Data: 2009-04-25 00:26:49 | |
Autor: olleo | |
Oficjalna zmiana znaczenia terminu "pirat drogowy" | |
Mniejsza o semantyke. Niech mi ktos wyjasni, jak teraz beda
udowadniac, ze zmierzyli predkosc np. mojego samochodu, a nie jakiegos innego i to oddalajacego sie? Do tej pory mierzyli wlasciwie tylko pojedyncze samochody, a dodatkowo niewielka odleglosc maksymalna pomiaru eliminowala ryzyko pomylki w duzej mierze. Teraz te laserowe maja mierzyc do 1000m (czasem podaja 800m) - na takim odcinku moze byc kilkadziesiat samochodow. -- Olleo |
|
Data: 2009-04-25 09:54:43 | |
Autor: pwz | |
Oficjalna zmiana znaczenia terminu "pirat drogowy" | |
olleo@tlen.pl pisze:
Mniejsza o semantyke. Niech mi ktos wyjasni, jak teraz beda(...) W państwie policyjnym to nie urzędnik ma udowodnić, że złamałeś prawo, tylko _ty_ masz udowodnić, że jesteś niewinny. Wszystko jest zatem tak, jak trzeba, nie martw się. pwz |
|
Data: 2009-04-25 17:20:08 | |
Autor: Worek | |
Oficjalna zmiana znaczenia terminu "pirat drogowy" | |
Jechalem jakis czas temu z kolega z Belgii ul Kasprzaka w DC jak testowali ten sprzet. Byl mocno zdziwiony tym, ze u nas mozna go uzywac wlasnie ze wgledu na to, ze ciezko udowodnic kogo zesmy zmierzyli. Zapytalem go jak to sie stalo, ze w Belgii tego nie uzywaja - odpowiedzial, ze wystarczylo nie przyjac mandatu i tyle. Na policji ciazy obowiazek udowodnienia jak nie to Sztrasburg. Ludzie zamiast narzekac nauczcie sie jak bronic swoich spraw do jasnej cholery.
Pozdrawiam Worek |
|
Data: 2009-04-25 21:01:19 | |
Autor: J.F. | |
Oficjalna zmiana znaczenia terminu "pirat drogowy" | |
On Sat, 25 Apr 2009 17:20:08 +0200, Worek wrote:
Jechalem jakis czas temu z kolega z Belgii ul Kasprzaka w DC jak testowali ten sprzet. Byl mocno zdziwiony tym, ze u nas mozna go uzywac wlasnie ze wgledu na to, ze ciezko udowodnic kogo zesmy zmierzyli. Zapytalem go jak to sie stalo, ze w Belgii tego nie uzywaja - odpowiedzial, ze wystarczylo nie przyjac mandatu i tyle. Na policji ciazy obowiazek udowodnienia jak nie to Sztrasburg. Ludzie zamiast narzekac nauczcie sie jak bronic swoich spraw do jasnej cholery. No i policja udowodni. Tak samo jak przez poprzednich 50 lat. Zeznanie funkcjonariusza ze celowal w ten pojazd i ze na mierniku wyskoczylo tyle ile zapisal na wniosku. J. |
|