Data: 2016-06-07 19:28:12 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
"twistedme" <twistedme@o2.pl> wrote in message news:57569b49$0$644$65785112news.neostrada.pl...
Właśnie dzwoniła do mnie miła pani umówić się na 1. przegląd auta. Zaproponowała mi dodatkowo odgrzybianie klimatyzacji. Nie wiem czy to ma sens w rocznym samochodzie? Jesli nic nie czujesz to nie ma co odgrzybiać. Co to za samochód? Ja mam Hondę i od dwunastu lat niczego nie odgrzybiam bo nic nie śmierdzi. Co radzicie? Odgrzybiać trzeba rzeczywiście co rok? W innych autach nikt nie proponował, więc się nie zastanawiałem :) Jak mi w cytrynie wyparował czynnik, oddałem do fachowca, stwierdził, że trzeba tylko uzupełnić i wtedy rzeczywiście odgrzybiał, ale to było po 5 czy 6 latach... Uzupełniać trzeba tylko w autach w których uchodzi czynnik chłodzący. Zwykle taka nieszczelność instalacji bierze się z przebyłej kraksy. Dla porównania, w swojej 12 letniej Hondzie 2004 nic nie uzupełniałem. Klima automatyczna, nie wyłączana cały rok - w Chicago bardzo gorąco. W lecie klima chodzi pełną parą i pod autem zawsze duża kałuża skroplonej wilgoci z kabiny. |
|
Data: 2016-06-08 08:54:16 | |
Autor: twistedme | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
W dniu 2016-06-08 o 02:28, Pszemol pisze:
"twistedme" <twistedme@o2.pl> wrote in message Opel Meriva. Bieda wersja, klima taka to się chyba nazywa manualna, bez możliwości ustawienia temperatury.
Miałem Citroena picasso od nowości. Żadnej kraksy. W pewnym momencie klima przestała działać. Powietrze z nawiewu przestało być zimne. Pojechałem do punktu obsługi klimatyzacji i facet coś tam posprawdzał, powiedział, że trzeba tylko uzupełnić czynnik i czy chcę odgrzybić. Zgodziłem się, bo nigdy tego nie robiłem. Auto miało bodaj 5 lat. Potem bez problemu klima działała przez ponad rok i dalej nie wiem, bo sprzedałem wrak. |
|
Data: 2016-06-08 09:56:03 | |
Autor: Uncle Pete | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Uzupełniać trzeba tylko w autach w których uchodzi czynnik chłodzący. Różnie to bywa. Na moje pytanie, dlaczego w lodówkach czynnik nie trzeba uzupełniać, a w samochodach czasami tak, serwisant klim samochodowych odpowiedział, ze w samochodach klimy są bardziej narażone na uszkodzenia, nawet przy normalnej eksploatacji, bo posiadają więcej miejsc, gdzie może powstać nieszczelność. U mnie w ciągu 5 lat ubyło jakieś 15% czynnika, co jest podobno wynikiem zupełnie normalnym. Aha, w odróżnieniu od kkk, ten serwisant nie twierdził, że klimę należy cały czas zapobiegawczo serwisować. Piotr |
|
Data: 2016-06-08 07:45:12 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
"Uncle Pete" <433koz@gmail.com> wrote in message news:nj8j2c$6pr$1node2.news.atman.pl...
Różnie to bywa. Na moje pytanie, dlaczego w lodówkach czynnik nie trzeba uzupełniać, a w samochodach czasami tak, serwisant klim samochodowych odpowiedział, ze w samochodach klimy są bardziej narażone na uszkodzenia, nawet przy normalnej eksploatacji, bo posiadają więcej miejsc, gdzie może powstać nieszczelność. I ma rację. Myślę że oprócz kraksy też wady montażu w fabryce mogą być za to odpowiedzialne - jakiś uchwych za mocno dokręcony, lub za słabo, potem w czasie jazdy obciera o obejmę czy też rurka alu uderzona przypadkiem przy innej naprawie, itp. U mnie w ciągu 5 lat ubyło jakieś 15% czynnika, Zważył Ci na wadze? Aha, w odróżnieniu od kkk, ten serwisant nie twierdził, To trzymaj gościa i nie puszczaj - trafiłeś na uczciwego. |
|
Data: 2016-06-08 21:17:20 | |
Autor: Uncle Pete | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
I ma rację. Myślę że oprócz kraksy też wady montażu w fabryce On mówił także o normalnej eksploatacji bez kraks i wad fabrycznych. U mnie w ciągu 5 lat ubyło jakieś 15% czynnika, Tak, oczywiście. Aha, w odróżnieniu od kkk, ten serwisant nie twierdził, Nie do końca uczciwych także spotkałem, więc zdaję sobie sprawę, że to dobry serwisant :) |
|
Data: 2016-06-09 05:39:50 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
"Uncle Pete" <433koz@gmail.com> wrote in message news:nj9r02$kjb$1node2.news.atman.pl...
I ma rację. Myślę że oprócz kraksy też wady montażu w fabryce Zaciekawiłeś mnie... Opiszesz mi jak to robił? Interesuje mnie ogólnie serwis A/C i zaskoczyło mnie że ktoś Tobie wykrył 15% ubytek gazu... Odessał Ci czynnik do butli do ważenia? Ja bym tego nie robił w swoim aucie... sorry. Aha, w odróżnieniu od kkk, ten serwisant nie twierdził, :-) |
|
Data: 2016-06-09 15:41:09 | |
Autor: Uncle Pete | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Zaciekawiłeś mnie... Opiszesz mi jak to robił? Właśnie mniej więcej tak to się robi. To jest, na ile wiem, standardowa procedura sprawdzania ilości czynnika w klimach i lodówkach. Serwisant, który przyjechał naprawiać moją lodówkę, z której ulatniał się czynnik, robił to samo. Szczerze mówiąc nie znam innego sposobu na sprawdzenie ilości czynnika. A co Ci przeszkadza, konieczność rozszczelnienia układu? Samochodowe klimy posiadają specjalny zawór. Gorzej jest w lodówkach, gdzie trzeba obciąć specjalną zaspawaną końcówkę, a później ponownie ją zaspawać. Czynnik jest standardowy. |
|
Data: 2016-06-09 09:21:34 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Uncle Pete <433koz@gmail.com> wrote:
Zaciekawiłeś mnie... Opiszesz mi jak to robił? A jakie naczynie on używa do ważenia tego freonu? Serwisant, który przyjechał naprawiać moją lodówkę, z której ulatniał się czynnik, robił to samo. Szczerze mówiąc nie znam innego sposobu na sprawdzenie ilości czynnika. A co Ci przeszkadza, konieczność rozszczelnienia układu? Samochodowe klimy posiadają specjalny zawór. Gorzej jest w lodówkach, gdzie trzeba obciąć specjalną zaspawaną końcówkę, a później ponownie ją zaspawać. Czynnik jest standardowy. To miedziana rurka, i jest zalutowana cyną, nie zaspawana :-) A wracając do "co mi przeszkadza" i sprawdzania ilości freonu w samochodzie za pomocą wagi. Nie przeszkadza mi samo przelewanie płynu z auta do naczynia i spowrotem - przeszkadzało by mi jednak gdyby naczynie jakiego technik używa do tego celu zawierało jakąś