Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Odzyskanie danych z karty SD

Odzyskanie danych z karty SD

Data: 2019-04-02 10:30:42
Autor: Marcin Debowski
Odzyskanie danych z karty SD
On 2019-04-02, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Mam karte SD na której potencjalnie moze być coś w miare waznego.
Zakładam ze te dane zostały skasowane w komputerze przy pomocy zwykłego windowsowego delete i nic juz potem na nie nie nadpisano.

Jak podejśc do tematu zeby była szansa odzyskania danych?

Zacznij od zrobienia zrzutu obrazu karty do pliku. Potem zależy co tam jest i pod czym pracujesz. Ledwie 2 tyg temu odzyskiwałem (Photorec, Linux) zdjęcia z karty z aparatu, którą to kartę "naprawiło" mi emes łindołs.

--
Marcin

Data: 2019-04-02 14:18:13
Autor: ń
Odzyskanie danych z karty SD
Dobre programy do odzyskiwania nie wymagają robienia obrazu z karty.


-- -- -
Zacznij od zrobienia zrzutu obrazu karty do pliku.

Data: 2019-04-02 12:32:56
Autor: Marcin Debowski
Odzyskanie danych z karty SD

On 2019-04-02, ń <ku@ta.sie> wrote:
Dobre programy do odzyskiwania nie wymagają robienia obrazu z karty.


-- -- -
Zacznij od zrobienia zrzutu obrazu karty do pliku.

A złe potrafią uszkodzić co ocalało. Dlatego robimy kopię bo jak się straci oryginał a kopii nie mamy to już nie będzie czego odzysiwać.

--
Marcin

Data: 2019-04-02 14:54:39
Autor: ń
Odzyskanie danych z karty SD
Na dodatek karty SD mają zwykle "prztyczek" zabezpieczający przez zapisem.


-- -- -
robimy kopię bo jak się straci oryginał

Data: 2019-04-02 13:35:50
Autor: Marcin Debowski
Odzyskanie danych z karty SD
On 2019-04-02, ń <ku@ta.sie> wrote:
Na dodatek karty SD mają zwykle "prztyczek" zabezpieczający przez zapisem.


-- -- -
robimy kopię bo jak się straci oryginał

No własnie coś mi się kojarzy, że ten pstryczek to jak światła na skrzyżowaniach we Włoszech - w sumie tylko taka sugestia, a nie absolutna blokada zapisu.

--
Marcin

Data: 2019-04-07 07:41:45
Autor: A S
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-02 o 15:35, Marcin Debowski pisze:

No własnie coś mi się kojarzy, że ten pstryczek to jak światła na
skrzyżowaniach we Włoszech - w sumie tylko taka sugestia, a nie
absolutna blokada zapisu.


Zgadza się, np. alternatywny system "CHDK" dla aparatów Canon
startuje, gdy kartę SD zabezpieczy się pstryczkiem przed zapisem.
Oczywiscie zapis działa, a pstryczek jest tutaj używany jako selektor
systemu.
--
A S

Data: 2019-04-22 20:27:31
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
A S <asta@evbox.pl> wrote:

Zgadza się, np. alternatywny system "CHDK" dla aparatów Canon
startuje, gdy kartę SD zabezpieczy się pstryczkiem przed zapisem.
Oczywiscie zapis działa, a pstryczek jest tutaj używany jako selektor
systemu.

Btw, ten pstryczek nie ma żadnego połączenia wewnątrz karty. To tylko mechaniczny suwak, kawałek plastiku. Jedyne styki do niego są w slocie karty w urządzeniu.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-04-23 15:27:48
Autor: Adam
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-22 o 22:27, Queequeg pisze:
A S <asta@evbox.pl> wrote:

Zgadza się, np. alternatywny system "CHDK" dla aparatów Canon
startuje, gdy kartę SD zabezpieczy się pstryczkiem przed zapisem.
Oczywiscie zapis działa, a pstryczek jest tutaj używany jako selektor
systemu.

Btw, ten pstryczek nie ma żadnego połączenia wewnątrz karty. To tylko
mechaniczny suwak, kawałek plastiku. Jedyne styki do niego są w slocie
karty w urządzeniu.


Czyli tak, jak było w dyskietkach?


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-04-23 18:26:23
Autor: Mateusz Viste
Odzyskanie danych z karty SD
On Tue, 23 Apr 2019 15:27:48 +0200, Adam wrote:
W dniu 2019-04-22 o 22:27, Queequeg pisze:
A S <asta@evbox.pl> wrote:

Zgadza się, np. alternatywny system "CHDK" dla aparatów Canon
startuje, gdy kartę SD zabezpieczy się pstryczkiem przed zapisem.
Oczywiscie zapis działa, a pstryczek jest tutaj używany jako selektor
systemu.

Btw, ten pstryczek nie ma żadnego połączenia wewnątrz karty. To tylko
mechaniczny suwak, kawałek plastiku. Jedyne styki do niego są w slocie
karty w urządzeniu.

Czyli tak, jak było w dyskietkach?

i w kasetach - zarówno VHS, jak i magnetofonowych.

Mateusz

Data: 2019-04-24 07:42:34
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Czyli tak, jak było w dyskietkach?

i w kasetach - zarówno VHS, jak i magnetofonowych.

Tak... bo i dyskietka, i kaseta, jest urządzeniem "głupim", bez własnej elektroniki. Czemu zrobili tak w przypadku SD -- nie mam pojęcia. Może kwestia ceny kart...

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-04-24 07:41:29
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

Btw, ten pstryczek nie ma żadnego połączenia wewnątrz karty. To tylko
mechaniczny suwak, kawałek plastiku. Jedyne styki do niego są w slocie
karty w urządzeniu.

Czyli tak, jak było w dyskietkach?

Nie jestem pewien, czy nie było tak, że w przypadku dyskietek to stacja blokowała zapis na podstawie tego pstryczka i soft, choćby skały s...ły, nie mógł wykonać zapisu, a tutaj jest to zabezpieczone programowo.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-04-24 14:19:01
Autor: RadoslawF
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-24 o 09:41, Queequeg pisze:

Btw, ten pstryczek nie ma żadnego połączenia wewnątrz karty. To tylko
mechaniczny suwak, kawałek plastiku. Jedyne styki do niego są w slocie
karty w urządzeniu.

Czyli tak, jak było w dyskietkach?

Nie jestem pewien, czy nie było tak, że w przypadku dyskietek to stacja
blokowała zapis na podstawie tego pstryczka i soft, choćby skały s...ły,
nie mógł wykonać zapisu, a tutaj jest to zabezpieczone programowo.

Wbrew pozorom we flopie nie do końca była blokada mechaniczna.
Mechaniczny wichajster stwierdzał czy blokada jest czy nie
i informował o tym elektronikę. A potem dzielni konstruktorzy
przy okazji innych przeróbek dokładali wyłącznik blokady a
ziemny naród dziwił się jak niektórzy potrafili sformatować
i nagrać dwustronnie dyskietkę 5,25 cala bez wyciętego drugiego
(dla drugiej strony) otworu blokady.
Osobiście widziałem ten wynalazek na stacjach do małego atari.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-24 14:13:40
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

Mechaniczny wichajster stwierdzał czy blokada jest czy nie
i informował o tym elektronikę.

Ale elektronikę stacji czy "aiołki" (kontrolera I/O)?

http://old.pinouts.ru/HD/InternalDisk_pinout.shtml

Tu jest pin 28 (/WPT, write protect). Zastanawiam się:

a) czy gdyby kontroler go zignorował (lub gdyby go na sztywno zewrzeć do    +5V), to stacja w ogóle pozwoliłaby kontrolerowi na zapis,

b) czy to kontroler go interpretował, czy BIOS, czy DOS -- i czy zapis    bezpośrednio rejestrami kontrolera nie mógłby obejść tej blokady bez    zmian hardware'u.

Bo że da się zmodyfikować stację i w szczególności zewrzeć lub rozewrzeć tę blokadę (nie wiem czy przy odblokowanym jest zwarta czy rozwarta i czy różni się to między 3,5" i 5,25"), to wiadomo :)

A potem dzielni konstruktorzy przy okazji innych przeróbek dokładali wyłącznik blokady a ziemny naród dziwił się jak niektórzy potrafili sformatować i nagrać dwustronnie dyskietkę 5,25 cala bez wyciętego drugiego (dla drugiej strony) otworu blokady. Osobiście widziałem ten wynalazek na stacjach do małego atari.

Czyli jednak na stacjach... czyli to stacja musiała blokować, a sygnał WPT wysyłała tylko, żeby kontroler wiedział, a nie próbował na ślepo...

Ja mam tak samo "obeszłą" blokadę zapisu na kartach SD w laptopie. Styk się w gnieździe zepsuł i nie pozwalał mi zapisywać na kartach z wyłączoną blokadą, więc go po prostu zwarłem w diabły (albo rozwarłem, już nie pamiętam, w każdym razie zapisuję na SD bez oglądania się na styk).

Btw, widziałem w Google jakieś sposoby, jak zmusić Linuksa do tego, żeby ignorował ten styk, ale żaden sposób u mnie nie chciał działać.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-04-24 20:09:27
Autor: RadoslawF
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-24 o 16:13, Queequeg pisze:

Mechaniczny wichajster stwierdzał czy blokada jest czy nie
i informował o tym elektronikę.

Ale elektronikę stacji czy "aiołki" (kontrolera I/O)?

Elektronikę stacji, 8 bitowce kontrolery miały przeważnie we flopie.

http://old.pinouts.ru/HD/InternalDisk_pinout.shtml

Tu jest pin 28 (/WPT, write protect). Zastanawiam się:

a) czy gdyby kontroler go zignorował (lub gdyby go na sztywno zewrzeć do
    +5V), to stacja w ogóle pozwoliłaby kontrolerowi na zapis,

b) czy to kontroler go interpretował, czy BIOS, czy DOS -- i czy zapis
    bezpośrednio rejestrami kontrolera nie mógłby obejść tej blokady bez
    zmian hardware'u.

Pytasz o PC, nie wiem jak tam to było realizowane.

Bo że da się zmodyfikować stację i w szczególności zewrzeć lub rozewrzeć
tę blokadę (nie wiem czy przy odblokowanym jest zwarta czy rozwarta i czy
różni się to między 3,5" i 5,25"), to wiadomo :)

A potem dzielni konstruktorzy przy okazji innych przeróbek dokładali
wyłącznik blokady a ziemny naród dziwił się jak niektórzy potrafili
sformatować i nagrać dwustronnie dyskietkę 5,25 cala bez wyciętego
drugiego (dla drugiej strony) otworu blokady. Osobiście widziałem ten
wynalazek na stacjach do małego atari.

Czyli jednak na stacjach... czyli to stacja musiała blokować, a sygnał WPT
wysyłała tylko, żeby kontroler wiedział, a nie próbował na ślepo...

Tam kontroler był w stacji.
Jak wywalało błąd blokady to dobre programy o nim wiedziały i
miałeś komunikat na ekranie a kiepskie nie koniecznie.
Jak miałeś dobrego flopa z wyświetlaczem to wyświetlał np. Er.

Ja mam tak samo "obeszłą" blokadę zapisu na kartach SD w laptopie. Styk
się w gnieździe zepsuł i nie pozwalał mi zapisywać na kartach z wyłączoną
blokadą, więc go po prostu zwarłem w diabły (albo rozwarłem, już nie
pamiętam, w każdym razie zapisuję na SD bez oglądania się na styk).

Czyli na PC tez działa.

Btw, widziałem w Google jakieś sposoby, jak zmusić Linuksa do tego, żeby
ignorował ten styk, ale żaden sposób u mnie nie chciał działać.

W przypadku floppa można było dać blokadę mechaniczną, w przypadku
kart tylko i wyłącznie programową więc powinno się dać się ją obejść
programowo.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-25 13:05:08
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

Ale elektronikę stacji czy "aiołki" (kontrolera I/O)?

Elektronikę stacji, 8 bitowce kontrolery miały przeważnie we flopie.

Mój kontakt z flopkami zaczął się od AT (286), na Spectrumie i Atari miałem tylko magnetofon :)

a) czy gdyby kontroler go zignorował (lub gdyby go na sztywno zewrzeć do
    +5V), to stacja w ogóle pozwoliłaby kontrolerowi na zapis,

b) czy to kontroler go interpretował, czy BIOS, czy DOS -- i czy zapis
    bezpośrednio rejestrami kontrolera nie mógłby obejść tej blokady bez
    zmian hardware'u.

Pytasz o PC, nie wiem jak tam to było realizowane.

Tak, cały czas mówię o PC, bo tam jest rozdział na "głupią" stację i "mądry" kontroler.

Jak wywalało błąd blokady to dobre programy o nim wiedziały i
miałeś komunikat na ekranie a kiepskie nie koniecznie.

Co wypisywały? Wykrzaczały się?

Jak miałeś dobrego flopa z wyświetlaczem to wyświetlał np. Er.

No proszę. To mnie to zupełnie ominęło.

Ja mam tak samo "obeszłą" blokadę zapisu na kartach SD w laptopie. Styk
się w gnieździe zepsuł i nie pozwalał mi zapisywać na kartach z wyłączoną
blokadą, więc go po prostu zwarłem w diabły (albo rozwarłem, już nie
pamiętam, w każdym razie zapisuję na SD bez oglądania się na styk).

Czyli na PC tez działa.

Tak, ale to już SD, więc inna technologia :)

Btw, widziałem w Google jakieś sposoby, jak zmusić Linuksa do tego, żeby
ignorował ten styk, ale żaden sposób u mnie nie chciał działać.

W przypadku floppa można było dać blokadę mechaniczną, w przypadku
kart tylko i wyłącznie programową więc powinno się dać się ją obejść
programowo.

Pytanie co czyta tę blokadę -- czy driver po stronie softu czy kontroler MMC/SD.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-04-25 19:38:40
Autor: RadoslawF
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-25 o 15:05, Queequeg pisze:

Ale elektronikę stacji czy "aiołki" (kontrolera I/O)?

Elektronikę stacji, 8 bitowce kontrolery miały przeważnie we flopie.

Mój kontakt z flopkami zaczął się od AT (286), na Spectrumie i Atari
miałem tylko magnetofon :)

a) czy gdyby kontroler go zignorował (lub gdyby go na sztywno zewrzeć do
     +5V), to stacja w ogóle pozwoliłaby kontrolerowi na zapis,

b) czy to kontroler go interpretował, czy BIOS, czy DOS -- i czy zapis
     bezpośrednio rejestrami kontrolera nie mógłby obejść tej blokady bez
     zmian hardware'u.

Pytasz o PC, nie wiem jak tam to było realizowane.

Tak, cały czas mówię o PC, bo tam jest rozdział na "głupią" stację i
"mądry" kontroler.

Jak wywalało błąd blokady to dobre programy o nim wiedziały i
miałeś komunikat na ekranie a kiepskie nie koniecznie.

Co wypisywały? Wykrzaczały się?

Zależnie od programu: błąd - numer, błąd zapisu, nie można wykonać
polecenia.

Jak miałeś dobrego flopa z wyświetlaczem to wyświetlał np. Er.

No proszę. To mnie to zupełnie ominęło.

Te lepsze stacje miały dwu cyfrowy wyświetlacz i to "Er" było
skrótem od error.

Ja mam tak samo "obeszłą" blokadę zapisu na kartach SD w laptopie. Styk
się w gnieździe zepsuł i nie pozwalał mi zapisywać na kartach z wyłączoną
blokadą, więc go po prostu zwarłem w diabły (albo rozwarłem, już nie
pamiętam, w każdym razie zapisuję na SD bez oglądania się na styk).

Czyli na PC tez działa.

Tak, ale to już SD, więc inna technologia :)

Technologia sprzętowa na pewno, oprogramowanie już nie koniecznie.

Btw, widziałem w Google jakieś sposoby, jak zmusić Linuksa do tego, żeby
ignorował ten styk, ale żaden sposób u mnie nie chciał działać.

W przypadku floppa można było dać blokadę mechaniczną, w przypadku
kart tylko i wyłącznie programową więc powinno się dać się ją obejść
programowo.

Pytanie co czyta tę blokadę -- czy driver po stronie softu czy kontroler
MMC/SD.

Bez znaczenia skoro można obejść programowo.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-26 13:29:24
Autor: Adam
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-25 o 19:38, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-25 o 15:05, Queequeg pisze:

Ale elektronikę stacji czy "aiołki" (kontrolera I/O)?

Elektronikę stacji, 8 bitowce kontrolery miały przeważnie we flopie.

Mój kontakt z flopkami zaczął się od AT (286), na Spectrumie i Atari
miałem tylko magnetofon :)

a) czy gdyby kontroler go zignorował (lub gdyby go na sztywno zewrzeć do
     +5V), to stacja w ogóle pozwoliłaby kontrolerowi na zapis,

b) czy to kontroler go interpretował, czy BIOS, czy DOS -- i czy zapis
     bezpośrednio rejestrami kontrolera nie mógłby obejść tej blokady bez
     zmian hardware'u.

Pytasz o PC, nie wiem jak tam to było realizowane.

Tak, cały czas mówię o PC, bo tam jest rozdział na "głupią" stację i
"mądry" kontroler.

Jak wywalało błąd blokady to dobre programy o nim wiedziały i
miałeś komunikat na ekranie a kiepskie nie koniecznie.

Co wypisywały? Wykrzaczały się?

Zależnie od programu: błąd - numer, błąd zapisu, nie można wykonać
polecenia.

Jak miałeś dobrego flopa z wyświetlaczem to wyświetlał np. Er.

No proszę. To mnie to zupełnie ominęło.

Te lepsze stacje miały dwu cyfrowy wyświetlacz i to "Er" było
skrótem od error.


Czy do PC były z wyświetlaczem?
Nigdy nie widziałem. Natomiast sporo było takowych do Atarynek i podobnych 8-bitowych.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-04-26 14:02:41
Autor: RadoslawF
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-26 o 13:29, Adam pisze:

Ale elektronikę stacji czy "aiołki" (kontrolera I/O)?

Elektronikę stacji, 8 bitowce kontrolery miały przeważnie we flopie.

Mój kontakt z flopkami zaczął się od AT (286), na Spectrumie i Atari
miałem tylko magnetofon :)

a) czy gdyby kontroler go zignorował (lub gdyby go na sztywno zewrzeć do
     +5V), to stacja w ogóle pozwoliłaby kontrolerowi na zapis,

b) czy to kontroler go interpretował, czy BIOS, czy DOS -- i czy zapis
     bezpośrednio rejestrami kontrolera nie mógłby obejść tej blokady bez
     zmian hardware'u.

Pytasz o PC, nie wiem jak tam to było realizowane.

Tak, cały czas mówię o PC, bo tam jest rozdział na "głupią" stację i
"mądry" kontroler.

Jak wywalało błąd blokady to dobre programy o nim wiedziały i
miałeś komunikat na ekranie a kiepskie nie koniecznie.

Co wypisywały? Wykrzaczały się?

Zależnie od programu: błąd - numer, błąd zapisu, nie można wykonać
polecenia.

Jak miałeś dobrego flopa z wyświetlaczem to wyświetlał np. Er.

No proszę. To mnie to zupełnie ominęło.

Te lepsze stacje miały dwu cyfrowy wyświetlacz i to "Er" było
skrótem od error.


Czy do PC były z wyświetlaczem?

Jedną 5,25 widziałem.

Nigdy nie widziałem. Natomiast sporo było takowych do Atarynek i podobnych 8-bitowych.

Zgadza się co do stacji do Atarynek.
Miałem do niej CA w latach osiemdziesiątych, dzisiaj mam Toms720.
Obie z wyświetlaczem.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 20:55:48
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

dzisiaj mam Toms720.

Wygooglałem ją sobie właśnie. Po co jest na niej przycisk BŁĄD?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-04-28 13:49:58
Autor: RadoslawF
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-27 o 22:55, Queequeg pisze:

dzisiaj mam Toms720.

Wygooglałem ją sobie właśnie. Po co jest na niej przycisk BŁĄD?

Pierwsze przyciśnięcie wyświetla numer błędu, drugie go kasuje.
Używany jest też do kilku funkcji razem z innymi klawiszami.
Strona 16 instrukcji.
https://atarionline.pl/biblioteka/materialy_ksiazkowe/TOMS_720.pdf


Pozdrawiam

Data: 2019-04-23 20:46:00
Autor: Sebastian Biały
Odzyskanie danych z karty SD
On 02/04/2019 15:35, Marcin Debowski wrote:
No własnie coś mi się kojarzy, że ten pstryczek to jak światła na
skrzyżowaniach we Włoszech - w sumie tylko taka sugestia, a nie
absolutna blokada zapisu.

Co w niczym nie zmienia faktu że 100% desktopowych systemów operacyjnych respektuje go by default. Innymi słowy mając pendrive i czytnik SD z kartą to drugie rozwiązanie ma niewątpliwą zaletę możliwości przełaczenia w tryb RO podczas wtykania w komputery do prezentacji i recepcje hoteli w których roi się od wirusów. Bardzo mi tego brakuje w zwykłych pendrive.

Data: 2019-04-23 22:07:22
Autor: Adam
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-23 o 20:46, Sebastian Biały pisze:
On 02/04/2019 15:35, Marcin Debowski wrote:
No własnie coś mi się kojarzy, że ten pstryczek to jak światła na
skrzyżowaniach we Włoszech - w sumie tylko taka sugestia, a nie
absolutna blokada zapisu.

Co w niczym nie zmienia faktu że 100% desktopowych systemów operacyjnych respektuje go by default. Innymi słowy mając pendrive i czytnik SD z kartą to drugie rozwiązanie ma niewątpliwą zaletę możliwości przełaczenia w tryb RO podczas wtykania w komputery do prezentacji i recepcje hoteli w których roi się od wirusów. Bardzo mi tego brakuje w zwykłych pendrive.

Miałem kilka pendrajwów, jeszcze w pojemnościach ok 16MB (nie 16GB!), które miały dzyndzelek do blokady zapisu.
Jeden to nawet dostałem od ś.p. Marka Sella.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-04-23 23:06:26
Autor: Marcin Debowski
Odzyskanie danych z karty SD
On 2019-04-23, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-04-23 o 20:46, Sebastian Biały pisze:
On 02/04/2019 15:35, Marcin Debowski wrote:
No własnie coś mi się kojarzy, że ten pstryczek to jak światła na
skrzyżowaniach we Włoszech - w sumie tylko taka sugestia, a nie
absolutna blokada zapisu.

Co w niczym nie zmienia faktu że 100% desktopowych systemów operacyjnych respektuje go by default. Innymi słowy mając pendrive i czytnik SD z kartą to drugie rozwiązanie ma niewątpliwą zaletę możliwości przełaczenia w tryb RO podczas wtykania w komputery do prezentacji i recepcje hoteli w których roi się od wirusów. Bardzo mi tego brakuje w zwykłych pendrive.

Miałem kilka pendrajwów, jeszcze w pojemnościach ok 16MB (nie 16GB!), które miały dzyndzelek do blokady zapisu.
Jeden to nawet dostałem od ś.p. Marka Sella.

Pewnie czysto mechaniczne to nie było i w sumie szkoda, że nie jest to powszechne (pewnie bo droższe a i trudniejsze w obsłudze). A wracając do kart, mi dla odmiany taka przypadłość kart wydaje się bardzo szkodliwa. Wyrabia przeświadczenie, że to chroni, gdy nie chroni. --
Marcin

Data: 2019-04-24 07:43:43
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

Jeden to nawet dostałem od ś.p. Marka Sella.

Offtopicznie: pracowałeś w MkS czy znaliście się prywatnie?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-04-24 12:36:13
Autor: Adam
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-24 o 09:43, Queequeg pisze:
Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

Jeden to nawet dostałem od ś.p. Marka Sella.

Offtopicznie: pracowałeś w MkS czy znaliście się prywatnie?


Znaliśmy się luźno.
Byłem jego klientem, brałem dla swoich klientów MKS-Vira. Później, po śmierci Marka i perturbacjach w firmie (czyli "ukradzeniu" jego pracowników) przeszedłem na NOD-a, którego sprzedaję do chwili obecnej.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-04-24 14:19:38
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

Offtopicznie: pracowałeś w MkS czy znaliście się prywatnie?

Znaliśmy się luźno.

Ok, myślałem, że może pracowaliśmy razem :)

Później, po śmierci Marka i perturbacjach w firmie (czyli "ukradzeniu" jego pracowników)

To nie do końca tak wyglądało. Może nie wiem wszystkiego, ale z tego co pamiętam, wszyscy pracownicy przeszli do nowopowstałego ArcaBitu dobrowolnie.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-04-24 21:10:12
Autor: Adam
Odzyskanie danych z karty SD
W dniu 2019-04-24 o 16:19, Queequeg pisze:
Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

Offtopicznie: pracowałeś w MkS czy znaliście się prywatnie?

Znaliśmy się luźno.

Ok, myślałem, że może pracowaliśmy razem :)

Później, po śmierci Marka i perturbacjach w firmie (czyli "ukradzeniu"
jego pracowników)

To nie do końca tak wyglądało. Może nie wiem wszystkiego, ale z tego co
pamiętam, wszyscy pracownicy przeszli do nowopowstałego ArcaBitu
dobrowolnie.


Do Arcabitu poniekąd dobrowolnie.
Nie bardzo jest tu miejsce na takie tematy, ale ja słyszałem to tak, że (aktualna wtedy) żona Marka dała nowe umowy pracownikom. Szczegóły wyszły na jaw nieco później i nie wszystkim się to podobało.
W każdym razie szkoda dobrego, mocnego zespołu.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-04-25 13:10:28
Autor: Queequeg
Odzyskanie danych z karty SD
Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

To nie do końca tak wyglądało. Może nie wiem wszystkiego, ale z tego co
pamiętam, wszyscy pracownicy przeszli do nowopowstałego ArcaBitu
dobrowolnie.

Do Arcabitu poniekąd dobrowolnie.
Nie bardzo jest tu miejsce na takie tematy, ale ja słyszałem to tak, że (aktualna wtedy) żona Marka dała nowe umowy pracownikom. Szczegóły wyszły na jaw nieco później i nie wszystkim się to podobało.

Tak... to prawda. Mnie to trochę ominęło, bo przyszedłem do pracy już do ArcaBitu (w 2005 r., w środku tych perturbacji), więc wiem tylko tyle, ile ludzie mówili. W każdym razie ArcaBit był dla nich wybawieniem właśnie od spadkobierców Marka, z którymi podobno nie dało się dogadać.

W każdym razie szkoda dobrego, mocnego zespołu.

To też prawda, to byli bardzo kompetentni ludzie i świetni programiści.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Odzyskanie danych z karty SD

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona