Grupy dyskusyjne

Odnowienie przedawnienia?

	Data: 2011-08-28 15:36:55
Autor: Andrzej Lawa
Odnowienie przedawnienia?
W dniu 28.08.2011 11:14, Marian Paździoch pisze: Witam, mam wierzytelności, które już są przedawnione. Rozumiem, że można pewnymi działaniami przerwać bieg przedawnienia gdy to jeszcze nie nastąpiło. Ale czy w takiej sytuacji jak moja można jakoś "odnowić" wierzytelność? Np. wysłaniem wezwania do zapłaty i gdy dłużnik się przyzna to już później nie może skutecznie podnieść faktu przedawnienia? Nie. Trzeba było się zmieścić z pozwem w ustawowych terminach. Teraz nie zawracaj człowiekowi dupy.

	Data: 2011-08-28 17:40:06
Autor: witek
Odnowienie przedawnienia?
On 8/28/2011 8:36 AM, Andrzej Lawa wrote: W dniu 28.08.2011 11:14, Marian Paździoch pisze: Witam, mam wierzytelności, które już są przedawnione. Rozumiem, że można pewnymi działaniami przerwać bieg przedawnienia gdy to jeszcze nie nastąpiło. Ale czy w takiej sytuacji jak moja można jakoś "odnowić" wierzytelność? Np. wysłaniem wezwania do zapłaty i gdy dłużnik się przyzna to już później nie może skutecznie podnieść faktu przedawnienia? Nie. Trzeba było się zmieścić z pozwem w ustawowych terminach. Teraz nie zawracaj człowiekowi dupy. to znaczy zawracać może i ma prawo. tamten tylko nie może przegapić skutecznego zawrócenia d... sędziemu.

	Data: 2011-08-29 08:02:44
Autor: Andrzej Lawa
Odnowienie przedawnienia?
W dniu 29.08.2011 00:40, witek pisze: Teraz nie zawracaj człowiekowi dupy. to znaczy zawracać może i ma prawo. tamten tylko nie może przegapić skutecznego zawrócenia d... sędziemu. Może, tylko po co? Żeby zmusić kogoś do pójścia do sądu i podniesienia zarzutu przedawnienia? To już lepiej pójść i pokazać mu język - zawsze taniej, a satysfakcja podobna ;->

	Data: 2011-08-29 05:01:34
Autor: witek
Odnowienie przedawnienia?
On 8/29/2011 1:02 AM, Andrzej Lawa wrote: W dniu 29.08.2011 00:40, witek pisze: Teraz nie zawracaj człowiekowi dupy. to znaczy zawracać może i ma prawo. tamten tylko nie może przegapić skutecznego zawrócenia d... sędziemu. Może, tylko po co? Żeby zmusić kogoś do pójścia do sądu i podniesienia zarzutu przedawnienia? Pojsc do sadu i liczyc na to, ze druga strona to zignoruje tak jak robila do tej pory. Gdyby bylo tak jak piszesz to nie byloby tylu placzacych sierot na tej grupie, ze komornik to swinia.

	Data: 2011-08-29 12:21:46
Autor: Andrzej Lawa
Odnowienie przedawnienia?
W dniu 29.08.2011 12:01, witek pisze: Może, tylko po co? Żeby zmusić kogoś do pójścia do sądu i podniesienia zarzutu przedawnienia? Pojsc do sadu i liczyc na to, ze druga strona to zignoruje tak jak robila do tej pory. A jak nie zignoruje, to ten wierzyciel będzie do tyłu jeszcze o koszta. Gdyby bylo tak jak piszesz to nie byloby tylu placzacych sierot na tej grupie, ze komornik to swinia. Jakoś sobie nie przypominam wielkiej liczby płaczących na komornika ściągającego przedawnioną należność po olaniu sądu ;) Było tylko kilka przypadków po brudnych sztuczkach z podawaniem sądowi złego adresu pozwanego.