Data: 2014-07-10 10:43:35 | |
Autor: pwz | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Witam!
Po lekturze: http://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/808797,odcinkowy-pomiar-predkosci-narzedzie-drogowej-inwigilacji.html [w sumie nic nowego, ale warto sobie odświeżyć] pomyślałem sobie, że: 1. W sumie nie ma o co kruszyć kopii. Jest silne parcie na te bramki, to je ustawią. Business is business. Nie udała się inwestycja z fotoradarami, szukają nowych możliwości zarobkowania. "Przypadkowi obywatele" mogą im naskoczyć. 2. Zastanawiam się, jakie "obejście" tych bramownic znajdą kierowcy. Czysta ciekawość; była walka z mandatami, z aparatami w krzakach, z Iskrami, niecierpliwie czekam na sposoby na bramki ;-) 3. Rodzą się we mnie sprzeczne uczucia: - z jednej strony szlag trafia na takie inicjatywy, które ewidentnie zmierzają do trzepania kasy. Robię rocznie po kilka tysięcy km po innych państwach (nie tylko UE) i owszem, są tam radary, są patrole itp., ale takiej MASY ograniczeń (w 70% bezsensownych), takiej liczby znaków (ustawionych bez mała jeden na drugim) i takiej MASY rozmaitych urządzeń kontrolnych nigdzie nie spotkałem. Ba, jeżeli za granicą widzę ograniczenie, to zwalniam do tej prędkości, bo wiem, że to będzie bezpieczne (faktycznie ostry zakręt, długi ciemny tunel, rzeczywiście jakieś wykopki itp. i tak czy inaczej trzeba by było zwolnić - znak ograniczenia pomaga mi w podjęciu słusznej decyzji); jeżeli widzę ograniczenie w Polandii, to a. rozglądam się gdzie stoi radar/patrol, b. sprawdzam czy ta chałupa od terenu zabudowanego stoi 500 czy 1000 m od drogi i decyduję, czy znaczne zwalnianie w ogóle ma sens, c. zwalniam jeżeli widzę zakręt/wykopki itp. [czyli znak nie ostrzega mnie przed niebezpieczeństwem z powodu którego powinienem zwolnić, lecz nakazuje irracjonalne zachowanie, którego staram się uniknąć]; - z drugiej strony cieszę się z tych inicjatyw, kiedy na drodze jednojezdniowej wyprzedzający koleś wpycha się na czwartego, ciemięga wlecze się przez X km z prędkością 60 km/h na prostej, szerokiej drodze bez ograniczeń, po czym wciska gaz do dechy wjeżdżając do miasta, skręca bez kierunkowskazu albo nie potrafi ruszyć na zielonym, a kiedy już ruszy zaczyna miejski "wyścig" z kimś kto go ominął na sąsiednim pasie... Wtedy myślę sobie: lać pałą po łbach, stawiać znaki, bramki i co tam jeszcze, może się nauczą... Miało być krótko... pwz |
|
Data: 2014-07-10 05:35:33 | |
Autor: kogutek444 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu czwartek, 10 lipca 2014 10:43:35 UTC+2 u¿ytkownik pwz napisa³:
Witam! system ma t± zaletê/wadê ( niepotrzebne skre¶liæ) ¿e nie da siê go obej¶æ. Ze`wzglêdów na bezpieczeñstwo bije na g³owê wszystkie inne systemy. Wymusza jazdê z okre¶lon± prêdko¶ci± na ca³ym odcinku pomiarowym, a nie tylko 100 metrów przed fotoradarem. Jednego jestem pewny. Na pewno nie kasuje informacji o samochodach które przejecha³y przez bramki i nie zosta³y zakwalifikowane " do ukarania". |
|
Data: 2014-07-10 15:55:59 | |
Autor: t-1 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik <kogutek444@gmail.com> napisa³ system ma t± zaletê/wadê ( niepotrzebne skre¶liæ) ¿e nie da siê go obej¶æ. Ze`wzglêdów na bezpieczeñstwo bije na g³owê wszystkie inne systemy. Nieprawda. Mo¿na bêdzie jechaæ z dowoln± prêdko¶ci± (nawet kilkakrotnie wiêksz± od dozwolonej) przez wiêkszo¶æ odcinka i zwolniæ lub nawet zatrzymaæ siê na pozosta³ej czê¶ci. By³o by to g³upie gdyby nie pomiar a tak mo¿e byæ racjonalne. Pojawi± siê zapewne proste kalkulatory na androida, które bêd± obliczaæ ile trzeba zwolniæ lub nawet postaæ aby zmie¶ciæ siê w limicie. W tym czasie mo¿na sobie playboja poczytaæ jad±c z ma³± prêdko¶ci±, zapewniaj±c± przy tej niezabronionej przecie¿ czynno¶ci zgodne z przepisami "panowanie nad pojazdem". Wyobra¿am sobie p³ynno¶æ ruchu. |
|
Data: 2014-07-10 09:58:46 | |
Autor: kogutek444 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu czwartek, 10 lipca 2014 15:55:59 UTC+2 u¿ytkownik t-1 napisa³:
U�ytkownik <kogutek444@gmail.com> napisa� Pierdolniêty zawsze siê znajdzie. Wiêkszo¶æ je¼dzi bo ich podstawowym celem jest dojechanie do miejsca docelowego a nie zatrzymywanie siê ¿eby przez 50 sekund zapierdalaæ 200. |
|
Data: 2014-07-10 19:32:26 | |
Autor: dddddddd | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu 2014-07-10 18:58, kogutek444@gmail.com pisze:
Pierdolniêty zawsze siê znajdzie. Wiêkszo¶æ je¼dzi bo ich podstawowym celem jest dojechanie do miejsca docelowego a nie zatrzymywanie siê ¿eby przez 50 sekund zapierdalaæ 200. je¿eli pomiar odcinkowy bêdzie co kilkadziesi±t km to gorzej (ale na razie na pewno nie bêdzie), a je¶li rzadziej i masz tylko jeden pomiar na swojej trasie, to i godzinê mo¿na poczekaæ z sikaniem czy obiadem, a jechaæ ca³y czas swoim tempem ;P -- Pozdrawiam £ukasz |
|
Data: 2014-07-10 11:00:38 | |
Autor: kogutek444 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu czwartek, 10 lipca 2014 19:32:26 UTC+2 u¿ytkownik dddddddd napisa³:
W dniu 2014-07-10 18:58, kogutek444@gmail.com pisze: Z przepisów wynika ¿e pomiar odcinkowy jest mo¿liwy tylko na drogach na których na odcinku pomiaru obowi±zuje konkretna prêdko¶æ. Czyli jak jedziesz w terenie nie zabudowanym to jak postawi± znak 70 to odcinek liczony jest do nastêpnego z limitem prêdko¶ci lub skrzy¿owania. A ¿e po drodze s± zawsze jakie¶ skrzy¿owania i za skrzy¿owaniem jest kolejny znak okre¶laj±cy prêdko¶æ to si³± rzeczy odcinki bêd± maksymalnie kilkunasto kilometrowe. O ile odcinki nie mog± byæ d³u¿sze ni¿ wcze¶niej napisa³em to mog± byæ krótsze. Czyli na odcinku autostrady o d³ugo¶ci 50km pomiar mo¿e byæ robiony na odcinku piêciu kilometrów. |
|
Data: 2014-07-10 20:38:46 | |
Autor: pwz | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu 2014-07-10 20:00, kogutek444@gmail.com pisze:
Z przepisów wynika ¿e pomiar odcinkowy jest mo¿liwy tylko na drogach na których na odcinku pomiaru obowi±zuje konkretna prêdko¶æ. Czyli jak jedziesz w terenie nie zabudowanym to jak postawi± znak 70 to odcinek liczony jest do nastêpnego z limitem prêdko¶ci lub skrzy¿owania. A ¿e po drodze s± zawsze jakie¶ skrzy¿owania i za skrzy¿owaniem jest kolejny znak okre¶laj±cy prêdko¶æ to si³± rzeczy odcinki bêd± maksymalnie kilkunasto kilometrowe. O ile odcinki nie mog± byæ d³u¿sze ni¿ wcze¶niej napisa³em to mog± byæ krótsze. Czyli na odcinku autostrady o d³ugo¶ci 50km pomiar mo¿e byæ robiony na odcinku piêciu kilometrów. No to trochê kiszka. Trzeba bêdzie chyba od¶wie¿yæ w±tki o cudo-sprayach i przes³onach anty-foto na tablice rejestracyjne... pwz |
|
Data: 2014-07-10 11:47:36 | |
Autor: kogutek444 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu czwartek, 10 lipca 2014 20:38:46 UTC+2 u¿ytkownik pwz napisa³:
W dniu 2014-07-10 20:00, kogutek444@gmail.com pisze: Niewiele mo¿e daæ a problemów mo¿e zrobiæ du¿o. Dla systemu samochód bez tablic to ufo. A jak jeszcze przekracza prêdko¶æ to ufo do zestrzelenia. W zwi±zku z wprowadzeniem nowego systemu policji drogowej nie likwiduj±. Zauwa¿ drobny niuans. Jak jedziesz autostrad± to specjalnie nie ma gdzie spierdoliæ. |
|
Data: 2014-07-10 16:00:54 | |
Autor: Budzik | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik t-1 no@nospam.pl ...
system ma t± zaletê/wadê ( niepotrzebne skre¶liæ) ¿e nie da siê go Ostatnio by³em w trasie Gdansk Wejherowo i tam podobno gdzies ten pomiar jest. Jakie to ma jednak znaczenie, jak na 10 skrzyzowan ze swiat³ami stalem na 10...? Nawet jakbym chcia³ to bym sredniej nie przekroczy³... Do tego nie widzia³em zadnej informacji o pomiarze (s³ysza³em tylko od miejscowych) wiec jak zwykle lepiej karac niz zapobiegaæ... |
|
Data: 2014-07-10 16:58:14 | |
Autor: Rafa³ Grzelak | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
t-1 wrote:
Nieprawda. Ok, fajnie. Tylko po co? Jedyne wytlumaczenie jakie widze: zasuwac ile sie da, a potem zjechac gdzies na szybki obiad. Tylko czy te odcinki beda az tak dlugie? Raczej nie, bo dluzsze odcinki oznaczaja mniejsze wplywy z mandatow - a na kilku kilometrach calkiem latwo utrzymac wysoka srednia. -- Pozdrawiam, Rafa³. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2014-07-10 17:18:55 | |
Autor: pwz | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu 2014-07-10 15:55, t-1 pisze:
(...) Pojawi± siê zapewne proste kalkulatory na androida, które bêd± obliczaæ O, i to jest pomys³! Taki androidowy kalkulator, w sensie. Chocia¿ tak naprawdê to wystarczy i kartka z o³ówkiem, pod warunkiem, ¿e bêdzie wiadomo, z jak± ¶redni± prêdko¶ci± nale¿y siê poruszaæ na danym odcinku. Wyobra¿am sobie to jako opcjê np. w Yanosiku (komunikat: "teraz musisz siê zatrzymaæ na X minut, bo zaraz bramka"). Nawet ma to sens: ca³± trasê cz³owiek sobie jedzie jak chce, po czym zatrzymuje siê np. na siku. Samo zatrzymanie nawet na 5-10 minut ostro zmniejsza ¶redni±. pwz |
|
Data: 2014-07-10 09:59:50 | |
Autor: kogutek444 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu czwartek, 10 lipca 2014 17:18:55 UTC+2 u¿ytkownik pwz napisa³:
W dniu 2014-07-10 15:55, t-1 pisze: Z ta kartk± id¼ do tych co im wype³nienie karty drogowej na zdrowiu szkodzi. |
|
Data: 2014-07-10 17:00:43 | |
Autor: Budzik | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik pwz pwz@onet.eu ...
Pojawi± siê zapewne proste kalkulatory na androida, które bêd± obliczaæ Albo knajpa z takim wyswietlaczem: Nadrobi³es 15 minut. Zatrzymaj sie i zjedz cos. Masz cas do 15:10 :) |
|
Data: 2014-07-10 19:28:54 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
Hello t-1,
Thursday, July 10, 2014, 3:55:59 PM, you wrote: system ma t± zaletê/wadê ( niepotrzebne skre¶liæ) ¿e nie da siê go obej¶æ.Nieprawda. Zatrzymywanie siê lub powolna jazda autostrad±, to wyj±tkowo g³upi pomys³. Poza tym - po czorta marnowaæ paliwo wcze¶niej, skoro teraz trzeba zwalniaæ? Wyobra¿am sobie p³ynno¶æ ruchu. Bo wymy¶lasz durno¶ci. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-07-15 11:50:48 | |
Autor: jerzu | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
On Thu, 10 Jul 2014 15:55:59 +0200, "t-1" <no@nospam.pl> wrote:
Mo¿na bêdzie jechaæ z dowoln± prêdko¶ci± (nawet kilkakrotnie wiêksz± od dozwolonej) przez wiêkszo¶æ odcinka i zwolniæ lub nawet zatrzymaæ siê na pozosta³ej czê¶ci. Jaki to ma sens? Bedziesz siê co 10 kilometrów zatrzymywa³ ¿eby potem parê kilometrów pozapierdalaæ? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-07-10 21:26:27 | |
Autor: JS | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu 2014-07-10 14:35, kogutek444@gmail.com pisze:
Ale jak to jest, przecie¿ je¶li pope³niam zbrodniê chwilowego przekroczenia prêdko¶ci i podlegam karze, to powinno mi siê przedstawiæ dowód: "w tym miejscu i o tej godzinie przekroczy³e¶ prêdko¶æ o tyle km/h". A tu bêdzie: "pope³ni³e¶ wykroczenie w bli¿ej nieokre¶lonym miejscu i czasie. P³aæ i inkasuj punkty". Taka moja naiwna wiara w sprawiedliwo¶æ, prawda? pzdr JS |
|
Data: 2014-07-10 12:43:24 | |
Autor: kogutek444 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu czwartek, 10 lipca 2014 21:26:27 UTC+2 u¿ytkownik JS napisa³:
W dniu 2014-07-10 14:35, kogutek444@gmail.com pisze: To o czym piszesz`zale¿y nie od Twojej fantazji tylko od fantazji ustawodawcy. Jak wymy¶lili ¿e nie musz± przedstawiaæ dowodu z miejsca a wystarczy z dziesiêciu kilometrów to mo¿esz albo siê podporz±dkowaæ, albo mieæ w dupie licz±c siê z konsekwencjami i ewentualnym wy¶mianiem w s±dzie, albo wybraæ innych przedstawicieli. |
|
Data: 2014-07-11 08:20:24 | |
Autor: Marcin N | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu 2014-07-10 21:43, kogutek444@gmail.com pisze:
To o czym piszesz`zale¿y nie od Twojej fantazji tylko od fantazji ustawodawcy. Jak wymy¶lili ¿e nie musz± przedstawiaæ dowodu z miejsca a wystarczy z dziesiêciu kilometrów to mo¿esz albo siê podporz±dkowaæ, albo mieæ w dupie licz±c siê z konsekwencjami i ewentualnym wy¶mianiem w s±dzie, albo wybraæ innych przedstawicieli. Wypisujesz g³upoty. Odcinki pomiarowe maj± byæ KRÓTKIE. ¯adne zatrzymanie, ¿eby u¶redniæ prêdko¶æ nie bêdzie mia³o sensu. Bêd± to odcinki o d³ugo¶ci oko³o 1 km. O ile pamiêtam, to najd³u¿szy mia³ mieæ oko³o 2.5 km. -- MN |
|
Data: 2014-07-11 09:17:24 | |
Autor: Czes³aw Wi¶niak | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
To o czym piszesz`zale¿y nie od Twojej fantazji tylko od fantazji ustawodawcy. Jak wymy¶lili ¿e nie musz± przedstawiaæ dowodu z miejsca a wystarczy z dziesiêciu kilometrów to mo¿esz albo siê podporz±dkowaæ, albo mieæ w dupie licz±c siê z konsekwencjami i ewentualnym wy¶mianiem w s±dzie, albo wybraæ innych przedstawicieli. Prawie 13km, albo 7 na niedawno otwartej drodze klas S ! Zreszta dlugoscia odcinkow to oni moga sobie zonglowac dowolnie. |
|
Data: 2014-07-11 12:46:22 | |
Autor: J.F. | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik "Czes³aw Wi¶niak" napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:lpo331$ker$1@node1.news.atman.pl...
Wypisujesz g³upoty. Prawie 13km, albo 7 na niedawno otwartej drodze klas S ! Zreszta dlugoscia odcinkow to oni moga sobie zonglowac dowolnie. Moga, ale czy chca ? Dlugie odcinki nie maja sensu, lepiej lapac na krotkich, choc faktycznie pod Olsztynem ma byc 13km. Z drugiej strony ... jak sie robi kamere na poczatku wsi i na koncu wsi ... to co za problem dolaczyc do obliczen odcinek miedzy koncem jednej a poczatkiem drugiej :-) J. |
|
Data: 2014-07-11 06:00:48 | |
Autor: kogutek444 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu pi±tek, 11 lipca 2014 12:46:22 UTC+2 u¿ytkownik J.F. napisa³:
U�ytkownik "Czes�aw Wi�niak" napisa� w wiadomo�ci grup dyskusyjnych:lpo331$ker$1@node1.news.atman.pl... Jak najd³u¿sze odcinki maj± sens. Na d³ugich bêdzie du¿y przemia³. Krótkie bêd± mia³y status fotoradaru stacjonarnego Przed hamowanie za w peda³. A na d³ugch zawsze siê kto¶ z "nerw" nie wyrobi. Ze wzglêdu na bezpieczeñstwo d³ugie tez lepsze od krótkich. |
|
Data: 2014-07-11 18:59:57 | |
Autor: J.F. | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci
W dniu pi±tek, 11 lipca 2014 12:46:22 UTC+2 u¿ytkownik J.F. napisa³: Dlugie odcinki nie maja sensu, lepiej lapac na krotkich, choc No wlasnie - odcinek pod tytulem "cala wies" ma sens, bo nie bedzie "100-hamulec-100" jak przy FR. Choc tego akurat czesto nie widuje. Ludzie sie jednak boja i wolniej jada. Odcinek 10 czy 500km po zwyklej krajowce nie ma sensu, bo chocbym sie staral to i tak trudno 80 przekroczyc, a nawet jak sie uda, to za ile mnie skasuja - za +10 ? Dlugi (100-500km) na autostradzie nie ma sensu, bo wielu zjedzie wczesniej, lub wjedzie pozniej i sie nie zlapia. Albo zaplanuje tankowanie czy posilek tam i d* z mandatu. Pomiar na autostradzie w ogole ma maly sens, bo te 140 malo kto przekracza, a srednia ponad 149 to pewnie jeszcze mniejszej ilosci wychodzi. Caly drogi system dla tych paru mandatu za przekroczenie o 15km/h ? Ale jak juz mamy bramki, to mozna by liczyc od wydania biletu do zaplacenia. Pod warunkiem ze korka do kasy nie bedzie. Wiec jak chcesz dlugie odcinki, to takie gora miedzy zjazdami, 15-30km, i to na ekspresowkach, czy naszej superautostradzie od Wroclawia do Legnicy, gdzie obowiazuje 110. Ale tez obowiazuje przez ~50km... J. |
|
Data: 2014-07-10 22:00:43 | |
Autor: Budzik | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik JS bsj@poczta.onet.pl ...
W dniu 2014-07-10 14:35, kogutek444@gmail.com pisze:Nie, to jest wymyslanie. Praw fizyki nie oszukasz, jezeli srednia wychodzi wieksza niz maksymalna dozwolona, to znaczy ze jecha³es za szybko. Nie szukajmy dziury w ca³ym :) |
|
Data: 2014-07-10 22:21:51 | |
Autor: NetiaAbonent | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik "JS" <bsj@poczta.onet.pl>
Ciekawsze jak siê ludzie w drodze zmieni±. To co, po po³owie zap³ac± ? Oboje ? Solidarnie ? No jak ? |
|
Data: 2014-07-11 12:51:54 | |
Autor: J.F. | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik "JS" napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:lpmpd5$vs0$1@node2.news.atman.pl...
Ale jak to jest, przecie¿ je¶li pope³niam zbrodniê chwilowego przekroczenia prêdko¶ci i podlegam karze, to powinno mi siê przedstawiæ dowód: "w tym miejscu i o tej godzinie przekroczy³e¶ prêdko¶æ o tyle km/h". A tu bêdzie: "pope³ni³e¶ wykroczenie w bli¿ej nieokre¶lonym miejscu i czasie. P³aæ i inkasuj punkty". Naiwna. "na tym odcinku, miedzy godzina taka a taka, przekroczyl pan dozwolona predkosc". Co w tym zlego ? Mozesz apelowac, "nieprawda ze jechalem 80, jechalem polowe przepisowe 60, a druga polowe 120". J. |
|
Data: 2014-07-10 10:51:43 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Witam! Wez nastepnym razem zastanow sie jaki powinienes dac temat bo wskazuje, ze to cos waznego, a to tylko twoje przemyslenia o niczym. Takie pierdu pierdu. Po prostu zaloz bloga i tam sie realizuj. |
|
Data: 2014-07-10 16:00:54 | |
Autor: Budzik | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik Czes³aw Wi¶niak czewi@nima.pl ...
Po lekturze: http://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/808797,odcinkowy-pom O, zaczyna siê cenzura... |
|
Data: 2014-07-10 10:56:10 | |
Autor: Jacek | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
W dniu 2014-07-10 10:43, pwz pisze:
Witam!100% racji. Jednak rozwiązanie problemu wymagałoby elementarnej uczciwości oraz ustalenia tego, co było pierwsze jajko, czy kura. W sensie takim, że najpierw dostosować ograniczenia do realnych potrzeb, a potem pilnować przestrzegania. Tymczasem waadza chce wytresować obywateli, żeby zaczęli w pełni przestrzegać tego, co jest bo tak i już, a potem się obieca (obiecać nie grzech) dostosowanie tych ograniczeń. Jakoś nie widać końca tej przepychanki. Jeszcze słowo o tresurze: nawet pies, jak go karać za nic się wiele nie nauczy. Musi widzieć związek: zrobił dobrze - nagroda, źle - kara. Jacek |
|
Data: 2014-07-10 14:03:22 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
On 2014-07-10 10:56, Jacek wrote:
Jednak rozwiązanie problemu wymagałoby elementarnej uczciwości oraz Dobrze napisane. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-07-10 14:18:46 | |
Autor: Artur Miller | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
W dniu 2014-07-10 14:03, elmer radi radisson pisze:
On 2014-07-10 10:56, Jacek wrote: a dupowatych Polaków traktuja metodą 4K i tez jest ok. i nie ma nikogo, kto się wkurwi i wysadzi ten bajzel w cholerę. @ PS. 4K - Karać Karać Kurwa Karać. |
|
Data: 2014-07-11 16:44:42 | |
Autor: Myjk | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Thu, 10 Jul 2014 14:18:46 +0200, Artur Miller
i nie ma nikogo, kto się wkurwi i wysadzi ten bajzel w cholerę. Wiesz, zawsze może być gorzej. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-07-11 16:43:59 | |
Autor: Myjk | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Thu, 10 Jul 2014 14:03:22 +0200, elmer radi radisson
Dobrze napisane. Skrajnie źle. Widać zależy kto czyta. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-07-11 19:39:19 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
On 2014-07-11 16:43, Myjk wrote:
Skrajnie źle. Widać zależy kto czyta. Znaczy uwazasz, ze u nas ograniczenia predkosci sa poustawiane wlasciwie i jest ich w sam raz? -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-07-12 11:32:17 | |
Autor: Myjk | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Fri, 11 Jul 2014 19:39:19 +0200, elmer radi radisson
Znaczy uwazasz, ze u nas ograniczenia predkosci sa poustawiane Istotne jest, że są poustawiane ograniczenia, a mało kto się do nich stosuje. Innymi słowy, wracajac do tego co tak "dobrze" (znaczy dobrze, tylko niestety trochę pomerdał) napisał Jacek, jak się pies nie stosuje do zasad to się nie odpuszcza reguł z nadzieją, że sam wykoncypuje resztę, tylko się go właśnie NIE nagradza, a wręcz zaostrza tresurę. Potem dopiero, jak sięogarnie, daje więcej luzu. Jak zaczyna pajacować, to znowu się przykręca śrubkę. Nigdy na odwrót, bo się niczego nie nauczy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-07-12 21:30:13 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
On 2014-07-12 11:32, Myjk wrote:
Istotne jest, że są poustawiane ograniczenia, a mało kto się do nich Ani jedni to nie psy i ich panowie, tylko po obu stronach sa ludzie. I zasada powinna byc taka, ze uklad jest uczciwy - oznakowanie jest adekwatne do sytuacji, a kary za jego ignorowanie rowniez adekwatne. A obecnie niestety jest tak ze kierowcy masowo zaczeli dopasowywac swoja predkosc do wszystkiego, tylko nie oznakowania. Bo w zbyt wielu przypadkach ono nie jest zadna wskazowka i nie zostalo postawione z takim rozmyslem. Nie sposob sie domyslic co rzadzilo tym, kto decydowal o danym znaku. I to, ze za granica wyglada to inaczej i oznakowanie jest bardziej intuicyjne i zapowiadajace to do czego sie nalezy przygotowac, jest zwyczajnie faktem. Oczywiscie, ze jest problem z przekraczaniem predkosci i sa tacy co przeginaja pale. Ale jednoczesnie problemem wiekszym pozostaje to, ze na predkosci i jej egzekwowaniu sluzby skupily sie wlasciwie w glownej czesci, a jakos nie widac skutecznosci w tepieniu wymuszajacych pierwszenstwo, olewajacych zakazy wyprzedzania i wykonujacych bezmyslnie manewry stanowiace wprost przyczynek do proby czyjegos zabojstwa. W ten sposob rzesze bezmyslnych cwaniakow pozostaja bezkarne. Oni i tak sie jakos przeslizgna pod radarem, a potem odrobia z gazem w podlodze i wyprzedzajac kogos na trzeciego na zakrecie. Predkosc to defacto temat zastepczy. Powinno sie promowac myslenie i rozwoj wyobrazni i odpowiedzialnosc, a nie slepe egzekwowanie znakow, chocby byly postawione bez sensu i stosownej analizy. A tak to narazie i wciaz dziala, wystarczy pojechac w dluzsza trase i wyciagnac wnioski. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-07-16 09:47:07 | |
Autor: Myjk | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Sat, 12 Jul 2014 21:30:13 +0200, elmer radi radisson
Ani jedni to nie psy i ich panowie, tylko po obu stronach sa ludzie. Przecież to nie moje porównanie -- tylko Jacka. Co ciekawe przyklasnąłeś mu w pełni, dopóki nie wykazałem prawidłowej analogii w tym przykładzie -- dopiero teraz zaprzeczasz jak przestało pasować. Dziwne. :P I zasada powinna byc taka, ze uklad jest uczciwy - oznakowanie jest Czyli dać psu długą smycz, a jak pogryzie kanapę czy gościa to stłuc go na kwaśne jabłko -- może się nauczy że tak nie wolno. Wiesz, zdecydowanie wolę jednak naukę od podstaw i zmianę mentalności. Nieliczyłbym na kredyt zaufania -- życie pokazuje, że nie potrafimy z kredytów korzystać. A obecnie niestety jest tak ze kierowcy masowo zaczeli dopasowywac Kiedy kierowcy przestali się stosować do ograniczeń skoro, od kiedy pamiętam, większość nigdy się do nich nie stosowała? Bo w zbyt wielu przypadkach ono nie jest zadna wskazowka i nie zostalo postawione z takim rozmyslem. Nie sposob sie domyslic co rzadzilo tym, kto decydowal o danym znaku. Przecież już wielokrotnie odpowiadałem. To sami ludzie, społeczeńswo, okoliczni mieszkańcy wnioskują o ograniczenia, sygnalizację, FR. Poza tym że urzędnicy mają podstawowe wytyczne, to rzadko kiedy z własnej nieprzymuszonej woli obniżają prędkości i stawiają FR. I tu zachodzi pewien niezauważalny przez wielu tutejszych dyskutantów problem. Lokalne społeczeństwo ma w tym interes aby obniżyli prędkość (bo przecież chcą iść bezpiecznie), więc zgłasza "problem" do urzędów. Kierowcy mają interes w tym, aby podwyższyć prędkość czy zlikwidować radar (bo przecież im się śpieszy), ale już nie piszą do urzędów. Ja, jako kierowca, piszę do urzędów -- problem w tym, że jestem w mniejszości. Mało kto, będąc kierowcą, to robi. I tak np. kierowcy wolą stać jak pały w korku zamiast zgłosić ewidentną awarię sygnalizacji. Za każdym razem jak ktoś pomstuje na "władzę", "urzędników", rzekomo źle ustawione ogranicznie, pierwsze co robię to pytam: zgłosiłeś to? Odpowiedź jest jedna: to nie jest ich zadanie i nie ich interes. Czyżby? I to, ze za granica wyglada to inaczej i oznakowanie jest Ponieważ za granicą inna jest mentalność ludzi. U nas każdy wini każdego, tylko nie siebie. Zrzuca odpowiedzialność na innych, zamiast brać sprawy we własne ręce. I tyle. Oczywiscie, ze jest problem z przekraczaniem predkosci i sa tacy co Znakomita większość kierowców przekracza dozwoloną prędkość. Przeginających pałę jest stosunkowo niedużo, dlatego nie rozchodzi się wcale o tępienie tylko samych piratów. Ale jednoczesnie problemem wiekszym pozostaje to, ze na predkosci i jej egzekwowaniu sluzby skupily sie wlasciwie w glownej czesci, a jakos nie widac skutecznosci w tepieniu wymuszajacych pierwszenstwo, olewajacych zakazy wyprzedzania i wykonujacych bezmyslnie manewry stanowiace wprost przyczynek do proby czyjegos zabojstwa. Ależ monitoringu jest coraz więcej i mylisz się twierdząc, że takie przypadki nie są wyłapywane. Oczywiście, za miastem nie ma kamer monitoringu a i w mieście nie na każdej ulicy są -- bo kogo na to stać. Natomiast wdrożyli przecież gdzieś "program obywatelski" żeby nagrania z takimi przypadkami przysyłać, to się larum, między innymi tu na grupie, podniosło o SB, UB, CWKS, kapusiach itd. W ten sposob rzesze bezmyslnych cwaniakow pozostaja bezkarne. Oni i tak Jeżdżę w dłuższe trasy i wnioski mam takie, że większość kierowców nawet nie wie z jaką prędkością może jechać na danym odcinku. Tu naprawdę nie chodzi o tę garstkę piratów, tylko o tych co siebie malują jako świadomych i myślących kierowców. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-07-16 12:10:39 | |
Autor: NetiaAbonent | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
A jednak, kiedyś dopasowywali swoje przekroczenia do znaków ograniczeń a dzisiaj patrzą tylko za znakiem fotoradaru.
A o co się rozchodzi ? O tępienie ograniczeń ? Bo ja kilka mandatów już dostałem, które z bezpieczeństwem nie mają nic wspólnego.
