Hej,

  Czy ktoś z Was miał może okazję testować odbiornik GPS MAINNAV
MG-950D ( http://www.mainnav.com/product/md-950d.htm ) ? Jest to taki
typowy odbiornik GPS na blutacza, z tym że dodatkowo ma wyświetlacz
LCD na którym pokazuje różne dane, na przykład największymi cyframi
jest wyświetlana bieżąca prędkość. Dla mnie byłoby to ciekawe bo
skończyły by się problemy z kabelkami licznika albo gubiącym się
zasięgiem bezprzewodowego VDO C1DS. Całość wygląda na pierwszy rzut
oka świetnie, ale może ma to jakieś wady o których nie wiem? Czas
reakcji licznika na przyśpieszenie? Trwałość? Jakieś inne zonki?

Adrian S.

DarianS. pisze:

zasięgiem bezprzewodowego VDO C1DS. Całość wygląda na pierwszy rzut
oka świetnie, ale może ma to jakieś wady o których nie wiem? Czas
reakcji licznika na przyśpieszenie? Trwałość? Jakieś inne zonki?

Nic nie piszą o wodoodporności na ten przykład...

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Kiedy już jajogłowi ukradli księżyc, spotkali w drodze powrotnej czarownicę z kotem. Leszek wziął do domu czarownicę, a Jarek kota."
                                         Andrzej Rodan

Użytkownik "Solar" <solar91@opBEZTEGO.pl> napisał w wiadomości news:h03p8k$i1r$1news.onet.pl...
DarianS. pisze:

zasięgiem bezprzewodowego VDO C1DS. Całość wygląda na pierwszy rzut
oka świetnie, ale może ma to jakieś wady o których nie wiem? Czas
reakcji licznika na przyśpieszenie? Trwałość? Jakieś inne zonki?

Nic nie piszą o wodoodporności na ten przykład...

http://www.allegro.pl/item640851466_3_w_1_mainnav_mg_950dl_datalogger_i_ekran_lcd.html#licznik (nie moja aukcja jakby co :) )
cyt : - "Wodoszczelna obudowa - norma IPX6**" "**norma IPX6 oznacza następujący stopień ochrony: Woda lana silną strugą na obudowę z dowolnej strony nie wywołuje szkodliwych skutków, PN-92/E-08106 / EN 60 529 / IEC 529"

Dodatkowo sprzedaja uchwyt rowerowy

DarianS. pisze:

Hej,

  Czy ktoś z Was miał może okazję testować odbiornik GPS MAINNAV
MG-950D ( http://www.mainnav.com/product/md-950d.htm ) ? Jest to taki
typowy odbiornik GPS na blutacza, z tym że dodatkowo ma wyświetlacz
LCD na którym pokazuje różne dane, na przykład największymi cyframi
jest wyświetlana bieżąca prędkość. Dla mnie byłoby to ciekawe bo
skończyły by się problemy z kabelkami licznika albo gubiącym się
zasięgiem bezprzewodowego VDO C1DS. Całość wygląda na pierwszy rzut
oka świetnie, ale może ma to jakieś wady o których nie wiem? Czas
reakcji licznika na przyśpieszenie? Trwałość? Jakieś inne zonki?

posiadam od kilku dni, ale zdarzylem przetestowac m.in. na mazovimtb a warunki do testow byly sprzyjajace ;) dosc szybko lapie sygnal ~2-3 minuty max. Wszystkie parametry podane na wyswietlaczu zdaja sie przydatne. mi tylko brakuje termometra i mozliwosci ustawienia dystansu wycieczki, ale do tego mozna wykorzystac dataloggera. Niestety ekran podatny na zarysowania. podwietlenie na tyle wydajne ze w nocy czytelne ale nie razi po oczach. Raczej polecam, tym bardziej ze alternatywy w tej cenie raczej nie ma. Mi sie udalo kupic prawie nowke za niecale 240 pln.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

tak to wyglada na rowerze:

http://picasaweb.google.pl/kufel78/2009_05_31_Mazovia_MTB_Kampinos#5342088944955342898

a uchwyt jest obrotowy skrecany na srube i mozna tez montowac na mostku. Sam uchwyt jest gumowy i zaciskany na zipy.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Jednak dziwnie się obserwuje równocześnie wskazania odbiornika Mainnav
i tradycyjnego licznika. Licznik jest precyzyjny. Wskazuje np 22,6 i
tego się trzyma. A GPS w tym czasie "tańczy" +/- 2 km i nie może się
zdecydować na konkretną wartość. Ma przy tym inercję w reagowaniu na
zmiany. Jeżeli chodzi o wykorzystanie tego urządzenia tylko jako
zamiennika licznika, dla obejścia typowych kłopotów - to nie warto. To
jednak duże pudło, które od biedy można zamocować na mostku lub z
przodu ramy. Na kierownicy źle, bo łatwo zawadzić i topornie wygląda.
Napakowanie wyświetlacza informacją powoduje, mimo dużej powierzchni,
że staje się ona nieczytelna. Tylko prędkość chwilową pokazują
dostatecznie duże cyfry. Na dodatek patent wymaga doładowywania, a w
liczniku zapomina się o tym na długo. No i tu też, mimo czułego
chipseta, można zgubić sygnał. Chociaż o to trzeba się postarać..
Odbiornik przydaje się raczej do gromadzenia danych z trasy. I
pomiarów parametrów ruchu tam, gdzie się kółko nie kręci (np. na
spływie, w trekkingu, na nartach).

--
Marek

Marek pisze:

Jednak dziwnie się obserwuje równocześnie wskazania odbiornika Mainnav
i tradycyjnego licznika. Licznik jest precyzyjny. Wskazuje np 22,6 i
tego się trzyma. A GPS w tym czasie "tańczy" +/- 2 km i nie może się
zdecydować na konkretną wartość. Ma przy tym inercję w reagowaniu na
zmiany. Jeżeli chodzi o wykorzystanie tego urządzenia tylko jako
zamiennika licznika, dla obejścia typowych kłopotów - to nie warto. To
jednak duże pudło, które od biedy można zamocować na mostku lub z
przodu ramy. Na kierownicy źle, bo łatwo zawadzić i topornie wygląda.
Napakowanie wyświetlacza informacją powoduje, mimo dużej powierzchni,
że staje się ona nieczytelna. Tylko prędkość chwilową pokazują
dostatecznie duże cyfry. Na dodatek patent wymaga doładowywania, a w
liczniku zapomina się o tym na długo. No i tu też, mimo czułego
chipseta, można zgubić sygnał. Chociaż o to trzeba się postarać.
Odbiornik przydaje się raczej do gromadzenia danych z trasy. I
pomiarów parametrów ruchu tam, gdzie się kółko nie kręci (np. na
spływie, w trekkingu, na nartach).

ja ponad podglad bierzacego stanu korzystam z tego przede wszystkim do zapisywania sladu gps. Potem tylko w domu przyslowiowe dwa klikniecia i wszystkie statystki sa w bikebrother.com wraz z podgladem trasy. Przy okazji zgrywania 'licznik' sie laduje...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Marek pisze:

Jednak dziwnie się obserwuje równocześnie wskazania odbiornika Mainnav
i tradycyjnego licznika. Licznik jest precyzyjny. Wskazuje np 22,6 i
tego się trzyma. A GPS w tym czasie "tańczy" +/- 2 km i nie może się
zdecydować na konkretną wartość. Ma przy tym inercję w reagowaniu na

Dokładnie. Jeżdżę od jakiegoś czasu z Vistą Hcx i licznikiem. O ile całkowita droga i np. średnia w miarę się pokrywają, to prędkości chwiliwe, prędkość maksymalna różnią się dość znacznie. Zresztą można ocenić prace GPS na wykresie prędkości tracka - przypomina piłę.
Co do kabli - odkąd mam Vettę z przewodem HD - stalowy oplot, gruby, problemów żadnych z elektryką nie mam.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424

Wiara w Boga zaczyna się tam, gdzie kończy się wiara w siebie.

Marek wrote:

i tradycyjnego licznika. Licznik jest precyzyjny. Wskazuje np 22,6 i
tego się trzyma. A GPS w tym czasie "tańczy" +/- 2 km i nie może się
zdecydować na konkretną wartość. Ma przy tym inercję w reagowaniu na
zmiany.

 Aha czyli inercja (opóźnienie) jest, ale czy jest większe niż przy
liczniku? Czy to jest np. 3 sekundy czy raczej 10 sekund?


--
Adrian S. the Lajt Rider

Adrian S. pisze:

 Aha czyli inercja (opóźnienie) jest, ale czy jest większe niż przy
liczniku? Czy to jest np. 3 sekundy czy raczej 10 sekund?

jest to pomiar roznicowy (na podstawie czasu przebytego miedzy dwoma punktami) a nie absolutny, wiec opoznienie zawsze bedzie.
mozliwe ze jest opcja ustawienia jakiegos interwalu, ale to juz w kazdym urzadzeniu pewnie wyglada inaczej.

roznica miedzy predkoscia podawana z gps'a a predkoscia na liczniku w samochodzie jest jeszcze wieksza (w samochodzie jest wyzsza).
osobiscie bardziej ufal bym gps'owi

granat

DarianS. pisze:

Hej,

  Czy ktoś z Was miał może okazję testować odbiornik GPS MAINNAV
MG-950D ( http://www.mainnav.com/product/md-950d.htm ) ? Jest to taki
typowy odbiornik GPS na blutacza, z tym że dodatkowo ma wyświetlacz
LCD na którym pokazuje różne dane, na przykład największymi cyframi
jest wyświetlana bieżąca prędkość. Dla mnie byłoby to ciekawe bo
skończyły by się problemy z kabelkami licznika albo gubiącym się
zasięgiem bezprzewodowego VDO C1DS. Całość wygląda na pierwszy rzut
oka świetnie, ale może ma to jakieś wady o których nie wiem? Czas
reakcji licznika na przyśpieszenie? Trwałość? Jakieś inne zonki?

jesli to ma słuzyć tylko jako licznik to jest to 'armata na wróble' w dodatku niezbyt dokładna.....
Sigma za 40 zł jest tu bezkonkurencyjna ;-)
Jesli oprócz tego do wykorzystania  innych funcji gps (zapis sladu, komunikacja z telefonem) to może to być niezłe...
Pozdrawiam
Michał

MichałG pisze:

jesli to ma słuzyć tylko jako licznik to jest to 'armata na wróble' w dodatku niezbyt dokładna.....
Sigma za 40 zł jest tu bezkonkurencyjna ;-)
Jesli oprócz tego do wykorzystania  innych funcji gps (zapis sladu, komunikacja z telefonem) to może to być niezłe...

tez tak uwazam!
dlatego na kierownicy jezdzi u mnie sigma 906, a w kieszeni data logger:) z alledrogo.

granat

On 2 Cze, 19:28, "DarianS." <adrianso...@gmail.com> wrote:

Hej,

  Czy ktoś z Was miał może okazję testować odbiornik GPS MAINNAV
MG-950D (http://www.mainnav.com/product/md-950d.htm) ? Jest to taki
typowy odbiornik GPS na blutacza, z tym że dodatkowo ma wyświetlacz
LCD na którym pokazuje różne dane, na przykład największymi cyframi
jest wyświetlana bieżąca prędkość. Dla mnie byłoby to ciekawe bo
skończyły by się problemy z kabelkami licznika albo gubiącym się
zasięgiem bezprzewodowego VDO C1DS. Całość wygląda na pierwszy rzut
oka świetnie, ale może ma to jakieś wady o których nie wiem? Czas
reakcji licznika na przyśpieszenie? Trwałość? Jakieś inne zonki?

Adrian S.

Mam coś takiego - jeśli chodzi o zastąpienie tym licznika to raczej
bez sensu - kosztuje 10x tyle co zwykły licznik nie oferując nic
więcej, w dodatku wprowadza upierdliwości w postaci ładowania.
Reakcja na przyśpieszenie to około 1s, czas startu różnie - przy
dobrej pogodzie pomijalny (1min). W moim egzemplarzu akurat pękły
uchwyty od klapki na baterie - ale nie wiem czy same, czy od jakiegoś
walnięcia - w każdym razie pękły i skończy się pewnie za jakiś czas na
użyciu połer tejpa :)
Do licznika jest oprogramowanie pozwalające wyświetlić ci zapisaną
trasę (pomiar co 1s) na google maps, zobaczyć wykres prędkości i
wysokości (tylko GPS, więc profil wysokości ma dokładność taką sobie)
i wyeksportować to do w miarę powszechnych formatów, dodatkowo jest
funkcja geotagowania zdjęć - fajne.
Używam tego do:
rejestracji trasy
znakowania zdjęć
modułu GPS do telefonu
Przy okazji korzystam z urządzenia jako z licznika, ale jak już
wspomniałem licznik na koło jest lepszy - brak ładowania, prędkość
wyświetlana do 0,1 km/h i szybkość reakcji jednak większa - nie są to
dla mnie rzeczy bardzo istotne, to też zrezygnowałem z licznika na
magnes. Co ważne nie udało mi się podłączyć tego do komputera przez
kabel, a jedynie poprzez BT (próbowałem na kilku komputerach)
funkcjonalność połączenia jest taka sama, BT mam w każdym komputerze
którego używam, więc mi to nie przeszkadza.
Gdybym nie chciał używać tego jako modułu GPS do telefonu to bym nie
kupił, a wybrałem akurat to urządzenie ze względu na wbudowany data
logger i możliwość pozbycia się zwykłego licznika z roweru.
Podsumowując - jeżeli chcesz mieć po prostu licznik to nie warto,
jeżeli chcesz wykorzystywać funkcje GPS, czy zapisu trasy to zakup
jest moim zdaniem dobrym pomysłem, zwłaszcza, jeżeli zerkniesz na inne
rowerowe GPS i ich ceny.

DarianS. wrote:

Czy ktoś z Was miał może okazję testować odbiornik GPS MAINNAV
MG-950D ( http://www.mainnav.com/product/md-950d.htm ) ?

Witam,
ja mam trochę inny model:
http://www.mainnav.com/product/md-950dl.htm
różni się większą pamięcią (72 godziny zapisu) i większym wyświetlaczem.   Wyświetlanie prędkości nie jest tak dokładne jak w klasycznym liczniku, ale mi to krótko mówiąc "wisi", nie jeżdżę sportowo, zresztą rzadko zerkam na wskazanie prędkości bo i po co - naokoło są fajniejsze widoki :)
Zapis trasy jest zaskakująco dokładny, w mieście tylko czasami, między wysokimi blokami albo pod przejazdami są skoki w bok o parę metrów. W górach w lesie, nawet na stromych zboczach zapis jest równie dokładny, ale tylko podczas jazdy pod górę (z niewielką prędkością). Pociskając tą samą trasą w dół 40-50 km/h już są spore skoki o parę metrów w prawo i lewo wedle tej samej trasy, zapisanej "pod górę". Dołączony soft działa w miarę dobrze, generalnie korzystam z niego do zrzutu danych, bo geotagowanie ma niedoróbkę polegającą na niewpisywaniu informacji o wysokości i prędkości (skoro są dostępne do dlaczego ich nie wpisywać?), po drugie  nie obsługuje plików RAW (konkretnie PEF) - tylko wynikowe jpg. Generalnie ze sprzętu jestem zadowolony jako loggera i licznika, jako pomoc nawigacyjna też się może sprawdzić (z papierową mapą). W tej cenie, w podobnej funkcjonalności i przydatności chyba nic lepszego nie da się wyrwać.

pozdrawiam

Remigiusz Żukowski

Remigiusz Zukowski wrote:

ja mam trochę inny model:
http://www.mainnav.com/product/md-950dl.htm
różni się większą pamięcią (72 godziny zapisu) i większym
 wyświetlaczem. Wyświetlanie prędkości nie jest tak dokładne jak w
klasycznym liczniku, ale mi to krótko mówiąc "wisi", nie jeżdżę sportowo, zresztą rzadko zerkam na wskazanie prędkości bo i po co - naokoło są
fajniejsze widoki :)

jak dla mnie to badziewie jako licznik jest bezużyteczne - pomiar prędkości przy przyspieszaniu/zwalnianiu opźniony nawet do 10 sekund - koszmarna bezwładność.
pomiar wysokości żenująco słaby - no, temu akurat trudno się dziwić, po prostu gps tak ma i już.

jak rejestrator - zaledwie poprawne. w zarejestrowanym logu wysokość podawana jest z zaokrągleniem do pełnych metrów a prędkość do pełnych km/h. to minus w porównaniu z moim drugim rejestratorem Wintec Bt201.

ma co prawda bardzo dobry chipset sirfstar III, log jest odrobinę mniej rozchwiany niz w wintec'u, ale w gorszych warunkach terenowo-pogodowych (pochmurnie czy deszczowo, wilgotny las czy zarośla) licznik głupieje jak sie zdaje w dużo większym stopniu niż wintec - pojawiają się duże błędy w wyznaczaniu pozycji, a licznik się kompletnie gubi pokazując mniejszy dystans i dużo mniejszą prędkość - po wjechaniu do lasu prędkość na wyświetlaczu spada mi nawet o 50% w porównaniu do sigmy 1606L. aczkolwiek wintec radzi sobie w takich warunkach niewiele lepiej (droga leśna, pochmurno, bez opadów - przy 25-27 km/k mainnav pokazywał 15-19, wintec 21-23).

generalnie po tygodniu uzytkowania i kilkuset przejechanych km uważam że raczej gadżecik dość drogi, w miarę przyzwoity jako rejestrator ale kiepskawy jako licznik. jezeli ktos twierdzi że bardziej ufa licznikowi GPS niż klasycznemu, jak dla mnie kompletnie nie wie co mówi.

zaś software zwłaszcza w porównaniu do wintec'a, jest wyjątkowo marny i ubogi. brak mozliwości ustawiania parametrów rejestracji, brak możliwości edycji tracków, brak mozliwości postanalizy, eksport jedynie do kilku podstawowych formatów.
jedyny plus to nieco dłuzsza praca na baterii i wiekszy bufor na dane (ale to akurat wintec nadrabia bardziej inteligentnym zapisem). niestety mainnav wymaga osobnego edytora tracków tudzież zabawy z gpsbabel.

komunikaty nmea wysyłane są wyłącznie przez BT, odczytywanie tracków zarówno przez BT jak i USB.

--
artek

artek wrote:

Aha dzięki obu wam za info. Co z softem, jest dostępny na wszystkie
platformy czy tylko dla windowsa?

--
Adrian S. the Lajt Rider

Adrian S. pisze:

Aha dzięki obu wam za info. Co z softem, jest dostępny na wszystkie
platformy czy tylko dla windowsa?

na wszystkie platformy z windows ;)
na wine niestety nie sprawdzałem

http://www.mainnav.com/Index-2.html

--
artek

artek wrote:

Adrian S. pisze:

Aha dzięki obu wam za info. Co z softem, jest dostępny na wszystkie
platformy czy tylko dla windowsa?

na wszystkie platformy z windows ;)
na wine niestety nie sprawdzałem

http://www.mainnav.com/Index-2.html

 Aha czyli już drugi program, z którego bym od czasu do czasu korzystał,
który wymaga windy. Jak się zbierze z pięć to może na jakimś starszym
laptopie zainstaluję ten szajs.... --
Adrian S. the Lajt Rider