Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.

Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.

Data: 2014-01-03 12:25:51
Autor: Smok Eustachy
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
W dniu 03.01.2014 00:14, kogutek444@gmail.com pisze:
Nareszcie nasi wybitni wybrańcy narodu wzięli się do pożytecznej pracy.

Skuteczny to będzie tydzień aresztu. Wywalą gościa z roboty itp zniszczone życie.
http://telewizjarepublika.pl/wildstein-o-propozycji-zaostrzenia-kar-dla-pijanych-kierowcow-quotto-psucie-prawaquot,2713.html?fb_comment_id=fbc_254721251350865_849888_254752738014383#.UsadwVZhasA

Data: 2014-01-03 12:32:18
Autor: J.F.
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia Fri, 03 Jan 2014 12:25:51 +0100, Smok Eustachy napisał(a):
W dniu 03.01.2014 00:14, kogutek444@gmail.com pisze:
Nareszcie nasi wybitni wybrańcy narodu wzięli się do pożytecznej pracy.

Skuteczny to będzie tydzień aresztu. Wywalą gościa z roboty itp zniszczone życie.

I co - myslisz ze od tego przestanie pic i jezdzic po pijaku ? J.

Data: 2014-01-03 12:56:17
Autor: RadoslawF
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia 2014-01-03 12:32, Użytkownik J.F. napisał:

Nareszcie nasi wybitni wybrańcy narodu wzięli się do pożytecznej pracy.
Skuteczny to będzie tydzień aresztu. Wywalą gościa z roboty itp zniszczone życie.

I co - myslisz ze od tego przestanie pic i jezdzic po pijaku ?

Ale po co wymyślać i kombinować.
Uczciwie karać już złapanych i problem zniknie.
Dzisiaj niektórych stać by zaryzykować, wyda kilka tysięcy
i okaże się że on nie po pijaku jechał tylko miał pomroczność
jasną.


Pozdrawiam

Data: 2014-01-03 13:18:48
Autor: J.F.
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia Fri, 03 Jan 2014 12:56:17 +0100, RadoslawF napisał(a):
Dnia 2014-01-03 12:32, Użytkownik J.F. napisał:
Nareszcie nasi wybitni wybrańcy narodu wzięli się do pożytecznej pracy.
Skuteczny to będzie tydzień aresztu. Wywalą gościa z roboty itp zniszczone życie.

I co - myslisz ze od tego przestanie pic i jezdzic po pijaku ?

Ale po co wymyślać i kombinować.
Uczciwie karać już złapanych i problem zniknie.

Ale co znaczy "uczciwie" ? No i ... nie zniknie.
Lapiesz takiego, wymierzasz uczciwa grzywne, uczciwie ostrzegasz ze
nastepnym razem pojdzie siedziec, co ma zreszta na pismie w postaci
roku w zawieszeniu, i co ... i wielu znow sie daje zlapac.
Czyli zapewne jeszcze wiecej dalej jezdzi, w tym i po pijaku.

Dzisiaj niektórych stać by zaryzykować, wyda kilka tysięcy
i okaże się że on nie po pijaku jechał tylko miał pomroczność
jasną.

Ale nie kazdy jest synem prezydenta i sad ich moze skazac mimo opinii
lekarza. No i zakazac prowadzenia, skoro zapadaja na pomrocznosc :-)

J.

Data: 2014-01-03 16:51:03
Autor: RadoslawF
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia 2014-01-03 13:18, Użytkownik J.F. napisał:

Nareszcie nasi wybitni wybrańcy narodu wzięli się do pożytecznej pracy.
Skuteczny to będzie tydzień aresztu. Wywalą gościa z roboty itp zniszczone życie.
I co - myslisz ze od tego przestanie pic i jezdzic po pijaku ?
Ale po co wymyślać i kombinować.
Uczciwie karać już złapanych i problem zniknie.

Ale co znaczy "uczciwie" ? No i ... nie zniknie.
Lapiesz takiego, wymierzasz uczciwa grzywne, uczciwie ostrzegasz ze
nastepnym razem pojdzie siedziec, co ma zreszta na pismie w postaci
roku w zawieszeniu, i co ... i wielu znow sie daje zlapac.
Czyli zapewne jeszcze wiecej dalej jezdzi, w tym i po pijaku.

Taka ciekawostka z naszego kraju.
W więzieniach za jazdę po pijaku siedzi więcej rowerzystów
niż kierowców. A podobno łapie się więcej kierowców samochodów
nić rowerzystów. Wniosek: jak kogoś nie stać na samochód a tylko
na rower za trzysta złotych to nie stać go na adwokata i drugi
wyrok to odsiadka bezwarunkowa. Jak ktoś jeździ autem za sto
tysięcy to stać go na adwokata i najgorsze co go spotkało to
zabranie prawka za rok czy dwa. Przynajmniej do czasu aż kogoś
tym autem nie zabije.

Więc w moim odczuciu aby było uczciwie to wysokość kary powinna
zależeć od popełnionego wykroczenia czy przestępstwa a nie
skuteczności obrońcy.

Dzisiaj niektórych stać by zaryzykować, wyda kilka tysięcy
i okaże się że on nie po pijaku jechał tylko miał pomroczność
jasną.

Ale nie kazdy jest synem prezydenta i sad ich moze skazac mimo opinii
lekarza. No i zakazac prowadzenia, skoro zapadaja na pomrocznosc :-)

Myślisz że tylko on z tego paragrafu się wymigał ?


Pozdrawiam

Data: 2014-01-03 16:58:45
Autor: John Kołalsky
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>

...

Więc w moim odczuciu aby było uczciwie to wysokość kary powinna
zależeć od popełnionego wykroczenia czy przestępstwa a nie
skuteczności obrońcy.

To tak właśnie mamy :-) Popełnione wykroczenie zależy od skuteczności obrońcy :-)

Data: 2014-01-03 17:44:35
Autor: J.F.
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia Fri, 03 Jan 2014 16:51:03 +0100, RadoslawF napisał(a):
Taka ciekawostka z naszego kraju.
W więzieniach za jazdę po pijaku siedzi więcej rowerzystów
niż kierowców. A podobno łapie się więcej kierowców samochodów
nić rowerzystów. Wniosek: jak kogoś nie stać na samochód a tylko
na rower za trzysta złotych to nie stać go na adwokata i drugi
wyrok to odsiadka bezwarunkowa. Jak ktoś jeździ autem za sto
tysięcy to stać go na adwokata i najgorsze co go spotkało to
zabranie prawka za rok czy dwa. Przynajmniej do czasu aż kogoś
tym autem nie zabije.

Bez przesady. Prezydentem trzeba byc, aby adwokat pomogl.

Za pierwszym razem sad da grzywne i zawiasy, a potem kierowcy widac
rzadziej daja sie zlapac. Moze dlatego ze przestrzegaja zakazu, moze
juz nie pija, a moze nie widac ze po pijaku jedzie - w odroznieniu od
rowerzysty :-)

Dzisiaj niektórych stać by zaryzykować, wyda kilka tysięcy
i okaże się że on nie po pijaku jechał tylko miał pomroczność
jasną.
Ale nie kazdy jest synem prezydenta i sad ich moze skazac mimo opinii
lekarza. No i zakazac prowadzenia, skoro zapadaja na pomrocznosc :-)
Myślisz że tylko on z tego paragrafu się wymigał ?

O innych nie slyszalem.

J.

Data: 2014-01-03 20:45:28
Autor: RadoslawF
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia 2014-01-03 17:44, Użytkownik J.F. napisał:

Taka ciekawostka z naszego kraju.
W więzieniach za jazdę po pijaku siedzi więcej rowerzystów
niż kierowców. A podobno łapie się więcej kierowców samochodów
nić rowerzystów. Wniosek: jak kogoś nie stać na samochód a tylko
na rower za trzysta złotych to nie stać go na adwokata i drugi
wyrok to odsiadka bezwarunkowa. Jak ktoś jeździ autem za sto
tysięcy to stać go na adwokata i najgorsze co go spotkało to
zabranie prawka za rok czy dwa. Przynajmniej do czasu aż kogoś
tym autem nie zabije.

Bez przesady. Prezydentem trzeba byc, aby adwokat pomogl.

Za pierwszym razem sad da grzywne i zawiasy, a potem kierowcy widac
rzadziej daja sie zlapac. Moze dlatego ze przestrzegaja zakazu, moze
juz nie pija, a moze nie widac ze po pijaku jedzie - w odroznieniu od
rowerzysty :-)

Nie masz racji, sam znam takiego który miał za jazdę pod wpływem
cztery sprawy w sądzie. Fakt że nikogo nie potrącił, samochodem
jeździ cały czas i aktualnie ważny dokument PJ posiada o jakiejś
karze więzienia to nawet mowy nie było.

Dzisiaj niektórych stać by zaryzykować, wyda kilka tysięcy
i okaże się że on nie po pijaku jechał tylko miał pomroczność
jasną.
Ale nie kazdy jest synem prezydenta i sad ich moze skazac mimo opinii
lekarza. No i zakazac prowadzenia, skoro zapadaja na pomrocznosc :-)
Myślisz że tylko on z tego paragrafu się wymigał ?

O innych nie slyszalem.

I skoro nie słyszałeś to ich nie było ? Gratuluje logiki.


Pozdrawiam

Data: 2014-01-03 21:28:09
Autor: J.F.
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia Fri, 03 Jan 2014 20:45:28 +0100, RadoslawF napisał(a):
Dnia 2014-01-03 17:44, Użytkownik J.F. napisał:
Bez przesady. Prezydentem trzeba byc, aby adwokat pomogl.
Za pierwszym razem sad da grzywne i zawiasy, a potem kierowcy widac
rzadziej daja sie zlapac. Moze dlatego ze przestrzegaja zakazu, moze
juz nie pija, a moze nie widac ze po pijaku jedzie - w odroznieniu od
rowerzysty :-)
Nie masz racji, sam znam takiego który miał za jazdę pod wpływem
cztery sprawy w sądzie. Fakt że nikogo nie potrącił, samochodem
jeździ cały czas i aktualnie ważny dokument PJ posiada o jakiejś
karze więzienia to nawet mowy nie było.

no ale co - zrzucil na pomrocznosc jasna, sad poprzestal na grzywnie,
czy adwokat tak chachmecil, ze sie okazalo ze nie byl pijany ? Bo tak wiesz - odebranie PJ w zasadzie obowiazkowe.
Dobrze posmarowany sad moze poprzestac na 3 miesiacach a dobrze
posmarowany prokurator nie apelowac ze ustawa mowi ze od 6 miesiecy
....

Wiec znasz szczegoly tych spraw ?
Ale nie kazdy jest synem prezydenta i sad ich moze skazac mimo opinii
lekarza. No i zakazac prowadzenia, skoro zapadaja na pomrocznosc :-)
Myślisz że tylko on z tego paragrafu się wymigał ?
O innych nie slyszalem.
I skoro nie słyszałeś to ich nie było ? Gratuluje logiki.

Nosny temat, jakas gazeta by to podchwycila. Na jeden przypadek moze
nie trafic, ale jakby bylo powszechne ...

O, popatrz, juz nawet nie wystarczy byc synem prezydenta
http://www.youtube.com/watch?v=SkgThxnFjG4

A przeciez juz raz mial zdiagnozowana pomrocznosc, widac zdarzyl sie
drugi napad :-)


J.

Data: 2014-01-04 00:05:08
Autor: RadoslawF
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia 2014-01-03 21:28, Użytkownik J.F. napisał:

Bez przesady. Prezydentem trzeba byc, aby adwokat pomogl.
Za pierwszym razem sad da grzywne i zawiasy, a potem kierowcy widac
rzadziej daja sie zlapac. Moze dlatego ze przestrzegaja zakazu, moze
juz nie pija, a moze nie widac ze po pijaku jedzie - w odroznieniu od
rowerzysty :-)
Nie masz racji, sam znam takiego który miał za jazdę pod wpływem
cztery sprawy w sądzie. Fakt że nikogo nie potrącił, samochodem
jeździ cały czas i aktualnie ważny dokument PJ posiada o jakiejś
karze więzienia to nawet mowy nie było.

no ale co - zrzucil na pomrocznosc jasna, sad poprzestal na grzywnie,
czy adwokat tak chachmecil, ze sie okazalo ze nie byl pijany ? Bo tak wiesz - odebranie PJ w zasadzie obowiazkowe.
Dobrze posmarowany sad moze poprzestac na 3 miesiacach a dobrze
posmarowany prokurator nie apelowac ze ustawa mowi ze od 6 miesiecy
...

Wiec znasz szczegoly tych spraw ?

Nie znam szczegółów. To sąsiad ale nie wypada mi pytać, o jednej
wiedziałem oficjalnie bo podwoziłem małżonkę która odbierała od
policji jego auto, jak spytałem po jakimś czasie to dowiedziałem się
że sprawa kosztowała go kilkanaście tysięcy zł i uprawnień nie
stracił.

Ale nie kazdy jest synem prezydenta i sad ich moze skazac mimo opinii
lekarza. No i zakazac prowadzenia, skoro zapadaja na pomrocznosc :-)
Myślisz że tylko on z tego paragrafu się wymigał ?
O innych nie slyszalem.
I skoro nie słyszałeś to ich nie było ? Gratuluje logiki.

Nosny temat, jakas gazeta by to podchwycila. Na jeden przypadek moze
nie trafic, ale jakby bylo powszechne ...

O, popatrz, juz nawet nie wystarczy byc synem prezydenta
http://www.youtube.com/watch?v=SkgThxnFjG4

A przeciez juz raz mial zdiagnozowana pomrocznosc, widac zdarzyl sie
drugi napad :-)

Widać nie zawsze dziennikarze wyłapią, nie zawsze też sprawa
dotyczy znanych ludzi.


Pozdrawiam

Data: 2014-01-03 13:36:02
Autor: Smok Eustachy
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
W dniu 03.01.2014 12:32, J.F. pisze:
Dnia Fri, 03 Jan 2014 12:25:51 +0100, Smok Eustachy napisał(a):
W dniu 03.01.2014 00:14, kogutek444@gmail.com pisze:
Nareszcie nasi wybitni wybrańcy narodu wzięli się do pożytecznej pracy.

Skuteczny to będzie tydzień aresztu. Wywalą gościa z roboty itp
zniszczone życie.

I co - myslisz ze od tego przestanie pic i jezdzic po pijaku ?

Jak nie będzie miał na benzynę i wódę?

Data: 2014-01-03 13:50:56
Autor: J.F.
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia Fri, 03 Jan 2014 13:36:02 +0100, Smok Eustachy napisał(a):
W dniu 03.01.2014 12:32, J.F. pisze:
Nareszcie nasi wybitni wybrańcy narodu wzięli się do pożytecznej pracy.
Skuteczny to będzie tydzień aresztu. Wywalą gościa z roboty itp
zniszczone życie.

I co - myslisz ze od tego przestanie pic i jezdzic po pijaku ?

Jak nie będzie miał na benzynę i wódę?

Od tygodnia aresztu nie zbiednieje, a jesli wywala dlatego z roboty
.... to widac nie byl ceniony fachowiec, a wiec robota byla g* warta, a
takich pelno :-)

J.

Data: 2014-01-03 13:57:46
Autor: Smok Eustachy
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
W dniu 03.01.2014 13:50, J.F. pisze:
/.../
Od tygodnia aresztu nie zbiednieje, a jesli wywala dlatego z roboty
... to widac nie byl ceniony fachowiec, a wiec robota byla g* warta, a
takich pelno :-)

Więcej jak dwie nieobecności nieusprawiedliwione to dyscyplinarka. Chyba że na śmieciówce tyra.

Data: 2014-01-03 12:59:00
Autor: AZ
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
On 2014-01-03, Smok Eustachy <smok@wurg.pl> wrote:
Od tygodnia aresztu nie zbiednieje, a jesli wywala dlatego z roboty
... to widac nie byl ceniony fachowiec, a wiec robota byla g* warta, a
takich pelno :-)

Więcej jak dwie nieobecności nieusprawiedliwione to dyscyplinarka. Chyba że na śmieciówce tyra.

Areszt jest nieusprawiedliwiony? ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-01-03 14:03:41
Autor: Smok Eustachy
Oglaszam ostatni rok w historii Polsk i w ktorym można było zapierdalać z promilam i za zakończony.
W dniu 03.01.2014 13:59, AZ pisze:
/.../
Areszt jest nieusprawiedliwiony? ;-)

Jasne. Tylko to akurat dotknie tzw normalnych obywateli.
Narkodilera, alfonsa wcale. Dresa.

Data: 2014-01-03 15:06:11
Autor: J.F.
Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Dnia Fri, 03 Jan 2014 13:57:46 +0100, Smok Eustachy napisał(a):
W dniu 03.01.2014 13:50, J.F. pisze:
/.../
Od tygodnia aresztu nie zbiednieje, a jesli wywala dlatego z roboty
... to widac nie byl ceniony fachowiec, a wiec robota byla g* warta, a
takich pelno :-)

Więcej jak dwie nieobecności nieusprawiedliwione to dyscyplinarka.

Jest usprawiedliwiony, bo byl w areszcie :-)

Chyba że na śmieciówce tyra.

Albo jest ceniony w pracy, bo w koncu tydzien choroby moze sie kazdemu
przydarzyc.

J.

Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona