Data: 2015-11-15 09:24:45 | |
Autor: silvio balconetti | |
Odwetu nie będzie. | |
Am 15.11.2015 um 04:01 schrieb stevep:
# Niesamowity dramat w Paryżu przesłania wszystko. Także fatalny ciąg Takich pajacow sobie wybraliscie, to takich macie i bedziecie przez dlugi czas mieli. Dadza za to po 500 zl na dziecko, podwyzsza kwote wolna od podatku, obniza wiek emerytalny, wybuduja mlodym mieszkania itd. itp. A wiec summa summarum bedzie lepiej? -- saluto SB dr angelologii apokryficznej -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- "Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje". (T.Rydzyk, redemptorysta) |
|
Data: 2015-11-15 12:14:57 | |
Autor: the_foe | |
Odwetu nie będzie. | |
W dniu 2015-11-15 o 09:24, silvio balconetti pisze:
Takich pajacow sobie wybraliscie, to takich macie i bedziecie przez z tego co ja słyszałem to kasy na 500 zł ma być limit, jak samorządy nie zdołają go wykonać będą musiały resztę wyciagnąc z własnego budzetu (czyli rzad wymusi na samorządach akcje zniechęcająca) Od 8K już PIS boli głowa, bo literalnie spelnienie tej obietnicy da najbiedniejszym (czyli elektoratowi PIS) 11 zł miesiecznie, a bogatym (elektoratowi PO i Petru) ok 200 zł miesiecznie ekstra gotowki. Pomysłem na to ma być podwyższenie składki zdrowtnej tak by "zjadła" hojność rządu. Obniżenie wieku emerytalnego nie wchodzi w grę bo uszczupli budzet o ok 10 mld rocznie. Nie brzmi tak groznie? Ale kumulacyjnie. Bo z roku na rok wieksza grupa ludzi bedzie miała cofniecie reformy Tuska. Za ok 10 lat bedzie to nie mniej niz 100 mld zł dodatkowych wydatków. Dlatego PIS chce wprowadzić "dowolność". Mozesz przejsc na emeryturę wg starego wieku emerytalnego, ale otrzymasz dokładnie tyle co wypracowałeś. Gwarantowaną minimalną emeryturę za staż pracy dostaniesz dopiero po 67 roku życia. Dla budżetu w długim terminie oznacza to zysk i bedzie to de facto usprawnieniem reformy Tuska. Dlaczego zysk? Bo przejscie na emeryture bez kwoty minimalnej emerytury jest dla budżetu zupełnie neutralne niezależnie od wieku emerytalnego. Realnym dodatkowym kosztem jest obniżenie emerytury dla tych co po przeliczeniu mają mniej niz 880 zł to oznacza ze do konca życia tym osobom budżet sponsoruje róznicę. Im wiecej im obniżymy wiek em. tym wiecej "wydoją" z budżetu, tym więcej ich wnukowie będą mieli do spłacenia. Przygotowywana reforma PIS znosi Tuskowe stopniowe podwyższanie wieku em. (bo literalnie je obniża!) co oznacza, ze sosoby które się w zyciu nie napracowały (legalnie) bedą dłużej czekać na swoją emeryturę niż w obecnym tuskowym systemie! W pierwszych latach przyniesie to zwiekszone koszty, ale wraz z odchodzacymi pokoleniami zostana one zdyskontowane przez obnizone koszty obslugi dotowanych emerytów. Co do mieszkań za 2,5K to nieco zdrożały (do 3K) to propozycja brzmi jak codzienne boże narodzenie. I takie jest, niemozliwe. Z wykluwającego się aktu prawnego wychodzi na to, ze oczywiscie bedzie limit: budzet zasponsoruje takich mieszkan po dyskontowej cenie... 7 tysięcy rocznie. Czyli PIS musi rządzić 429 lat by spełnić obietnice z 2005 roku. No i jeszcze słynne leki. Miały obowiązywać dla 2 mln emerytów, obecnie wiemy, ze na darmowe leki załapie sie tylko 280 tys najbiedniejszych emerytów (czyli tylko ci, którzy i tak sa sponsorowani bo nigdy nie wypracowali nawet tego co dostają) i beda mogli "wybierać" z dość krótkiej listy leków. -- @foe_pl |
|