mieszaninę brudnych, przepracowanych zlewek czynnika z setki różnych aut jakie ten technik obsługiwał w ostatnim roku... Wśód tej setki pewnie 50 miało już jakiś syfny freon w systemie, auta z wyciekami freonu nabijane są "chałupniczo" różnym najtańszym badziewiem przez zdesperowanych właścicieli luch techników-flejtuchów, mają drobinki zmielonych przez kompresor o-ringów, wilgoć z powietrza, nieskraplalne w kompresorze powietrze i kto tam wie co jeszcze, być może nawet R22 się zdarzy :-) Dlatego pytam czy ktoś był świadkiem tego procesu i widział jak to technik robi, jakiego naczynia użył itp, itd... |
|
Data: 2016-06-09 16:38:04 | |
Autor: Uncle Pete | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
To miedziana rurka, i jest zalutowana cyną, nie zaspawana :-) Masz rację. A wracając do "co mi przeszkadza" i sprawdzania ilości freonu w samochodzie W stacjonarnym punkcie naprawy klim samochodowych widziałem tylko agregat z rurkami, ważenie odbywało się w środku. Myślę że w tej maszynerii odpowiednia "higiena" musi być zapewniona konstrukcyjne. Natomiast serwisant od lodówek miał specjalną butlę i wagę elektroniczną. Ani razu nie słyszałem, aby komuś napompowano cudzego syfu razem z czynnikiem, moim zdaniem jesteś przewrażliwiony :) I od dłuższego czasu to już nie jest freon, tylko R-134a, a teraz ma być HFO-1234yf - możesz o nim pogooglać, włos Ci na głowie stanie. Można zacząć od Wikipedii: https://en.wikipedia.org/wiki/2,3,3,3-Tetrafluoropropene |
|
Data: 2016-06-09 15:31:41 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Uncle Pete <433koz@gmail.com> wrote:
Dlatego pytam czy ktoś był świadkiem tego procesu i widział jak to technik A jaka duża była ta butla z rurami/zaworami? W sensie - ile ważyło, Twoim zdaniem, to co ważył na wadze? 15kg? 20kg? Czy kompressor/pompa próżniowa była z tą butlą do ważenia podłączone? Pytam z ciekawości, bo typowy samochód to będzie mieć tego freonu tak ze dwie puszki po 340gram, więc aby wykryć 15% ubytek bez bujania gościa to mówimy tu o rożnicy 100 gramów... Myślę że w tej maszynerii odpowiednia "higiena" musi być zapewniona konstrukcyjne. No i tak sobie myśl :-) Natomiast serwisant od lodówek miał specjalną butlę i wagę elektroniczną. Ani razu nie słyszałem, aby komuś napompowano cudzego syfu razem z czynnikiem, moim zdaniem jesteś przewrażliwiony :) Mała, lekka, odłączalna butelka plus minus litrowa - przeznaczana tylko do serwisowania (ważenia gazu) SPRAWNYCH, niezawilgoconych, niezapowietrzonych systemów mogę zrozumieć. Ale jesli uzyl do tego celu dużego recyklera, gdzie trafia freon z rożnych systemow w celu odeslania do utylizacji i potem z tego Ci spowrotem nabił Twoją klimę to lekko współczuję :-) Chyba że freon zedł tylko w jedną stronę, DO baniaka, do ważenia. A do samochodu wlał Ci dziewiczy czyściutki freon z puszki. Wtedy ok. I od dłuższego czasu to już nie jest freon, tylko R-134a, a teraz ma być HFO-1234yf - możesz o nim pogooglać, włos Ci na głowie stanie. Można zacząć od Wikipedii: https://en.wikipedia.org/wiki/2,3,3,3-Tetrafluoropropene Świadom jestem tego faktu ale używam tej nazwy tak jak moja babcia nazywała odkurzacz Zelmera "elektroluksem" a ja na moje buty sportowe Rebooka mówię "niebieskie adidasy" :-) Po prostu łatwa, krótka, unikalna i jednoznacznie czytelna nazwa. |
|
Data: 2016-06-10 01:16:24 | |
Autor: re | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Użytkownik "Pszemol" I od dłuższego czasu to już nie jest freon, tylko R-134a, a teraz ma być Świadom jestem tego faktu ale używam tej nazwy tak jak moja babcia nazywała odkurzacz Zelmera "elektroluksem" a ja na moje buty sportowe Rebooka mówię "niebieskie adidasy" :-) Po prostu łatwa, krótka, unikalna i jednoznacznie czytelna nazwa. -- - Tyle piszesz a nie umiesz użyć określenia "czynnik chłodzący" |
|
Data: 2016-06-09 19:33:22 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
"re" <re@re.invalid> wrote in message news:njctc9$r61$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Pszemol" A po co mam użyć takiego niewygodnego określenia na taką prostą rzecz jak freon? :-) |
|
Data: 2016-06-10 23:44:09 | |
Autor: re | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Użytkownik "Pszemol"
A po co mam użyć takiego niewygodnego określenia na taką prostą rzecz jak freon? :-) -- - ....i jeszcze chcesz o tym dyskutować |
|
Data: 2016-06-10 18:27:10 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
re <re@re.invalid> wrote:
Nie mam najmniejszego zamiaru o tym dyskutować - o elektroluxie z babcią też nie dyskutowałem tylko przynosiłem jej Zelmera :-) |
|
Data: 2016-06-09 22:33:42 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Thu, 9 Jun 2016 16:38:04 +0200, w <njbv0d$nd9$1@node2.news.atman.pl>, Uncle
Pete <433koz@gmail.com> napisał(-a): W stacjonarnym punkcie naprawy klim samochodowych widziałem tylko agregat z rurkami, ważenie odbywało się w środku. Myślę że w tej maszynerii odpowiednia "higiena" musi być zapewniona konstrukcyjne. Natomiast serwisant od lodówek miał specjalną butlę i wagę elektroniczną. Ani razu nie słyszałem, aby komuś napompowano cudzego syfu razem z czynnikiem, moim zdaniem jesteś przewrażliwiony :) Bo te klimatory to panie kosmyczna technologia -- pyłek się dostanie i kaputt :) |
|
Data: 2016-06-09 23:34:26 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Thu, 9 Jun 2016 09:21:34 -0500, w <njbu1d$h12$1@dont-email.me>, Pszemol
<Pszemol@PolBox.com> napisał(-a): Nie przeszkadza mi samo przelewanie płynu z auta do naczynia i spowrotem - O rany, jak ty piertolisz nie mając pojęcia jak wygląda obsługa klimatyzacji. Nic dziwnego, że nikt nie odpowiada, pewnie już nikt ciebie nie czyta :) A że przypadkiem jednak przeczytałem to masz np.: http://www.autoservicemanager.pl/techniczna-odslona-obslugi-klimatyzacji-warto-miec/ |
|
Data: 2016-06-09 19:03:56 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
<radekp@konto.pl> wrote in message news:93ojlbhnc8u4p8caocppuhg7gv0qa8jlhj4ax.com...
Thu, 9 Jun 2016 09:21:34 -0500, w <njbu1d$h12$1@dont-email.me>, Pszemol A Ty masz jakie pojęcie? A że przypadkiem jednak przeczytałem to masz np.: A przeczytałeś to całe czy tylko bezmyślnie podlinkowałeś gniota? |
|
Data: 2016-06-10 09:02:30 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
Thu, 9 Jun 2016 19:03:56 -0500, w <njd05c$c2h$1@dont-email.me>, "Pszemol"
<Pszemol@PolBox.com> napisał(-a): > O rany, jak ty piertolisz nie mając pojęcia jak wygląda obsługa > klimatyzacji. Wystarczające, aby nie gadać, że "zlewa czynnik do naczynia i wlewa z powrotem do instalacji". |
|
Data: 2016-06-10 07:34:41 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
<radekp@konto.pl> wrote in message news:6fpklbt6h7492d7eu5u1n7j0tf79o773ss4ax.com...
Thu, 9 Jun 2016 19:03:56 -0500, w <njd05c$c2h$1@dont-email.me>, "Pszemol" Pytałem czy tak przypadkiem nie robi. Bo to byłby błąd. |
|
Data: 2016-06-13 12:45:42 | |
Autor: sirapacz | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
przemek to dziala prosto: oddciągają ci całość czynnika do zrobienia próżni. czynnik jest odseparowywany od oleju i idzie do butli a olej do butli na zuzyty olej. Butla z czynnikiem jest w maszynie cały czas ważona i róznica przed i po odsysaniu to ilość czynnika odzyskanego.
w książce masz informację ile czynnika ten samochód ma mieć w klimie i na podstaie tego wyliczany jest ubytek. potem tankuje się ponownie układ olejem (nowym) w odpowiedniej ilości oraz gazem do ilości zalecanej przez producenta samochodu. kuniec. gaz przepracowany jak i świeży dalej jest tym samym gazem - przechodzi przez filtry wiec żadne farfocle ci się nie dostają. Stary olej odseparowany jest potem utylizowany. |
|
Data: 2016-06-08 12:09:16 | |
Autor: z | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
W dniu 2016-06-08 o 02:28, Pszemol pisze:
Uzupełniać trzeba tylko w autach w których uchodzi czynnik chłodzący. Nie to żebym się czepiał ;-) Tak mi się tylko skojarzyło bo kolega ma 10 letnią Honde Civic (nie bitą) i też mówił że klima była nie tykana i działa cały czas. Dziwiłem się że trochę długo :-) Ale w tamtym tygodniu przestała bo czynnik się skończył i się nie włączyła. Nie było uszkodzenia tylko po prostu z czasem ucieka i nie ma na to siły. A że jakoś działała bo była dość wydajna... W jednych się ulatnia szybciej a w innych wolniej ale zawsze się ulatnia z PS. Właśnie wymieniałem chłodnicę klimy ze starości. 11 lat miała. Podejrzewam że ta nowa (dobry zamiennik) już tyle nie pożyje. |
|
Data: 2016-06-08 07:47:16 | |
Autor: Pszemol | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
"z" <z@z.pl> wrote in message news:5757eecc$0$683$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-06-08 o 02:28, Pszemol pisze: Nie ma się co dziwić. Ale w tamtym tygodniu przestała bo czynnik się skończył i się nie włączyła. Zgadzam się że ulatnianie się gazu jest popularne w autach :-) Rozbieżności mamy co do przyczyny... PS. Właśnie wymieniałem chłodnicę klimy ze starości. 11 lat miała. W jakim aucie? I jak wyglądał wyciek/nieszczelność? |
|
Data: 2016-06-08 20:19:20 | |
Autor: z | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
W dniu 2016-06-08 o 14:47, Pszemol pisze:
Zgadzam się że ulatnianie się gazu jest popularne w autach :-) Przyczyną jest starość a z nią utlenianie materiałów. Fizyki z chemią nie przeskoczysz. :-) W jakim aucie? I jak wyglądał wyciek/nieszczelność? Aż tak nie wnikałem. Życia szkoda :-) Nabita była z kontrastem i mechanik zaproponował wymianę bo szkoda nerwów i kasy na napełniania co roku. Mam gwarancję i słowo wykonawcy że już nie będzie się tak szybko ulatniać :-) z |
|
Data: 2016-06-09 11:12:56 | |
Autor: jerzu.xyz | |
Odgrzybianie klimy - jak często? | |
On Wed, 8 Jun 2016 12:09:16 +0200, z <z@z.pl> wrote:
PS. Właśnie wymieniałem chłodnicę klimy ze starości. 11 lat miała. Ja w Renówce mam już trzecią chłodnicę do wymiany. Pierwsza po wypadku, druga była nieszczelna, i obecnie trzecia ma taką dziurę, że słychać jak czynnik ucieka ;) Co ciekawe na próżni jest szczelna :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t |