pismo z dowodem od razu, Ĺźe nie zjawiĹem siÄ nie z mojej winy, a z winy gĹupoty urzÄdnika .... tak doturlaĹem siÄ do urlopu w trakcie ktĂłrego zaĹatwiĹem i jednego i drugiego imbecyla :) -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterĂłw Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-01-18 22:14:46 | |
Autor: Liwiusz | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Robert Tomasik pisze:
Niedługo dojdziemy do absurdu, iż jeśli adresat spał, zamiast otwierać drzwi listonoszowi, to też niby mógł się zapoznać. Odsyłanie listu w sytuacji, kiedy adresat chce go odebrać, ale nie w tej chwili, to zbytnia restrykcja. Czy jeśli adresat przyszedłby na pocztę tylko zapłacić rachunek, to też ma mu się na siłę wciskać listy? Od tego jest 14-dniowy termin, aby adresat sam wybrał kiedy chce odebrać, a nie wówczas, jak pojawi się 50m od poczty. chwilą, gdy przyszedł na pocztę i oświadczył, że nie chce odebrać pisma. Z punktu widzenia prawa działanie przyjdę za trzy dni jest irracjonalne, bo termin doręczenia i tak się nie przesunie. Stąd przepisy takiego irracjonalizmu nie przewidują. Ależ przewidują. Sąd już się wypowiadał (i było to w którejś dyskusji), że data "kiedy mógł się zapoznać", a nie "kiedy odebrał awizowany list" to zbytni rygoryzm, jeśli list zostanie jednak odebrany w czasie awizowania. A jeśli chodzi o sądówki, to jest to wprost napisane, że liczy się data odbioru awizowanego listu, a nie dzień, w którym adresat mógłby to zrobić, ale mu się nie chciało. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-01-18 22:31:04 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hj2j09$st7$1news.onet.pl... Robert Tomasik pisze: Mógł, ale przecież nie czyni tego z włąsnej woli.
Żadna. To właśnie wyraz wolności. Możesz odebrać albo nie. Nikt Cię nie zmusza.
Ależ nie. Przecież możesz odmówić odbioru.
14 dniowy termin, to jest po to, że po jego upływie, czy pojawi się na poczcie, czy nie to i tak się przyjmuje, że mogłeś odebrać.
Oczywiście, ale jak nie chce to nie musi. W tym orzeczeniu chodziło o przyjmowanie za termin doręczenia terminu doręczenia awiza.
Oczywiście. Czy to coś w naszej sprawie zmienia. |
|
Data: 2010-01-18 22:51:20 | |
Autor: op23 | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "iv" <iveride@gmail.com> Czy można odebrac na poczcie konkretny list na awizo z którym się przyszło, a zotawić pozostałe polecone. bo w praktyce jest tak, że na jednej poczcie można odebrać tylko ten list na awizo z którym sie przyszło, a na innej poczcie wciskają pozostałe listy (maja podgląd - zwłaszcza gdy wiedzą że do adresata jest wiele listów) i twierdzą, że jak nie odbiore to będzie "adresat odmówił przyjęcia". Mimo że wyjaśniam iz odbiorę w teriminie i przyjdę z awizem to nic nie daje i trzeba odbierać. Jest na to jakis przepis co reguluję taką sytuację, dodam, że chodzi o pisma urzędowe, sądowe. -- udziel komuś pełnomocnictwa do odbioru ściśle określonej korespondencji |
|
Data: 2010-01-18 15:08:17 | |
Autor: iv | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
On 18 Sty, 22:51, "op23" <o...@rt.pl> wrote:
reguluję taką sytuację, dodam, że chodzi o pisma urzędowe, sądowe. pomyslałem o takiej mozliwości i tu dopiero jest jazda :) zdaje się że pisma sądowe w postepowaniu cywilnym i karnym może w okienku odbierać tylko adresat. (natomaist listonosz może dostarczyć do domu) a pełnomocnictwo musiałoby być udzielone w sądzie i de facto pismo by juz szło na innego adresata. chyba że jest jakis sposób, w cenniku poczty jest pełnomocnictwo do odbioru konkretnej przesyłki 2 zł - ale zdaje się że dotyczy tylko listu poleconego ( a nie sądówki czy urzędówki). problem wychodzi na całego gdy adresat jest za granicą a list trafi do okienka. jest jeszcze pełnomocnictwo na zasadach ogólnych - aler zdaje się że też nie obejmuje sądówek i urzędówek - co dziwne to jest bezpłatne. |
|
Data: 2010-01-19 11:57:58 | |
Autor: op23 | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "iv" <iveride@gmail.com> reguluję taką sytuację, dodam, że chodzi o pisma urzędowe, sądowe. pomyslałem o takiej mozliwości i tu dopiero jest jazda :) zdaje się że pisma sądowe w postepowaniu cywilnym i karnym może w okienku odbierać tylko adresat. (natomaist listonosz może dostarczyć do domu) a pełnomocnictwo musiałoby być udzielone w sądzie i de facto pismo by juz szło na innego adresata. chyba że jest jakis sposób, w cenniku poczty jest pełnomocnictwo do odbioru konkretnej przesyłki 2 zł - ale zdaje się że dotyczy tylko listu poleconego ( a nie sądówki czy urzędówki). problem wychodzi na całego gdy adresat jest za granicą a list trafi do okienka. jest jeszcze pełnomocnictwo na zasadach ogólnych - aler zdaje się że też nie obejmuje sądówek i urzędówek - co dziwne to jest bezpłatne. -- No właśnie nic mi nie wiadomo by czegoś nie obejmowało. |
|
Data: 2010-01-18 23:16:13 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
iv <iveride@gmail.com> writes:
list na awizo z którym sie przyszło, a na innej poczcie wciskają Gdzie mają podgląd? Na mojej poczcie szukanie przesyłek odbywa się metodą kartkowania w pudełkach, tyko nie wiem, czego szukają tak naprawdę - numeru z awizo czy nazwiska... MJ |
|
Data: 2010-01-18 23:37:40 | |
Autor: RadoslawF | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Dnia 2010-01-18 23:16, Użytkownik Michal Jankowski napisał:
list na awizo z którym sie przyszło, a na innej poczcie wciskają Poukładane mają ulicami i numerami, jak znajdą tą awizowaną to zobaczą że sąsiednia czy sąsiednie są pod ten sam adres i nazwisko. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-01-19 00:28:06 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
On 2010-01-18 23:37, RadoslawF wrote:
list na awizo z którym sie przyszło, a na innej poczcie wciskają Ufff... uspokoiłeś mnie, bo określenie "mają podgląd" na kilometr śmierdzi komputerem :-P |
|
Data: 2010-01-19 01:02:39 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
W dniu 2010-01-19 00:28, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
Ufff... uspokoiĹeĹ mnie, bo okreĹlenie "majÄ podglÄ d" na kilometr Kryj siÄ ! Znam takÄ pocztÄ !!! -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterĂłw Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-01-18 20:08:22 | |
Autor: witek | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
RafaĹ "SP" Gil wrote:
W dniu 2010-01-19 00:28, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze: I co z nim robiÄ ? MalujÄ siÄ do monitora? |
|
Data: 2010-01-19 01:35:09 | |
Autor: Wwieslaw | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
W Poznaniu mam przyjemnosc regularnego korzystania z 2 urzedow pocztowych - w obydwoch obsluga po podaniu nazwiska / wylegitymowaniu sie i wklepaniu do komputera recytuje liczbe/rodzaj przesylek oczkeujacych na polkach (i wyglada na to, ze jakims zmyslem wiedza rowniez, na ktorych polkach!). Wieslaw |
|
Data: 2010-01-19 17:10:09 | |
Autor: Pab_lo | |
Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ? | |
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał w wiadomości news:hj2qq7$gl0$1news.onet.pl...
On 2010-01-18 23:37, RadoslawF wrote: Dawno nie widzialem urzedu ktory nie ma takich danych w komputerze... wychodzi na to, ze Poznan jakis do przodu jest :) Picasso |