Podobało się wam End of Watch?
Dojechałem do 30 minuty, jak tylko Anna Kendrick się pojawiła. Film o niczym (tzn. te 30 minut), irytacja narastała z minuty na minutę a ta babka przesądziła los. Szkoda mi było życia na to.

Tak samo Avengers.
Oglądałem Thora (dało się ale tam była Portman mniam), oglądałem bez bólu oba Iron Many ale tego nie dałem rady, wyłączyłem po kilkunastu minutach. Choć może spróbuję jeszcze, juniorowi się podobało a mamy podobny gust.


--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

On Tue, 18 Dec 2012 20:10:08 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Podobało się wam End of Watch?
Dojechałem do 30 minuty, jak tylko Anna Kendrick się pojawiła. Film o niczym (tzn. te 30 minut), irytacja narastała z minuty na minutę a ta babka przesądziła los. Szkoda mi było życia na to.

Tak samo Avengers.
Oglądałem Thora (dało się ale tam była Portman mniam), oglądałem bez bólu oba Iron Many ale tego nie dałem rady, wyłączyłem po kilkunastu minutach. Choć może spróbuję jeszcze, juniorowi się podobało a mamy podobny gust.

doprawdy nie wiem czego chcesz od tych filmow. kazdy swietny w swojej
klasie. <rs>

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał w wiadomości news:mli1d8tarph0k7bnir9f74a79s4cpqvsiv4ax.com...

On Tue, 18 Dec 2012 20:10:08 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Podobało się wam End of Watch?
Dojechałem do 30 minuty, jak tylko Anna Kendrick się pojawiła. Film o
niczym  (tzn. te 30 minut), irytacja narastała z minuty na minutę a ta
babka  przesądziła los. Szkoda mi było życia na to.
Tak samo Avengers.
Oglądałem Thora (dało się ale tam była Portman mniam), oglądałem bez
bólu  oba Iron Many ale tego nie dałem rady, wyłączyłem po kilkunastu
minutach.  Choć może spróbuję jeszcze, juniorowi się podobało a mamy
podobny gust.

doprawdy nie wiem czego chcesz od tych filmow. kazdy swietny w swojej
klasie. <rs>

a jaka to klasa ten End of Watch? Sensacja, dokument, komedia, reportaż, latająca kamera?
Pytam poważnie, obejrzałem aż 30 minut i nie wiem.

--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

On Tue, 18 Dec 2012 21:17:17 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał w wiadomości news:mli1d8tarph0k7bnir9f74a79s4cpqvsiv4ax.com...

On Tue, 18 Dec 2012 20:10:08 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Podobało się wam End of Watch?
Dojechałem do 30 minuty, jak tylko Anna Kendrick się pojawiła. Film o
niczym  (tzn. te 30 minut), irytacja narastała z minuty na minutę a ta
babka  przesądziła los. Szkoda mi było życia na to.
Tak samo Avengers.
Oglądałem Thora (dało się ale tam była Portman mniam), oglądałem bez
bólu  oba Iron Many ale tego nie dałem rady, wyłączyłem po kilkunastu
minutach.  Choć może spróbuję jeszcze, juniorowi się podobało a mamy
podobny gust.

doprawdy nie wiem czego chcesz od tych filmow. kazdy swietny w swojej
klasie. <rs>

a jaka to klasa ten End of Watch? Sensacja, dokument, komedia, reportaż, latająca kamera?
Pytam poważnie, obejrzałem aż 30 minut i nie wiem.

dla ciebie moze byc klasa: "trzeba wyjsc po trzydziestu minutach". ja
nie jestem za szufladkowaniem i nie mam namjmiejszego zamiaru tego
robic w stosunku do tego filmu. jesli nie potrafisz sam go
saszufladkowac, to dla mnie przynajmniej bylby argument, zeby sie
filmem zaciekawic i obejrzec. jesli chodzisz do kina wylacznie na
filmy o sztywno zarysowanych ramach garunkowych, to faktycznie moze
nie byc film dla ciebie. <rs>

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał w wiadomości news:9im1d890vihs0f58eqrnul12dpoh0pv7h94ax.com...

On Tue, 18 Dec 2012 21:17:17 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał w wiadomości
news:mli1d8tarph0k7bnir9f74a79s4cpqvsiv4ax.com...

On Tue, 18 Dec 2012 20:10:08 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Podobało się wam End of Watch?
Dojechałem do 30 minuty, jak tylko Anna Kendrick się pojawiła. Film o
niczym  (tzn. te 30 minut), irytacja narastała z minuty na minutę a ta
babka  przesądziła los. Szkoda mi było życia na to.
Tak samo Avengers.
Oglądałem Thora (dało się ale tam była Portman mniam), oglądałem bez
bólu  oba Iron Many ale tego nie dałem rady, wyłączyłem po kilkunastu
minutach.  Choć może spróbuję jeszcze, juniorowi się podobało a mamy
podobny gust.

doprawdy nie wiem czego chcesz od tych filmow. kazdy swietny w swojej
klasie. <rs>

a jaka to klasa ten End of Watch? Sensacja, dokument, komedia, reportaż,
latająca kamera?
Pytam poważnie, obejrzałem aż 30 minut i nie wiem.

dla ciebie moze byc klasa: "trzeba wyjsc po trzydziestu minutach". ja
nie jestem za szufladkowaniem i nie mam namjmiejszego zamiaru tego
robic w stosunku do tego filmu. jesli nie potrafisz sam go
saszufladkowac, to dla mnie przynajmniej bylby argument, zeby sie
filmem zaciekawic i obejrzec. jesli chodzisz do kina wylacznie na
filmy o sztywno zarysowanych ramach garunkowych, to faktycznie moze
nie byc film dla ciebie. <rs>

jakbym oglądał to w kinie to bym obejrzał do końca, bo nigdy nie wychodzę przed czasem.
Ale w tym konkretnie przypadku oglądałem w domu i odpuściłem.
Naprawdę kompletnie niczego w tych 30 minutach nie zauważyłem wartościowego, żebym chciał zobaczyć co będzie dalej.

--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

On Sun, 23 Dec 2012 16:02:29 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

jakbym oglądał to w kinie to bym obejrzał do końca, bo nigdy nie wychodzę przed czasem.
Ale w tym konkretnie przypadku oglądałem w domu i odpuściłem.
Naprawdę kompletnie niczego w tych 30 minutach nie zauważyłem wartościowego, żebym chciał zobaczyć co będzie dalej.

jak nie zauwazyles, to nie zauwazyles. <rs>

Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> napisał w wiadomości news:kb76r5$d86$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał w wiadomości news:9im1d890vihs0f58eqrnul12dpoh0pv7h94ax.com...

On Tue, 18 Dec 2012 21:17:17 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał w wiadomości
news:mli1d8tarph0k7bnir9f74a79s4cpqvsiv4ax.com...

On Tue, 18 Dec 2012 20:10:08 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Podobało się wam End of Watch?
Dojechałem do 30 minuty, jak tylko Anna Kendrick się pojawiła. Film o
niczym  (tzn. te 30 minut), irytacja narastała z minuty na minutę a ta
babka  przesądziła los. Szkoda mi było życia na to.
Tak samo Avengers.
Oglądałem Thora (dało się ale tam była Portman mniam), oglądałem bez
bólu  oba Iron Many ale tego nie dałem rady, wyłączyłem po kilkunastu
minutach.  Choć może spróbuję jeszcze, juniorowi się podobało a mamy
podobny gust.

doprawdy nie wiem czego chcesz od tych filmow. kazdy swietny w swojej
klasie. <rs>

a jaka to klasa ten End of Watch? Sensacja, dokument, komedia, reportaż,
latająca kamera?
Pytam poważnie, obejrzałem aż 30 minut i nie wiem.

dla ciebie moze byc klasa: "trzeba wyjsc po trzydziestu minutach". ja
nie jestem za szufladkowaniem i nie mam namjmiejszego zamiaru tego
robic w stosunku do tego filmu. jesli nie potrafisz sam go
saszufladkowac, to dla mnie przynajmniej bylby argument, zeby sie
filmem zaciekawic i obejrzec. jesli chodzisz do kina wylacznie na
filmy o sztywno zarysowanych ramach garunkowych, to faktycznie moze
nie byc film dla ciebie. <rs>

jakbym oglądał to w kinie to bym obejrzał do końca, bo nigdy nie wychodzę przed czasem.
Ale w tym konkretnie przypadku oglądałem w domu i odpuściłem.
Naprawdę kompletnie niczego w tych 30 minutach nie zauważyłem wartościowego, żebym chciał zobaczyć co będzie dalej.

Czasami warto zacisnac posladki i wytrzymac, bo w ciagu dalszym moze byc ciekawiej. Ale to baaaaaaardo rzadka sprawa, no ale skoro rs oponuje, to znaczy, ze dobrze postapiles.

W dniu 2012-12-18 21:17, frank drebin pisze:

a jaka to klasa ten End of Watch? Sensacja, dokument, komedia, reportaż,
latająca kamera?
Pytam poważnie, obejrzałem aż 30 minut i nie wiem.

Coś Pan chyba trollujesz na moje oko...
EOW pomijając dyskusyjny i czasem kontrowersyjny sposób "trzymania" kamery, jest typowym przykładem świetnego kina policyjnego. Świetnie zarysowane postaci, nienachalnie, tylko przez codzienną różnorodną pracę plus wyrywki z życia prywatnego. Dodatkowo wstawki z bedgajami idealnie potęgowane od samego początku filmu, tak że czuć można nadchodzącą kulminację w końcówce. Dobra gra aktorska, mimo że nie przepadam za jylenhalem, ale Kendrick śliczna jak zawsze;)


nmr.

Użytkownik "nimrod" <nimrodNOSPAM@inds.pl> napisał w wiadomości news:kaqk3n$ina$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-12-18 21:17, frank drebin pisze:

a jaka to klasa ten End of Watch? Sensacja, dokument, komedia, reportaż,
latająca kamera?
Pytam poważnie, obejrzałem aż 30 minut i nie wiem.

Coś Pan chyba trollujesz na moje oko...
EOW pomijając dyskusyjny i czasem kontrowersyjny sposób "trzymania" kamery, jest typowym przykładem świetnego kina policyjnego. Świetnie zarysowane postaci, nienachalnie, tylko przez codzienną różnorodną pracę plus wyrywki z życia prywatnego. Dodatkowo wstawki z bedgajami idealnie potęgowane od samego początku filmu, tak że czuć można nadchodzącą kulminację w końcówce. Dobra gra aktorska, mimo że nie przepadam za jylenhalem, ale Kendrick śliczna jak zawsze;)
nmr.

nie trolluję.
Podczas 30 minut nie załapałem konwencji filmu. Najpierw sobie gonili za jakimiś czarnuchami, postrzelali sobie. Ot, takie chuj wie co, żadnych emocji.
Potem się powyglupiali w szatni. Ani to śmieszne ani fajne.
Potem sobie jeździli po mieście w czarnych raybanach i sobie jaja z siebie robili. Cool ziomy, really.
Potem jeden glina napierdylał się z czarnym a drugi się cieszył i filmował. WTF?
Potem czarny badguy chwali jakie to coolzajebiste policjanty go odwiedziły. WTF?
Potem jakieś mechiki postrzelały sobie do czarnuchów.
Potem sobie postali przy jakimś spalonym aucie
A potem sobie poszli potańczyć i pojawiła się brzydka i jak zawsze irytująca (znam ją z 3 filmów) AK, której nie trawię.

Aha, gdzieś tam jeszcze jakąś czarną patologię od dzieci uwolnili. WTF?

Kuźwa, wolę setny raz zobaczyć Lethal Weapon 1,2,3,4 niż tracić czas na to.


--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

On Tue, 18 Dec 2012 22:07:03 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>
wrote:

Kuźwa, wolę setny raz zobaczyć Lethal Weapon 1,2,3,4 niż tracić czas na to.

no to chyba juz wszystko jasne. <rs>

Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> napisał w wiadomości news:kaqmag$9c1$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "nimrod" <nimrodNOSPAM@inds.pl> napisał w wiadomości news:kaqk3n$ina$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-12-18 21:17, frank drebin pisze:

a jaka to klasa ten End of Watch? Sensacja, dokument, komedia, reportaż,
latająca kamera?
Pytam poważnie, obejrzałem aż 30 minut i nie wiem.

Coś Pan chyba trollujesz na moje oko...
EOW pomijając dyskusyjny i czasem kontrowersyjny sposób "trzymania" kamery, jest typowym przykładem świetnego kina policyjnego. Świetnie zarysowane postaci, nienachalnie, tylko przez codzienną różnorodną pracę plus wyrywki z życia prywatnego. Dodatkowo wstawki z bedgajami idealnie potęgowane od samego początku filmu, tak że czuć można nadchodzącą kulminację w końcówce. Dobra gra aktorska, mimo że nie przepadam za jylenhalem, ale Kendrick śliczna jak zawsze;)
nmr.

nie trolluję.
Podczas 30 minut nie załapałem konwencji filmu. Najpierw sobie gonili za jakimiś czarnuchami, postrzelali sobie. Ot, takie chuj wie co, żadnych emocji.
Potem się powyglupiali w szatni. Ani to śmieszne ani fajne.
Potem sobie jeździli po mieście w czarnych raybanach i sobie jaja z siebie robili. Cool ziomy, really.
Potem jeden glina napierdylał się z czarnym a drugi się cieszył i filmował. WTF?
Potem czarny badguy chwali jakie to coolzajebiste policjanty go odwiedziły. WTF?
Potem jakieś mechiki postrzelały sobie do czarnuchów.
Potem sobie postali przy jakimś spalonym aucie
A potem sobie poszli potańczyć i pojawiła się brzydka i jak zawsze irytująca (znam ją z 3 filmów) AK, której nie trawię.

Aha, gdzieś tam jeszcze jakąś czarną patologię od dzieci uwolnili. WTF?

Kuźwa, wolę setny raz zobaczyć Lethal Weapon 1,2,3,4 niż tracić czas na to.

Mysle, ze Lethal Weapon daloby sie w podobnym stylu skrtykowac. Mysle, ze kazdy film.

Użytkownik "nimrod" <nimrodNOSPAM@inds.pl> napisał w wiadomości news:kaqk3n$ina$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-12-18 21:17, frank drebin pisze:

a jaka to klasa ten End of Watch? Sensacja, dokument, komedia, reportaż,
latająca kamera?
Pytam poważnie, obejrzałem aż 30 minut i nie wiem.

Coś Pan chyba trollujesz na moje oko...
EOW pomijając dyskusyjny i czasem kontrowersyjny sposób "trzymania" kamery, jest typowym przykładem świetnego kina policyjnego. Świetnie zarysowane postaci, nienachalnie, tylko przez codzienną różnorodną pracę plus wyrywki z życia prywatnego. Dodatkowo wstawki z bedgajami idealnie potęgowane od samego początku filmu, tak że czuć można nadchodzącą kulminację w końcówce. Dobra gra aktorska, mimo że nie przepadam za jylenhalem, ale Kendrick śliczna jak zawsze;)

Ale pulpa.

W dniu 2012-12-19 13:35, Ghost pisze:

Ale pulpa.

Hę?


nmr.

Użytkownik "nimrod" <nimrodNOSPAM@inds.pl> napisał w wiadomości news:kaso0h$69k$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2012-12-19 13:35, Ghost pisze:

Ale pulpa.

Hę?

No.

W dniu 2012-12-19 22:08, Ghost pisze:

Użytkownik "nimrod" <nimrodNOSPAM@inds.pl> napisał w wiadomości
news:kaso0h$69k$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2012-12-19 13:35, Ghost pisze:

Ale pulpa.

Hę?

No.

Nie serio, ja nie mam pojęcia co oznacza pulpa w tym kontekście;) Nie spotkałem się w swoim średnio długim życiu z takim stwierdzeniem;)



pozdrawiam, nmr.

Dnia 18.12.2012, o godzinie 20.10.08, na pl.rec.film, frank drebin
napisał(a):

Podobało się wam End of Watch?
Dojechałem do 30 minuty, jak tylko Anna Kendrick się pojawiła. Film o niczym (tzn. te 30 minut), irytacja narastała z minuty na minutę a ta babka przesądziła los. Szkoda mi było życia na to.

Tego jeszcze nie widziałem.

Tak samo Avengers.

No ale to rewelacja jest!

Oglądałem Thora (dało się ale tam była Portman mniam),

Tego się nie dało. Mimo Portman.

oglądałem bez bólu oba Iron Many ale tego nie dałem rady, wyłączyłem po kilkunastu minutach.

Zdziwiony jestem, bo to film, który utrzymany jest właśnie w stylu Iron
Mana najbardziej.

Choć może spróbuję jeszcze, juniorowi się podobało a mamy podobny gust.

Trzeba podejść jak do filmu z jajem i wyłączyć chociaż trochę myślenie. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik "Habeck Colibretto" <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k0ck0fhctn24$.dlghabeck.pl...

Dnia 18.12.2012, o godzinie 20.10.08, na pl.rec.film, frank drebin
napisał(a):

Podobało się wam End of Watch?
Dojechałem do 30 minuty, jak tylko Anna Kendrick się pojawiła. Film o
niczym  (tzn. te 30 minut), irytacja narastała z minuty na minutę a ta
babka  przesądziła los. Szkoda mi było życia na to.

Tego jeszcze nie widziałem.

Tak samo Avengers.

No ale to rewelacja jest!

Oglądałem Thora (dało się ale tam była Portman mniam),

Tego się nie dało. Mimo Portman.

oglądałem bez bólu
oba Iron Many ale tego nie dałem rady, wyłączyłem po kilkunastu
minutach.

Zdziwiony jestem, bo to film, który utrzymany jest właśnie w stylu Iron
Mana najbardziej.

Choć może spróbuję jeszcze, juniorowi się podobało a mamy podobny gust.

Trzeba podejść jak do filmu z jajem i wyłączyć chociaż trochę myślenie. :)

ok. namówiłeś mnie na drugie podejście do Avengers.


--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

Dnia 23.12.2012, o godzinie 16.04.57, na pl.rec.film, frank drebin
napisał(a):

ok. namówiłeś mnie na drugie podejście do Avengers.

To jest po prostu komiks. Oglądałem w kinie z dziećmi z pół roku temu.
Tutaj krótka recka na pl.rec.film:
Message-ID: <1hre82dafx5kk$.dlg@habeck.pl>


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach