Data: 2009-02-28 12:49:11 | |
Autor: spider | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
A właściwie 2 bo będą pracowały w RAID1. Aktualne dwa Seagate'y 7200.7 80GB powoli umierają. Dyski będą pracowały w serwerku w szafie więc głośność nie ma znaczenia.
Po moich ostatnich doświadczeniach wybierałbym między WD a Samsung, pojemność 250-500GB, które z nich się może mniej grzeją, są szybsze, mniej awaryjne(mniej wraca do serwisu:)? -- spider |
|
Data: 2009-02-28 15:31:58 | |
Autor: Gil | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
spider <spajder78[WYTNIJ]@wp.pl> napisał(a):
A właściwie 2 bo będą pracowały w RAID1. Aktualne dwa Seagate'y 7200.7 80GB powoli umierają. Dyski będą pracowały w serwerku w szafie więc głośność nie ma znaczenia. Pytaj o WD 500 GB Raid Edition. To może chwyt marketingowy. Ale jest taka seria. Ale popieram - Samsung albo WD. Ja bym brał WD. Miałem takiego WD co sześć lat pracował bez wyłączania. (poza koniecznymi resetami komputera) -- |
|
Data: 2009-02-28 16:12:44 | |
Autor: Mariusz | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
Po moich ostatnich doświadczeniach wybierałbym między WD a Samsung, pojemność 250-500GB, które z nich się może mniej grzeją, są szybsze, mniej awaryjne(mniej wraca do serwisu:)? Czyli Seagate jest be? Z tych dwu ja bym wybrał Hitachi, gdyż używam ich od czasów IBM z wzorowym skutkiem. Są szybkie ciche i chłodne. Idealne wszędzie czy do domowej zabawki czy do serwera. Samsung to niezbyt pewna marka, bardzo sę starają ale jeszcze nie tak dawno wszystkie cih dyski wracały do serwisu. -- Mariusz |
|
Data: 2009-02-28 16:20:55 | |
Autor: Tiber | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
A się podepnę: jaki dysk SATA, ale 2.5?
Wymagania: - 200-250-320 GB - w miarę cichy - przynajmniej 5400 RPM - radzący sobie równocześnie z obsługą XP, muzyką, rozpakowywaniem rarów i downloaderem (na przykład GetRightem) i kopiowaniem w kilka sekund kilkunastu mega małych pliczków w ten sposób, że nie hałasuje jak szalony, a wszystko chodzi tak płynnie prawie jak w stanie idle - system parkowania głowicy nieistotny i raczej skłaniałbym się ku modelowi bez niego Pytam, bo zacząłem właśnie przerzucać dyskami. Niedawno w moim Dellu dysk Samsung HM320JI zaczął okazjonalnie wydawać dźwięk "brzdęk", zwalniać, a w teście DST wyskakiwał błąd. Support mi przysłał nowy dysk (kawior WD3200BEVT), który jest koszmarny: głowica hałasuje prawie cały czas, co sekundę (i oczywiście uruchamia co moment wentylator), nawet jak dysk nie ma nic szczególnego do roboty, a pod Vistą dodatkowo wydaje taki cichy, jednolity dźwięk, wiecie, takie od którego psy dostają kota. Na dodatek kilka ciut bardziej skomplikowanych zadań oprócz hałasu często przymula system. Samsung chodził równie bezproblemowo jak prawie wszystkie normalne dyski 3.5 ATA jakich używałem przez ostatnie 10 lat. Oczywiście zgłosiłem się do supportu znowu, tym razem mają przysłać technika z jeszcze innym dyskiem. Jak tym razem będzie taki cyrk to przestaje się bawić w wymianę maili z miłą panią z Delhi i zanabywam nowy dysk samodzielnie. I stąd pytanie do was, drodzy Grupowicze, jaki? Wstępnie upatrzyłem sobie Seagate'a ST9320421AS, ale byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie Wasze opinie. Z góry uprzejmie dziękuję. -- tbr |
|
Data: 2009-02-28 17:19:57 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
W dniu 28.02.2009 12:49, spider pisze:
Po moich ostatnich doświadczeniach wybierałbym między WD a Samsung, Ostatnio uruchomiłem RAID 1 (mdraid) na dwóch Samsungach 640 GB. Jak na razie (z miesiąc) działają bez kłopotów. Temperatura w normie (ciepłe, ale nie gorące, dodatkowego specjalnego chłodzenia nie zakładam po ostatnich doświad- czeniach Google ;) ). Co do wydajności to nie mam pojęcia nawet, mam je na karcie SiI SATA PCI 32-bit 33 MHz, więc są już z góry ograniczone mocno host-adapterem. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-02-28 19:02:44 | |
Autor: Andre | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
Radosław Sokół wrote:
dodatkowego O co chodzi? Bo chyba troszke nie w temacie jestem... -- Pozdrawiam Andre |
|
Data: 2009-02-28 20:40:17 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
W dniu 28.02.2009 20:02, Andre pisze:
dodatkowego Google przeprowadził bardzo duże badania wykazujące, że do pewnej granicy obniżanie temperatury dysków dodatkowym chłodzeniem tylko *zwiększa* ich średnią awaryjność. Dopiero od pewnego progu (i to była dosyć konkretna już temperatu- ra) chłodzenie daje pozytywne wyniki. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-02-28 19:48:41 | |
Autor: Andre | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
Radosław Sokół wrote:
Google przeprowadził bardzo duże badania wykazujące, że Masz moze link do artykulu? To ciekawy temat. Moje Samsungi pracuja w zimie z temp. 16-18st, a w lecie ok 22-24st. -- Pozdrawiam Andre |
|
Data: 2009-02-28 21:03:10 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
W dniu 28.02.2009 20:48, Andre pisze:
Masz moze link do artykulu? http://research.google.com/archive/disk_failures.pdf Według tego optimum to około 35-40 deg C stałej temperatury jednostki dyskowej. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-02-28 20:59:18 | |
Autor: Andre | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
Radosław Sokół wrote:
Według tego optimum to około 35-40 deg C stałej temperatury Dzieki piekne. Ale... Ten raport zostal opracowany w lutym 2007, a to oznacza, ze pewnie testowano dyski w roku 2006. Poza tym w rapocie mozna wyczytac: "Most age-related results are impacted by drive vintages. However, in this paper, we do not show a breakdown of drives per manufacturer, model, or vintage due to the proprietary nature of these data." Oczywiscie. No bo jak mialby sie do tych rezultatow moj dysk Samsunga, ktory niechlodzony nigdy nie przekroczyl temp 29st? Znaczy, ze z gory skazany jest na przedwczesna smierc? Dalej czytamy: "Interestingly, this does not change our conclusions. In contrast to age-related results, we note that all results shown in the rest of the paper are not affected significantly by the population mix." Cos mi sie wydaje, ze te zdania zostaly w raporcie umieszczone, zeby nie robic reklamy zadnej firmie i zeby sam raport mial sens... Mysle takze, ze bardziej wiarygodnie wygladaloby to, gdyby szanowne Google umiescilo jednak konkretne wyniki dla konkretnych marek/modeli. -- Pozdrawiam Andre |
|
Data: 2009-03-01 02:57:19 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
"Andre" xn0g6yn361wz1e3002@news.onet.pl Mysle takze, ze bardziej wiarygodnie wygladaloby to, gdyby szanowne Zazwyczaj wiarygodności dodają takie informacje, jak: -- liczby badanych próbek -- dokładne warunki badania, możliwe do odtworzenia przez inne osoby -- opis sposobu interpretowania wyników z podaniem oszacowania popełnionego błędu Google znane są z kłamstw -- na przykład w Chinach. :) -=- Tradycyjnie rację przyznaję producentom dysków, nie Googlom. :) Podobnie ze złą sławą notebooków Fujitsu-Siemensa. Mam ich notebook i nie narzekam. :) I nie ukrywam, że (na przykład przed chwilą) trochę mleka chlupnęło poza kubek, wprost na lewy ,,myszki''. :) Przez jakiś czas (gdy mleczko zaschnie) będę miał tam chrupanie i będę mógł zżymać się na brakoróbstwo. ;) Nie twierdzę, że informacja na HDD jest w 100% bezpieczna (tego i nie gwarantują producenci) ale twierdzę, że zdecydowana większość (może i ponad 90%) awarii dysków twardych ma swój początek (swoją genezę, żeby napisać ,,mądrzej''?) w złym traktowaniu tychże urządzonek. Niestety nie każdego stać na to, aby uczciwe opisać, ile razy dysk był źle eksploatowany. :) Uważam, że to coś ma pracować poprawnie w temperaturach podanych w specyfikacji jako dopuszczalne temperatury pracy. Trochę cieplej czy zimniej -- IMO to dla dysku różnica niewielka, oby mieścić się w widełkach naznaczonych przez producenta. Na pewno szoki termiczne (gwałtowne rozgrzewanie czy takież studzenie nie sprzyjają kondycji. :) IMO HDD to nie samochód -- powinien chwilę popracować na wolnych obrotach, zanim zostanie obciążony na maksa. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-03-01 04:06:11 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
Odwieczne pytanie: jaki dysk SATA? | |
** Andre <don0@cutting.poczta.onet.pl> wrote:
Według tego optimum to około 35-40 deg C stałej temperatury (...) Ten raport zostal opracowany w lutym 2007, a to oznacza, ze pewnie testowano Niby czemu ma to oznaczać? Google operuje ogromnymi (po kilka tysięcy serwerów) centrami danych i ma tych centrów sporo (ok. 20?). Naturalne jest, że przy takiej skali zarządzanie czymś takim jak awarie dysków musi być oparte o narzędzia automagiczne. Ergo przypuszczam, że ktoś kto pisał dany raport opierał się na danych aktualnych i po prostu odpowiednio je przetworzył. Raport był produkowany zapewne na wewnętrzne potrzeby (i przy okazji go opublikowano bo czemu nie), więc przecież w ich interesie było użycie danych jak najbardziej aktualnych. Poza tym w temacie dysków/storage od 2007 niewiele się zmieniło poza postępującą popularyzacją SSD. Poza tym w rapocie mozna wyczytac: "Most age-related results are impacted by drive vintages. However, in this Oczywiscie. No bo jak mialby sie do tych rezultatow moj dysk Samsunga, No tak, że Google prawdopodobnie jak kupuje dyski to masowo i na nieco innych zasadach niż Ty idąc do sklepu. Ty idąc do sklepu i kupując dysk *możesz* publikować na jego temat cokolwiek co Ci się podoba. Google pewnie dostaje spore upusty i ma specjalne warunki ale przy okazji podpisuje *umowę* np. dotyczącą tego, że ew. badania dotyczące jakości używanych dysków w kontekście producenta pozostawi dla siebie. Poza tym naprawdę Google moim zdaniem jest w tej sytuacji niezależne gdyż oni dysków nie produkują, a po prostu ich używają. Więc są klientem tak samo jak Ty. Pytanie było o temperatury stąd pewnie przytoczono te badania. ktory niechlodzony nigdy nie przekroczyl temp 29st? Znaczy, ze z gory Zupełnie tego nie oznacza. Błędne wnioski. Natomiast oznacza, że z punktu widzenia Google najmniej awarii mieli dla dysków operujących w przytoczonej temperaturze. Dalej czytamy: "Interestingly, this does not change our conclusions. In contrast to Cos mi sie wydaje, ze te zdania zostaly w raporcie umieszczone, zeby nie Po co skoro nazwa żadnej firmy nie pojawia się w raporcie? Mysle takze, ze bardziej wiarygodnie wygladaloby to, gdyby szanowne Google Myślę, że darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby. Google sobie przeprowadziło badania i opracowało wyniki, tym czym mogli się podzielić się podzielili (chociaż wcale nie musieli i nic z tego nie mają). I tyle. Pisanie co by było lepsze dla Google jest w tej sytuacji wielce niestosowne - nie podoba Ci się to sobie własne badania przeprowadź, tylko podejrzewam, że nie dysponujesz nawet o 4 rzędy wielkości mniejszą ilością dysków na próbę... Oraz w ogóle zastanawianie się nad marką dysków w kontekście długotrwałego utrzymania jest bez sensu - przez np. 5 lat raz dyski tego producenta będą lepsze, raz innego, no i kupować będziesz przecież to co jest najtańsze i zgodne z wymaganiami... Ergo w datacenter (a to badali w Google) masz mix dysków prawdopodobnie wszystkich wiodących producentów (nowsze/starsze serwery kupowane na danych warunkach). -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |