Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Odlot premiera

Odlot premiera

Data: 2012-05-30 01:00:29
Autor: Przemysław W
Odlot premiera
Donald Tusk zostanie zapamiętany jako premier, który lubił latać. Jego ciąg do samolotów i helikopterów jest większy niż strach przed kompromitacją i śmiesznością. Ale wszystkie jego podniebne podróże to tylko preludium do wielkiej ucieczki.

Męska, a może raczej infantylna skłonność premiera do wszystkiego co lata, ma zresztą racjonalne podstawy. Kto jak to, ale szef rządu wie najlepiej, że podróżowanie innymi środkami lokomocji jest w Polsce średnio przyjemne.

Z imponującej sieci autostrad i dróg ekspresowych został nędzny ogryzek, a premier nie będzie przecież telepał się po wertepach, albo stał w jakichś niedorzecznych korkach będących efektem zaniedbań wszystkich poprzedników, od Mieszka I do Jerzego Polaczka. Podróż koleją, umówmy się, też nie jest dobrym rozwiązaniem.

Do Gdańska jedzie się teraz ponad 6 godzin (najdłużej w historii), a w dodatku pociągi w Polsce mają ostatnio okropną tendencję do wpadania na siebie, więc w sumie lepiej trzymać się od nich z daleka. Nie wspominając o tym, że zimą można w nich zamarznąć. Premier wie zatem co robi, wybierając samoloty.

Ale w tej miłości do latania mniej złośliwe oko może dostrzec coś innego niż tylko wygodę. Owszem, testowanie autostrady z powietrza jest wręcz groteskowe, a dolatywanie do pracy budzi irytację opinii publicznej, ale spróbujmy zrozumieć premiera. On czasami po prostu pragnie odlecieć. Uciec. Nie widzicie tego? Gdy oglądał nabytego przez lot Bombardiera, spodziewałem się, że nagle przejmie stery, odpali silniki i czmychnie, jak najdalej stąd. Tym razem wytrzymał, zdusił to pragnienie, wybrał użeranie się z Nowakiem i Muchą. Ale jak długo jeszcze?

http://www.fakt.pl/Igor-Zalewski-o-premierze-Donald-Tusk-lubie-sobie-polatac,artykuly,159932,1.html


--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Odlot premiera

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona