Data: 2009-09-17 13:20:48 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 03:45:24 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
Znajomej zmarla ciocia. Niestety byla osoba nieubezpieczona, a znajoma Tu masz łopatologicznie wyjaśnione: http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=439 Podczas wizyty w ZUS pracownica inspektoratu poinfomowala, ze ciocia I trudno nie zgodzić się w tej kwestii z pracownica ZUS. Powiem więcej - pochówek jest obowiązkowy. a ZUS po otrzymaniu faktury oplaci koszty pochowku. Znaczy, ze znajoma Oczywiście że tak. Z tym że zasiłek pogrzebowy przysługuje określonej grupie rodzinnej. A tak przy okazji, czy aby na pewno chodzi Ci o ubezpieczenie w ZUS czy raczej o polisę np. OC? Sądząc po tym opisie, może zajść sytuacja że ta zmarła osoba była np. rencistką - albo może miała prawo do renty (fizycznie jej nie otrzymując). Może zmarłą była wdową i korzystała z renty po zmarłym mężu .... może, może... za mało szczegółów - a wiele wariantów. |
|
Data: 2009-09-17 04:41:37 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 13:20, Herald <her...@onet.eu> wrote:
Tyle, ze znajoma uslyszala cos innego. Pracownica ZUS wiedziala, ze ta cioca byla nieubezpieczona. Mimo to poinfomowala, ze ZUS pokryje koszty, a potem... po pogrzebie, przyznała ze się pomyliła. Pisałem o tym wyzej. A tak przy okazji, czy aby na pewno chodzi Ci o ubezpieczenie w ZUS czy Nie wiem, skad ci przyszedl pomysl OC? Chodzi o to co napisalem powyżej - otrzymanie zasiłku pogrzebowego od ZUS po otrzymaniu takiej informacji od pracownicy urzędu. Sądząc po tym opisie, może zajść sytuacja że ta zmarła osoba była np. Byla osoba samotna, bez prawa do swiadczen. Bedac osoba niezaradna zyciowo, niemal tulala sie i korzystala z zyczliwosci ludzkiej, ale watek dotyczy czego innego. Odpowiedzialnosci pracownicy ZUS za udzielone informacje. Pracownica zostala zupelnie poinformowana, a wprowadzila blad, ktory pociaga za soba skutki dla zywej osoby - mojej znajomej. Chodzi tu bardziej o analize sytacji, jak ma postąpić osoba, która otrzyma taka informacje od ZUS, pamiętając ze w takiej sytuacji - śmierci - zwykle można działać emocjonalnie i trzeba szybko. Nie można odwlekać pogrzebu zgodnie z formalnymi terminami KPA |
|
Data: 2009-09-17 13:51:25 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 04:41:37 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
A tak przy okazji, czy aby na pewno chodzi Ci o ubezpieczenie w ZUS czy Skąd mi przyszedł? Ponieważ ogromna rzesza naszego społeczeństwa nie rozróżnia ubezpieczenia OC od "ubezpieczalni" i w potocznym znaczeniu uważa ZUS za "płatnika" wszystkiego. Dlatego wolałem się upewnić. otrzymanie zasiłku pogrzebowego od ZUS po otrzymaniu takiej informacji Jak chcesz to udowodnić, że takiej a nie innej informacji udzieliła pracownica ZUS a nie np. sprzątaczka? Sądząc po tym opisie, może zajść sytuacja że ta zmarła osoba była np. ale watek dotyczy czego innego. Odpowiedzialnosci pracownicy ZUS za Jw. - potrafisz dowieść że padły takie dokładnie słowa i informacje? Pracownica zostala zupelnie poinformowana, a wprowadzila blad, ktory Skoro tak dokładnie zostały podane informacje o swoim stopniu pokrewieństwa ze zmarłą to ... ekhmmm - po co w ogóle było pytanie w ZUSIe o zasiłek, skoro wiadomo komu on przysługuje? Chodzi tu bardziej o analize sytacji, jak ma postąpić osoba, A jak ma postąpić? Jest teraz mądrzejsza o wiedzę nt zasiłku pogrzebowego. pamiętając ze w takiej sytuacji - śmierci - zwykle można działać Za błędy i niewiedzę "płaci się frycowe" - niestety, ale takie jest życie. Nie można odwlekać pogrzebu zgodnie z formalnymi terminami KPA Co ma wspólnego z pochówkiem Kodeks Postępowania Administracyjnego? |
|
Data: 2009-09-17 05:10:31 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 13:51, Herald <her...@onet.eu> wrote:
Kwestia udowodnienia jak , to bedzie kolejne pytanie, no chyba, ze sugerujesz, ze kazdy czlowiek zaklada wchodzac do ZUS, ze osoba ktora przyjmuje w danym odpowiednio opisanym pokoju, ma identyfikator, przyjmuje interesantów i przekazuje odpowiednie druki, to jednak sprzataczka, a nie urzednik? > udzielone informacje. Jak można dowieść, zwlaszcza ze mowimy o sytuacji, gdzie dzialaja emocje dzialajace po naglej smierci kogos z rodziny i z natury rzeczy nie ma wtedy czasu na spokojna analize sytuacji i trzeba szybko uporac sie z pogrzebem?
Znajoma nie wiedziała i poszła się spytać ZUS, czy przysługuje zasiłek i w odpowiedzi otrzymała odpowiedz, ze przysługuję, czy jest już zrozumiale? A jak ma postąpić? Watek dotyczy postępowania i informacji otrzymanych od pracownicy ZUS i odpowiedzialnosci za te informacje. W mniejszym stopniu chodzi o sam zasilek, a glownie o to jaka odpowiedzialnosc ponosi ZUS za to co mowia jego pracownicy, zwlaszcza gdy brak czasu na pisemna odpowiedz w sytuacji takiej jak pogrzeb.
Tu mialbys racje, gdyby znajoma nie udala sie do ZUS z pytaniem i dzialala na wlasna reke, ale ona tam sie zwrocila A czy obowiazkiema Urzedu nie jest zgodne z prawem poinformowanie osoby, ktora sie do Urzedu zwraca?
Co ma wspólnego z pochówkiem Kodeks Postępowania Administracyjnego? A w jakim trybie i terminie jest zobowiązany odpowiedzieć ZUS, gdyby złożono mu formalne zapytanie? |
|
Data: 2009-09-17 14:44:04 | |
Autor: wombi | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
Znajoma nie wiedziała i poszła się spytać ZUS, czy przysługuje Moim zdaniem podstawowym pytaniem w tej sprawie jest: czy ustawowym obowiązkiem ZUS (i innych urzędów) jest udzielanie obywatelom/przedsiębiorstwom porad prawnych w zakresie przysługującym im uprawnień? W art.68 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych takiego obowiązku nie ma. Z kolei Art. 7. Konstytucji RP stanowi, ze "Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa". Tak więc sąd pewnie stwierdziłby,że skoro żaden przepis obowiązującego prawa nie zobowiązuje ZUS (urzędów) do udzielania porad prawnych to nie można czynić tym instytucjom zarzutu z tego, że wprowadziły kogoś w błąd. |
|
Data: 2009-09-17 14:52:03 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
wombi pisze:
VoyteG pisze: Aż dziwne, że w ZUSie są krzesła dla interesantów, skoro ustawa o tym milczy. No i jak ktoś usiądzie na złamanym krześle i sobie złamie kark, to ZUS nie odpowiada za to, kto to bowiem widział, aby petent szedł do ZUSu sobie posiedzieć. Trzeba wpierw przeczytać Ustawę, a tam o siedzeniu w ZUSie nic nie ma. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 15:22:16 | |
Autor: wombi | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
wombi pisze: Uważasz więc, że urzędy zobowiązane są udzielać porad prawnych i ponoszą odpowiedzialność za ich treść? |
|
Data: 2009-09-17 15:26:17 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
wombi pisze:
Liwiusz pisze: Mogą nie udzielać, ale jeśli już to robią, to nie bez odpowiedzialności. Zresztą nie chodzi o jakieś porady prawne, tylko o informacje ściśle związane z działalnością danego urzędu. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 13:55:54 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Herald pisze:
Dnia Thu, 17 Sep 2009 04:41:37 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a): Pytanie jest proste, a Ty mącisz. I odpowiedź jeszcze nie padła. Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania. Załóżmy, że da się udowodnić - i co wtedy? Za błędy i niewiedzę "płaci się frycowe" - niestety, ale takie jest życie. A za udzielanie błędnych informacji frycowego nie ma? Nie można odwlekać pogrzebu zgodnie z formalnymi terminami KPA Co ma wspólnego z pochówkiem Kodeks Postępowania Administracyjnego? To, że nie można odwlekać pogrzebu, aż ZUS łaskawie odpowie na pytanie na piśmie. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 14:00:15 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania. Załóżmy, że da się udowodnić - i co wtedy? Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu. -- spp |
|
Data: 2009-09-17 05:13:34 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 14:00, spp <s...@op.pl> wrote:
Sprawa w sadzie juz byla i tam ZUS przyjal stanowisko, ze nie odpowiada za bledy pracownikow... |
|
Data: 2009-09-17 14:14:29 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu. Sprawa w sadzie juz byla i tam ZUS przyjal stanowisko, ze nie No to odwołanie, kasacja, Strasbourg i ... pogodzić się że świat nie jest idealny? -- spp |
|
Data: 2009-09-17 14:15:34 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
On 17 Wrz, 14:00, spp <s...@op.pl> wrote: O, to coś nowego w tym wątku. A co na to sąd? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 14:27:35 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:15:34 +0200, Liwiusz napisał(a):
VoyteG pisze: Facet pisze scenariusz na reportaż prasowy i dawkuje warianty :))) Skoro sprawa miał swój epilog w sądzie, to ciekawe dlaczego o tym nie napisał na samym początku :) |
|
Data: 2009-09-17 05:38:13 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 14:27, Herald <her...@onet.eu> wrote:
Mozna miec jeszcze bardziej absurdalne teorie i odczuwac dzieki nim ekstace wlasnej inteligencji, ale tylko osoba naprawde pojetna moze domyslec sie, ze rozmawialem z ta znajoma dzis i o tym mi opowiedziala Skoro sprawa miał swój epilog w sądzie, to ciekawe dlaczego o tym nie Dlatego, ze pytanie dotyczy zachowania w podobnych sytuacjach na przyszlosc, czyli co ma zrobic osoba, idac do takiego czy innego urzedu, w sytuacjach naglych i nie cierpiacych zwloki, by potem na skutek bledu urzedu nie poniesc szkody? Nie jest wtedy mozliwe formalne i pisemne zwrocenie sie o porade. Mozna zadac pytanie i oczekiwac na odpowiedz, bo trzeba szybko podjac dzialania. Jak mozna zabezpieczyc sie w takiej sytuacji, majac na uwage wydarzenia wyzej opisane? |
|
Data: 2009-09-17 14:39:42 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
On 17 Wrz, 14:27, Herald <her...@onet.eu> wrote: Jak zakończyła się sprawa sądowa? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 05:50:14 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 14:39, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
VoyteG pisze:
O sprawie dowiedziałem się dziś przy porannej kawie podczas rozmowy, wiec nie znam aż tak wszystkich szczegółów. Jednak dyskusja ciekawie się toczy, więc poproszę znajomą o możliwość przejrzenia dokumentacji i zamieszczę cytaty z uzasadnienia, ale jutro. |
|
Data: 2009-09-17 21:45:38 | |
Autor: mvoicem | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG wrote:
On 17 Wrz, 14:39, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: O rany, ale ty naprawdę dawkujesz. Nic to - przynajmniej z powyższego można domyślić się że znajoma przegrała :). p. m. |
|
Data: 2009-09-18 04:09:00 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 14:39, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Mam juz te materialy, ktore posiadala znajoma i zamieszcze ponizej kluczowe cytaty, aby miec lepsze rozeznanie w analizie tego przypadku. Czytajac, warto pamietac, ze znajoma ma przecietna wiedze prawna, wiec zamieszczone cytaty zawieraja potoczne uproszczenia, ale taki jest stan wiedzy osob, dla ktorych urzedy i zusy maja teoretycznie sluzyc... zatem kluczowe cytaty ze skargi zlozonej do sadu ==="zaskarzam decyzje... , poniewaz podczas zalatwiania sprawy zwiazanej z wyplaceniem zasilku po zmarlej mojej cioci, zostalam przez pracownika ZUS pania 'imie i nazwisko' wprowadzona w blad. Dnia <data> zmarla moja ciotka, ktora w chwili smierci nie byla ubezpieczona w zus i nie byla zarejestrowana jako bezrobotna. Nie miala swojej blisiej rodziny, ani nikogo poza mna. Od kilku lat byla na moim utrzymaniu. W chwili smierci bralam pod uwage pomoc Miejskiego Osrodka Opieki Spolecznej (MOPS). Aby poradzic sie w tej spawie, udalam sie do oddzialu ZUS. Tam zostalam skierowana do Wydzialu Zasilkow, gdzie pani <imie i nazwisko> zajela sie moja sprawa. Jasno wyjasnilam, ze ciocia w chwili smierci nie byla ubezpieczona ani zarejstrowana jako osoba bezrobotna. Pani <imie i nazwisko> po konsultacji z innym pracownikie Zus, powiedziala, ze jako osoba obca nie moge otrzymac zasilku pogrzebowego, natomiast moge otrzymac zwrot poniesionych kosztow zwiazanych z pogrzebem na podstawie rachunkow oraz zaswiadczenia z pracy, ze posiadam ubezpieczenie rentowe. Dopiero teraz, kiedy mialam zapewnione pokrycie ze strony ZUS, zajelam sie przygotowaniem pogrzebu. Pogrzeb odbyl sie i na drugi dzien pozbieralam wszystkie rachunki oraz zaswiadczenie z pracy i poszlam do ZUS. Tam na moj widok ta sama pani <imie i nazwisko> z usmiechem na twarzy przeprosila mnie informujac przy okazji, iz sie pomylila i ze w mojej sytuacji nie nalezy mi sie zwrot poniesionych kosztow. Pani <imie i nazwisko> przeprosila mnie, tlumaczac, ze pracuje dopiero dwa miesiace.. Gdyby nie to, ze pracownik ZUS wprowadzil mnie w blad, zajelabym sie pogrzebem zupelnie inaczej, bo moja ciocia bez zadnego problemu mogla zostac pochowana przez MOPS. Pracuje na stala umowe-zecenie i moje wynagrodzenie wynosi 850zl brutto, a 590 netto, dlatego nie stac mnie aby zaplacic za blad pracownika ZUS (koszty pogrzebu wyniosly 2660zl) koniec pisma, jakie do sadu zlozyla znajoma Dla lepszego zrozumienia, dodam, ze wtedy znajoma majac zapewnienie z ZUS umowila sie z zakladem pogrzebowym, ze odda te pieniadze gdy otrzyma obiecany zasilek z ZUS. Tak ustalono i doszlo do pogrzebu. ====Reakcja ZUS - cytat z pisma do Sadu ZUS wnosi o: 1/ oddalenie odwolania 2/ rozpoznanie sprawy pod nieobecnosc pelnomocnika organu retnowego W uzasadnieniu ZUS stwierdza, ze decyzja jest zasadna, bo zgodnie z prawem taki zasilek nie przysluguje i brak jest podstaw do przyznania (nie cytuje tego, bo jest to zrozumiale i nie budzi watpliwosci). Jednak ZUS ani slowem nie odniosi sie do zarzutow o wprowadzenie w blad przez pracownika ZUS, a to bylo przedmiotem skargi! ====Jedynym pismem z Sadu posiadanych aktach jest wezwanie skierowane do znajomej w celu przesluchania w charakterze strony w sprawie przeciw ZUS o zasilek pogrzebowy. Tez nie ma ani slowa, ze zakres sprawy dotyczy wprowadzenia w blad przez pracownika ZUS, a taka byla glowna tresc skargi! Podczas sprawy w sadzie znajoma uslyszala wywod prawny, ze ZUS - pracodawca, - nie odpowiada za bledy swoich pracownikow. Nie otrzymala zadnego pisma, ktore moglbym teraz zacytowac. |
|
Data: 2009-09-17 14:04:58 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Liwiusz pisze: Zatem nieprawdą jest opinia ZUSu, w której wypiera się odpowiedzialności za własnego pracownika? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 14:07:49 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:04:58 +0200, Liwiusz napisał(a):
Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu. A gdzie znalazłeś stanowisko ZUS dotyczące tej sprawy? I jaka to "opinia"? :))) |
|
Data: 2009-09-17 14:14:25 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Herald pisze:
Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:04:58 +0200, Liwiusz napisał(a): O tu: "ZUS wyparl sie odpowiedzialnosci za swa pracownice" -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 14:25:35 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:14:25 +0200, Liwiusz napisał(a):
Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.Zatem nieprawdą jest opinia ZUSu, w której wypiera się odpowiedzialności za własnego pracownika? Pytek (jego znajoma!!) otrzymał taką odpowiedź na piśmie ze strony ZUS? Czy tez to była luźna gadka z szeregowym pracownikiem ZUS? :)))) |
|
Data: 2009-09-17 14:08:06 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania. Załóżmy, że da się udowodnić - i co wtedy? A skąd ja mogę wiedzieć co jest prawdą? ZUS twierdzi jedno, znajoma przedpiścy coś innego. Jeżeli jest w stanie udowodnić, że ma rację to powinna wystąpić (w ostateczności) na drogę sądową. I tyle chciałem powiedzieć. :) -- spp |
|
Data: 2009-09-17 05:26:49 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 14:08, spp <s...@op.pl> wrote:
Liwiusz pisze:
Sprawa byla juz w sadzie i ZUS przyjal stanowisko, ze nie ponosi odpowiedzialnosci, za to co deklarowala pracownica. I mamy tu pewien paradoks, ze petent nieznajacy prawa zwraca sie do urzedu jakim jest ZUS i jest przez urzad wprowadzony w blad i ponosi konsekwencje. Jak moze zabezpieczyc sie na przyszlosc dowolny czlowiek, w podobnej naglej (np. pogrzeb) i uniemozliwiajacej oczekiwanie na odpowiedz sytuacji (np. pogrzeb) aby udajac sie do takiego czy innego urzedu, nie okazalo sie potem, ze ten urzad za nic nie ponosi odpowiedzialnosci, a ewidentna strate ma ten czlowiek? |
|
Data: 2009-09-17 14:37:21 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
ZUS twierdzi jedno, znajoma przedpiścy coś innego. Jeżeli jest w stanie Tak co do zasady czy też w tej sprawie? I mamy tu pewien paradoks, ze petent nieznajacy prawa zwraca sie do Żaden paradoks - od porad prawnych są zupełnie inne instytucje. A to, że została wprowadzona w błąd to wiemy tylko z jej oświadczenia. B Jak moze zabezpieczyc sie na przyszlosc dowolny czlowiek, w podobnej Tak ten świat jest zorganizowany - nie na wszystkim da się zarobić. -- spp |
|
Data: 2009-09-17 05:43:36 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 14:37, spp <s...@op.pl> wrote:
> Sprawa byla juz w sadzie i ZUS przyjal stanowisko, ze nie ponosi Ogolnie, ze pracownica moze mowic, a jesli przepisy stanowia inaczej, to ZUS nie odpowiada.
Watek dotyczy tylko niekompetencji i wprowadzenia w blad. Czu urzad i jego pracownicy nie ponasza odpowiedzialnosci za to co robia? |
|
Data: 2009-09-17 14:50:18 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
Watek dotyczy tylko niekompetencji i wprowadzenia w blad. Oczywiście, że ponoszą tylko trzeba to udowodnić - jakże inaczej? -- spp |
|
Data: 2009-09-17 05:59:18 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 14:50, spp <s...@op.pl> wrote:
> Watek dotyczy tylko niekompetencji i wprowadzenia w blad. Jak proponujesz udowodnic w tego typu sytuacjach, gdy nie jest mozliwe wystapienie pisemne, bo trzeba dzialac "bez zbednej zwloki"? Jak sie maja przygotowac inne osoby, w sytuacjach takich i bardzo podobnych, udajac sie do urzedu, by potem wyciagac kosekwencje prawne z uzyskanych tam informacji? |
|
Data: 2009-09-17 15:00:45 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
Jak proponujesz udowodnic w tego typu sytuacjach, gdy nie jest mozliwe Nie wiem - może zwrócić się do prawnika? W końcu urząd jest stroną w takim postępowaniu. :) -- spp |
|
Data: 2009-09-17 15:14:27 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
VoyteG pisze: A jak prawnik źle doradzi? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 15:16:55 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Nie wiem - może zwrócić się do prawnika? W końcu urząd jest stroną w takim postępowaniu. :) A jak prawnik źle doradzi? To niech szuka lepszego. :) -- spp |
|
Data: 2009-09-17 15:24:30 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Liwiusz pisze: A skąd ma wiedzieć, że źle doradził? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 15:28:28 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Nie wiem - może zwrócić się do prawnika? W końcu urząd jest stroną w takim postępowaniu. :) Niech poszuka trzeciego? -- spp |
|
Data: 2009-09-17 15:33:02 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Liwiusz pisze: Acha. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-18 10:08:11 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 15:24:30 +0200, Liwiusz napisał(a):
Nie wiem - może zwrócić się do prawnika? W końcu urząd jest stroną w takim postępowaniu. :) Weź i odstaw to ścierwo które palisz, bo to kijowy towar, z tego co widać po twoich postach. Zmień dostawcę. |
|
Data: 2009-09-18 10:17:36 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Herald pisze:
Dnia Thu, 17 Sep 2009 15:24:30 +0200, Liwiusz napisał(a): Czego nie rozumiesz? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-18 10:43:13 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Fri, 18 Sep 2009 10:17:36 +0200, Liwiusz napisał(a):
A skąd ma wiedzieć, że źle doradził?To niech szuka lepszego. :)Nie wiem - może zwrócić się do prawnika? W końcu urząd jest stroną w takim postępowaniu. :)A jak prawnik źle doradzi? ROTFL - zerknij do lustra i postaw to pytanie :)) Pieniaczysz po prostu w tym wątku i tyle. |
|
Data: 2009-09-18 10:54:22 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Herald pisze:
Dnia Fri, 18 Sep 2009 10:17:36 +0200, Liwiusz napisał(a): Do pieniaczenia bardziej mi pasuje przychodzenie do ZUSu po zasiłek pogrzebowy z prawnikiem - "bo ZUS może oszukać". A może to jakaś urzędofobia? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-18 10:21:25 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
VoyteG pisze: Co to znaczy, że urząd "jest stroną"? Urząd ma wykonywać swoje ustawowe zadania, a nie szukać haka na petentów, aby później móc się wykręcić ze swoich obowiązków. Obywatel powinien mieć prawo spytać się w urzędzie na temat procedur i przepisów, które są w danych sprawach stosowane i powinien uzyskać prawidłową odpowiedź. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-18 15:43:04 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Nie wiem - może zwrócić się do prawnika? W końcu urząd jest stroną w takim postępowaniu. :) No i spytał i uzyskał określone informacje. A teraz niech przekona sąd że naprawdę o to pytał. Przecież sam autor wątku pisze o stresie, obciążeniu związanym ze śmiercią bliskiej osoby, pośpiechu. Czy to naprawdę nie są wystarczające powody aby poprosić kogoś o pomoc? Np. prawnika? Przepis jest jednoznaczny, każdy mógł zauważyć że zwrot kosztów się nie należy. Nie mam powodu aby nie wierzyć petentce ale też nie mam żadnych powodów aby jej wierzyć. Trudno użyć innego sformułowania jak nieporozumienie, choć pewnie obie strony pozostaną i tak przy swoim zdaniu. -- spp |
|
Data: 2009-09-18 15:46:16 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Liwiusz pisze: Wydaje mi się, że wnosisz do dyskusji niepotrzebne problemy. Nikt tutaj nie pyta się jak udowodnić taki błąd. Zresztą w tej sprawie sam ZUS nie wypiera się go przed sądem, a jedynie twierdzi, że nie ponosi za niego odpowiedzialności. wątku pisze o stresie, obciążeniu związanym ze śmiercią bliskiej osoby, Chyba pomylił Ci się urzędnik z petentem. powodów aby jej wierzyć. Trudno użyć innego sformułowania jak Można to nazwać nieporozumieniem. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-18 16:11:52 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Zresztą w tej sprawie sam ZUS nie wypiera się go przed sądem, a jedynie twierdzi, że nie ponosi za niego odpowiedzialności. Hmm, autor wątku wspomniał jedynie, że ZUS nie odniósł się do tej sprawy a jedynie 'znajoma usłyszała wywód prawny, że ZUS nie odpowiada za swoich pracowników". Czy tak rzeczywiście było czy też jest to tylko rozumienie wywodu przez petentkę? Znowu brak jednoznacznej odpowiedzi. Nie mam powodu aby nie wierzyć petentce ale też nie mam żadnych Nie. Urzędnik ma swoją wersję, petentka swoją. Obie strony będą przekonywac do swoich racji. Można to nazwać nieporozumieniem. Zgda. :) -- spp |
|
Data: 2009-09-18 16:20:09 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Można to nazwać nieporozumieniem. Po namyśle stwierdzam, że to nie jest nieporozumienie. Nieporozumienie jest wtedy, kiedy jedna ze stron powiedziała co innego, a druga zrozumiała co innego. Tutaj sprawa (teoretycznie) jest jasna - urzędniczka wprowadziła w błąd. Nikt tu nikogo źle nie zrozumiał. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-18 16:26:09 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Po namyśle stwierdzam, że to nie jest nieporozumienie. Nieporozumienie jest wtedy, kiedy jedna ze stron powiedziała co innego, a druga zrozumiała co innego. Tutaj sprawa (teoretycznie) jest jasna - urzędniczka wprowadziła w błąd. Teoretycznie to petentka może ... konfabulować - prawda? Urzędniczka też. Po namyśle stwierdzam że ... nie nam rozstrzygać ten spór. Urzędnicy ZUS na pewno ponoszą odpowiedzialność za swoje wypowiedzi i z tym chyba oboje się zgodzimy. :) -- spp |
|
Data: 2009-09-18 16:27:38 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Liwiusz pisze: Skoro tak, to znaczy, że na rozmowę z urzędnikiem nie trzeba brać prawnika, jak twierdziłeś, a co najwyżej dyktafon, zgadza się? :) -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-18 16:29:20 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Skoro tak, to znaczy, że na rozmowę z urzędnikiem nie trzeba brać prawnika, jak twierdziłeś, a co najwyżej dyktafon, zgadza się? :)A po co dyktafon - sąd może przyjąć bądź odrzucić taki dowód. :) A po co chodzić z prawnikiem do ZUS - niczego takiego nie twierdziłem? Twierdziłem, że warto zapytać jakiegoś prawnika, niekoniecznie miał pośredniczyć/świadkować w ZUS. :) -- spp |
|
Data: 2009-09-21 03:28:09 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 18 Wrz, 16:29, spp <s...@op.pl> wrote:
Twierdziłem, że warto zapytać jakiegoś prawnika, niekoniecznie miał Przypomniec warto, ze znajoma spytala sie urzedniczki i otrzymala jednoznaczna odpowiedz zadajac standardowe pytanie. Czy sugerujesz, ze zadajac dowolne pytanie przed jakimkolwiek urzedem, petent powinien udac sie do prawnika? |
|
Data: 2009-09-21 12:41:27 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
On 18 Wrz, 16:29, spp <s...@op.pl> wrote: A jednocześnie działała w pośpiechu i zdenerwowana, ale doskonale pamięta o co pytała i jaką odpowiedź uzyskała. Czy sugerujesz, ze zadajac dowolne pytanie przed jakimkolwiek urzedem, Hmm, niekoniecznie , ale w podbramkowej sytuacji tak. Poza tym - pisać. -- spp |
|
Data: 2009-09-21 12:50:42 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
VoyteG pisze: Coś dziwnego jest w tym? Czy sugerujesz, ze zadajac dowolne pytanie przed jakimkolwiek urzedem, I czekać z pogrzebem, aż ZUS odpowie? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-21 12:53:51 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
Hmm, niekoniecznie , ale w podbramkowej sytuacji tak. Cóż, wydaje mi się że dalszy ciąg będzie zwykłym trollowaniem. Dla mnie EOT. -- spp |
|
Data: 2009-09-21 12:55:39 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Liwiusz pisze: Trollowaniem było wymyślanie przeszkód, których w rzeczywistości nie było (czyli twierdzenie, że będzie problem z udowodnieniem tego, co urzędniczka powiedziała, gdy tymczasem wątkotwórca o takim problemie nie pisał i nie oczekiwał na ten temat porady). -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-21 03:24:34 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 18 Wrz, 16:26, spp <s...@op.pl> wrote:
Przypomne, ze urzedniczna "przeprosila" za to ze sie pomylila... |
|
Data: 2009-09-21 12:42:48 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
VoyteG pisze:
Teoretycznie to petentka może ... konfabulować - prawda? Urzędniczka też. No i? Czy to dowód na przyznanie się do winy? Wielokrotnie stosuję ten numer wiedząc nawet że klient nie ma racji. -- spp |
|
Data: 2009-09-21 12:48:52 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
VoyteG pisze: Czy uważasz, że mamy tutaj taką sytuację? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-21 12:50:03 | |
Autor: spp | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Liwiusz pisze:
No i? Czy to dowód na przyznanie się do winy? Wielokrotnie stosuję ten numer wiedząc nawet że klient nie ma racji. A jaką mamy tutaj? Znamy relację jednej strony.:( IMHO dobrze, że urzędniczka przeprosiła i tyle. -- spp |
|
Data: 2009-09-21 12:54:29 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Liwiusz pisze: I na tej podstawie dyskutujemy. Jeśli zatem mówi się, że pracownica nie wypiera się swoich słów, a jedynie ZUS nie bierze za nie odpowiedzialności, to problemem jest wykazanie, że ZUS jednak odpowiedzialność za to ponosi, a nie udowadnianie faktu, co urzędniczka powiedziała, albo czego nie powiedziała, bo to nie stanowi istoty problemu.
Jak na razie nikt nie neguje faktu, że źle poinformowała, i tego należy się trzymać, a nie niepotrzebnie mnożyć problemy teoretyczne ponad potrzebę. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 14:53:59 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
VoyteG pisze: Ktoś twierdził, że nie trzeba? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 14:15:05 | |
Autor: Liwiusz | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
spp pisze:
Liwiusz pisze: Z postu wynika, że ZUS nie wypiera się tego, że pracownica źle powiedziała, a tylko nie bierze za nią odpowiedzialności. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-17 14:06:08 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:55:54 +0200, Liwiusz napisał(a):
Pytanie jest proste, a Ty mącisz. I odpowiedź jeszcze nie padła. Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania. Załóżmy, że da się udowodnić - i co wtedy? To sobie zakładaj dalej :) Za błędy i niewiedzę "płaci się frycowe" - niestety, ale takie jest życie. Powiedz to dziesiątkom tysięcy przedsiębiorców którzy na ówczesne czasy, w oparciu o odpowiedzi pracowników ZUSu "zawieszali DG" :))) - Nawet był taki kod przerwy w ubezpieczeniu :)) Nie przeszkadzało to sądom na hurtowe orzekanie "zaległości w składkach" :))) To, że nie można odwlekać pogrzebu, aż ZUS łaskawie odpowie na pytanie na piśmie. To wystąp z pytaniem na piśmie do ZUSu czy masz obowiązek podlegania pod ubezpieczenia społeczne bo rozpocząłeś prowadzenie DG. Przecież gdyby był jakiś niunas w interpretacji to rozumiałbym występowanie o pisemną interpretację. Ale tu jest sprawa banalnie prosta - jest JASNO i CZYTELNIE uściślone komu przysługuje zasiłek pogrzebowy z ZUS. I bynajmniej nie ma tam ciotek, wujków, kumów i innej maści dalszych członków "rodziny". |
|
Data: 2009-09-17 14:24:39 | |
Autor: zly | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 04:41:37 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
Tyle, ze znajoma uslyszala cos innego. Pracownica ZUS wiedziala, ze ta idz do niej jeszcze raz na rozmowe, tym razem z dyktafonem. Poprawadz ja tak by ponownie sie przyznala - bedziesz mial jakis tam dowod, potem jak sie nie uda z zusem, to moze da rade ja cywilnie pozwac -- marcin |
|
Data: 2009-09-17 05:29:16 | |
Autor: VoyteG | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
On 17 Wrz, 14:24, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
A u nas w kraju, to nie okaze sie, ze dyktafon bez homologacji itp. |
|
Data: 2009-09-17 14:52:33 | |
Autor: zly | |
Odpowiedzialnosc pracownika ZUS | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 05:29:16 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
A u nas w kraju, to nie okaze sie, ze dyktafon bez homologacji itp. moze sie okazac :) to sad uznaje co bedzie dowodem . ale lepiej cos miec niz nie miec nic -- marcin |
|