Data: 2009-11-30 17:49:09 | |
Autor: AJK | |
[15. kolejka] Odra - Wisła | |
29-11-2009 o godz. 17:13 Kwik napisał:
No coz, nie ma sie co oszukiwac, Odra nie postawila zbyt wysokich wymagan Wislakom. W zasadzie to az mi ich bylo zal czasem - w 1. polowie biegali przestraszeni, kibice albo milczeli albo spiewali... piesni koscielne (ktos zna slowa tych przyspiewek? ;-), Tradycyjno-kościelno-stadionowe "Słuchaj, Jezu, jak Cię błaga lud" :-) ogolnia atmosfera troche jak na stypie. Cisdzyć się nie ma z czego - tak źle to chyba w ekstraklasowej Odrze jeszcze nie było. W dodatku widoki na przyszłość są mizerne, Czesi przebąkują o wywaleniu Moskala, a kto przyjdzie na jego miejsce, gdy skład tragiczny, a widoków na wzmocnienia brak? Jesli chodzi o Wisle to in plus: Kogo obecnośc Brożka nie stresuje? Chyba tylko Pawełka, bo do niego Brożek ma za daleko :-) + brawo Skorza, ze w koncu troszke wiecej daje pograc mlodym Tej, którą sam sobie sprokurował? :-) + brawo Cantoro, calkiem dobrze sie spisal w dniu dzisiejszym W przyszłym tygodniu odbędzie uroczystość podziękowania zawodnikom umiejętnie i sympatycznie siedzącym na ławce rezerwowych. in minus: A to racja - rozczarowujący byli, choć obaj grali za krótko, zwłaszcza Leszczak. Spokojnie można ich było wpuszczać wcześniej. Leszczaka pamiętam z zeszłosezonowego PE z na Kałuży, grał pół godziny i im bliżej końca, tym grał lepiej. Teraz dostał 10 minut... - obrona, a konkretniej Jop w jej skladzie - koles chyba na treningach sciga sie z koparkami na budowanym stadionie Na szczęście liniowy mu machał spalonego - uchroniło go to od konieczności strzału na bramkę :-) - cala druzyna - za niedobicie przeciwnika i olewajstwo w 2. polowie "Nienajgorszym"? No, powiedzmy, że nienajgorszym, jeśli niżej jest tylko najgorszy i zły. Grali przecież z Odrą w stanie rozkładu, prowadzili 3:0, a w drugiej połowie nudziłem się setnie. Braku Marcelo bym nie demonizował (bo ostatnio gra słabiej, jeśli nie słabo w ogóle), gdyby było jakiekolwiek zastępstwo, ale dzięki Znakomitej Polityce Kadrowej zastępstwa nie ma: Głowacki kontuzja, Kowalski na wypożyczeniu, Jop niestety w klubie, a z młodszych nikt nie jest na tyle ograny. Zresztą nawet gdyby był, to Skorża i tak nie zaryzykuje, skoro nie zaryzykował z Odrą. Czarno to widzę, zwłaszcza, że Ruch ma primo - coś do udowodnienia, secudno - coś do osiągnięcia. Jop kontra Niedzielan. A w bramce Pawełek. Słuchaj, Jezu, jak Cię błaga lud... :-) -- AJK |
|