Data: 2010-03-01 14:27:52 | |
Autor: djmacdonaldmusk | |
Odniosłem takie samo wrażenie | |
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:10df1342-9e11-41f7-9408-e0167abff598t20g2000yqe.googlegroups.com... ....oglądając finisz tego biegu: " [...]popatrzmy na ten finisz jeszcze raz, spokojnie. Widać wyraźnie, że Marit Bjoergen - szybko odpychając się jednocześnie obydwoma kijkami - wychodzi z tyłu Justyny i zrównuje się z nią. Gdyby ten krok kontynuowała, to niemal na pewno by wyprzedziła Justynę. Ale nie, wtedy - na kilka metrów przed metą - na chwilę zmieniła krok na przemienny, wolniejszy, co Justynie udało się wykorzystać do efektownego, choć niewielkiego wyprzedzenia Norweżki. Na miarę zwycięstwa i złotego medalu. Zawodowcy tej miary nie popełniają takich błędów. [...]Wiedziała, jak strasznie Justynie zależy na tym złocie. Raczej wiedziala, jak strasznie nam potrzeba tego zwyciestwa po 60 latach rzadow komuny i 2 latach rzadow neokomuny PO.... Zlitowala sie nad nami... |
|