Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Oddanie polskiej energetyki w ruskie łapki

Oddanie polskiej energetyki w ruskie łapki

Data: 2012-11-03 09:41:09
Autor: u2
Oddanie polskiej energetyki w ruskie łapki
.... czyli bezpieczeństwo energetyczne Polski według ekipy Donalda
Donaldowicza Tuska :

http://kuzmiuk.blog.onet.pl/Bezpieczenstwo-energetyczne-Po,2,ID506413161,n

1. Klubowi parlamentarnemu Prawa i Sprawiedliwości udało się przepchnąć
do porządku obrad Sejmu w ramach tzw. informacji bieżącej, informację
rządu w sprawie bezpieczeństwa energetycznego Polski w kontekście
niekorzystnych decyzji i planów rządu Donalda Tuska.

Ta informacja była omawiana wczoraj z udziałem ministra skarbu Mikołaja
Budzanowskiego i jego urzędników. Brałem udział w tej debacie, zadając
kilka pytań dotyczących między innymi realizacji tzw. mostu
energetycznego na Litwę, a także wycofania się Polski z udziału w
budowie elektrowni atomowej w Wisaginias na Litwie.

Bezpośrednią przyczyną domagania się tej informacji rządu, była
rezygnacja przez gdański koncern energetyczny Energa (będący spółką
Skarbu Państwa ) z budowy w Ostrołęce węglowego bloku energetycznego o
mocy 1000 MW w ramach istniejącej elektrowni w tym mieście.

2. Rzeczywiście budowa tego bloku energetycznego była przygotowana od
strony wszystkich pozwoleń, ba minister gospodarki uzyskał od Unii
Europejskiej dla tego nowego bloku energetycznego, darmowe pozwolenia na
emisję CO2.

Energa podpisała ponadto porozumienie z władzami miasta Ostrołęka na
budowę instalacji produkującej ciepło dla ogrzania miasta, które miało
być efektem ubocznym produkcji energii elektrycznej w nowym bloku węglowym.

Przygotowania do budowy nowego bloku energetycznego były tak
zaawansowane,że wyrąbano około 100 hektarów lasu po tę inwestycję, a w
Ostrołęce zaczęła się budowa infrastruktury między innymi hoteli, w
których mieli mieszkać zarówno inżynierowie związani z tą wielką
inwestycją jak i pracownicy firm biorących udział w jej realizacji.

Parę tygodni temu Energa ogłosiła, że wycofuje się z tej inwestycji,
ponieważ nie jest ona efektywna ekonomicznie, a także wystąpiły poważne
problemy z przygotowaniem pełnego jej finansowania.

3. Ta decyzja jest co najmniej zastanawiająca z kilku powodów.

Istniejąca elektrownia Ostrołęka jest jedynym przedsiębiorstwem
wytwarzającym energię elektryczną na trenie Polski północno -
wschodniej, jej poważna rozbudowa, powinna być elementem strategii
energetycznej naszego kraju.

Polska realizuje budowę tzw. mostu energetycznego na Litwę za blisko 2
mld zł (z czego 750 mln zł to pieniądze z budżetu UE z priorytetu
Infrastruktura i Środowisko), przy pomocy którego będzie można
transportować energię o mocy około 500 MW w jedną bądź drugą stronę. Od
roku 2015, będzie realizowana kolejna faza tego projektu, która
powiększy możliwości przesyłowe o kolejne 500 MW.

Budowa tego mostu ma sens z punktu widzenia polskich interesów, tylko
wtedy kiedy będziemy mieli w północno - wschodniej części Polski,
znaczące źródło wytwarzające energię elektryczną.

Wreszcie niestety inny polski koncern energetyczny PGE S.A, wycofał się
z projektu budowy elektrowni atomowej na Litwie w miejscowości
Visaginas, co oznacza, że Litwa będzie miała poważne kłopoty z jej
ostateczną realizacją (zresztą ostatnio razem z wyborami na Litwie
przeprowadzono referendum w sprawie tej budowy i aż 60% głosujących
Litwinów wypowiedziało się przeciw realizacji tej inwestycji).

4. W tej sytuacji budowa mostu energetycznego na Litwę sugeruje, że
Polska będzie gotowa importować przy jego pomocy energię elektryczną z
obwodu kaliningradzkiego, gdzie od stycznia tego roku rozpoczęła się
budowa pierwszego bloku elektrowni atomowej o mocy 1200 MW, który będzie
gotowy już w 2016 roku. Drugi blok tej elektrowni o podobnej mocy będzie
oddany do użytku już w 2018 roku.

Obwód ten nie potrzebuje dodatkowych mocy energetycznych, ponieważ jego
popyt na energię elektryczną zaspakaja niedawno oddana do użytku
elektrownia gazowa. W tej sytuacji cała dodatkowa energia wyprodukowana
w tym obwodzie będzie przeznaczona do sprzedaży za granicą,
najprawdopodobniej w państwach nadbałtyckich i w Polsce.

Inwestor, rosyjski koncern Rosatom zresztą się specjalnie z tym nie
kryje, że buduje w tym miejscu elektrownię atomową aby sprzedawać
znacznie tańszą niż tradycyjna, energię elektryczną do tych krajów.

W tej sytuacji wszystko wskazuje na to, że rezygnacja z budowy
elektrowni węglowej w Ostrołęce, jest niestety związana z koncepcją
kupowania energii elektrycznej już za 3-4 lata w obwodzie
kaliningradzkim. Być może takie decyzje mają na celu zacieśnienie więzów
gospodarczych z Rosją, co od kilku lat na początek nieśmiało, a teraz
coraz mocniej, forsuje rząd premiera Tuska.

Tak wygląda budowanie niezależności energetycznej Polski przez rząd
premiera Tuska.

Oddanie polskiej energetyki w ruskie łapki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona