Data: 2011-10-01 14:09:59 | |
Autor: obserwator | |
Oficer Prowadzący Palikota. Raczej "kapralina". | |
Lech Wałęsa o Palikocie:„…Był moim bohaterem…”.
Świat się z nas śmieje. Może nie cały, ale co najmniej Ci, którzy zachowali resztki zdrowego rozsądku. Co umożliwia im racjonalny osąd nieoczekiwanych zwrotów zdarzeń. Nie zakłócony ujadaniem medialnym kundelków z michą pełną żarcia prosto z Moskwy. O Wałęsie napisano jak się wielu wydawało już prawie wszystko. TW Bolek oprócz wielu „przemówień” i „bon młotków”, do których się już nawet koń przyzwyczaił, a dlaczego nie koń, wszakże ma wielkie serce, onże Cesarz Walesa potrafi wyskoczyć jak Filip z konopi. Bo gada jak ujarany, a skacze tak wysoko, że Siergiej Bubka może się schować z tyczką pod materac. Odpuszczając temat kapciowego i wszystko co do tej pory wypłynęło z ust i z głębi SB-eckiej duszy i serca Bolka bez Lolka. Bo jakoś mi się widzi, iż nauk Jana Pawła II Leszek jak Maleszka do serca sobie nigdy nie wziął. Jaką czelność trzeba mieć by jeszcze Matkę Boską mieszać do swojego ohydnego życia. I nosić ją w stylu SB-eckim. Co prawda w klapie, a nie pod klapą. Jednak na pewno nie w sercu. Wiemy sporo o Panu Prezydencie Lechu Wałęsie. Jak się okazuje jednak zbyt mało. Czy dlatego, że jest za mało materiałów o jego życiu i wyborach ?. Otóż nie. Błąd i zaniedbanie jest w nas, w tym czego nas nauczono. Nie patrzeć w przeszłość, nie wyciągać wniosków z historii. Cały ciąg zdarzeń ostatnich lat, miesięcy i dni pokazuje nam jaki jest plan Rosji i jej agentury w Polsce i na Świecie. Powoli, cierpliwie, acz skutecznie tłumaczymy narodom walczącym o wolność, że podobnie jak w Polsce ich Kaci, Oprawcy to Ludzie Honoru. A tak w ogóle bez nich nie możecie rządzić i sobie nie poradzicie. Bo ani TW Bolek wam nie pozwoli, ani Drogi Bronek. SB-ecja szczerzy kły, już zepsute, jednak dalej jadowite. Nie do końca udał się PJN, to Czerska i Wiertnicza pompuje nowego zbawcę i znawcę opium dla mniejszości, tym razem bliżej jagodzianki na kościach Lecha Wałęsy. A Bolek znowu nadaje, zapaliła mu się czerwona lampka przez „hotline” z Moskwy poszła komenda i mamy to co mamy. Noblista, katolik, bohater i „przy-wódce” Solidarności z Kiszczakiem oraz ferajną ogłasza swoje objawienie. Widać miał widzenie z oficerem prowadzący. Oczywista nowym i postępowym, jak Ruch Zaparcia się Polski i Chrześcijaństwa. Wszystko zaczyna się układać i zapinać jak sukienka skrzywdzonego autorytetu moralnego z Senatu. http://jwp-ne.nowyekran.pl/post/28473,oficer-prowadzacy-palikota -- |
|
Data: 2011-10-01 16:59:14 | |
Autor: lupa-honda | |
Oficer Prowadzący Palikota. Raczej "kapralina". | |
Lech Wałęsa o Palikocie:„…Był moim bohaterem…”. Świat się z nas śmieje. Może nie cały, ale co najmniej Ci, którzy zachowali resztki zdrowego rozsądku. Co umożliwia im racjonalny osąd nieoczekiwanych zwrotów zdarzeń. Nie zakłócony ujadaniem medialnym kundelków z michą pełną żarcia prosto z Moskwy. O Wałęsie napisano jak się wielu wydawało już prawie wszystko. TW Bolek oprócz wielu „przemówień” i „bon młotków”,do których się już nawet koń przyzwyczaił, a dlaczego nie koń, wszakże ma wielkie serce, onże Cesarz Walesa potrafi wyskoczyć jak Filip z konopi. Bo gada jak ujarany, a skacze tak wysoko, że Siergiej Bubka może się schowaćz tyczką pod materac. Odpuszczając temat kapciowego i wszystko co do tej pory wypłynęło z ust i z głębi SB-eckiej duszy i serca Bolka bez Lolka. Bo jakoś mi się widzi, iż nauk Jana Pawła II Leszek jak Maleszka do serca sobie nigdy nie wziął. Jaką czelność trzeba mieć by jeszcze Matkę Boską mieszać do swojego ohydnego życia. I nosić ją w stylu SB-eckim. Co prawda w klapie, a nie pod klapą. Jednak na pewno nie w sercu. Wiemy sporo o Panu Prezydencie Lechu Wałęsie. Jak się okazuje jednak zbyt mało. Czy dlatego, że jest za mało materiałów o jego życiu i wyborach ?. Otóż nie. Błąd i zaniedbanie jest w nas, w tym czego nas nauczono. Nie patrzeć w przeszłość, nie wyciągać wniosków z historii. Cały ciąg zdarzeń ostatnich lat, miesięcy i dni pokazuje nam jaki jest plan Rosji i jej agentury w Polsce i na Świecie. Powoli, cierpliwie, acz skutecznie tłumaczymy narodom walczącym o wolność, że podobnie jak w Polsce ich Kaci, Oprawcy to Ludzie Honoru. A tak w ogóle bez nich nie możecie rządzić i sobie nie poradzicie. Bo ani TW Bolek wam nie pozwoli, ani Drogi Bronek. SB-ecja szczerzy kły, już zepsute, jednak dalej jadowite. Nie do końca udał się PJN, to Czerska i Wiertnicza pompuje nowego zbawcę i znawcę opium dla mniejszości, tym razem bliżej jagodzianki na kościach Lecha Wałęsy. A Bolek znowu nadaje, zapaliła mu się czerwona lampka przez„hotline” z Moskwy poszła komenda i mamy to co mamy. Noblista, katolik, bohater i „przy-wódce” Solidarności zKiszczakiem oraz ferajną ogłasza swoje objawienie. Widać miał widzenie z oficerem prowadzący. Oczywista nowym i postępowym, jak Ruch Zaparcia się Polski i Chrześcijaństwa. Wszystko zaczyna się układać i zapinać jak sukienka skrzywdzonego autorytetu moralnego z Senatu. http://jwp-ne.nowyekran.pl/post/28473,oficer-prowadzacy-palikota ********************* Co by nie powiedzieć lub napisać Bolek w panteonie przygłupów zajmuje poczesne miejsce. Jak coś walnął to tylko boki zrywać. Jego prezydentura to eksperyment służb pt. głupek na tronie. Mimo nakręcania przez kapitana UB Kapciowego walił z grubej rury swoje przaśne przemyślenia. Ot taka głowa nadpsutego salcesonu dla gawiedzi. I niech tak zostanie, tylko NMP niech pod klapę schowa jeśli nadal trzyma fason typowy dla TW i służb. -- |
|
Data: 2011-10-01 17:10:20 | |
Autor: matusm | |
Oficer Prowadzący Palikota. Raczej "kapralina". | |
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j676vn$sg7$1inews.gazeta.pl... Lech Wałęsa o Palikocie:„…Był moim bohaterem…”. -- -- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- - pozdrowienia matusm |