Data: 2014-12-21 23:02:30 | |
Autor: Krycha | |
Okna w pół godziny :-) | |
W dniu 2014-12-21 16:42, XL pisze:
Nie wiem, czemu kobiety tak się męczą "ręcznie" i "szmatowo" z tymi oknami, Powiem, że sięganie rękami do góry jest bardziej męczące niż wejście na drabinę. Krycha. |
|
Data: 2014-12-21 23:39:06 | |
Autor: XL | |
Okna w pół godziny :-) | |
Dnia Sun, 21 Dec 2014 23:02:30 +0100, Krycha napisał(a):
W dniu 2014-12-21 16:42, XL pisze: Jakie tam sięganie? - mop ma kijek teleskopowy, długi - machu-machu i po strachu, okna na całym parterze umyłam w pół godzinki, serio! No jestem wzniebowzięta, bo do tej pory zabierało mi to parę godzin. Spróbuj, nie będziesz zawiedziona, warto sobie usprawniać i ułatwiać nielubiane prace :-) niż wejście na Nie chodzi o drabinę, ale o to "bezkonieczne" machanie ręką ze szmatą po szybie... Tu tego nie ma: parę pociągnięć mopem po szybie (dosłownie kilka - mop ma dużą powierzchnię i świetne są te jego włókna do mycia szyb), parę pociągnięć ściągaczką (więc zero polerowania, a szyba sucha i czyściutka) - i mycie okien stało się przyjemnością :-) |
|
Data: 2014-12-22 11:36:01 | |
Autor: XL | |
Okna w pół godziny :-) | |
Dnia Sun, 21 Dec 2014 23:39:06 +0100, XL napisał(a):
parę pociągnięć mopem po szybie (dosłownie kilka Dodatkowo - umocowałam też ściągaczkę na innym teleskopowym kijku (metodą chałupniczą - pistolet na klej na gorąco i kijek w otwór uchwytu ściągaczki) i sprawa "sięgania w górę" ostatecznie załatwiona :-) |
|