Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Oderwany fragment skrzydła...

Oderwany fragment skrzydła...

Data: 2011-11-02 22:51:57
Autor: Endriu
Oderwany fragment skrzydła...

[tutaj macie skurwysyny z PiS niemal replikę ;) swego wypadku]

Specjalista od lotnictwa porównuje myśliwiec i samolot pasażerski ....

Tumanie może wyjaśnisz jak nawigator mógł w końcowej fazie lotu odliczyć 20 metrów nad ziemią  skoro samolot znajdował się w położeniu z kołami do góry z wiązką radiowysokościomierza strzelającą do nieba ?.

Niewidzialne Smoleńskie Sekwoje
<http://www.youtube.com/watch?v=Dwo3L_9UZYc&feature=player_detailpage#t=146s>


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-11-03 08:27:52
Autor: V
Oderwany fragment skrzydła...
W dniu 2011-11-02 22:51, Endriu pisze:
[tutaj macie skurwysyny z PiS niemal replikę ;) swego wypadku]

Specjalista od lotnictwa porównuje myśliwiec i samolot pasażerski ....

Tumanie może wyjaśnisz jak nawigator mógł w końcowej fazie lotu odliczyć 20
metrów nad ziemią  skoro samolot znajdował się w położeniu z kołami do góry
z wiązką radiowysokościomierza strzelającą do nieba ?.

Niewidzialne Smoleńskie Sekwoje
<http://www.youtube.com/watch?v=Dwo3L_9UZYc&feature=player_detailpage#t=146s>


Zamknij oczy i wyobraź sobie siebie na miejscu nawigatora. Jesteś po dynamicznej sekwencji wskazań wysokościomierza. Nagle rejestrujesz niecodzienny rozkład przeciążenia, jeśli zachowasz przytomność umysłu to np podasz chwilową wysokość referencyjną lub jakąkolwiek do niej zbliżoną.

Szacunek do ludzi, którzy uczestniczyli w tej tragedii wymaga szacunku do nauki.

V.

Data: 2011-11-03 08:47:32
Autor: Endriu
Oderwany fragment skrzydła...
Zamknij oczy i wyobraź sobie siebie na miejscu nawigatora. Jesteś po dynamicznej sekwencji wskazań wysokościomierza. Nagle rejestrujesz niecodzienny rozkład przeciążenia, jeśli zachowasz przytomność umysłu to np podasz chwilową wysokość referencyjną lub jakąkolwiek do niej zbliżoną.

Pierdolnij ty się referencyjnie w twój pusty łeb ....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-11-03 16:58:15
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oderwany fragment skrzydła...

"V" j8tfpq$qo6$1@news.onet.pl

Tumanie może wyjaśnisz jak nawigator mógł w końcowej fazie lotu odliczyć 20
metrów nad ziemią  skoro samolot znajdował się w położeniu z kołami do góry
z wiązką radiowysokościomierza strzelającą do nieba ?.

: Zamknij oczy i wyobraź sobie siebie na miejscu nawigatora. Jesteś po
: dynamicznej sekwencji wskazań wysokościomierza. Nagle rejestrujesz
: niecodzienny rozkład przeciążenia, jeśli zachowasz przytomność umysłu to
: np podasz chwilową wysokość referencyjną lub jakąkolwiek do niej zbliżoną.

: Szacunek do ludzi, którzy uczestniczyli w tej tragedii wymaga szacunku do nauki.

Szacunek do ludzi, którzy uczestniczyli w czymkolwiek wymaga szacunku do nauki.
Albo inaczej:
Szacunek do ludzi, którzy uczestniczyli w czymkolwiek wymaga szacunku do Boskich praw.
Zatem można napisać:
Szacunek do ludzi, którzy uczestniczyli w czymkolwiek wymaga szacunku do Boga.
Ale czy nie można uogólnić?
Szacunek do ludzi wymaga szacunku do Boga.
Można iść jeszcze dalej:
Szacunek do Boskiego stworzenia wymaga szacunku do Boga?...

-=-

Twój rozmówca (Endriu) nie przyjmuje do wiadomości oficjalnej wersji:

 samolot schodzi w dół i zbliża się do lotniska
 uderza w jakieś przeszkody i rozpoczyna ponowne wznoszenie
 uderza w solidną brzozę i traci skrzydło

Zatem mamy schodzenie do 5 metrów (a że samolot ma 11 metrów
wysokości, nie wiemy, co znaczy owa wysokość 5 metrów) licząc
to od gruntu pionowo pod samolotem i wznoszenie się.

Owe 20 metrów to wysokość czytana w czasie, gdy samolot leci
poprawnie -- kołami do dołu. Po łomotnięciu w durzą brzozę
następuje odwracanie samolotu kołami do góry i w tym czasie
nie ma raportowania wysokości, ale są okrzyki typu ,,Jezus
Maryja, Józefie święty!!!'' skrajnie źle odczytane jako bluzgi...

[nic dziwnego -- Rosjanie nie znają polskiego języka a Tuskowi nie zależało na pokazaniu prawdy]


--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-11-03 17:52:48
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oderwany fragment skrzydła...

"Eneuel Leszek Ciszewski" j8udsl$2ru$1@inews.gazeta.pl

Owe 20 metrów to wysokość czytana w czasie, gdy samolot leci
poprawnie -- kołami do dołu. Po łomotnięciu w durzą brzozę

W Rosji każdy chla, zatem myślałem, iż obywatelka brzoza jest odurzona?

+ poprawnie -- kołami do dołu. Po łomotnięciu w dużą brzozę

następuje odwracanie samolotu kołami do góry i w tym czasie
nie ma raportowania wysokości, ale są okrzyki typu ,,Jezus
Maryja, Józefie święty!!!'' skrajnie źle odczytane jako bluzgi...

[nic dziwnego -- Rosjanie nie znają polskiego języka a Tuskowi nie zależało na pokazaniu prawdy]

W istocie moje problemy ortograficzne mają inne podłoże niż odurzenie. :)

Zapadł wyrok... Przede mną operacja precyzyjna...
Uszkodzeniu uległa jakaś szpara czy przestrzeń...

[zamiast operowania tej spacji, mogę za dychę kupić całą klawiatrurę...
aż dziw ogarnia, gdy człek widzi, jakie wynikają komplikacje z uszkodzenia
chwytaków ;) pod klawiszem spacji... ile powstaje przez to błędów
dodatkowych, rzekomo nijak związanych ze spacją... zamierzam
dokleić te chwytaki...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-11-04 04:14:39
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oderwany fragment skrzydła...

"Eneuel Leszek Ciszewski" j8ugtc$bmi$1@inews.gazeta.pl

W istocie moje problemy ortograficzne mają inne podłoże niż odurzenie. :)

Zapadł wyrok... Przede mną operacja precyzyjna...
Uszkodzeniu uległa jakaś szpara czy przestrzeń...

[zamiast operowania tej spacji, mogę za dychę kupić całą klawiatrurę...
aż dziw ogarnia, gdy człek widzi, jakie wynikają komplikacje z uszkodzenia
chwytaków ;) pod klawiszem spacji... ile powstaje przez to błędów
dodatkowych, rzekomo nijak związanych ze spacją... zamierzam
dokleić te chwytaki...]

Oparecaja nie powiodła się. Po niej nastąpiła druga -- też
zakończona fiaskiem. Kolejna także niewiele dała. Nie kleiłem,
ale zszywałem... Odetchnąłem wreszcie, gdy któraś z następnych
operacji dała efekt prawie pożądany, po czym babę (się znaczy
spację) przybiłem do krzyża (niech męczy się na drodze
krzyżowej) i podbiłem dwiema warstwami kartonu... Efekt jest...

Och, gdybyż tak inne baby można było skutecznie zszywać... :)

Krzyżówkę zamalowałem czernią -- kolorem klawisza tejże spacji...

Efekt jest -- zero brakujących spacji, ale muszę teraz być
bardziej delikatny wobec tej kobiety...

-=-

Hm... Coś o lataniu nie do sracza?

  http://www.youtube.com/watch?v=DJcWkYM5y0s <-- to o babach
  http://www.tvn24.pl/12691,1722444,0,1,boeing-cudem-uniknal-zderzenia-z-lotnia,wiadomosc.html

Endria nie będę wyrywał, bo to Troll...

Ale pozostałych obrońców bohaterskiej załogi prezydenckiego
Tupolewa -- czemu nie?... Patrzta ludziska, co potrafi dobry
pilot. :) Miał raptem 50 metrów -- ale zdążył ominąć lotnię. :)

  Kiedy Boeing 757-200 podchodził do lądowania, nagle 50 metrów
  od maszyny pojawiła się lotnia. Piloci natychmiast zmienili
  trajektorię lotu i lotnia przeleciała tuż obok. Pracownicy
  lotniska mówią, że piloci wykonali manewr tak sprawnie, że
  pasażerowie nawet nie zauważyli niebezpieczeństwa.

Z jaką szybkością leci taki Boeing 757-200 podczas do lądowania?
Chyba miał mniej niż jedną sekundę na zastanowienie się...
I mimo tego -- zdążył...

Protasiuk był raczej szybki_inaczej...
A może tylko zestresowany?...

-=-

W całej masie stron nie znalazłem szybkości lądowania.

  http://www.greyman.daminet.pl/pentagon/pentagon.html

Tu mówią, że minimalna szybkość tego samolotu to 400 km/h...

  400000/3600=111,111111111111

Miał zatem pilot mniej niż pół sekundy na ominiecie lotni? :)

Czy paralotnia to lotnia z silnikiem parowym? ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-11-03 19:56:19
Autor: Endriu
Oderwany fragment skrzydła...
Owe 20 metrów to wysokość czytana w czasie, gdy samolot leci
poprawnie -- kołami do dołu.

Tu masz rację Eneuelu. Oczywiście dalszych wskazań radiowysokościomierza po zderzeniu nie ma bo rejetratory przestały działać od walnięcia brzozy w skrzydło ........

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-11-03 20:28:28
Autor: Robert Tomasik
Oderwany fragment skrzydła...
Użytkownik "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał w wiadomości news:j8uo4q$fnm$1usenet.news.interia.pl...
Owe 20 metrów to wysokość czytana w czasie, gdy samolot leci
poprawnie -- kołami do dołu.

Tu masz rację Eneuelu. Oczywiście dalszych wskazań radiowysokościomierza po zderzeniu nie ma bo rejetratory przestały działać od walnięcia brzozy w skrzydło ........

Ja tu tylko nieśmiało podniosę, iż wszystko wskazuje na to, że to skrzydło waliło w rzeczoną brzozę, nie zaś brzoza w skrzydło. Generalnie dla skutków w pracy instalacji pokładowych to większego znaczenia oczywiście nie ma, tym nie mniej w sytuacji, gdy część osób nadal podejrzewa, że mieszały w tej katastrofie obce siły specjalne, to mogą one dojść do nieuprawnionego wniosku, że nasz samolot z głową państwa na pokładzie został jakoś tą brzozą zaatakowany. Jest to oczywiśnie nie prawdą, bowiem wszystko wskazuje na to, że brzoza sobie tam po prostu rosła, wcześniej nikomu nie wadząc, choć nie jeden samolot tam lądował.

Data: 2011-11-03 20:49:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oderwany fragment skrzydła...

Przypominam, że w nawiasach kwadratowych zapisuję swoje myśli -- nie
wolno tego czytać!!! Za czytanie tego rodzaju (czyli nienależnych)
treści grozi w Polsce kara pozbawienia wolności do lat dwóch. :)


"Robert Tomasik" j8uq7m$bkv$1@inews.gazeta.pl

na to, że brzoza sobie tam po prostu rosła, wcześniej nikomu nie wadząc, choć nie jeden samolot tam lądował.

Brzoza rosła i czekała na ten samolot... Zasadzono ją z myślą o takim
zamachu... Wiedziano o tym, że Polacy będą tam lądowali, bo mają tam
swój cel, jakim są masowe zbrodnie dokonane przez NKWD na polskiej
inteligencji... Zasadzono brzozę, zdjęto podejście od strony
zachodniej, podciągnięto się w tworzeniu sztucznej mgły
i zmylaniu wojskowych odbiorników GPS...

To ewidentny zamach stanu!!!

Dokonał go Putim (wysoki urzędnik czy wojskowy KGB -- następcy NKWD)
w ścisłej współpracy z Tuskiem... Rola Tuska nie jest jeszcze poznana,
ale wszystko w swoim czasie...

[a ja tak sobie myślę, że rozgniewany Bóg chwycił ten samolot za ogon,
odwrócił jak zabawkę do góry kołami i znudzony gruchnął nią o ziemię,
aby te PiSdy nie urągały Mu na co dzień... a tak w ogóle to ja o nich
aż tak źle nie myślę? -- ja mam o nich dokładnie odwrotne zdanie, to
IMO nie są żadne PiSdy, ale... ...ale boję się reakcji tłumu, który
woli ich nazywać PiSdami...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-11-03 21:25:08
Autor: Endriu
Oderwany fragment skrzydła...
[a ja tak sobie myślę, że rozgniewany Bóg chwycił ten samolot za ogon,
odwrócił jak zabawkę do góry kołami i znudzony gruchnął nią o ziemię,
aby te PiSdy nie urągały Mu na co dzień... a tak w ogóle to ja o nich
aż tak źle nie myślę? -- ja mam o nich dokładnie odwrotne zdanie, to
IMO nie są żadne PiSdy, ale... ...ale boję się reakcji tłumu, który
woli ich nazywać PiSdami...]

Nie zmienia to faktu, że  dalszych wskazań radiowysokościomierza po zderzeniu nie ma, bo rejetratory przestały działać od walnięcia skrzydło w brzozę ........


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Oderwany fragment skrzydła...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona