Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ognisko rdzy - jak sobie amator sko z tym poradzić?

Ognisko rdzy - jak sobie amator sko z tym poradzić?

Data: 2009-09-08 09:24:09
Autor: krzysiek82
Ognisko rdzy - jak sobie amator sko z tym poradzić?
Marcin N pisze:
Jak się do tego zabrać?

MN

Jeśli nie wiesz jak się do tego zabrać to lepiej oddaj do lakiernika. Robiąc samemu odwleczesz tylko w czasie prawidłową naprawę która z czasem może okazać się droższa.

--
krzysiek82

Data: 2009-09-08 10:06:47
Autor: Marcin N
Ognisko rdzy - jak sobie amatorsko z tym poradzić?

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h851eh$9nn$1nemesis.news.neostrada.pl...
Marcin N pisze:
Jak się do tego zabrać?

MN

Jeśli nie wiesz jak się do tego zabrać to lepiej oddaj do lakiernika. Robiąc samemu odwleczesz tylko w czasie prawidłową naprawę która z czasem może okazać się droższa.

Nie wiem, ale chcę się nauczyć.
Z podejściem: "nie wiem więc nie robię" - niczego nie nauczę się do śmierci.
Nie tędy droga.

Jak spartolę - trudno. Chcę podjąć ryzyko.

MN

Data: 2009-09-08 01:43:04
Autor: Olleo
Ognisko rdzy - jak sobie amatorsko z tym poradzi ć?
Jak spartolę - trudno. Chcę podjąć ryzyko.

Byle szybko. U mnie ze dwa purchle byly pod lakierem i tak
przejezdzilem zime... wiosne, lato... po czym sie okazalo, ze rdza
sobie w najlepsze na wylot przezarla 2x6cm. Kto wie, czy nie zaczela
od spodu. Wlasnie auto jest na reperacji u blacharza-lakiernika (koszt
ok. 200zl robocizna).
--
Olleo

Ognisko rdzy - jak sobie amator sko z tym poradzić?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona