W dniu 2011-11-09 09:42, Don Pedro pisze:

Witam Grupowiczów,

Otóż chciałbym podpytac kogoś mądrego o nastepującą kwestię. Chodzi o
odsprzedaż kompuetra razem z systemem operacyjnym (Windows XP w tym
wypadku). Czy kupujący ma prawa legalnie używać taki system operacyjny
skoro był on już raz aktywowany i przypisany do inneo osoby?

Duzo w tej kwestii zalezy od licencji, na jakiej zostal zakupiony tenze system: OEM jest przypisany do sprzetu i mozna sprzedac razem ze sprzetem, nie mozna natomiast osobno.

--
venioo
GG:198909

no może warto tu jeszcze dorzucić, że w przypadku okienek o legalności świadczą 3 rzeczy:
1. FV za system
2. oryginalny nośnik z systemem
3. Naklejka

Jak masz 2 z 3 to można przyjąć że jest legalny - przynajmniej tak w dużym uproszczeniu tłumaczył mi kiedyś koleś z infolinii.
pzdr

Krzysiek napisa?(a):

no może warto tu jeszcze dorzucić, że w przypadku okienek o legalności świadczą 3 rzeczy:
1. FV za system
2. oryginalny nośnik z systemem
3. Naklejka

Jak masz 2 z 3 to można przyjąć że jest legalny - przynajmniej tak w dużym uproszczeniu tłumaczył mi kiedyś koleś z infolinii.

Co do rewelacji z infolin: bzdury, bzdury, bzdury.

Uzasadnię: moim zdaniem posiadanie nawet 1 z w/w rzeczy bardzo utrudnia postawienie zarzutu posiadania nielegalnego oprogramowania...

Jesli chodzi o Windows - to jego producent udostepnia narzedzia do elektronicznej werdyfikacji oryginalnosci tego systemu: http://windows.microsoft.com/pl-PL/windows/help/genuine/what-is-validation
I znowu - pozytywny wynik takiej walidacji takze moim zdaniem bardzo utrudnia postawienie zarzutu posiadania nielegalnego oprogramowania...

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

W dniu 09-11-2011 20:38, venioo rzecze:

Duzo w tej kwestii zalezy od licencji, na jakiej zostal zakupiony tenze
system: OEM jest przypisany do sprzetu i mozna sprzedac razem ze
sprzetem, nie mozna natomiast osobno.

Polskie i europejskie prawo tego nie zabrania, była już kiedyś
o tym dyskusja.

http://www.rp.pl/artykul/4,576551.html

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

W dniu 2011-11-10 08:26, Dominik & Co pisze:

http://www.rp.pl/artykul/4,576551.html

A co nie jest zabronione, jest dozwolone - tylko jeszcze udowodnij to w polskim sadzie...

--
venioo
GG:198909

W dniu 11-11-2011 00:45, venioo rzecze:

A co nie jest zabronione, jest dozwolone - tylko jeszcze udowodnij to w
polskim sadzie...

A tak, to osobna para kaloszy.

No i na dwa-trzy lata trzeba by się pożegnać z komputerem,
aż przebiegły wnikliwie przeanalizuje dowody, po czym oskarżą
Cię o działanie na szkodę GNU General Public License Free Software
Foundation w Cambridge USA...


--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

W dniu 2011-11-14 08:11, Dominik & Co pisze:

W dniu 11-11-2011 00:45, venioo rzecze:

A co nie jest zabronione, jest dozwolone - tylko jeszcze udowodnij to w
polskim sadzie...

A tak, to osobna para kaloszy.

No i na dwa-trzy lata trzeba by się pożegnać z komputerem,
aż przebiegły wnikliwie przeanalizuje dowody, po czym oskarżą
Cię o działanie na szkodę GNU General Public License Free Software
Foundation w Cambridge USA...

:) a no bywa :) ale on sie zna na prawie, a nie na zagramanicznych firmach GNU ;)

--
venioo
GG:198909

On Wed, 16 Nov 2011, venioo wrote:

W dniu 2011-11-14 08:11, Dominik & Co pisze:

No i na dwa-trzy lata trzeba by się pożegnać z komputerem,
aż przebiegły wnikliwie przeanalizuje dowody, po czym oskarżą
Cię o działanie na szkodę GNU General Public License Free Software
Foundation w Cambridge USA...

:) a no bywa :) ale on sie zna na prawie, a nie na zagramanicznych firmach GNU ;)

  I na angielskim się nie zna, więc treść licencji wyprowadza drogą
dedukcji i medytowania. Czytać nie czyta bo po co.
  :]

pzdr, Gotfryd