Grupy dyskusyjne

Odzyskiwanie drobnych kwot (skradziona odzież roboczą)

	Data: 2011-04-13 11:13:53
Autor: nowis
Odzyskiwanie drobnych kwot (skradziona odzież roboczą)
Witam Sprawa jest taka, pracownicy dostają od firmy odzież roboczą, kaski, gumowce itp, w sumie kosztujące kilkaset złotych. Zdarza się niestety czasem, że jednak osoby nowoprzyjęte na drugi dzień już nie przychodzą do pracy, nie odbierają telefonów, znikają. Zainwestowana kwota przepada. Da się jakoś przed tym zabezpieczyć, lub odzyskać pieniądze (rzeczy już zapewne nie bo mogę się założyć zostają od razu spieniężone)? Nie wchodzi w grę zakup tych rzeczy przez zatrudnionych.

	Data: 2011-04-13 20:47:05
Autor: rAzor
Odzyskiwanie drobnych kwot (skradziona odzież roboczą)
Darz bór! Użytkownik... he he - nowis raczył napisać: Witam Sprawa jest taka, pracownicy dostają od firmy odzież roboczą, kaski, gumowce itp, w sumie kosztujące kilkaset złotych. Zdarza się niestety czasem, że jednak osoby nowoprzyjęte na drugi dzień już nie przychodzą do pracy, nie odbierają telefonów, znikają. Zainwestowana kwota przepada. Da się jakoś przed tym zabezpieczyć, lub odzyskać pieniądze (rzeczy już zapewne nie bo mogę się założyć zostają od razu spieniężone)? Nie wchodzi w grę zakup tych rzeczy przez zatrudnionych. Weksel? -- Sátoraljaújhely

	Data: 2011-04-13 22:27:02
Autor: PiotRek
Odzyskiwanie drobnych kwot (skradziona odzież roboczą)
Użytkownik "nowis" <nowis.wiki@gmail.com> napisał w wiadomości news:e3ba7a14-de8e-485d-a4dd-1109265e9b62a19g2000prj.googlegroups.com... Sprawa jest taka, pracownicy dostają od firmy odzież roboczą, kaski, gumowce itp, w sumie kosztujące kilkaset złotych. Zdarza się niestety czasem, że jednak osoby nowoprzyjęte na drugi dzień już nie przychodzą do pracy, nie odbierają telefonów, znikają. Zainwestowana kwota przepada. Da się jakoś przed tym zabezpieczyć, lub odzyskać pieniądze (rzeczy już zapewne nie bo mogę się założyć zostają od razu spieniężone)? Nie wchodzi w grę zakup tych rzeczy przez zatrudnionych. ===================== Niech zostawiają tę odzież na terenie firmy po skończeniu dnia pracy. -- Pozdrawiam Piotr
	Data: 2011-04-17 23:02:40
Autor: adam
Odzyskiwanie drobnych kwot (skradziona odzież roboczą)
W dniu 2011-04-13 20:13, nowis pisze: Witam Sprawa jest taka, pracownicy dostają od firmy odzież roboczą, kaski, gumowce itp, w sumie kosztujące kilkaset złotych. Zdarza się niestety czasem, że jednak osoby nowoprzyjęte na drugi dzień już nie przychodzą do pracy, nie odbierają telefonów, znikają. Zainwestowana kwota przepada. Da się jakoś przed tym zabezpieczyć, lub odzyskać pieniądze (rzeczy już zapewne nie bo mogę się założyć zostają od razu spieniężone)? Nie wchodzi w grę zakup tych rzeczy przez zatrudnionych. Ja nie znam sposobu zabezpieczenia, legalnego chyba nie ma. Odzież roboczą można zostawiać w zakładzie, ale jak przydzielić brudne buty kolejnemu pracownikowi. Teoretycznie można dawać ekwiwalent, ale nie na każdym stanowisku. Sprawa jest trochę szersza. Nowemu pracownikowi przed przystąpieniem do pracy trzeba - zrobić badania lekarskie - zrobić przeszkolenie BHP - zapewnić odzież roboczą Wszystko to na koszt pracodawcy. Rekrutacja, wszelkie czynności urzędowe u pracodawcy, w ZUSie itp itd też kosztują (może nie wymierne złotówki, ale pracę innych osób), a potem delikwent znika bez żadnych konsekwencji. Jest to problem. Adam
	Data: 2011-04-17 23:10:05
Autor: gacek
Odzyskiwanie drobnych kwot (skradziona odzież roboczą)
On 2011-04-13 20:13, nowis wrote: Witam Sprawa jest taka, pracownicy dostają od firmy odzież roboczą, kaski, gumowce itp, w sumie kosztujące kilkaset złotych. Zdarza się niestety czasem, że jednak osoby nowoprzyjęte na drugi dzień już nie przychodzą do pracy, nie odbierają telefonów, znikają. Zainwestowana kwota przepada. Da się jakoś przed tym zabezpieczyć, lub odzyskać pieniądze (rzeczy już zapewne nie bo mogę się założyć zostają od razu spieniężone)? Nie wchodzi w grę zakup tych rzeczy przez zatrudnionych. Szafki na odzież (widać w czym wychodzą z pracy) i zgłoszenie na policję dotychczasowych kradzieży? Jak to zlewasz od jakiegoś czasu to tym bardziej możesz mieć "klientów" tylko na buty. gacek