Data: 2010-07-01 13:35:38 | |
Autor: dobrov | |
Ofiara roweru ? - pies | |
W dniu 2010-07-01 12:48, Boch pisze:
Ja tylko co w szoku byłem wstanie powiedzieć przepraszam , wsiadłem na No i teraz ona opowiada historię, że jakiś ch... bandyta na rowerze psa jej zamordował i uciekł. Było zatrzymać się, pojeździć po głupiej babie jak po burej suce, wezwać policję i może też jakieś pogotowie weterynaryjne - tylko tak żeby było na jej koszt. Ja wiem, że w takiej sytuacji nie jest łatwo zebrać myśli ale warto się starać. |
|
Data: 2010-07-01 16:05:23 | |
Autor: kml | |
Ofiara roweru ? - pies | |
Użytkownik "dobrov" <dobrov0@interia.pl> napisał w wiadomości news:i0huia$ngj$1usenet.news.interia.pl... W dniu 2010-07-01 12:48, Boch pisze: Mając taką (bądź inną mocno emocjonalną) sytuację ciężko się zachować tak jak można było się zachować. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. Last update 14/06/2010 Zestaw do czyszczenia bukłaka za 15PLN :) |
|