Można z taką z jaką przejeżdżają, że jakoś im się udaje dojechać do celu bez stratowania innych. Tu naprawdę nie chodzi o to z jaką można ... :-) |
|
Data: 2014-07-16 20:24:07 | |
Autor: Cavallino | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Użytkownik "NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:53c6542e$0$2369$65785112@news.neostrada.pl...
Kiedy? |
|
Data: 2014-07-16 20:58:43 | |
Autor: Poldek | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
NetiaAbonent wrote:
Można z taką z jaką przejeżdżają, że jakoś im się udaje dojechać do celu Oprócz tych, co im się nie udało dojechać, albo po drodze zabili lub okaleczyli innego człowieka :-( Zapewniam Cię, że każdy z tych, co siedzą w pierdlu za spowodowanie wypadku, albo mają wyrok w zawiasach to do dnia, kiedy nie spowodował tego wypadku uważał się za lepszego kierowcę i mądrzejszego od innych. Wielu pewnie nadal się uważa. |
|
Data: 2014-07-16 22:12:31 | |
Autor: NetiaAbonent | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Użytkownik "Poldek" <pugilares@interia.eu>
No właśnie, z taką nie można
A co to ma do rzeczy |
|
Data: 2014-07-17 14:39:19 | |
Autor: Poldek | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
NetiaAbonent wrote:
W jaki sposób wyznaczyć maksymalną prędkość, z którą można?
To, że jak jesteś kozak i twierdzisz, że możesz trzymać gorące żelazko za stopkę przy pokrętle ustawionym na "Bawełna", to Twoja sprawa. Najwyżej się poparzysz i następnym razem, weźmiesz takie doświadczenie pod uwagę, albo nie. Natomiast jeśli twierdzisz, że w danym miejscu można jechać 127, a okaże się, że jednak nie miałeś racji, to za Twoją złą decyzję bardzo często płaci swoim życiem inny, niewinny człowiek. |
|
Data: 2014-07-17 13:28:09 | |
Autor: masti | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
Dnia pięknego Thu, 17 Jul 2014 14:39:19 +0200 osobnik zwany Poldek
napisał: Natomiast jeśli twierdzisz, że w danym miejscu można jechać 127, a okaże a na jakiej podstawie ktoś stawia tam 30? I kto za to zapłaci? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-07-17 08:50:27 | |
Autor: kogutek444 | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
W dniu czwartek, 17 lipca 2014 15:28:09 UTC+2 u¿ytkownik masti napisa³:
Dnia piêknego Thu, 17 Jul 2014 14:39:19 +0200 osobnik zwany Poldek Spytaj o to u w³a¶ciciela drogi a nie zawracaj tutaj gitary idiotycznymi pytaniami. |
|
Data: 2014-07-17 19:20:01 | |
Autor: masti | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
Dnia pięknego Thu, 17 Jul 2014 08:50:27 -0700 osobnik zwany kogutek444
napisał: Spytaj o to u właściciela drogi a nie zawracaj tutaj gitary idiotycznymi bo co? więcej miejsca na Twoją ruską propagandę będzie? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-07-17 16:28:30 | |
Autor: Poldek | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
masti wrote:
Dnia pięknego Thu, 17 Jul 2014 14:39:19 +0200 osobnik zwany Poldek Jeżeli było 30, a ktoś jechał 127 to zabrał bym takiemu prawo jazdy bez wnikania w dalsze szczegóły. Natomiast na jakiej podstawie stoi tam 30? Prawdopodobnie na takiej, że ludzie, którzy zajmują się inżynierią ruchu, czyli codzienne rano wstają, myją paszczura i zabierają się za robotę przy drogach, że tacy ludzie obejrzeli to miejsce, obadali sytuację, nawierzchnię, profil zakrętu, otoczenie i na podstawie posiadanej wiedzy i doświadczenia ocenili, że przy 30 ryzyko wypadku w tym miejscu jest na tyle małe, że niżej nie trzeba. |
|
Data: 2014-07-17 14:42:32 | |
Autor: masti | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
Dnia pięknego Thu, 17 Jul 2014 16:28:30 +0200 osobnik zwany Poldek
napisał: masti wrote: ROTFL. Typowo sowieckie myślenie. Skoro ktoś wchodzi i od progu drze mordę i wali po pysku to znaczy, ze ma rację -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-07-18 23:38:53 | |
Autor: Poldek | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
masti wrote:
Dnia pięknego Thu, 17 Jul 2014 16:28:30 +0200 osobnik zwany Poldek Typowa postawa sprawcy wypadku. Oczywiście zanim "okazało się", że jednak trafił. Po spowodowaniu wypadku poglądy na świat nagle się zmieniają. |
|
Data: 2014-07-18 21:40:53 | |
Autor: masti | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
Dnia pięknego Fri, 18 Jul 2014 23:38:53 +0200 osobnik zwany Poldek
napisał: masti wrote: jakiego wypadku? Oczywiście zanim "okazało się", że jak się boisz po spowodowaniu wypdaku to jeździj taksówką. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-07-17 16:00:10 | |
Autor: Budzik | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik Poldek puilares@interia.pl ...
Natomiast na jakiej podstawie stoi tam 30? Prawdopodobnie na takiej, ¿e ludzie, którzy zajmuj± siê in¿ynieri± ruchu, czyli codzienne rano wstaj±, myj± paszczura i zabieraj± siê za robotê przy drogach, ¿e tacy ludzie obejrzeli to miejsce, obadali sytuacjê, nawierzchniê, profil zakrêtu, otoczenie i na podstawie posiadanej wiedzy i do¶wiadczenia ocenili, ¿e przy 30 ryzyko wypadku w tym miejscu jest na tyle ma³e, ¿e ni¿ej nie trzeba. Kpina? |
|
Data: 2014-07-18 08:18:12 | |
Autor: MichałG | |
Odcinkowy pomiar � | |
Budzik pisze:
U�ytkownik Poldek puilares@interia.pl ...oczywiście szyderstwo -- - Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com |
|
Data: 2014-07-18 07:21:31 | |
Autor: Budzik | |
Odcinkowy pomiar ? | |
U¿ytkownik Micha³G grodmich@wp.pl ...
oczywi¶cie szyderstwoNatomiast na jakiej podstawie stoi tam 30? Prawdopodobnie na takiej, uff... :) Co¶ ci siê przyklei³o do posta. Avast ci figluje! |
|
Data: 2014-07-17 15:06:42 | |
Autor: J.F. | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Dnia Thu, 17 Jul 2014 14:39:19 +0200, Poldek napisa³(a):
Natomiast je¶li twierdzisz, ¿e w danym miejscu mo¿na jechaæ 127, a oka¿e siê, ¿e jednak nie mia³e¶ racji, to za Twoj± z³± decyzjê bardzo czêsto p³aci swoim ¿yciem inny, niewinny cz³owiek. Nie nie - bardzo rzadko placi, aczkolwiek zdarza sie. No i czesto nie inny, np ktos wymusil, ktos jechal za szybko - i to on zginal. J. |
|
Data: 2014-07-18 17:44:08 | |
Autor: Cavallino | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Użytkownik "Poldek" <puilares@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:53c7c3de$0$2159$65785112@news.neostrada.pl... NetiaAbonent wrote: Taką, żeby w nikogo nie trafić. |
|
Data: 2014-07-18 23:35:24 | |
Autor: Poldek | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Cavallino wrote:
Czyli jednak wychodzi, że 30. |
|
Data: 2014-07-19 09:52:33 | |
Autor: Cavallino | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Użytkownik "Poldek" <puilares@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:53c99303$0$2358$65785112@news.neostrada.pl... Cavallino wrote: Dla Ciebie 30, dla innych być może i 130 będzie dobra. Wszystko zależy od tego gdzie trzyma się kapelusz. |
|
Data: 2014-07-17 16:04:19 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
On 2014-07-16 09:47, Myjk wrote:
Przecież to nie moje porównanie -- tylko Jacka. Co ciekawe przyklasnąłeś mu Nie zrozumiales - napisalem, jak jest w rzeczywistosci i ze po obu stronach stoja ludzie. Przypomnij sobie tez ze to rzad i policja maja sluzyc obywatelom, a nie na odwrot. Ps. przeciez sam tez napisales ze Jacek napisal dobrze, wiec tez sie zdecyduj ;) Czyli dać psu długą smycz, a jak pogryzie kanapę czy gościa to stłuc go na No to skuteczna nauka od podstaw niestety musi polegac na tym ze widac sens tego postepowania i druga strona stara sie tez dzialac tak aby rzeczy mialy sens. Nie wiesz ze lanie batem dla zasady, bez rozroznienia skali powodu i nic w zamian, rodzi wylacznie bunt? Jak oznakowanie bedzie do dupy to bedzie od tej strony wciaz tak samo traktowane. Kiedy kierowcy przestali się stosować do ograniczeń skoro, od kiedy Pewnie od "wtedy" od kiedy znaczaca czesc ograniczen nie przystaje do rzeczywistosci i nie stanowi zadnej pomocy ni podpowiedzi. Natomiast oczywiscie zawsze jest odsetek tych ktorzy przekraczaja predkosc niezaleznie od tego jak logiczne sa ograniczenia. To zwyczajna statystyka, na miliony kierowcow jakas czesc zawsze tak robila i robic bedzie. Przecież już wielokrotnie odpowiadałem. To sami ludzie, społeczeńswo, Wiekszosc nieadekwatnych ograniczen stoi na terenie calego kraju od lat - nikt nie musial wnioskowac, po prostu taki model postepowania dominuje wsrod zarzadzajacych naszymi drogami. Ponieważ za granicą inna jest mentalność ludzi. U nas każdy wini każdego, Jednak mysle, ze tam urzednicy MYSLA.. nie tylko inaczej, ale po prostu mysla. U nas przejaw braku ich wlasciwego podejscia widac nie tylko na drogach, bo w wielu miejscach. Wiec za granica realizuja robote jak nalezy, poza tym caly system jest spojny. U nas brak jakiejkolwiek spojnosci mozna zauwazyc w wielu przejawach pracy urzedow wiec na drogach to kompletnie niestety nie dziwi. I za granica nikt wowczas nie musi odwalac za nich roboty - to zapewne sa mniejszosciowe przypadki ze trzeba reagowac. Znakomita większość kierowców przekracza dozwoloną prędkość. Przeginających Wiec skoro nie przeginaja, to spotkanie sie w polowie drogi - skuteczne ujednolicenie ograniczen, ale i karanie za realne wystepki, jest partnerskim i bardzo fair postepowaniem. Tymczasem widzisz: w Warszawie chyba z 5 lat zajelo, aby mimo wstepnych ustalen zarzadcow i policji podniesc ograniczenie na Wislostradzie z 50km/h do 70-80, co obecnie obowiazuje. Czy Twoim zdaniem kierowcy jak to okreslasz, lani batem za przekroczenie tej 50-tki byli karani slusznie, skoro wiadomo ze szybsza jazda w tym miejscu jest defacto uznana za bezpieczna? Ależ monitoringu jest coraz więcej i mylisz się twierdząc, że takie Praktyka pokazuje - i masz zreszta przyklad w przypadku znanego rajdu kierowcy BMW po stolicy, ze monitoring nie jest do tego kompletnie wykorzystywany. Natomiast wdrożyli przecież gdzieś "program obywatelski" żeby nagrania z Ja do tego pomyslu nic nie mam. Nawet wrecz dziwi mnie ze policja do ukarania na podstawie takiego zapisu potrzebuje zazwyczaj jeszcze zeznania swiadka. Jeżdżę w dłuższe trasy i wnioski mam takie, że większość kierowców nawet I dzieje sie to dokladnie wlasnie przez natlok oznakowania i jego nielogicznosc. Kierowcy przyzwyczaili sie ze ograniczenia nie przystaja do realiow i jada tak jak sie daje jechac. Jak jestes za granica, pojezdzisz za nia kilka dni i jedziesz przez droge o okreslonym profilu technicznym, z duza doza prawdopodobienstwa mozesz ocenic nawet nie widzac wczesniej znaku, jakie panuje tam ograniczenie. U nas? pelna losowosc. To jest to o czym od poczatku pisze. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-07-18 16:15:36 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
On Thu, 17 Jul 2014, elmer radi radisson wrote:
On 2014-07-16 09:47, Myjk wrote: ¦wiadek niekoniecznie musi byæ potrzebny do potwierdzenia zdarzenia. Jego kamerka ani nie ma homologacji niczym fotoradar, ani oplombowanej pamiêci, niczym kasa fiskalna. ¦wiadek po pierwsze s³u¿y wiêc za dowód, ¿e nagranie nie zosta³o zmanipulowane, a je¶li przypadkiem widzia³ zdarzenie, tym lepiej (odpada wersja, ¿e zosta³o zmanipulowane bez jego wiedzy). I dzieje sie to dokladnie wlasnie przez natlok oznakowania i jego Ale to kierowcy ¿±daj± ograniczeñ prêdko¶ci, "bo ich ¿ó³te zaskakuje". Czê¶æ kierowców, to prawda, niemniej... pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-07-11 16:54:09 | |
Autor: NetiaAbonent | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Aaa lizaki będą rozdawać :-) |
|
Data: 2014-07-11 17:06:41 | |
Autor: Myjk | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Thu, 10 Jul 2014 10:56:10 +0200, Jacek Przepraszam, jeszcze raz bo mi 40TD się wywalił i wyszedł w eter jakiś
stary draft. Jeszcze słowo o tresurze: nawet pies, jak go karać za nic się wiele nie nauczy. Musi widzieć związek: zrobił dobrze - nagroda, źle - kara. Pod warunkiem, że tresujesz młodego psa. Spróbuj wytresować w ten sposób takiego co ma swoje "nawyki", przyzwyczajenia, swoje zasady i jeszcze jest agresywny, oraz występuje w grupie z instynktem stadnym. Zawsze się takiego psa sprowadza najpierw do parteru resetując umysł nie zważając szczególnie na emocje, a potem dopiero od nowa uczy tak jak napisałeś. I teraz to zastosuj do kierowców co to ich do psów porównałeś -- zobaczysz jaka powinna być kolejność działania. No więc powinna być zupełnie odwrotna niż napisałeś. Tymbardziej biorąc pod uwagę, że człowiek to wiele bardziej wredne bydle w wychowaniu niż pies. Ale biorąc pod uwagę, że człowiek (nie będę pisał że Polak) to zwierze rozumne, sam powinien dojść do wniosku, że zaczną nagradzać dobre zachowanie (albo raczej że inni czujący zagrożenie tj. mieszkańcy/piesi przestaną się domagać ograniczeń) gdy się uspokoi. Czyli wychodzi to o czym piszę od dawna w każdym wątku o ograniczeniach i kontrolach prędkości. Zmieni się coś dopiero jak kierowcy pójdą po rozum do głowy. Nie inaczej i dlatego właśnie nie widać końca przepychanki. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-07-16 21:04:02 | |
Autor: Poldek | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Myjk wrote:
Czyli wychodzi to o czym piszę od dawna w każdym wątku o ograniczeniach i Nic się nie zmieni dopóki przekroczenie przepisów będzie rzadko karane. Raz byłem w tzw. cywilizowanym kraju - zdziwiony, bo wszyscy jadą równo 5 km szybciej niż wolno. Pytam miejscowego znajomego - jak to możliwe, że tak się tu przestrzega przepisy? On mi na to, że kiedyś kierowcy mniej przestrzegali, bo było mało fotoradarów, nieoznakowanych patroli itp. Od kiedy prawdopodobieństwo ukarania wzrosło do realnego poziomu i do tego kary są dotkliwe, od tego czasu ludzie jeżdżą wolniej i kulturalnie. Co ciekawe, to wcale im z tego powodu godności nie ubywa :-) |
|
Data: 2014-07-16 21:46:17 | |
Autor: Cavallino | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
Użytkownik "Poldek" <pugilares@interia.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lq6iaa$ttk$1@usenet.news.interia.pl... Myjk wrote: KAPELUSZ PLONK WARNING !!!! |
|
Data: 2014-07-17 00:42:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
On Wed, 16 Jul 2014, Cavallino wrote:
U¿ytkownik "Poldek" <pugilares@interia.eu> napisa³ A co to ma do kapelusznictwa? To jest po prostu obiektywne stwierdzenie faktu - rzadko stosowany przepis do czêsto wystêpuj±cego przypadku to klasyczne "z³e prawo". Niezale¿nie czy dotyczy przepisów meldunkowych czy innych. Co ciekawsze, "egzekucja" ca³kiem czêsto doprowadza do zmiany prawa, poprzez opór spo³eczny w³a¶nie. Cofnij siê o 20 lat i powiedz, ¿e faktur nie bêdzie trzeba podpisywaæ. Prawie ka¿dy popuka siê w czo³o, "niemo¿liwe" (i nic to, ¿e przepis jest "junijny", bo zosta³ wymuszony przez to, ¿e Polska nie jest wcale jedynym biurokratycznym krajem). A jak przepis *nie* napotyka oporu... có¿ :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-07-17 18:19:14 | |
Autor: Cavallino | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1407170036530.3804@quad... On Wed, 16 Jul 2014, Cavallino wrote: To akurat zdanie niewiele, ca³a reszta jego wypowiedzi - wszystko. Po prostu umie¶ci³em warning w najbardziej pasuj±cym miejscu. |
|
Data: 2014-07-18 23:36:10 | |
Autor: Poldek | |
Odcinkowy pomiar prêdko¶ci | |
Cavallino wrote:
Poproszê :-) |
|
Data: 2014-07-10 21:26:56 | |
Autor: ToMasz | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
3. Rodzą się we mnie sprzeczne uczucia:Zasadniczo na tej grupie, bywalcy potrafią jeździć. jedni wolno, inni szybko, ale nie po pijanemu i nie 100km/h w centrum miasta. Czyli panowie szlachta. Jednak jeśli chodzi o pojmowanie świata, nie jest już tak dobrze. Jeśli chciałbyś żeby można było jeździć szybciej, to Ty, właściwie my, damy radę, ale co z resztą baranów za kierownicą? na szczęście działa to w przeciwną stronę! czyli: ograniczenia, dla nas uciążliwe, dla reszty będą prawdziwą udręką. jednak to może uratować setki istnień, szczególnie tych najbardziej kochanych. ToMasz PS w mojej okolicy, pare lat temu jak tylko wprowadzono ograniczenie na zabudowanym do 50, to momentalnie na dwupasmówkach (w środku miasta) wstawiono znak 70. Zachowanie całkiem całkiem w porządku. |
|
Data: 2014-07-12 01:34:33 | |
Autor: anacron | |
Odcinkowy pomiar prędkości | |
W dniu 10.07.2014 10:43, pwz pisze:
2. Zastanawiam się, jakie "obejście" tych bramownic znajdą kierowcy. Jak mi wpadnie kiedyś w łapki dokumentacja GUM dotycząca ZT i legalizacji (protokoły badań) to Ci powiem. Jak znam GUM to znów coś spieprzyli po drodze... -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza |