Data: 2009-03-19 00:07:49 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Odsetki ustawowe | |
Użytkownik "Emka" <emka@onet.eu> napisał w wiadomości news:gpqi5v$92r$1news.onet.pl...
Zacznijmy od tego - o czym inni nie wspominają - że pokwitowanie zapłaty należności głównej automatycznie de facto pozbawia możliwości dochodzenia kwot ubocznych. Jeśli te należności wpływały przelewem bez pokwitowań z Twojej strony to będzie mieć zastosowanie art. 451§3 kc. Należy wpłacane przez kontrahenta należności w pierwszej kolejności zaliczać na przysługujące już odsetki, a jedynie pozostałą część na dług zasadniczy. W ten sposób każda wpłata przerywa bieg przedawnienia. Jeśli z przelewów wynika, za które faktury płaci, to możesz też zastosować podobny wybieg, ale już nie możesz zapłatą za jedno zobowiązanie zaspokoić odsetek innej faktury. I zauważ, że nie ma czegoś takiego, jak zaległe odsetki. Jeśli gość Ci jest winien 100 zł, a odsetki w chwili wpłaty wynoszą 10 zł, to gdy wpłaci 100 zł, 10 zł z tego zaliczasz na odsetki, a 90 zł na dług. facetowi pozostaje do spłaty 10 zł z odsetkami od ostatniej wpłaty. |
|
Data: 2009-03-19 09:09:54 | |
Autor: Andrzej 'The Undefined' DopieraĹa | |
Odsetki ustawowe | |
Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.soc.prawo.]
Dnia 18.03.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a: Użytkownik "Emka" <emka@onet.eu> napisał w wiadomości news:gpqi5v$92r$1news.onet.pl...hm... z ciekawości - kontrahent (po terminie) spłaca zaległość podając jako tytuł przelewu: - "należność główna, faktura numer ileś tam. Czy mimo takiego tytułu można to zaliczyć wpierw na spłatę odsetek a później właściwej faktury? Tytuł przelewu ma w ogóle jakiekolwiek znacznie? (sytuacja hipotetyczna ;)) -- Andrzej 'The Undefined' Dopierała Linux && Unix && Network administrator PLD Linux Developer HomePage: http://andrzej.dopierala.name/ Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie! |
|
Data: 2009-03-19 10:41:10 | |
Autor: Cavallino | |
Odsetki ustawowe | |
Dnia 18.03.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a:
Zacznijmy od tego - o czym inni nie wspominają - że pokwitowanie zapłaty Ciekawe, czyli dostawcy gazu i prądu, licząc sobie odsetki za nieterminową wpłatę na następnej fakturze, działają niezgodnie z prawem? |
|
Data: 2009-03-19 11:13:30 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Odsetki ustawowe | |
On Thu, 19 Mar 2009, Andrzej 'The Undefined' Dopierała wrote:
Dnia 18.03.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a: Oczywiście - liczy się to co napisał Robert, czyli treść akceptacji dokonana przez otrzymującego. Nie było treści wyrażonej przez otrzymującego - nie ma "pokwitowania". Tytuł przelewu ma w ogóle jakiekolwiek znacznie? Ma, o ile istnieją jednocześnie różne "tytuły" wierzytelności. Wierzyciel ma prawo zaliczyć spłaty na pokrycie wybranego przez siebie długu "po uważaniu", o ile nie został wskazany inny dług. Poczytaj art.451 KC: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-03-19 11:10:50 | |
Autor: Emka | |
Odsetki ustawowe | |
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał
Zacznijmy od tego - o czym inni nie wspominają - że pokwitowanie zapłaty należności głównej automatycznie de facto pozbawia możliwości dochodzenia kwot ubocznych. Jeśli te należności wpływały przelewem bez pokwitowań z Twojej strony to będzie mieć zastosowanie art. 451§3 kc. Należy wpłacane przez kontrahenta należności w pierwszej kolejności zaliczać na przysługujące już odsetki, a jedynie pozostałą część na dług zasadniczy. W ten sposób każda wpłata przerywa bieg przedawnienia. Jeśli z przelewów wynika, za które faktury płaci, to możesz też zastosować podobny wybieg, ale już nie możesz zapłatą za jedno zobowiązanie zaspokoić odsetek innej faktury. Nie do końca rozumiem to, co napisałeś, więc opiszę jak to u nas wygląda :) Klient kupuje u nas towar od dobrych paru lat. Praktycznie zawsze przekraczane były przez niego terminy płatności za faktury i to przekraczane dość solidnie (nawet do parunastu miesięcy). Nigdy jednak nie wystawialiśmy mu not odsetkowych po zapłaceniu faktur (przelewem) ani nie naliczaliśmy odsetek w trakcie trwania zobowiązania, ponieważ taką przyjęliśmy zasadę. Natomiast teraz, w wyniku pewnych niekorzystnych działań klienta, ponieśliśmy stratę, której nie będziemy w stanie w żaden sposób zrekompensować. Stąd pomysł, by wystawić mu noty odsetkowe do starych, choć już zapłaconych faktur. Myślę, że nie jest to w żaden sposób zabronione prawem, problemem tylko okazał się "wiek" tychże not. I zauważ, że nie ma czegoś takiego, jak zaległe odsetki. No właśnie tego nie byłam pewna. Spotkałam się z opinią, jakoby wystawienie noty odsetkowej do faktury sprzed iluś lat, nie miało podstaw prawnych i że takie noty są nieważne. Pozdrawiam Emka |