Data: 2010-07-01 12:52:32 | |
Autor: bans | |
Ofiara roweru ? - pies | |
W dniu 2010-07-01 12:48, Boch pisze:
ale ten pies był na smyczy i latał gdzie mu się podobało - - Przejechałem pani psa! - Nie, to nie mój, mój nie był taki płaski... Dobra, wiem, stare i niesmaczne ;) Ja tylko co w szoku byłem wstanie powiedzieć przepraszam , I tylko szok cię usprawiedliwia. Normalnie to bym jej tego yorka do torebki wsadził. -- bans |
|
Data: 2010-07-01 12:58:23 | |
Autor: Boch | |
Ofiara roweru ? - pies | |
Ale on cały czas był na smyczy ... |
|
Data: 2010-07-01 13:32:43 | |
Autor: bans | |
Ofiara roweru ? - pies | |
W dniu 2010-07-01 12:58, Boch pisze:
I tylko szok cię usprawiedliwia. Normalnie to bym jej tego yorka do Ale on cały czas był na smyczy ... To razem ze smyczą. -- bans |
|