Zrobiły się duże braki materiałowe w pracy, Z roku na rok spisy były sztucznie przepychane. Obecnie się przegieło i jest nowy szef.. Codziennie jest po trochu sprawdzane i w ciągu 3 m-cy mają być następne spisy.
4 lata temu podpisywaliśmy odpowiedzialność materialną kilkanaście osób w naszym dziale. Z tej listy kilka osób się dawno zwolniło.
Pytanie, czy ta lista ma moc prawną po 4 latach ? Był tam kierownik, magazynierzy wydawcy i my szarzy pracownicy. Jakie mogą być skutki ?

"Marek" <logistyk71@wp.pl> wrote in message news:505b4146$0$26705$65785112news.neostrada.pl...

Zrobiły się duże braki materiałowe w pracy, Z roku na rok spisy były sztucznie przepychane.

czyli formalnie braki beda w tym roku, a poprzednie byly zupelnie ok...

Obecnie się przegieło i jest nowy szef.. Codziennie jest po trochu sprawdzane i w ciągu 3 m-cy mają być następne spisy.
4 lata temu podpisywaliśmy odpowiedzialność materialną kilkanaście osób w naszym dziale. Z tej listy kilka osób się dawno zwolniło.

a czemu nie miala by miec? nowo przyjeci tez pewnie podpisuja, wiec wszyscy
pracujacy odpowiadaja, ci ktorzy sie zwalniali zwolnili si wtedy kiedy
wszystko sie zgadzalo

Pytanie, czy ta lista ma moc prawną po 4 latach ?

sie nie znam, ale zakladam ze nie ma powodu zeby nie byla

Był tam kierownik, magazynierzy wydawcy i my szarzy pracownicy. Jakie mogą być skutki ?

pewnie ktos bedzie to musial wyrownac, zostaje czekac na decyzje,
ew. zbierac swiadkow na wałki na wyzszych szczeblach

Użytkownik "Marek" <logistyk71@wp.pl> napisał w wiadomości news:505b4146$0$26705$65785112news.neostrada.pl...

Zrobiły się duże braki materiałowe w pracy, Z roku na rok spisy były sztucznie przepychane. Obecnie się przegieło i jest nowy szef.. Codziennie jest po trochu sprawdzane i w ciągu 3 m-cy mają być następne spisy.
4 lata temu podpisywaliśmy odpowiedzialność materialną kilkanaście osób w naszym dziale. Z tej listy kilka osób się dawno zwolniło.
Pytanie, czy ta lista ma moc prawną po 4 latach ? Był tam kierownik, magazynierzy wydawcy i my szarzy pracownicy. Jakie mogą być skutki ?

Czy jak przyjmowani byli nowi współodpowiedzialni, to składaliście oświadczenia, że wyrażacie zgodę na współodpowiedzialność z nimi?

Czy jak przyjmowani byli nowi współodpowiedzialni, to składaliście oświadczenia, że wyrażacie zgodę na współodpowiedzialność z nimi?

Nie, nie było nic zmieniane nic aktualizowane i żadnych oświadczeń. Obecnie od pół roku są dwie nowe osoby.
Ja się nie znam, ale koledzy twierdzą, że jak tyle czasu nie było aktualizacji tej odpowiedzialności i jak się pozwalniali to taki dokument traci moc prawną ale czy to prawda nie wiem, a jako szary robotnik pracuje za grosze i się boję a wtedy wszystkich nas zmusili do podpisania pod groźbą wyrzucenia z pracy.

Użytkownik "Marek" <logistyk71@wp.pl> napisał w wiadomości news:505c83e1$0$1211$65785112news.neostrada.pl...

Czy jak przyjmowani byli nowi współodpowiedzialni, to składaliście oświadczenia, że wyrażacie zgodę na współodpowiedzialność z nimi?

Nie, nie było nic zmieniane nic aktualizowane i żadnych oświadczeń. Obecnie od pół roku są dwie nowe osoby.
Ja się nie znam, ale koledzy twierdzą, że jak tyle czasu nie było aktualizacji tej odpowiedzialności i jak się pozwalniali to taki dokument traci moc prawną ale czy to prawda nie wiem, a jako szary robotnik pracuje za grosze i się boję a wtedy wszystkich nas zmusili do podpisania pod groźbą wyrzucenia z pracy.

Upływ czasu nie ma tu nic do rzeczy, natomiast brak Wasze zgody na współodpowiedzialność innych osób ma kluczowe znaczenie. Sugeruję lekturę Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników za powierzone mienie. Jak sie zmienił skład osobowy, to poza wyjątkami tam podanymi po prostu zakład nie ma z Wami umowy o odpowiedzialności majątkowej i tyle. Muszą dowieść, kto z Was co ukradł. Jakby chcieli zawrzeć, to zrobić przed podpisaniem inwentaryzację.