Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)

Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)

Data: 2011-05-22 13:32:39
Autor: AcidPit
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
Hej ho

Gdzie najlepiej "rowerowac" w okolicach gdyni? Macie jakies fajne miejscowki?

pozdrawiam

Data: 2011-05-22 06:55:52
Autor: Piotrpo
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
On 22 Maj, 15:32, AcidPit <spam.acid...@gmail.com> wrote:
Hej ho

Gdzie najlepiej "rowerowac" w okolicach gdyni? Macie jakies fajne
miejscowki?

pozdrawiam

Jeśli czymś w stylu MTB, to masz cały TPK do dyspozycji, Kępa
Redłowska i Klif - w sumie to w którą stronę byś nie pojechał trafisz
na jakiś fajny las z niezłymi trasami do jazdy.

Data: 2011-05-22 23:41:10
Autor: Wojtek Paszkowski
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)

"Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> wrote in message news:f232bf31-409c-4d01-80fe-45aead05a126v10g2000yqn.googlegroups.com...

Kępa Redłowska i Klif

REZERWAT!!! Niestety bezmyślnie demolowany w kilku miejscach przez grono niskosiodełkowców. Z popularyzacją tego miejsca byłbym bardzo ostrożny, zwłaszcza że już ostatnio szykowała się akcja tępienia rowerzystów na Kępie (czemu po części się nie dziwię).

pozdr

Data: 2011-05-22 23:38:02
Autor: Piotrpo
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
On 22 Maj, 23:41, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:
"Piotrpo" <piot...@gmail.com> wrote in message

news:f232bf31-409c-4d01-80fe-45aead05a126v10g2000yqn.googlegroups.com...

> Kępa Redłowska i Klif

REZERWAT!!! Niestety bezmyślnie demolowany w kilku miejscach przez grono
niskosiodełkowców. Z popularyzacją tego miejsca byłbym bardzo ostrożny,
zwłaszcza że już ostatnio szykowała się akcja tępienia rowerzystów na Kępie
(czemu po części się nie dziwię).

pozdr

Czy po (mam nadzieję) klęsce planu poprowadzenia DDR przegięli w drugą
stronę i zakazali jazdy rowerami w tych miejscach?
A tak serio, to nie da się odpowiedzieć "jakie miejsca polecacie na
rower" - jak chcesz pojeździć asfaltem, to pojawi się kilka fajnych
tras, jak chcesz pojeździć po lesie, to też się znajdzie, jak chcesz
pluć płucami też się znajdzie.
Mam spore wątpliwości, czy w Polsce jest miasto oferujące lepsze
miejsca do jazdy rowerem niż Trójmiasto. Fajny jest np. żółty szlak
rowerowy - około 30km przez las, praktycznie w każdej chwili możliwość
zejścia i w 10 minut znalezienia się wśród "cywilizacji". Można
pojechać np. w stronę Mechelinek, Rewy, Redy, wrócić SKM (chyba jest
już za darmo?), albo przedłużyć sobie wycieczkę którymś ze szlaków
rowerowych otaczających Trójmiasto od zachodu.

Data: 2011-05-23 22:37:29
Autor: Wojtek Paszkowski
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)

"Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> wrote in message news:932c2a21-e4de-41e5-8760-593c627e16d5x10g2000yqj.googlegroups.com...

Czy po (mam nadzieję) klęsce planu poprowadzenia DDR przegięli w drugą
stronę i zakazali jazdy rowerami w tych miejscach?

nic nie musieli zakazywać - na Kępie Redłowskiej jest rezerwat i jazda poza szlakami (których tam nie ma) jest formalnie zakazana. Inna sprawa to egzekwowanie zakazu - dopóki pedalarze nie przeginają (i nie jest ich tam za dużo), to i nikt się ich nie czepia.

pozdr

Data: 2011-05-23 23:53:19
Autor: Piotrpo
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
On 23 Maj, 22:37, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:
"Piotrpo" <piot...@gmail.com> wrote in message

news:932c2a21-e4de-41e5-8760-593c627e16d5x10g2000yqj.googlegroups.com...

> Czy po (mam nadzieję) klęsce planu poprowadzenia DDR przegięli w drugą
> stronę i zakazali jazdy rowerami w tych miejscach?

nic nie musieli zakazywać - na Kępie Redłowskiej jest rezerwat i jazda poza
szlakami (których tam nie ma) jest formalnie zakazana. Inna sprawa to
egzekwowanie zakazu - dopóki pedalarze nie przeginają (i nie jest ich tam za
dużo), to i nikt się ich nie czepia.

pozdr

Kiedyś dojeżdżałem do pracy właśnie przez ten rezerwat, nawet nie
zdając sobie sprawy, że taki ze mnie Złosiej :> Mam nadzieję, że nie
zakłóciłem życia jakiejś pszczółki piździółki. Ale faktycznie jacyś
tam młodzi gniewni na swoich szalonych maszynach kopali dołki i robili
"skocznie", co było lekko irytujące - z drugiej strony chyba nie
zaszkodziło przyrodzie bardziej niż okopy z lat 60(?).

Data: 2011-05-23 00:07:47
Autor: Rafał Wawrzycki
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
Dnia 22 maj 2011 w liście [news:irc0e7$7up$2news.onet.pl] Wojtek
Paszkowski [wo.pa@pocztanawirtualnej.pl] napisał(a):
REZERWAT!!! Niestety bezmyślnie demolowany w kilku miejscach przez
grono niskosiodełkowców. Z popularyzacją tego miejsca byłbym
bardzo ostrożny, zwłaszcza że już ostatnio szykowała się akcja
tępienia rowerzystów na Kępie (czemu po części się nie dziwię).

Zwłaszcza, że w nieodległej odległości reszta Kaszub leży. Wystarczy wsiąść w pociąg z Gdyni do jakiejść Kościerzyny, czy innych Kartuz i wysiąść gdzieś na trasie. Jest wszystko: górki, lasy i jeziora.

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2011-05-23 09:02:06
Autor: Fabian
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
W dniu 23.05.2011 00:07, Rafał Wawrzycki pisze:
Dnia 22 maj 2011 w liście [news:irc0e7$7up$2news.onet.pl] Wojtek
Paszkowski [wo.pa@pocztanawirtualnej.pl] napisał(a):
REZERWAT!!! Niestety bezmyślnie demolowany w kilku miejscach przez
grono niskosiodełkowców. Z popularyzacją tego miejsca byłbym
bardzo ostrożny, zwłaszcza że już ostatnio szykowała się akcja
tępienia rowerzystów na Kępie (czemu po części się nie dziwię).

Zwłaszcza, że w nieodległej odległości reszta Kaszub leży. Wystarczy wsiąść w pociąg z Gdyni do jakiejść Kościerzyny, czy innych Kartuz i wysiąść gdzieś na trasie. Jest wszystko: górki, lasy i jeziora.

Zupełnie niepotrzebnie. Lasy, górki i jeziora są na wyciągnięcie ręki z
Gdyni. Jak mieszka się na obrzeżach to w ogóle nie ma problemu bo nie
trzeba się przebijać przez bardziej zurbanizowane tereny i ruchliwsze trasy.

Fabian.

Data: 2011-05-23 18:22:14
Autor: Rafał Wawrzycki
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
Dnia 23 maj 2011 w liście [news:ird0pe$pg7$1inews.gazeta.pl] Fabian
[fabian1234567890@gazeta.pl] napisał(a):
Zupełnie niepotrzebnie. Lasy, górki i jeziora są na wyciągnięcie
ręki z Gdyni. Jak mieszka się na obrzeżach to w ogóle nie ma
problemu bo nie trzeba się przebijać przez bardziej zurbanizowane
tereny i ruchliwsze trasy.

Jak na obrzeżach, to jak najbardziej. Podejrzewam jednak, że chodzi tu o sytuację, że się mieszka w Gdyni i się nie chce za bardzo przebijać przez Trójmiasto, żeby pośmigać po lesie. Wtedy można właśnie wsiąść w cokolwiek w środku miasta i wysiąść w lesie.

Właśnie to mnie najbardziej wkurza w Warszawie. Mieszkam na Sielcach i wyjazd za miasto równa się zazwyczaj przejechaniu centrum miasta. Całe szczęście istnieje metro, co znacznie przybliża Kampinos ;)

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2011-05-23 11:06:39
Autor: Piotrpo
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
On 23 Maj, 18:22, Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> wrote:

Jak na obrzeżach, to jak najbardziej. Podejrzewam jednak, że chodzi tu
o sytuację, że się mieszka w Gdyni i się nie chce za bardzo przebijać
przez Trójmiasto, żeby pośmigać po lesie. Wtedy można właśnie wsiąść w
cokolwiek w środku miasta i wysiąść w lesie.

W Gdyni nie ma miejsca oddalonego od lasu i jakiejś fajnej trasy
rowerowej dalej niż jakieś 10-15 minut jazdy. Możliwe, że to się
zmieni, bo zaczęli nam budować ścieżki rowerowe :)

Data: 2011-05-22 23:38:07
Autor: Wojtek Paszkowski
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)

"AcidPit" <spam.acidpit@gmail.com> wrote in message
news:4dd91077$0$2452$65785112news.neostrada.pl...

Gdzie najlepiej "rowerowac" w okolicach gdyni? Macie jakies fajne
miejscowki?

chyba pytanie, gdzie nie rowerować? Poza portem i kilkoma jednostkami
wojskowymi (coraz mniej licznymi) tudzież niektórymi osiedlami - tereny idealne do wszelkich odmian rowerowania, od sportów grawitacyjnych w lżejszym wydaniu, przez wszelkie odmiany kolarstwa górskiego i szosowego, po rasową rowerową turystykę barową.

pozdr

Data: 2011-05-22 23:52:08
Autor: arturb
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
W dniu 2011-05-22 15:32, AcidPit pisze:
Hej ho

Gdzie najlepiej "rowerowac" w okolicach gdyni? Macie jakies fajne
miejscowki?

No, na krĂłtki dystans godzinka przejaĹźdzki to Mrzezino, Kazimierz, Rumia ,Reda

Dłuższe np cało dniówki to do Słupska i z powrotem albo kierunek Kartuzy i multum wyborów ;-)

Na helski odradzam chyba ze lubisz trąbienie i tępienie 2 kołowców.

Data: 2011-05-22 15:30:22
Autor: harman/kardon
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
On 22 Maj, 23:52, arturb <ar...@nospam.ebasoft.com.pl> wrote:
W dniu 2011-05-22 15:32, AcidPit pisze:

Na helski odradzam chyba ze lubisz trąbienie i tępienie 2 kołowców.

Tyle razy tam jeździłem jak zdrowie jeszcze dopisywało i fakt, od
Trójmiasta do Władysławowa spokój. Ale na cyplu to zdarzało się i
dwukrotne obtrąbienie na jednym treningu. Ja już tego stękania nie
komentuję. Tam są takie paskudne korki w sezonie przez przymulonych
kierowców, a na widok sprawnego bajkera to od razu marudzą. Ale w
ogóle na szosach w okolicach Gdyni, Wejhera czy nad samym morzem nie
jest źle, jedynie mnie wpieniają wyprzedzający na zapałkę. A może ja
już przywykłem, w końcu kilka lat szosówką jeżdżę i prawdopodobnie
jestem jej przeznaczony już na całe życie. :)

Data: 2011-05-24 09:13:51
Autor: Krzysztof Naworyta
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
Użytkownik "AcidPit" <spam.acidpit@gmail.com> napisał

Gdzie najlepiej "rowerowac" w okolicach gdyni? Macie jakies fajne
miejscowki?


Może ja tu jak filip z konopii, bo zupełnie nie z tych rejonów...
Ja bym po prostu poszedł do najbliższego punktu turystycznego i zapytał o mapę szlaków rowerowych okolicy.
Trzy lata temu zmartwychwstałem dzięki takiej mapie, rozdawanej przy jakiejś okazji na rynku mojego obecnego miasta.
Ciągle żałuję, że sam wcześniej na to nie wpadłem :)

--
KN

Data: 2011-05-24 01:28:55
Autor: Piotrpo
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
On 24 Maj, 09:13, "Krzysztof Naworyta" <k.nawor...@datacomp.com.pl>
wrote:

Może ja tu jak filip z konopii, bo zupełnie nie z tych rejonów...
Ja bym po prostu poszedł do najbliższego punktu turystycznego i zapytał o
mapę szlaków rowerowych okolicy.

Kiedyś była w sprzedaży książka opisująca szlaki rowerowe wokół
trójmiasta z dość solidnymi roadbookami, teraz warto się zapoznać z
np.http://www.gpsies.com
Ciężko coś doradzić, jeżeli pytający nie podał nawet typu roweru -
trochę inne trasy są ciekawe z punktu widzenia szosowca, rodzinnej
wycieczki, czy małego szaleństwa po lasach.

Z lajtowych przejażdżek:

Gdynia -Sopot wzdłuż brzegu.
Start z okolic teatru muzycznego
Dojeżdżamy do Polanki Redłowskiej (albo bulwarem do końca, albo
zjeżdżamy na wysokości al Piłsudskiego, aby uniknąć konieczności
wnoszenia roweru po schodach na końcu bulwaru)
Z Polanaki Redłowskiej mała wspinaczka w górę aż do Płyty Redłowskiej.
Polankę można objechać na 2 sposoby - lajtowo od wchodu (bliżej
morza), mniej lajtowo od zachodu + kawałek ulicą Kopernika.
Z Płyty Redłowskiej kierujemy się do pętli autobusowej koło szpitala
PCK asfaltem (fajny zjazd po asfalcie).
http://ujeb.pl?PQ3yuKrSs2

Z parkingu obok pętli wjeżdżamy znowu w las asfaltową ścieżką i
skręcamy w prawo, jak tylko będzie to możliwe (kilkaset metrów) w
gruntową ścieżkę, która ciekawą okolicą doprowadzi nas do "rzeki"
Kaczej
Wzdłuż jej nurtu dojeżdżamy do molo w Orłowie.
Trzymając się ścieżek deptaków itp. kierujemy się w stronę Sopotu
możliwie blisko brzegu morza, aż dojedziemy do schodów prowadzących w
dół małego wąwozu - jego koniec prowadzi na plażę, my jednak wspinamy
się z rowerem na jego przeciwległe zbocze (kilka metrów w górę)
Szeroką ścieżą lekko pod górę jedziemy w kierunku Kolibek (czyli takie
łąki)
Niestety nie jestem w stanie wytłumaczyć dokładnie jak przejechać
Kolibki - musimy się trochę oddalić od morza i pieszymi ścieżkami
kierować w stronę Sopotu - przy dobrej pogodzie będzie tam sporo
rowerzystów, przy kiepskiej sporo żuli, których można pytać o drogę.
Wyjeżdżamy z Kolibek i przez las, na czuja kierujemy się w stronę
morza i Sopotu (są piesze ścieżki i rzeczka, której nie przeskoczymy,
więc bez obaw)
Dojeżdżamy do kołkowo-ziemnych schodów, po których znosimy rower
(hardkory mogą zjechać skarpą obok schodów - ja się nie odważyłem)
U podnóża schodów zaczyna się ścieżka rowerowa ciągnąca się przez park
aż do molo w Sopocie (upierdliwe, przeprowadzamy rower) i dalej aż do
Molo w Brzeźnie.
Przy ścieżce znajduje się w sezonie wiele knajpek, w których można
uzupełnić płyny, zjeść świeżą rybkę prosto z Chin itd.

Zalety trasy:
Fajne widoki
Większość trasy w lesie, cieniu i mając morze w zasięgu wzroku.
Do cywilizacji, w każdym punkcie trasy nie dalej iż 10 minut
(wystarczy się oddalić od morza) - ewakuacja jest więc dość prosta.

Wady:
Na odcinku Sopot - Gdańsk w sezonie jest bardzo dużo rowerów. Trzeba
bardzo uważać, bo to co ludzie odwalają na tej trasie...

Data: 2011-05-24 21:12:57
Autor: Wojtek Paszkowski
Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)
"Krzysztof Naworyta" <k.naworyta@datacomp.com.pl> wrote in message news:irflrm$2vo$1news.onet.pl...

Może ja tu jak filip z konopii, bo zupełnie nie z tych rejonów...
Ja bym po prostu poszedł do najbliższego punktu turystycznego i zapytał o
mapę szlaków rowerowych okolicy.
Trzy lata temu zmartwychwstałem dzięki takiej mapie, rozdawanej przy jakiejś
okazji na rynku mojego obecnego miasta.
Ciągle żałuję, że sam wcześniej na to nie wpadłem :)

akurat na okolice Gdyni tego przypadku nie należy ekstrapolować - raz, że szlaków rowerowych tu za bardzo nie ma, dwa - że jak już jakiś kiedyś wyznaczono (np. taki jeden z Wejherowa), to jest on do przejechania w zasadzie dla zaprawionych w bojach koneserów, wielu próbowało i poległo w połowie drogi ;)

Za to szlaki piesze PTTK są rewelacyjnie oznakowane i w przeważającej większości świetnie się nadają na rower. Choć z racji na ukształtowanie terenu, do czerpania pełnej radości z jazdy potrzeba co nieco łydy i obycia z jazdą pod górę i w dół, ewentualnie wybierać tylko co bardziej płaskie i łatwiejsze fragmenty.

pozdr

Okolice gdyni - gdzie najlepiej "rowerowac" :)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona