Data: 2009-12-02 23:32:05 | |
Autor: yarcioo | |
Odpowiedzialność producenta programu Su biekt GT za błędy po aktualizacji | |
Mam program Subiekt GT firmy InsERT.
Mam wykupiony abonament roczny an ulepszenia. Pracuję na wersji 1.20. Wszystko dziala jak należy. Producent przysyła płytę z "ulepszeniem" 1.21 w ramach wykupionego rocznego abonamentu. Wgrywam "ulepszenie", pracujemy dwa tygodnie. Przychodzi koniec miesiąca. Wykonuję w programie zestawienia, które pokazują bzdurne wyniki na ekranie i zupełnie inne, też bzdurne na wydruku. Te zestawienia to podstawa w naliczaniu wynagrodzeń w mojej firmie. Ich dysfunkcja naraża mnie na straty, paraliżuje pracę firmy. Zwracam się do producenta - InsERT. Ten twierdzi, że wie o tym i pracuje nad popraiweniem tego w kolejnym "ulepszeniu", które ukaże się w nieokreślonym terminie. Dowiaduję się od informatyka, że problem mozna łatwo i szybko rozwiązać przy pomocy "zestawienia własnego" i że on może to napiesać za 500 zł i program będzie liczył i pokazywał prawidłowo. Mówię o tym producentowi i proszę aby mi napisal takie zestawienie, skoro miałem dobrze a po ich "ulepszeniu" sie popsuło. Producent odsyła mnie do informatyka, bo InsERT nie pisze takich zestawień na indywidualne zyczenia klientów. Mówię im, że było dobrze, zepsuli, powinni naprawić. Oni mają mnie w dupie. Czy mam jakies szanse w sądzie z taką sprawą? |
|
Data: 2009-12-02 18:34:31 | |
Autor: witek | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
yarcioo wrote:
Nie masz. Bo żaden informatyk nie bierze odpowiedzialności za to co napisał. |
|
Data: 2009-12-03 14:58:25 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Dnia Wed, 02 Dec 2009 18:34:31 -0600, witek napisał(a):
Czy mam jakies szanse w sądzie z taką sprawą? ROTFL Zajebsite :)) Rozumiałbym programy freeware - że autor robi coś, uczy się przy tym i udostępnia sofcik kto tylko chce go używać. Ale skoro ktoś zajmuje się "zawodowo" tworzeniem konkretnych aplikacji - to ni chuja - musi ponosić odpowiedzialność za swoje "coś". Wszak bierze za to kasę!! Dlaczego twoim zdaniem programiści nie ponoszą odpowiedzialności, a np. taki piekarz już ponosi? Hydraulik tez ponosi..... co to kurwa za kolejne święte krowy?? |
|
Data: 2009-12-03 16:14:03 | |
Autor: Piotrek | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Herald wrote:
Ale skoro ktoś zajmuje się "zawodowo" tworzeniem konkretnych aplikacji - to No przecież masz wybór. Jeśli taka ("as is") licencja Ci nie pasuje, to możesz nie używać. Piotrek |
|
Data: 2009-12-04 14:08:36 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Dnia Thu, 03 Dec 2009 16:14:03 +0100, Piotrek napisał(a):
Herald wrote: I jesteś pewien że z treścią "licencji" zapoznasz się przed ZAKUPEM tego programu - tak? No do jasnej cholery: - kupiłem program w 2005r. - co jakiś okres jest PŁATNY upgrade - w międzyczasie wypuszczają service-packi które "naprawiają błędy". Po jednym z takich service-pack okazało się że spierdolili naliczanie nadgodzin i pracownik który miał nadgodziny "50%" i "100%" naliczało podwójnie. W takim przypadku od "producenta" nie da się wyegzekwować "poniesionych strat", które powstały w wyniku POPEŁNIONEGO przez niego błędu? Program poprawnie naliczał nadgodziny do czerwca, w lipcu i sierpniu naliczył źle, we wrześniu "wykryłem" ten błąd bo było mniej nadgodzin u pracowników. Jeżeli w takich przypadkach nie można egzekwować od producenta "strat", to zaiste - po co i za co im płacić - należałoby korzystać z crackowanych wersji i tyle. No bo kurwa generalnie to nie ma się gwarancji i taki producent może w ogóle spierdolić program i będzie on zwykłym kalkulatorem a nie np. "Kadrami i Płacami". |
|
Data: 2009-12-04 19:52:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
On Fri, 4 Dec 2009, Herald wrote:
Dnia Thu, 03 Dec 2009 16:14:03 +0100, Piotrek napisał(a): Równie dobrze możesz narzekać, że kupiłeś "garnek do wszystkiego" za jedyne 7000 zł i Ci nie pasuje. Konsumenci są przed tym chronieni, przedsiębiorca nie. IMVHO - jak jest to krytyczny program, to jednym z krytycznych warunków zakupu jest zapoznanie się (wcześniej) z licencją. W takim przypadku od "producenta" nie da się wyegzekwować "poniesionych Nie krzycz na nas... Sam stwierdzasz fakt. Mniej więcej tak samo, jak ci co kupili "opcje eksportowe" kiedy dolar stał po 2,01 zł. Jeżeli w takich przypadkach nie można egzekwować od producenta "strat", to A tego nie wolno - nie chcesz płacić, masz nie korzystać w ogóle. Goto sejm.gov.pl - nie *my*! (to wyżej to moje zdanie "jak jest", a nie stwierdzenie "tak ma być", to inna sprawa). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-04 00:34:09 | |
Autor: Yarcioo | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Herald pisze:
Dnia Wed, 02 Dec 2009 18:34:31 -0600, witek napisał(a): Będą ponosić odpowiedzialność przed wolnym rynkiem. Ja od teraz wszędzie, głośno będe opowiadał o swoich doświadczeniach z Insertem. A może kiedys powstanie jakaś organizacja testująca i certyfikująca jakość programów. -- Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce. |
|
Data: 2009-12-04 01:36:02 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
On Thu, 3 Dec 2009, Herald wrote:
Dlaczego twoim zdaniem programiści nie ponoszą odpowiedzialności, a np. Piekarz ponosi, jeśli naruszy jakieś przepisy. Dajmy na to - żywność. Art.70 KW Sprzęt: art.71 KW. "Odpowiedzialność za produkt niebezpieczny", KC. Ale co mu zrobisz za wypieczenie "koszyka okolicznościowego", przy którym w pisemnej umowie nie ma nic o jadalności? ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-04 14:15:59 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Dnia Fri, 4 Dec 2009 01:36:02 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
Dlaczego twoim zdaniem programiści nie ponoszą odpowiedzialności, a np. Umowa to świadome zawarcie przez dwie strony. W przypadku "licencji" - potrafisz pokazać mi taka licencję przed zakupem programu? No i zauważ że w PIERWOTNEJ wersji program działał poprawnie - jednak po "dłubaniu" w nim przez producenta - traci swoją funkcjonalność. No chyba do kurwy nędzy ten ktoś wyrządził "szkodę" - tak czy nie? Za zdupczenie czegoś chyba ponosi się odpowiedzialność? Jeżeli nie - to gdzie tu "sprawiedliwość społeczna" i równo uprawienie? Jeżeli tapeciarz źle położy tapetę w jednym pokoju a wcześniej położył dobrze - też nie poniesie odpowiedzialności? Poniesie. To samo inne grupy zawodowe - dlaczego producent oprogramowania jet ponad prawem? I nie wyskakujcie z tekstami - "nie musisz korzystać z tego programu", bo to jest żenujące i kompletnie pozbawione sensu stwierdzenie. Program działa ale na pewnym etapie "modernizacji" przez producenta który popełnił błędy - wynikają wprost wymierne i policzalne straty. |
|
Data: 2009-12-04 19:46:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
On Fri, 4 Dec 2009, Herald wrote:
Umowa to świadome zawarcie przez dwie strony. Akceptacja zastanej oferty to również umowa. Fakt bezwarunkowości oferty jest bez znaczenia: jak ktoś wystawi na allegro towar za xx zł, to mogę kliknąć. Albo nie. I na tym wybór się (może) kończy(ć). W przypadku "licencji" - A licencję owszem, przed zakupem się czyta - z okazji "opakowania" licencji na MS-Windows Microsoft wprowadził możliwość zwrotu programu pod warunkiem "niezwłocznie po zapoznaniu się z licencją, bez instalowania" - właśnie z tego powodu, żeby dało się "przeczytać bez zakupu", nie wiedziałeś? No i zauważ że w PIERWOTNEJ wersji program działał poprawnie - jednak po Zależy, czy Cię zmusił do instalacji tej "szkody" i jak było z warunkami odpowiedzialności za nią. W odróżnieniu od przypadku, kiedyś ktoś zamontuje zębatkę która rozwali przekładnię, szkoda w programie jest odwracalna: można go reinstalować bez poprawki. A pytanie o szkodę w *danych* zależy chyba od umowy, jednak. Jakby z samego faktu zakupu programu wynikać miała odpowiedzialność licencjodawcy za szkody w danych, to MS$ mógłby już nie istnieć ;) Jeżeli nie - to gdzie tu "sprawiedliwość społeczna" i równo uprawienie? Nie ma. Jednocześnie ustawa prawo autorskie jest rzadkim (jedynym?) przykładem "rozsądnego" obowiązku wyrównywania szkód w drugą stronę, w postaci wielokrotności szkody (tapieciarz najwyżej wywalczy 100% należnego wynagrodzenia, a nie 200% czy 300%). Trzeba mieć świadomość, że "twór" w postaci programu z mocy prawa jest wyłącznie utworem i niczym więcej - jak już ktoś powołał się na przykład obrazu, podoba się albo nie ;) Cała reszta wynika WYŁACZNIE w umowy. Być może udałoby się jeszcze coś wyrwać z "deklaracji" wyrażonych w reklamie, w ofertach czy w inny sposób, ale IMVHO - przynajmniej jak na dziś - niczym więcej. Może ktoś wprowadzi "normy na oprogramowanie" - bo niby jak INACZEJ "zmierzyć" prawidłowość produktu - i odpowiedzielaność producenta będzie zależała od tego, czy deklaruje zgodność z którąś normą. BTW: Na razie to są tylko mylące normy ISO900*, nie pociągające za sobą *żadnych* zobowiązan co do jakości (wbrew nazwie, bo powinny się nazywać "normami na świadomość producenta czy wypuszcza buble" ;)) Jeżeli tapeciarz źle położy tapetę w jednym pokoju a wcześniej położył Nie jest "ponad" - pytasz, dlaczego "prawo stawia go ponad innymi producentami" :D On jest "*W* prawie"... I nie wyskakujcie z tekstami - "nie musisz korzystać z tego programu", bo Ale tu jest grupa .prawo, a nie grupa .logika Jakby się bardzo nie irytować, TO SAMO dotyczy różnych innych przypadków. Dajmy na to - taki konsument. Prawo na niego chucha, dmucha, chroni, zwracać pozwala i tak dalej. Ale jak w rachubę wchodzi prawo autorskie, to leży i kwiczy - jeśli wcześniej nie zadbał o WYRAŹNĄ zgodę fotografa na to że "dostanie negatywy" (w przypadku zdjęć cyfrowych - RAW bądź nawet tylko JPG), to może sobie... No może. Nic nie zrobi - przepis szczegółowy, przepraszam bardzo, "mam taką politykę że nie wydaję". Dodatkowe odbitki po 35 zł, po 3 latach od ostatniego zakupu negatywy wyrzucam, RAW+JPG kasuję i szanowny klient mnie może - zero pola manewru, nieraz było :] Program działa No, irytację rozumiem. Kierujesz ją w złą stronę - z sugestią że "stoi ponad prawem". Prawo jest jaki jest, bo pewnie z 200 lat potrzebuje żeby się dostosować do potrzeb odbiorcy :> (od strony twórcy się dostosowało, z pytaniem "czy aby nie za bardzo" włącznie). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-04 00:30:08 | |
Autor: Yarcioo | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
witek pisze:
yarcioo wrote: Bierze. Jeśli program napisany jest na zlecenie. Rozmawiałem z prawnikiem. Inaczej jest gdy kupujesz licencję na to co już zostało stworzone i jest jakie jest. Ale i tu prawnik mógłby sobie poużywać, bo produkt powinien funkcjonowac zgodnie z dokumentacją i dawać opisane w niej wyniki, szczególnie w sytuacji gdy w kolejnych wersjach funkcjonuje inaczej. -- Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce. |
|
Data: 2009-12-04 01:30:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
On Wed, 2 Dec 2009, witek wrote:
yarcioo wrote: Y tam. Większym firmom się zdarza, o ile wiem niejaki Digital dla systemu VMS ograniczał sumę wszelkich roszczeń na 1 000 000 $$, zdaje się Compaq (jak wykupił) zasadę zachował, co z HP nie sprawdzałem (oczywiście to było z wymogiem umowy supportowej i tak dalej, ale ujęte w ogólnych warunkach sprzedaży). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-02 23:52:38 | |
Autor: Filip Ozimek | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
yarcioo pisze:
Czy mam jakies szanse w sądzie z taką sprawą? A co jest w umowie licencyjnej na ten temat? Zapewne coś o prostowaniu bananów. -- Filip. |
|
Data: 2009-12-03 09:50:02 | |
Autor: Henry(k) | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Dnia Wed, 02 Dec 2009 23:52:38 +0100, Filip Ozimek napisał(a):
A co jest w umowie licencyjnej na ten temat? Zapewne coś o prostowaniu bananów. A można tak wykluczyć wszelką odpowiedzialność? Fakt że yarcioo sam jest sobie winien - środowisko testowe to podstawa. Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-12-04 00:23:20 | |
Autor: Yarcioo | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Henry(k) pisze:
Dnia Wed, 02 Dec 2009 23:52:38 +0100, Filip Ozimek napisał(a):Prawnik mówi, że utwory nie mają wad, a program komputerowy to utwór właśnie i że to "co poeta mial na myśli" nie musi być zgodne z moimi oczekiwaniami. :) Pozostaje tylko liczyć na zwykłą kupiecką uczciwość, troskę o klienta, poczuwanie się do odpowiedzialności za jakośc produktu, a tej firmie juz napewno na tym nie zależy, bo w SA to się nacisk kładzie na wynik finansowy a nie na zadowolenie klienta. Środowisko testowe? Firma pracuje na okrągło. Używa tez programu Gratyfikant GT, który pracuje na tej samej bazie z Subiektem GT. W wersji 1.20 Gratyfikant GT źle naliczał wypłaty i obiecano że w wersji 1.21 problem będzie rozwiązany. I tak przezornie nie instalowaliśmy od razu 1.21 tylko dopiero po ukazaniu się SP1 do tej wersji. Instalacja nowej wersji modyfikuje bazę, tak że nie ma możliwości pracy na tej bazie wersją poprzednią. Co da środowisko testowe? Kto i co ma testować? A może znasz jakiś program, którego producent poczuwa się do odpowiedzialności za wyniki jego działania? Bo w Insercie to kiedys na infolinii kadrowej powiedzieli, jak zapytała czy deklaracja będzie napewno dobrze obliczona - "dla pewności niech pani sprawdzi na kalkulatorze". -- Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce. |
|
Data: 2009-12-04 09:54:34 | |
Autor: Damian | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Yarcioo pisze:
A może znasz jakiś program, którego producent poczuwa się do odpowiedzialności za wyniki jego działania? Ja znam. ERP firmy, w której pracuje. Jeśli program działa źle, reaguje od razu, mimo, iż w umowach mam napisane, że mamy 48h na reakcję. Jeśli natomiast wychodzi zepsuta wersja. Programiści tego samego dnia wypuszczają poprawkę (ewentualnie dzień później) Akurat jestem wdrożeniowcem Kadr i Płac, więc działam w Twoim obszarze. Jednak naszego programu nie dostaję sie "z gazeta prawną" wiec pewnei jaka cena, taka obsługa. -- Damian |
|
Data: 2009-12-04 18:28:56 | |
Autor: Henry(k) | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Dnia Fri, 04 Dec 2009 00:23:20 +0100, Yarcioo napisał(a):
A może znasz jakiś program, którego producent poczuwa się do odpowiedzialności za wyniki jego działania? Znam bo akurat to moja praca - także ratowanie klienta w takich sytuacjach kryzysowych... ale klient za to płaci (płatna instalacja programu u klienta trwa pół roku - to takie drobiazgi jak awaryjny raport możemy mu potem zrobić za darmo)... Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-12-04 20:07:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
On Fri, 4 Dec 2009, Yarcioo wrote:
Henry(k) pisze: Tak. Firma pracuje na okrągło. "Na okrągło"? Znaczy jest w tych, które pracują 24x7 (niektórzy z rozpędu piszą 24x7x367 ;))? No to ci właśnie mają środowiska testowe, a nawet dwa (to drugie nazywane "weryfikacją jakości" lub "zapewnieniem jakości"). Oddzielne, na które "wpuszcza się" kopię danych produkcji, robi "zwyczajne" operacje, przestawia danę na najbliższy koniec miesiąca, robi operacje, patrzy, co i kiedy wybucha... Instalacja nowej wersji modyfikuje bazę, tak że nie ma możliwości pracy na tej bazie wersją poprzednią. Że dane "się wysypią". Na teście. Kto i co ma testować? Kto - testerzy, mogą być (okresowo i naprzemiennie) wybierani spośród korzystających, co - funkcje programu. I z tego co wiem, przy naprawdę "krytycznych" systemach tak się właśnie robi - niezależnie od wszelkich obietnic producentów oprogramowania, gwarancji, serwisów i wysokości kar umownych. A może znasz jakiś program, którego producent poczuwa się do odpowiedzialności za wyniki jego działania? Pewnie z powodu j.w. jest j.w. (użyszkodnicy mają kopię "test" i kopię "quality assurance" oraz tzw "politykę" pt "żadna zmiana nie wchodzi przed kompletem łącznych testów, obejmujących przełomy miesięcy i lat"). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-03 23:58:40 | |
Autor: Yarcioo | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Filip Ozimek pisze:
yarcioo pisze:jeden punkt, w którym kilka razy przwija się "Licencjodawca nie ponosi" itp. -- Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce. |
|
Data: 2009-12-04 10:20:52 | |
Autor: Herald | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Dnia Thu, 03 Dec 2009 23:58:40 +0100, Yarcioo napisał(a):
jeden punkt, w którym kilka razy przwija się "Licencjodawca nie ponosi" itp.^^^^^^^^^^^^^ jest tożsamy z *producentem oprogramowania*? |
|
Data: 2009-12-04 17:36:51 | |
Autor: Yarcioo | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Herald pisze:
Dnia Thu, 03 Dec 2009 23:58:40 +0100, Yarcioo napisał(a): Jest napisane na początku InsERT SA zwany dalej Licencjodawcą. -- Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce. |
|
Data: 2009-12-04 19:16:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
On Fri, 4 Dec 2009, Herald wrote:
Dnia Thu, 03 Dec 2009 23:58:40 +0100, Yarcioo napisał(a): Zasadniczo to zazwyczaj mamy do czynienia z odpowiedzialnością sprzedawcy. Odpowiedzialnośc producenta będzie wynikała z jego umowy ze sprzedawcą: jak sklep będzie sprzedawał "przeterminowane" odpady pieczywa przeznaczone na paszę jako chleb, to przecież nie wina producenta. Oczywiście jak sprzedawca sprzedaje coś, co dostawca ZADEKLAROWAŁ mu jako chleb, to są podstawy do rozglądania się za dostawcą (a być może dalej i producentem). W przypadku oprogramowania, usiłując znaleźć analogię, znajdziemy że to właśnie licencjodawca jest "odpowiedzialny" - niezależnie, czy to producent czy inna osoba (której właściciel PA być moze powierzył licencjonowanie, a ten wersję testową puścił jako "użytkową" dla przykładu). Dwu różnych kupujących mogło TEN SAM produkt kupić na różnych warunkach, z różną licencją, "odpowiedzialnośc za produkt" będzie różna :) (widać, że to nie producent się liczy). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-03 01:31:19 | |
Autor: Bar Naba | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt G T za błędy po aktualizacji | |
On 2 Gru, 23:32, yarcioo <yaec...@wp.pl> wrote:
Mam program Subiekt GT firmy InsERT. Ciekawe, żeby od razu do sądu. BTW informatyk chyba nie chce tego zrobić bo dał cenę zaporową przynajmniej 2x wyższą od średniej za zestawienie, na forum.idg.pl jest kilka miłych osób które mogą pomóc. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-12-03 11:14:19 | |
Autor: ikarek | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Użytkownik "Bar Naba" <24barnaba@gmail.com> napisał w wiadomości news:1b0f7969-e1c9-4f46-8ff9-f71f00de8d35r24g2000yqd.googlegroups.com...
Ciekawe, żeby od razu do sądu. BTW informatyk chyba nie chce tego zrobić bo dał cenę zaporową przynajmniej 2x wyższą od średniej za zestawienie, na forum.idg.pl jest kilka miłych osób które mogą pomóc. -- - Ja wiem czy zaporową?... takie zestawienie, żeby było dobre, wymaga pewnie całego dnia pracy - odejmij vat i podatek, to za dużo nie zostanie :) Mieszkam w "Polsce powiatowej" i robię podobne rzeczy za 800-1000 zł netto, co i tak oznacza cenę 2-3 razy niższą niż u producenta. |
|
Data: 2009-12-04 01:37:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt G T za błędy po aktualizacji | |
On Thu, 3 Dec 2009, Bar Naba wrote:
[...BTW: dużo cytatu...] BTW informatyk chyba nie chce tego zrobić bo dał cenę zaporową A skąd wiesz, że on ma chęć ujawniać kolejnej osobie zestawienie płac w firmie? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-04 17:53:35 | |
Autor: Yarcioo | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 3 Dec 2009, Bar Naba wrote: Zestawienie można napisać bez bazy klienta, z dla od klienta i przekazać je w pliku tekstowym, aklient moze je sobie zaczytać do programu. Tylko że to powinien zrobić producent jako tymczasowe szybkie rozwiązanie problemu. Ale Insert ma klientów w dupie. Tak mi powiedział pracownik tej firmy przez telefon, oczywiscie ładnie bez użycia słowa dupa. -- Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce. |
|
Data: 2009-12-03 04:15:10 | |
Autor: frank.castle0407@googlemail.com | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt G T za błędy po aktualizacji | |
A moze da sie zdowngrade'owac do wersji 1.20 i poki co pracowac, zeby
nie tracic czasu? |
|
Data: 2009-12-04 00:41:45 | |
Autor: Yarcioo | |
Odpowiedzialnos'c' producenta progr amu Subiekt GT za b?e;dy po aktualizacj i | |
frank.castle0407@googlemail.com pisze:
A moze da sie zdowngrade'owac do wersji 1.20 i poki co pracowac, zebyNie moz.na. Na zmodyfikowanej bazie pracowa?y przez ponad tydzien' dwa programy, przyby?o mnóstwo danych, a poprzednia wersja nie bedzie dzia?ac na tej bazie. -- Darmo sie; poce;, aby dotrzymac' kroku epoce. |
|
Data: 2009-12-03 07:41:59 | |
Autor: Marcin | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt G T za błędy po aktualizacji | |
Użytkownik "yarcioo" <yaecioo@wp.pl> napisał w wiadomości news:hf6q1u$2ml$1atlantis.news.neostrada.pl... Mam program Subiekt GT firmy InsERT. Z subiektem i insertem też długo walczyłem - jak dla mnie mało wiarygodna firma. Mi subiekt i kasiarz nie współpracował z kasą - do tej pory zreszto nie współpracuje. Subiekt oczywiście mówi, iż to wina kasy..... Producent kasy przysłał serwisantów i podszedł na poważnie do tematu - serwisanci stwierdzili, że nie da się- cała sprzedaż stała mi w firmie kilka dni bez kasy..... Nie polecam subiekta ze względu na obsługę serwisową. Sam sobie program jest OK, ale ten serwis.... |
|
Data: 2009-12-04 00:37:43 | |
Autor: Yarcioo | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt GT za błędy po aktualizacji | |
Marcin pisze:
Dobry był subiekt pod dosa i wtedy ta firma się starała. Teraz to tam chyba więcej marketingowców i handlowców niż programistów. -- Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce. |
|
Data: 2009-12-07 08:44:22 | |
Autor: Alek | |
Odpowiedzialność producenta programu Subiekt G T za błędy po aktualizacji | |
Użytkownik "Yarcioo" <yarcioo@wp.pl> napisał
Mam inną obserwację. Mój znajomy przedsiębiorca używał Subiekta właśnie pod DOSem i miał z nim sporo problemów. Od producenta nie mógł uzyskać skutecznej pomocy i naprawy ewidentnych błędów w programie. Postawę Insertu streściłbym tak: skoro już kupiłeś nasz program to teraz mamy cię w dupie a ty się męcz sam. Wygląda więc na to, że w zakresie obsługi użytkowników nic się tam nie zmieniło. |
|