Chciałbym odliczyc zakup telefonu.
Problem w tym, ze zastanawiam się, czy opłaca mi się takowy zamówić bezposrednio w chinach.
Pytanie, czy wtedy moge sobie odliczyc zapłaconą kwote w całosci od przychodu w pdof?
Wiadomo, ze vatu nie ma, ale dochodówka?
Czy dowodem zakupu moze byc tylko wydruk ze sklepu potwierdzenia zamówienia, zapłaty?

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA3797213FA7B0budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

Chciałbym odliczyc zakup telefonu.
Problem w tym, ze zastanawiam się, czy opłaca mi się takowy zamówić
bezposrednio w chinach.
Pytanie, czy wtedy moge sobie odliczyc zapłaconą kwote w całosci od
przychodu w pdof?
Wiadomo, ze vatu nie ma, ale dochodówka?
Czy dowodem zakupu moze byc tylko wydruk ze sklepu potwierdzenia
zamówienia, zapłaty?

O żesz kurwa jego mać... chyba śnie...

a) zapytaj [swojej] księgowej,

b) dowiedz się w U.S.

c) poczytaj w internecie jakie dokumenty dopuszczają odpowiednie ustawy.

d) zamów i poczekaj na kontrolę z US, wtedy inspektorzy cię uświadomią

:D

Użytkownik tomcio tomcio@paluszekpepuszek.xxx ...

Chciałbym odliczyc zakup telefonu.
Problem w tym, ze zastanawiam się, czy opłaca mi się takowy zamówić
bezposrednio w chinach.
Pytanie, czy wtedy moge sobie odliczyc zapłaconą kwote w całosci od
przychodu w pdof?
Wiadomo, ze vatu nie ma, ale dochodówka?
Czy dowodem zakupu moze byc tylko wydruk ze sklepu potwierdzenia
zamówienia, zapłaty?

O żesz kurwa jego mać... chyba śnie...

a) zapytaj [swojej] księgowej,

Załóżmy że nie mam.
Mogę Twoją zapytać?

b) dowiedz się w U.S.

Dowiem się. Odpowiedż US plus odpowiedź grupy pozwoli mi wyciągnąć szersze wnioski. Ja się już w US dowiadywałem takich rzeczy, ze czesto konfrontuje odpowiedzi z grupą.
Ale nie bronię ci wierzyc bezkrytycznie urzędom.
Powodzenia.

c) poczytaj w internecie jakie dokumenty dopuszczają odpowiednie ustawy.

Jestem w trakcie. Jedno nie przeszkadza drugiemu.

d) zamów i poczekaj na kontrolę z US, wtedy inspektorzy cię uświadomią

Piekne. Głupie ale piekne.


Swoja szosą skoro moje posty tak bardzo Ci przeszkadzają - może byłbyś łaskaw mnie splonkować i mi nie odpowiadac? Byłbym zobowiązany.

On 2014-07-29 11:54, Budzik wrote:

Chciałbym odliczyc zakup telefonu.
Problem w tym, ze zastanawiam się, czy opłaca mi się takowy zamówić
bezposrednio w chinach.
Pytanie, czy wtedy moge sobie odliczyc zapłaconą kwote w całosci od
przychodu w pdof?
Wiadomo, ze vatu nie ma, ale dochodówka?

Jeśli z danych adresowych będzie wynikało, że przesyłka jest "na firmę" to masz sporą szansę na to (a może nawet pewność), że przesyłka zostanie zatrzymana w urzędzie celnym.

W takiej sytuacji nie dość, że Ci ją ovatują to jeszcze będziesz musiał wyprodukować - zapewne z pomocą agenta (co kosztuje "stówkę") - SAD.

Już nie mówiąc zagrożeniu koniecznością pozyskania innych kwitów i/lub rejestracji w GIOŚ

Tak więc IMHO nie warto sobie głowy zawracać dla jednego telefonu.

Piotrek

Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...

Chciałbym odliczyc zakup telefonu.
Problem w tym, ze zastanawiam się, czy opłaca mi się takowy zamówić
bezposrednio w chinach.
Pytanie, czy wtedy moge sobie odliczyc zapłaconą kwote w całosci od
przychodu w pdof?
Wiadomo, ze vatu nie ma, ale dochodówka?

Jeśli z danych adresowych będzie wynikało, że przesyłka jest "na firmę" to masz sporą szansę na to (a może nawet pewność), że przesyłka zostanie zatrzymana w urzędzie celnym.

Ale firma to Jak Kowalski...

W takiej sytuacji nie dość, że Ci ją ovatują to jeszcze będziesz musiał wyprodukować - zapewne z pomocą agenta (co kosztuje "stówkę") - SAD.

Rozumiem.

Już nie mówiąc zagrożeniu koniecznością pozyskania innych kwitów i/lub rejestracji w GIOŚ

Pewnie wtedy bym olał temat.

Tak więc IMHO nie warto sobie głowy zawracać dla jednego telefonu.

Ok. To zapomnij o chinach.
Chce cos kupic w DE. Bez faktury.
Jak wtedy rozliczyc taki zakup - mozna?

W dniu 2014-07-29 11:54, Budzik pisze:

Chciałbym odliczyc zakup telefonu.
Problem w tym, ze zastanawiam się, czy opłaca mi się takowy zamówić
bezposrednio w chinach.
Pytanie, czy wtedy moge sobie odliczyc zapłaconą kwote w całosci od
przychodu w pdof?

To jakaś nowa ulga jest na telefon?
Czy tylko na te z Chin?

Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Chciałbym odliczyc zakup telefonu.
Problem w tym, ze zastanawiam się, czy opłaca mi się takowy zamówić
bezposrednio w chinach.
Pytanie, czy wtedy moge sobie odliczyc zapłaconą kwote w całosci od
przychodu w pdof?

To jakaś nowa ulga jest na telefon?
Czy tylko na te z Chin?

:)
Bym wiedział, bym nie pytał :)

Ale jak mam rozumieć hint zawarty w Twojej odpowiedzi?
Zakupu telefonu nie można odliczyc nawet jak w Polsce kupiony na fakture vat?

Budzik w <news:XnsA379C2F5C3D3Bbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:

Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Chciałbym odliczyc zakup telefonu.

[...]

Ale jak mam rozumieć hint zawarty w Twojej odpowiedzi?

Dopiero w którejś z kolei wiadomości uściśliłeś, że "firma" -- a tak to
pisałes o PDoF... Było pisać o KPiR ;P



--
'Tom N'

Użytkownik Tom N <87.140729@23.193426.invalid> ...

Chciałbym odliczyc zakup telefonu.

[...]

Ale jak mam rozumieć hint zawarty w Twojej odpowiedzi?

Dopiero w którejś z kolei wiadomości uściśliłeś, że "firma" -- a tak to
pisałes o PDoF... Było pisać o KPiR ;P

Sorry. Oczywiście masz racje, ze chodzi o firme, kpir.

W dniu 2014-07-29 19:18, Budzik pisze:

Ale jak mam rozumieć hint zawarty w Twojej odpowiedzi?
Zakupu telefonu nie można odliczyc nawet jak w Polsce kupiony na fakture
vat?

Takie delikatne inne rozumienie słowa "odliczyć"
Słowo "odliczyć" w podatku dochodowym oznacza wg mnie
trochę co innego. Odliczyć mogłeś internet, możesz jakieś darowizny,
składki, wydatki na rehabilitację, nowe technologie itp

A zakup telefonu to jest zwykły koszt uzyskania.
Też odliczalne, ale w innym trybie.

Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

A zakup telefonu to jest zwykły koszt uzyskania.
Też odliczalne, ale w innym trybie.

Dokładnie to miałem na mysli - dzięki.

No to pytanie pozostaje aktualne - czy mozna odliczyc zakup bez rachunku czy faktury?

W dniu 2014-07-29 20:59, Budzik pisze:

A zakup telefonu to jest zwykły koszt uzyskania.
Też odliczalne, ale w innym trybie.

Dokładnie to miałem na mysli - dzięki.

No to pytanie pozostaje aktualne - czy mozna odliczyc zakup bez rachunku
czy faktury?

Pytanie jest źle sformułowane - w podatkach się tego unika.
Zakup odliczyć można zawsze, pytanie tylko czy skutecznie podatkowo :-).
Bez dowodu księgowego (definicję gdzieś znajdziesz rozporządzeniu do KPiR)
to będzie trudne.

PS
Spotkałem kiedyś możliwość odliczenia zakupu jakiegoś wydatku
bez kwitów sprzedawcy tylko na oświadczenie PRACOWNIKA do delegacji, że musiał coś tam kupić, żeby naprawić auto czy jakoś tak i księgowa to puściła w KUP.

W dniu 2014-07-29 20:59, Budzik pisze:

Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

No to pytanie pozostaje aktualne - czy mozna odliczyc zakup bez rachunku
czy faktury?

A dlaczego nie chcesz faktury?

Tak jak pisze CEF, koszt telefonu to KOSZT a nie ODLICZENIE. Rozumiem, że to taki Twój skrót myślowy, więc możesz "odliczyć" bo wg przepisów każdy koszt poniesiony w celu uzyskania przychodu można "odliczyć".

Widać, że niewielkie masz pojęcie o prowadzeniu KPiR, a zaimportowanie czegoś to nie taka prosta sprawa pod kątem księgowości. Nie urażając Ciebie, z tym poziomem wiedzy bezbłędnie sam tego nie zrobisz. Zrezygnuj więc z pomysłu, bo oszczędność niewielka, a potencjalne kłopoty duże.

W dniu 2014-07-30 08:51, adam pisze:

W dniu 2014-07-29 20:59, Budzik pisze:

UĹźytkownik cef cezfar@interia.pl ...

No to pytanie pozostaje aktualne - czy mozna odliczyc zakup bez rachunku
czy faktury?

A dlaczego nie chcesz faktury?

Tak jak pisze CEF, koszt telefonu to KOSZT a nie ODLICZENIE. Rozumiem,
że to taki Twój skrót myślowy, więc możesz "odliczyć" bo wg przepisów
każdy koszt poniesiony w celu uzyskania przychodu można "odliczyć".

Widać, że niewielkie masz pojęcie o prowadzeniu KPiR, a zaimportowanie
czegoś to nie taka prosta sprawa pod kątem księgowości. Nie urażając
Ciebie, z tym poziomem wiedzy bezbłędnie sam tego nie zrobisz. Zrezygnuj
więc z pomysłu, bo oszczędność niewielka, a potencjalne kłopoty duże.

A czy nie można tego zimportować 'prywatnie' a następnie aportem przekazać do DG?


--
Pete

A czy nie można tego zimportować 'prywatnie' a następnie aportem
przekazać do DG?

Można, jeśli wszystko jest przeprowadzone zgodnie z przepisami. Jeśli coś jest uzyskane w sposób niezgodny z prawem, to nie może być kosztem.
Domyślam się, że faktura nie jest potrzebna w celu ominięcia przepisów celnych i VAT.

Może telefon kupić ktoś ze znajomych i odsprzedać go po pół roku. Tylko że nawet jak ten import umknie uwadze służb teraz, to nigdy nie wiadomo czy nie odezwą się za 5 lat i odbiorą sobie wszystko z procentami.

Jeśli coś jest uzyskane w sposób niezgodny z prawem, to nie może
być kosztem.

A z jakiego przepisu wyciągasz taki wniosek?

W dniu 2014-07-30 15:16, cef pisze:

Jeśli coś jest uzyskane w sposób niezgodny z prawem, to nie może
być kosztem.

A z jakiego przepisu wyciągasz taki wniosek?

Może źle napisałem, nie chce mi się szukać, ale jest coś takiego albo w updof albo w VAT, a może i tu i tu.

On Wed, 30 Jul 2014, adam wrote:

W dniu 2014-07-30 15:16, cef pisze:

Jeśli coś jest uzyskane w sposób niezgodny z prawem, to nie może
być kosztem.

A z jakiego przepisu wyciągasz taki wniosek?

Może źle napisałem, nie chce mi się szukać, ale jest coś takiego albo w updof

  Jest, podałem w poście obok.
  Czynność niezgodna z prawem nie może być "przedmiotem skutecznej umowy"...

albo w VAT,

  W VAT jest na odwrót.
  Czynność która "skutkuje jak czynność legalna" jak najbardziej wiąże się
z koniecznością zapłacenia VAT.
  Tam dla odmiany jest tekst:
Art. 5.
[...]
2. Czynnoœci okreœlone w ust. 1 podlegajš opodatkowaniu niezależnie od
  tego, czy zostały wykonane z zachowaniem warunków oraz form okreœlonych
  przepisami prawa.

  Jak złodziej albo paser sprzedaje kradziony towar od obowiązku sporządzania
uproszczonej ewidencji VAT nie jest zwolniony :>

pzdr, Gotfryd

On Wed, 30 Jul 2014, cef wrote:

[...bez wrotki do 'adama'...]

Jeśli coś jest uzyskane w sposób niezgodny z prawem, to nie może
być kosztem.

A z jakiego przepisu wyciągasz taki wniosek?

  Nie wiem jak Adam, ala ja z art.2 UoPDoOF.
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,60008,20130827,art-1-9a-podmiot-i-przedmiot-opodatkowania.html
+++
Art. 2.
1. Przepisów ustawy nie stosuje się do:
[...]
4) przychodów wynikajšcych z czynnoœci, które nie mogš być przedmiotem prawnie skutecznej umowy;
-- -

  Jeśli "czynność" to po prostu przemyt, kradzież czy oszustwo, to nie
podlega pod PDoOF.
  I to nie tylko po stronie obowiązku zapłacenia podatku, nie widać powodu
aby to nie miało działać również dla kosztu :)

pzdr, Gotfryd

On Wed, 30 Jul 2014, adam wrote:
[...to pisał Pete, a "adam" nie dał wrotki, wrrr...]

A czy nie można tego zimportować 'prywatnie'

  "osobiście.
  Sprowadzenie na firmę jest jak najbardziej "prywatnie".

a następnie aportem przekazać do DG?

Można,

  A art.22 w zapisie ogólnym kiedy ostatnio czytałeś? ;)
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,60065,20130827,art-22-23-koszty-uzyskania-przychodow.html
+++
Art. 22.
1. Kosztami uzyskania przychodów sš

<BACZNOŚĆ>
<a>
  koszty
<b>
  poniesione
<c - DEFILADOWYM>
  w celu osišgnięcia przychodów lub <spocznij!>

  Warunek "poniesienia w celu" jest jeden, złożony.
  Poniesienie w innym celu i "przekwalifikowanie" kosztu nie stanowi
podstawy uznania za KUP (podatkowo).
  Chyba, że przepis szczególny stanowi inaczej.
  Ja takich "szczególnych" znam dwa (dla KPiR): amortyzację środków
trwałych (! - wyłącznie, WNiP, czyli np. oprogramowania, to nie dotyczy)
oraz "listę" z rozporządzenia do KPiR, jawnie pozwalającą kwalifikować
część wydatku poniesionego na cele osobiste do KUP na podstawie "podziału"
wg różnych kryteriów (np. przy kosztach ogrzewania lokalu lub części
lokalu "wykorzystywanego do DG").
  Na przełomie tysiącleci, tu na grupie, palcem wskazano m.in. niemożność
zaliczenia w KUP "wyposażenia osobistego" (nie *nabytego* w celu DG),
co mnie lekko zdumiało, do momentu przyjrzenia się przepisowi.

  Zastrzegam - telefon kupiony "osobiście" IMO jak najbardziej *może*
skutkować kosztem, choć *wydatek* na ten telefon kosztem nie będzie,
w zupełności wystarczy uzać go za ST i w koszty zaliczyć ratę
amortyzacyjną :) (choćby "całościową", z tytułu nieosiągnięcia
czy to limitu 3500zł czy limitu 'małego przedsiębiorcy').
  Co do uwagi o "legalności" to post dalej :)

pzdr, Gotfryd

Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...

  Zastrzegam - telefon kupiony "osobiście" IMO jak najbardziej *może*
skutkować kosztem, choć *wydatek* na ten telefon kosztem nie będzie,
w zupełności wystarczy uzać go za ST i w koszty zaliczyć ratę
amortyzacyjną :) (choćby "całościową", z tytułu nieosiągnięcia
czy to limitu 3500zł czy limitu 'małego przedsiębiorcy').

:)
Czyli tak na chłopski rozum:
- nie mozna wrzucic w KUP
- mozna wrzucic w ST, z tego ST amortyzacja w całosci (bo wartosc raczej 300zł niz 3500)

Czyli finansowo wychodzi na to samo? :)


Co do legalnosci to sie nie bede wypowiadał, bo te uwagi ktore pojawiły się o imporcie etc to za ciezkie klimaty na mój mały rozumek ;-)

On Fri, 1 Aug 2014, Budzik wrote:

Czyli finansowo wychodzi na to samo? :)

  Finansowo tak :)
  Ale "papierowo" nie, bo ST z definicji jest "ewidencjonowany".

pzdr, Gotfryd

W dniu 2014-08-01 09:59, Budzik pisze:

 (bo wartosc raczej
300zł niz 3500)

Że też dla ujęcia w kosztach takiej kwoty
rozważałeś samodzielny import z Chin :-)
Myślałem, że rozważasz zakup
jakiegoś kombajnu tabletowego
za grube tysiące złotych, gdzie oszczędność
na zakupie pozwoli cieszyć się  pozostałą w potrfelu
kwotą kilku tysięcy PLN.
Nie mogę wyjść z podziwu.

On Sat, 2 Aug 2014, cef wrote:

W dniu 2014-08-01 09:59, Budzik pisze:

 (bo wartosc raczej
300zł niz 3500)

Że też dla ujęcia w kosztach takiej kwoty
rozważałeś samodzielny import z Chin :-)

  Odwróciłbym kota ogonem.
  Jak bardzo - i dlaczego - przepisy są tak porąbane i narzucają
takie utrudnienia, że NIE ma sensu rozważenie samodzielnego
importu z Chin.
  Być może *dlatego* ma miejsce w ogóle takie rozważanie (bo jakby
nie ten cyrk, to ktośby już sprowadził).

Nie mogę wyjść z podziwu.

  Hm, zostaliśmy oswojeni z takim podejściem, i chyba tylko dlatego
wydaje się ono "normalne".

pzdr, Gotfryd

W dniu 2014-08-02 14:20, Gotfryd Smolik news pisze:

Nie mogę wyjść z podziwu.

  Hm, zostaliśmy oswojeni z takim podejściem, i chyba tylko dlatego
wydaje się ono "normalne".

To chyba inaczej działa. W dziedzinach, na których się znamy
pozwalamy sobie robić różne drobne rzeczy,
które dla przeciętnego zjadacza chleba są nieosiągalne, nieopłacalne
lub wydają się być maniactwem.
Przed 2004 z tematem eksport/import byłem zaznajomiony,
wypełnienie SAD nie było dla mnie problemem i podejrzewam, że
wtedy (może nie telefon) ale inne rzeczy mógłbym zaimportować prywatnie.
Dziś nadal tak jest, że każdy  coś tam sprowadza czy kupuje w innym kraju, bo mu się opłaca. Niektórzy robią to, bo muszą coś tam mieć - nie patrząc na koszty i formalności-
i nieważne czy jest to potrzebne zawodowo czy jako hobbyście.

Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

 (bo wartosc raczej
300zł niz 3500)

Że też dla ujęcia w kosztach takiej kwoty
rozważałeś samodzielny import z Chin :-)
Myślałem, że rozważasz zakup
jakiegoś kombajnu tabletowego
za grube tysiące złotych, gdzie oszczędność
na zakupie pozwoli cieszyć się  pozostałą w potrfelu
kwotą kilku tysięcy PLN.
Nie mogę wyjść z podziwu.

Pewnie dlatego, ze ty mowisz IMPORT, a ja mówie KUPIC w sklepie.
A ze sklep znajduje się akurat w Chinach... Swiat to globalna wioska...

W dniu 2014-08-02 16:54, Budzik pisze:

Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

  (bo wartosc raczej
300zł niz 3500)

Że też dla ujęcia w kosztach takiej kwoty
rozważałeś samodzielny import z Chin :-)
Myślałem, że rozważasz zakup
jakiegoś kombajnu tabletowego
za grube tysiące złotych, gdzie oszczędność
na zakupie pozwoli cieszyć się  pozostałą w potrfelu
kwotą kilku tysięcy PLN.
Nie mogę wyjść z podziwu.

Pewnie dlatego, ze ty mowisz IMPORT, a ja mówie KUPIC w sklepie.
A ze sklep znajduje się akurat w Chinach... Swiat to globalna wioska...

Ale dla mnie oczywiste jest, że jak kupuję w sklepie zagramanicznym,
to wiadomo jakieś przeszkody czają się po drodze (cło, VAT, przesyłka)
W sumie to nie będzie jakaś zabójcza kwota: no risk no fun.
Spróbuj :-)

Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

  (bo wartosc raczej
300zł niz 3500)

Że też dla ujęcia w kosztach takiej kwoty
rozważałeś samodzielny import z Chin :-)
Myślałem, że rozważasz zakup
jakiegoś kombajnu tabletowego
za grube tysiące złotych, gdzie oszczędność
na zakupie pozwoli cieszyć się  pozostałą w potrfelu
kwotą kilku tysięcy PLN.
Nie mogę wyjść z podziwu.

Pewnie dlatego, ze ty mowisz IMPORT, a ja mówie KUPIC w sklepie.
A ze sklep znajduje się akurat w Chinach... Swiat to globalna wioska...

Ale dla mnie oczywiste jest, że jak kupuję w sklepie zagramanicznym,
to wiadomo jakieś przeszkody czają się po drodze (cło, VAT, przesyłka)
W sumie to nie będzie jakaś zabójcza kwota: no risk no fun.
Spróbuj :-)

Ale to czy bedzie cło, VAT czy przesyłka to jest inna inszość.
Ja się pytam, czy moge wrzucic w KUP:
- kwote netto jezeli nie bedzie dodatkowych kosztów.
- kwote całych wydatków jezeli beda.

A moze jak zapłace VAT i cło to ten VAT tez mogę odliczyć?

W dniu 2014-08-03 18:59, Budzik pisze:

Ale to czy bedzie cło, VAT czy przesyłka to jest inna inszość.
Ja się pytam, czy moge wrzucic w KUP:
- kwote netto jezeli nie bedzie dodatkowych kosztów.
- kwote całych wydatków jezeli beda.

A moze jak zapłace VAT i cło to ten VAT tez mogę odliczyć?

Jak jest kosztem wg ustawy i masz dokument, to tak.