Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Odnośnie wypadków

Odnośnie wypadków

Data: 2010-02-24 02:19:54
Autor: arturbac
Odnośnie wypadków
Podsumowanie jest niezle, polska jest rekordzistką w EU jesli chodzi o
ilośc zabitych na 100 wypadków.

69 strona
Liczba wypadkow
Polska 46 000
Niemcy 327 000

70 strona
Liczba zabitych
Polska 5200
Niemcy 5000

72 strona
Zabici na 100 wypadkow

Polska 11,2
Niemcy 1,6
Francja (najgorzej po Polsce ) 5,9

Strona 23 sprawcy w/g płci 78% męszczyzni.

Jak ten naród (płci męskiej) to robi ?

Data: 2010-02-24 13:11:32
Autor: Jan Cytawa
Odnośnie wypadków
arturbac napisał:

Liczba wypadkow
Polska 46 000
Niemcy 327 000


Szokuje mnie ta roznica w ilosci wypadkow. Niemcow jest 2 x wiecej niz
Polakow a wypadkow maja prawie 7 x wiecej. Wiec albo tak fatalnie jezdza
albo inna u nich jest definicja wypadku. Byc moze u nich kazda kolizja
musi byc zgloszona na policje. Bo u nas tylko gdy sa ranni.

 Stad potem takie rozne nieporownywalne wskazniki wypadkowe.

Jan Cytawa

Data: 2010-02-24 13:39:52
Autor: MadMan
Odnośnie wypadków
Dnia Wed, 24 Feb 2010 13:11:32 +0100, Jan Cytawa napisał(a):

Byc moze u nich kazda kolizja
musi byc zgloszona na policje. Bo u nas tylko gdy sa ranni.

Gdy nie ma rannych to nie ma wypadku, tylko kolizja. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-02-24 13:54:50
Autor: Coaster
Odnośnie wypadków
MadMan wrote:
Dnia Wed, 24 Feb 2010 13:11:32 +0100, Jan Cytawa napisał(a):

Byc moze u nich kazda kolizja
musi byc zgloszona na policje. Bo u nas tylko gdy sa ranni.

Gdy nie ma rannych to nie ma wypadku, tylko kolizja.

Wedlug niemeckich przepisow?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-02-24 14:13:06
Autor: MadMan
Odnośnie wypadków
Dnia Wed, 24 Feb 2010 13:54:50 +0100, Coaster napisał(a):

Gdy nie ma rannych to nie ma wypadku, tylko kolizja.

Wedlug niemeckich przepisow?

Według polskich. Mam nadzieję że jeśli jest różnica to cytowane dane ją uwzględniają, bo
taka różnica byłaby BARDZO poważna. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-02-24 15:00:30
Autor: Coaster
Odnośnie wypadków
MadMan wrote:
Dnia Wed, 24 Feb 2010 13:54:50 +0100, Coaster napisał(a):

Gdy nie ma rannych to nie ma wypadku, tylko kolizja.
Wedlug niemeckich przepisow?

Według polskich.

No wlasnie. A Jan zwrocil uwage, ze nie wiemy jak sa klasyfikowane zdarzenia drogowe w Niemczech. Porownanie bezposrednie moze byc mylace.

Mam nadzieję że jeśli jest różnica to cytowane dane ją uwzględniają, bo
taka różnica byłaby BARDZO poważna.

Nie podniecalbym sie tym.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-02-24 15:12:25
Autor: cynamoon
Odnośniewypadków
No wlasnie. A Jan zwrocil uwage, ze nie wiemy jak sa klasyfikowane zdarzenia drogowe w Niemczech. Porownanie bezposrednie moze byc mylace.

na hasło "definicja wypadku w Niemczech" moja wyszukiwarka znalazła coś takiego:

W Polsce jako wypadek uznawane sa tylko te wypadki w wyniku ktorych uczestnik ruchu zostal RANNY lub ZABITY. W Niemczech za wypadek uznawana jest nawet stluczka (bez rannych, przestraszonych i zabitych) ze szkoda przekraczajaca 25 € (okolo 82 zlotych) (ist ein zumindest für einen Unfallbeteiligten unvorhergesehenes plötzliches Ereignis, das im ursächlichen Zusammenhang mit dem Straßenverkehr und seinen typischen Gefahren steht und einen Sachschaden und/oder Personenschaden zur Folge hat, der nicht völlig belanglos ist (bis 25,- Euro).) Marek


--


Data: 2010-02-25 09:51:46
Autor: Jan Cytawa
Odnośniewypadków
cynamoon napisał:

W Polsce jako wypadek uznawane sa tylko te wypadki w wyniku ktorych uczestnik ruchu zostal RANNY lub ZABITY. W Niemczech za wypadek uznawana jest nawet stluczka (bez rannych, przestraszonych i zabitych) ze szkoda przekraczajaca 25 € (okolo 82 zlotych)

No powiedzmy 100 zl. I to by tlumaczylo tak duza liczbe wypadkow u
Niemcow. Z tego wniosek, ze statystyki mozna sobie w buty wsadzic.

Jan Cytawa

Data: 2010-02-25 10:38:20
Autor: johnkelly
Odnośniewypadków
Jan Cytawa pisze:
cynamoon napisał:

W Polsce jako wypadek uznawane sa tylko te wypadki w wyniku ktorych uczestnik ruchu zostal RANNY lub ZABITY. W Niemczech za wypadek uznawana jest nawet stluczka (bez rannych, przestraszonych i zabitych) ze szkoda przekraczajaca 25 € (okolo 82 zlotych)

No powiedzmy 100 zl. I to by tlumaczylo tak duza liczbe wypadkow u
Niemcow. Z tego wniosek, ze statystyki mozna sobie w buty wsadzic.

Jan Cytawa

Czyli jak się zahaczyłem lusterkiem z jadącym z przeciwka, co mnie kosztowało 75pln za szkiełko i jakieś 30pln za mocowanie (oba elementy to były dziadowskie plastiki), to za zachodnią granicą byłby to już wypadek podbijający statystyki? Rany :).

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu
................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................

Data: 2010-02-25 10:48:25
Autor: Coaster
Odnośniewypadków
johnkelly wrote:
Jan Cytawa pisze:
cynamoon napisał:

W Polsce jako wypadek uznawane sa tylko te wypadki w wyniku ktorych uczestnik ruchu zostal RANNY lub ZABITY. W Niemczech za wypadek uznawana jest nawet stluczka (bez rannych, przestraszonych i zabitych) ze szkoda przekraczajaca 25 € (okolo 82 zlotych)

No powiedzmy 100 zl. I to by tlumaczylo tak duza liczbe wypadkow u
Niemcow. Z tego wniosek, ze statystyki mozna sobie w buty wsadzic.

Jan Cytawa

Czyli jak się zahaczyłem lusterkiem z jadącym z przeciwka, co mnie kosztowało 75pln za szkiełko i jakieś 30pln za mocowanie (oba elementy to były dziadowskie plastiki), to za zachodnią granicą byłby to już wypadek podbijający statystyki? Rany :).

Co kraj to obyczaj. W Singapurze za rzucenie papierka na ulice mozesz pojsc do ciupy. :-P

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-02-24 13:54:30
Autor: Coaster
Odnośnie wypadków
Jan Cytawa wrote:
arturbac napisał:

Liczba wypadkow
Polska 46 000
Niemcy 327 000


Szokuje mnie ta roznica w ilosci wypadkow. Niemcow jest 2 x wiecej niz
Polakow a wypadkow maja prawie 7 x wiecej. Wiec albo tak fatalnie jezdza
albo inna u nich jest definicja wypadku. Byc moze u nich kazda kolizja
musi byc zgloszona na policje. Bo u nas tylko gdy sa ranni.

 Stad potem takie rozne nieporownywalne wskazniki wypadkowe.


IMHO nie nalezy niezdrowo sie podniecac porownywaniem suchych liczb.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Odnośnie wypadków

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona