Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Odpalenie motocykla po 1,5 roku.

Odpalenie motocykla po 1,5 roku.

Data: 2011-11-05 08:55:21
Autor: kapec
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
No ale nie napisal czy na razie tylko probuje czy moto nie odpala.
Farelka pod silnik moze pomoc. Spuscic stare paliwo z gaznikow, zalac
swieze. Poltora roku to nie masakra, powinien zapalic.

Data: 2011-11-05 17:10:35
Autor: Kuczu
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
W dniu 2011-11-05 16:55, kapec pisze:
No ale nie napisal czy na razie tylko probuje czy moto nie odpala.
Farelka pod silnik moze pomoc. Spuscic stare paliwo z gaznikow, zalac
swieze. Poltora roku to nie masakra, powinien zapalic.

Jesli 1,5 roku temu nie spuscil paliwa z komor plywakowych to jest w nich jednak masakra.

A ta farelka to czemu ma sluzyc ? Mamy juz na dworze 30 stopniowy mroz ?

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

Data: 2011-11-05 22:25:46
Autor: J_K_K
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
W dniu 2011-11-05 17:10, Kuczu pisze:

Farelka pod silnik moze pomoc.

A ta farelka to czemu ma sluzyc ? Mamy juz na dworze 30 stopniowy mroz ?


Jak mi Gienek nie chciał po zimie odpalić (nie-spuszczone paliwo
z gaźnika), to ogrzewanie gaźnika suszarką jak najbardziej pomogło :-)

--
Pzdr

JKK

Data: 2011-11-07 03:58:12
Autor: kapec
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
On 5 Lis, 17:10, Kuczu <qczu...@gmail.com> wrote:

Jesli 1,5 roku temu nie spuscil paliwa z komor plywakowych to jest w
nich jednak masakra.

Pare razy odpalalem pojazdy ktore nie byly ruszane rok czy dwa.
Oczywiscie jak jest czas i zdolnosci to gazniki dobrze wyjac i
wyczyscic, jak ma silnik tylko odpalic, to mysle, ze spuszczenie
paliwa z gaznikow powinno wystarczyc.

A ta farelka to czemu ma sluzyc ? Mamy juz na dworze 30 stopniowy mroz ?

A skad wiesz, gdzie pytajacy zamieszkuje?
Poza tym w nocy juz sa przymrozki gdzieniegdzie, w sobote odpalalem
skuter, ktory 2 miechy stal pod chmurka. Rano byl najpierw przymrozek
a pozniej wilgoc w powietrzu jak cholera. Ze 20 min trzeba bylo, zeby
zastartowal. Mysle, ze jakby byla mozliwosc podmuchac na niego farelka
odpalilby szybciej. Pomoglo dopiero podgrzanie swiecy nad gazowka.,

Data: 2011-11-07 12:07:54
Autor: AZ
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
On 2011-11-07, kapec <kapec@op.pl> wrote:

A skad wiesz, gdzie pytajacy zamieszkuje?
Poza tym w nocy juz sa przymrozki gdzieniegdzie, w sobote odpalalem
skuter, ktory 2 miechy stal pod chmurka. Rano byl najpierw przymrozek
a pozniej wilgoc w powietrzu jak cholera. Ze 20 min trzeba bylo, zeby
zastartowal. Mysle, ze jakby byla mozliwosc podmuchac na niego farelka
odpalilby szybciej. Pomoglo dopiero podgrzanie swiecy nad gazowka.,

Ale, ze co? Motocykle na mrozie nie odpalaja? Moje KHI palilo od
musniecia po staniu 2 tygodnie przy mrozach -20 na dworze.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-07 04:50:00
Autor: kapec
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
On 7 Lis, 13:07, AZ <artur.zabron...@gmail.com> wrote:
A moje dawne M72, czy pozniejszy Voyager wskrzeszaly sie do zycia po
zimie dopiero po zaaplikowaniu farelki pod silnik.

Data: 2011-11-07 12:52:21
Autor: AZ
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
On 2011-11-07, kapec <kapec@op.pl> wrote:

A moje dawne M72, czy pozniejszy Voyager wskrzeszaly sie do zycia po
zimie dopiero po zaaplikowaniu farelki pod silnik.

Wiesz, Kamaza tez sie odpalalo wkladajac w dolot podpalona szmate,
dzisiejsze dizle juz tego nie potrzebuja. Motocykle rowniez :-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-07 05:48:32
Autor: kapec
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
On 7 Lis, 13:52, AZ <artur.zabron...@gmail.com> wrote:

Motocykle rowniez :-)

Moj Voyager byl mlodszy od zzra z zapytania ;)
Oczywiscie to o czym pisze nie jest koniecznoscia, obecne moje motorki
tez pala po zimie bez problemu i podgrzewania. Podalem tylko info co
jeszcze mozna zrobic zeby silnikowi bylo lzej odpalic.

Data: 2011-11-07 15:41:10
Autor: RadoslawF
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Dnia 2011-11-07 13:52, Użytkownik AZ napisał:

A moje dawne M72, czy pozniejszy Voyager wskrzeszaly sie do zycia po
zimie dopiero po zaaplikowaniu farelki pod silnik.

Wiesz, Kamaza tez sie odpalalo wkladajac w dolot podpalona szmate,
dzisiejsze dizle juz tego nie potrzebuja. Motocykle rowniez :-)

Kamaza ? Ogniem ?
Dwadzieścia czy trzydzieści lat temu to był pierwszy sprzęt
na ropę którego nie trzeba było odpalać z płomienia jak
starów, jelczy, ziłów i tatr. Miał przycisk podgrzewania
świec żarowych.


Pozdrawiam

Data: 2011-11-07 18:26:16
Autor: Ivam
Odpalenie motocykla po 1,5 roku. [NTG]
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j98qm7$j2u$2@news.onet.pl...
na ropę którego nie trzeba było odpalać z płomienia jak
starów, jelczy, ziłów i tatr. Miał przycisk podgrzewania
świec żarowych.

Sory, ze nie na temat, ale ził? Myslalem, ze mialy silniki benzynowe. Nie znam sie na tamtych maszynach, wiec mnie wyprostuj.

--
pzdr:
Ivam

Data: 2011-11-07 18:44:49
Autor: RadoslawF
Odpalenie motocykla po 1,5 roku. [NTG]
Dnia 2011-11-07 18:26, Użytkownik Ivam napisał:

na ropę którego nie trzeba było odpalać z płomienia jak
starów, jelczy, ziłów i tatr. Miał przycisk podgrzewania
świec żarowych.

Sory, ze nie na temat, ale ził? Myslalem, ze mialy silniki benzynowe. Nie znam sie na tamtych maszynach, wiec mnie wyprostuj.

Fabrycznie miał, w praktyce przy pierwszym remoncie wkładano
ropniaka. Przykład, duża firma transportowa na początku
lat osiemdziesiątych na ponad trzydzieści ziłów z silnikiem
na benzynę był już tylko jeden.
No po kontroli wydało się że rama stojąca w krzakach to był
drugi benzyniak na którego co miesiąc pobierano benzynę.
:-)

Pozdrawiam

Data: 2011-11-07 18:11:50
Autor: Kuczu
Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
W dniu 2011-11-07 13:50, kapec pisze:
On 7 Lis, 13:07, AZ<artur.zabron...@gmail.com>  wrote:
A moje dawne M72, czy pozniejszy Voyager wskrzeszaly sie do zycia po
zimie dopiero po zaaplikowaniu farelki pod silnik.

Bylo porzadny olej zaaplikowac tym motocyklom a nie gesta smole.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

Odpalenie motocykla po 1,5 roku.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona