Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Okradn? was i kopn? w ty?ek

Okradn? was i kopn? w ty?ek

Data: 2014-02-18 19:52:11
Autor: Mark Woydak
Okradn? was i kopn? w ty?ek

Okradn膮 was i kopn膮 w ty艂ek; zas艂ugujecie

Polacy najwyra藕niej lubi膮, kiedy odbiera im si臋 ich ci臋偶ko zarobione
pieni膮dze. Lubi膮 by膰 oszukiwani i ch臋tnie dadz膮 si臋 z艂upi膰, je艣li tylko w
zamian obieca im si臋 gruszki na wierzbie. Takie wnioski p艂yn膮 z niedawnego
sonda偶u "Rzeczpospolitej", z kt贸rego wynika, 偶e 61 proc. badanych chce, aby
umowy cywilnoprawne zosta艂y ob艂o偶one nowym haraczem, dla niepoznaki zwanym
"sk艂adk膮 na ZUS" - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski 艁ukasz
Warzecha.

- Nie ma takiego 艣wi艅stwa, kt贸rego Tusk ci nie zrobi, jak zabraknie
pieni臋dzy w bud偶ecie - m贸wi Adam Hofman, rzecznik PiS w programie "Z ka偶dej
strony", komentuj膮c pomys艂 wprowadzenia wy偶szych op艂at na rzecz ZUS od tzw.
"um贸w 艣mieciowych"...


Tu kilka s艂贸w wyja艣nienia. Umowy cywilnoprawne to w艂a艣ciwa nazwa tego, co
zwi膮zkowi i polityczni demagodzy nazywaj膮 arogancko "umowami 艣mieciowymi".
Zadziwiaj膮ce, 偶e to pogardliwe okre艣lenie tak doskonale si臋 przyj臋艂o i 偶e
przeciwko jego stosowaniu nie protestuj膮 ci, kt贸rzy na takich w艂a艣nie
umowach s膮 zatrudnieni i dzi臋ki ich istnieniu maj膮 prac臋. Warto mo偶e
przypomnie膰 przewodnicz膮cemu Piotrowi Dudzie, premierowi Tuskowi i
prezesowi Kaczy艅skiemu, 偶e umowy zlecenia i o dzie艂o s膮 w pe艂ni legalnym
sposobem zatrudniania ludzi, a ci, kt贸rzy z nich korzystaj膮, nie wykonuj膮
艣mieciowej pracy.

Jest te偶 spora grupa os贸b 鈥 w tym przede wszystkim przedstawiciele wolnych
zawod贸w 鈥 dla kt贸rych umowy o dzie艂o s膮 jedyn膮 mo偶liw膮, a dla wielu
po偶膮dan膮 i ca艂kowicie akceptowan膮 form膮 zarabiania pieni臋dzy. Zapewniam, 偶e
偶adna z takich os贸b, kt贸re znam, nie 偶yczy sobie, aby form臋 jej
zatrudnienia nazywa膰 鈥炁沵ieciow膮鈥.

Fakt, 偶e Tusk ze swoj膮 ponur膮 band膮 chce ukra艣膰 Polakom kolejne pieni膮dze,
nie jest zaskakuj膮cy. Ten rz膮d w ci膮gu ponad p贸艂torej kadencji zd膮偶y艂 ju偶
pot臋偶nie nas z艂upi膰. 呕aden inny polityk w historii III RP nie zafundowa艂
Polakom tak niebotycznego wzrostu obci膮偶e艅 fiskalnych co Tusk. Niekt贸rzy,
po kt贸rych trudno by艂oby si臋 tego spodziewa膰 鈥 rz膮d Leszka Millera i rz膮d
Jaros艂awa Kaczy艅skiego 鈥 obci膮偶enia wr臋cz zmniejszali.

Tusk, kt贸ry na pocz膮tku pierwszej kadencji zapowiada艂, 偶e wywali z rz膮du
ka偶dego, kto b臋dzie wspomina艂 o podwy偶szaniu podatk贸w, powinien wywali膰 si臋
sam, i to z hukiem, najlepiej z wysoka. Podsumujmy: likwidacja rozlicznych
ulg (internetowa, na dzieci), likwidacja 50 procent koszt贸w uzyskania
przychod贸w dla tw贸rc贸w, zamro偶enie prog贸w podatkowych, podwy偶ka VAT (i
rozci膮gni臋cie normalnej stawki na wiele kategorii towar贸w) oraz jej
utrzymanie, oczywi艣cie wbrew obietnicom, podwy偶ki akcyzy na alkohol czy
wyroby tytoniowe, w wielu miejscach wy偶sze stawki za wyw贸z 艣mieci. To s膮
setki albo i tysi膮ce z艂otych wi臋cej, kt贸re rocznie musimy oddawa膰
niena偶artemu Tuskowemu pa艅stwu, po to, 偶eby pas艂y si臋 za nie potem hordy
nowych urz臋das贸w, pozatrudnianych przez administracj臋 zwolennika 鈥瀟aniego
pa艅stwa鈥. Ale ten nienasycony fiskalny potw贸r, przypominaj膮cy pana Jabb臋 z
鈥濭wiezdnych wojen鈥, potrzebuje wci膮偶 wi臋cej, bo przecie偶 polski d艂ug
publiczny ma kosmiczne rozmiary.

W ZUS-ie zieje gigantyczna dziura o rozmiarach ponad 50 mld z艂otych
rocznie. Trzeba j膮 jako艣 wype艂ni膰. Co prawda kradzie偶 pieni臋dzy od
pracuj膮cych na umowach cywilnoprawnych to zaledwie jakie艣 g艂upie dwa
miliardy, ale zawsze co艣. Tusk nie pogardzi艂by nawet wdowim groszem.

Skutki tej kradzie偶y 鈥 je偶eli do niej dojdzie 鈥 s膮 艂atwe do przewidzenia.
Business Center Club przeprowadzi艂 w tej sprawie sonda偶 w艣r贸d
przedsi臋biorc贸w. Jego wyniki prawdopodobnie trafnie przedstawiaj膮
konsekwencje rz膮dowego manewru. 75 proc. uzna艂o, 偶e zwi臋kszy si臋 szara
strefa. Inaczej m贸wi膮c, ludzie, zamiast pracowa膰 na umow臋 cywilnoprawn膮,
b臋d膮 dostawa膰 kas臋 do r臋ki, na boku. W og贸le poza kontrol膮 pa艅stwa.
Alternatyw膮 b臋dzie dla nich ca艂kowity brak pracy. 61 proc. stwierdzi艂o
rzecz ca艂kiem oczywist膮: 偶e wynagrodzenia brutto zostan膮 zmniejszone o
kwot臋 sk艂adki, czyli dodatkowo o prawie 20 proc. Inaczej m贸wi膮c, je偶eli
kto艣 na umowie cywilnoprawnej zarabia dzi艣 2500 brutto, to netto dostaje do
r臋ki (przy 20-procentowym koszcie uzyskania przychodu) nieca艂e 2200 z艂.
Gdyby dodatkowo musia艂 zap艂aci膰 ZUS-owi haracz, otrzyma ju偶 tylko 1700 z艂.
I nie ma sobie co robi膰 nadziei 鈥 pracodawcy nie rzuc膮 si臋 ochoczo, aby
wynagrodzi膰 t臋 strat臋 tym spo艣r贸d pracownik贸w, kt贸rych zdecyduj膮 si臋 w
nast臋pstwie ozusowania um贸w nie zwalnia膰. Namacalny skutek b臋dzie jeden i
tylko jeden: mniej kasy w kieszeni.

Co w zamian? Tusk nawet si臋 nie zaj膮kn膮艂 o jakimkolwiek kompleksowym
planie, kt贸ry mia艂by doprowadzi膰 do nienadu偶ywania um贸w cywilnoprawnych.
Mo偶e poza skrytykowan膮 przez wszystkich ekspert贸w zapowiedzi膮, 偶e w
publicznych przetargach preferowane b臋d膮 firmy z umowami o prac臋. Co
otwiera drog臋 do gigantycznych przetargowych przekr臋t贸w. Poza tym jest
tylko obietnica, 偶e za zrabowan膮 kas臋 pracownicy kiedy艣 dostan膮 jak膮艣
emerytur臋. Mo偶e. A mo偶e i to nie. A nawet je艣li, to b臋d膮 sobie za ni膮 mogli
kupi膰 suchych bu艂ek na ca艂y tydzie艅. Bo na d艂u偶ej ju偶 nie starczy.

Co bardziej zagorzali demagodzy neosocjalizmu bulgocz膮 z zachwytem, 偶e to
krok w dobr膮 stron臋 i 偶e pracownikom b臋dzie od tego lepiej. To ju偶
marksistowska dialektyka w czystej postaci: ludziom ma by膰 lepiej od tego,
偶e b臋d膮 mieli mniej pieni臋dzy?! Bo przecie偶 nie ma mowy o tym, 偶eby mia艂y
ich obj膮膰 jakiekolwiek przywileje, wynikaj膮ce z kodeksu pracy. Nie 鈥 chodzi
tylko i wy艂膮cznie o zrabowanie kasy.

Nie ma te偶 偶adnych miarodajnych ani nawet niemiarodajnych rz膮dowych
szacunk贸w, kt贸re prognozowa艂yby, ile miejsc pracy zniknie w wyniku tej
operacji i ile os贸b wyl膮duje na bezrobociu 鈥 w cz臋艣ci fikcyjnym 鈥 wi臋c
zacznie pobiera膰 zasi艂ki. Nie wiadomo, ilu poka偶e polskiemu pa艅stwu takiego
wa艂a i zarejestruje sobie jednoosobow膮 dzia艂alno艣膰 w Wielkiej Brytanii,
gdzie ichniejszy ZUS 鈥 p艂acony raz do roku, a nie co miesi膮c 鈥 to nie 20,
ale 8 proc. W ka偶dym razie firmy, oferuj膮ce rejestracj臋 dzia艂alno艣ci na
Wyspach, b臋d膮 prze偶ywa膰 z艂oty okres.

Nie ma takich szacunk贸w nawet nie dlatego, 偶e pokaza艂yby niechybnie
ca艂kowit膮 nieop艂acalno艣膰 osk艂adkowania um贸w cywilnoprawnych, ale po prostu
dlatego, 偶e pa艅stwo Tuska nie stara si臋 ju偶 nawet zachowa膰 pozor贸w. Jest
jak alkoholik, kt贸ry nie my艣li o skutkach swojego pija艅stwa, ale 偶eby kupi膰
sobie kolejn膮 alpag臋, dr偶膮cymi 艂apskami wyniesie z domu i sprzeda nawet
podr臋czniki szkolne w艂asnego dziecka.

Dla ka偶dego rozs膮dnego cz艂owieka powinno by膰 jasne, 偶e lepiej dosta膰 do
r臋ki wi臋cej pieni臋dzy ni偶 wpu艣ci膰 je w aparat prze偶artego korupcj膮 i
niemoc膮 pa艅stwa, kt贸re je przepu艣ci na realizacj臋 dora藕nych wyborczych
obietnic tego czy innego polityka, szafuj膮cego hojnie nieswoimi z艂ot贸wkami.
Niemal zawsze obywatel lepiej wyda w艂asne pieni膮dze ni偶 oddalony od niego
urz臋das, a je艣li nawet nie 鈥 to wy艂膮cznie jego sprawa i jego
odpowiedzialno艣膰. Dlatego ka偶dy cz艂owiek, kt贸ry szanuje swoj膮 prac臋, sw贸j
wysi艂ek i siebie samego, chce p艂aci膰 pa艅stwu tylko za to, co niezb臋dne i co
robi ono w jego ocenie dobrze. Opieka spo艂eczna i emerytalna na pewno
dobrze w Polsce nie wygl膮daj膮 i trzeba mie膰 mocno nie po kolei, 偶eby 艂atwo
godzi膰 si臋 na wspieranie tych dziedzin w艂asn膮 krwawic膮.

Tymczasem sonda偶 鈥濺zeczpospolitej鈥 pokazuje co艣 przera偶aj膮cego: mimo 偶e
pytani musz膮 przecie偶 przynajmniej przeczuwa膰 鈥 o ile nie rozumie膰 鈥 i偶
obietnice dotycz膮ce emerytur, kt贸re maj膮 by膰 wyp艂acane za 20 czy 40 lat, s膮
bajkami z tysi膮ca i jednej nocy, godz膮 si臋, aby ukra艣膰 im ca艂kiem spore
pieni膮dze. Dwie trzecie respondent贸w m贸wi: 鈥濧le偶 prosz臋, panie Tusk, niech
pan bierze, byle bym us艂ysza艂 od pana jak膮艣 zdawkow膮 obietnic臋. Potem mo偶e
mnie pan kopn膮膰 w ty艂ek鈥. I Tusk kopnie, spokojna wasza rozczochrana.
Zas艂ugujecie na to.

Data: 2014-02-19 10:04:13
Autor: MarkWoydak
Okradn? was i kopn? w ty??ek
PiS-owski PSYCHOPATA podpisuj膮cy si臋 "Mark Woydak" (u偶ywaj膮cy r贸wnie偶 innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZO艁OM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru
denaturat i p臋dzony ze zgni艂ych burak贸w samogon z 3-ciego t艂oczenia dokonaly
calkowitego spustoszenia w m贸zgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego
ratunku! M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Wspierajmy go w tych ci臋zkich
chwilach! Nie ma nikogo opor贸cz nas! Nawet zdychaj膮cy pies i wylenia艂y ze
staro艣ci kot go opu艣cili! Pies nasra艂 mu pod drzwiami, a kot do
zaple艣nia艂ego od brudu wyra, kt贸re ten nieszcz臋艣nik nazywa 艂贸zkiem. Ten
posraniec po ca艂onocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylaz艂 z nory i
zn贸w zasrywa grup臋 z rozwalonego odbytu. M贸dlmy si臋 bracia i siostry!
Nadzieja na pe艂ny powr贸t do zdrowia psychicznego tego osobnika jest
niewielka, a nawet bliska zera ale spe艂nijmy chrze艣cia艅ski obowi膮zek! Wno艣my
mod艂y za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! Niech dobry Mzimu ma w
opiece jego bliskich!

MW


U偶ytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisa艂 w wiadomo艣ci
news:1eymzlu3ap4o3.13om3wembgcuj$.dlg40tude.net...

Okradn膮 was i kopn膮 w ty艂ek; zas艂ugujecie

Polacy najwyra藕niej lubi膮, kiedy odbiera im si臋 ich ci臋偶ko zarobione
pieni膮dze. Lubi膮 by膰 oszukiwani i ch臋tnie dadz膮 si臋 z艂upi膰, je艣li tylko w
zamian obieca im si臋 gruszki na wierzbie. Takie wnioski p艂yn膮 z niedawnego
sonda偶u "Rzeczpospolitej", z kt贸rego wynika, 偶e 61 proc. badanych chce,
aby
umowy cywilnoprawne zosta艂y ob艂o偶one nowym haraczem, dla niepoznaki zwanym
"sk艂adk膮 na ZUS" - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski 艁ukasz
Warzecha.

- Nie ma takiego 艣wi艅stwa, kt贸rego Tusk ci nie zrobi, jak zabraknie
pieni臋dzy w bud偶ecie - m贸wi Adam Hofman, rzecznik PiS w programie "Z
ka偶dej
strony", komentuj膮c pomys艂 wprowadzenia wy偶szych op艂at na rzecz ZUS od
tzw.
"um贸w 艣mieciowych"...


Tu kilka s艂贸w wyja艣nienia. Umowy cywilnoprawne to w艂a艣ciwa nazwa tego, co
zwi膮zkowi i polityczni demagodzy nazywaj膮 arogancko "umowami 艣mieciowymi".
Zadziwiaj膮ce, 偶e to pogardliwe okre艣lenie tak doskonale si臋 przyj臋艂o i 偶e
przeciwko jego stosowaniu nie protestuj膮 ci, kt贸rzy na takich w艂a艣nie
umowach s膮 zatrudnieni i dzi臋ki ich istnieniu maj膮 prac臋. Warto mo偶e
przypomnie膰 przewodnicz膮cemu Piotrowi Dudzie, premierowi Tuskowi i
prezesowi Kaczy艅skiemu, 偶e umowy zlecenia i o dzie艂o s膮 w pe艂ni legalnym
sposobem zatrudniania ludzi, a ci, kt贸rzy z nich korzystaj膮, nie wykonuj膮
艣mieciowej pracy.

Jest te偶 spora grupa os贸b 鈥 w tym przede wszystkim przedstawiciele wolnych
zawod贸w 鈥 dla kt贸rych umowy o dzie艂o s膮 jedyn膮 mo偶liw膮, a dla wielu
po偶膮dan膮 i ca艂kowicie akceptowan膮 form膮 zarabiania pieni臋dzy. Zapewniam,
偶e
偶adna z takich os贸b, kt贸re znam, nie 偶yczy sobie, aby form臋 jej
zatrudnienia nazywa膰 鈥炁沵ieciow膮鈥.

Fakt, 偶e Tusk ze swoj膮 ponur膮 band膮 chce ukra艣膰 Polakom kolejne pieni膮dze,
nie jest zaskakuj膮cy. Ten rz膮d w ci膮gu ponad p贸艂torej kadencji zd膮偶y艂 ju偶
pot臋偶nie nas z艂upi膰. 呕aden inny polityk w historii III RP nie zafundowa艂
Polakom tak niebotycznego wzrostu obci膮偶e艅 fiskalnych co Tusk. Niekt贸rzy,
po kt贸rych trudno by艂oby si臋 tego spodziewa膰 鈥 rz膮d Leszka Millera i rz膮d
Jaros艂awa Kaczy艅skiego 鈥 obci膮偶enia wr臋cz zmniejszali.

Tusk, kt贸ry na pocz膮tku pierwszej kadencji zapowiada艂, 偶e wywali z rz膮du
ka偶dego, kto b臋dzie wspomina艂 o podwy偶szaniu podatk贸w, powinien wywali膰
si臋
sam, i to z hukiem, najlepiej z wysoka. Podsumujmy: likwidacja rozlicznych
ulg (internetowa, na dzieci), likwidacja 50 procent koszt贸w uzyskania
przychod贸w dla tw贸rc贸w, zamro偶enie prog贸w podatkowych, podwy偶ka VAT (i
rozci膮gni臋cie normalnej stawki na wiele kategorii towar贸w) oraz jej
utrzymanie, oczywi艣cie wbrew obietnicom, podwy偶ki akcyzy na alkohol czy
wyroby tytoniowe, w wielu miejscach wy偶sze stawki za wyw贸z 艣mieci. To s膮
setki albo i tysi膮ce z艂otych wi臋cej, kt贸re rocznie musimy oddawa膰
niena偶artemu Tuskowemu pa艅stwu, po to, 偶eby pas艂y si臋 za nie potem hordy
nowych urz臋das贸w, pozatrudnianych przez administracj臋 zwolennika 鈥瀟aniego
pa艅stwa鈥. Ale ten nienasycony fiskalny potw贸r, przypominaj膮cy pana Jabb臋 z
鈥濭wiezdnych wojen鈥, potrzebuje wci膮偶 wi臋cej, bo przecie偶 polski d艂ug
publiczny ma kosmiczne rozmiary.

W ZUS-ie zieje gigantyczna dziura o rozmiarach ponad 50 mld z艂otych
rocznie. Trzeba j膮 jako艣 wype艂ni膰. Co prawda kradzie偶 pieni臋dzy od
pracuj膮cych na umowach cywilnoprawnych to zaledwie jakie艣 g艂upie dwa
miliardy, ale zawsze co艣. Tusk nie pogardzi艂by nawet wdowim groszem.

Skutki tej kradzie偶y 鈥 je偶eli do niej dojdzie 鈥 s膮 艂atwe do przewidzenia.
Business Center Club przeprowadzi艂 w tej sprawie sonda偶 w艣r贸d
przedsi臋biorc贸w. Jego wyniki prawdopodobnie trafnie przedstawiaj膮
konsekwencje rz膮dowego manewru. 75 proc. uzna艂o, 偶e zwi臋kszy si臋 szara
strefa. Inaczej m贸wi膮c, ludzie, zamiast pracowa膰 na umow臋 cywilnoprawn膮,
b臋d膮 dostawa膰 kas臋 do r臋ki, na boku. W og贸le poza kontrol膮 pa艅stwa.
Alternatyw膮 b臋dzie dla nich ca艂kowity brak pracy. 61 proc. stwierdzi艂o
rzecz ca艂kiem oczywist膮: 偶e wynagrodzenia brutto zostan膮 zmniejszone o
kwot臋 sk艂adki, czyli dodatkowo o prawie 20 proc. Inaczej m贸wi膮c, je偶eli
kto艣 na umowie cywilnoprawnej zarabia dzi艣 2500 brutto, to netto dostaje
do
r臋ki (przy 20-procentowym koszcie uzyskania przychodu) nieca艂e 2200 z艂.
Gdyby dodatkowo musia艂 zap艂aci膰 ZUS-owi haracz, otrzyma ju偶 tylko 1700 z艂.
I nie ma sobie co robi膰 nadziei 鈥 pracodawcy nie rzuc膮 si臋 ochoczo, aby
wynagrodzi膰 t臋 strat臋 tym spo艣r贸d pracownik贸w, kt贸rych zdecyduj膮 si臋 w
nast臋pstwie ozusowania um贸w nie zwalnia膰. Namacalny skutek b臋dzie jeden i
tylko jeden: mniej kasy w kieszeni.

Co w zamian? Tusk nawet si臋 nie zaj膮kn膮艂 o jakimkolwiek kompleksowym
planie, kt贸ry mia艂by doprowadzi膰 do nienadu偶ywania um贸w cywilnoprawnych.
Mo偶e poza skrytykowan膮 przez wszystkich ekspert贸w zapowiedzi膮, 偶e w
publicznych przetargach preferowane b臋d膮 firmy z umowami o prac臋. Co
otwiera drog臋 do gigantycznych przetargowych przekr臋t贸w. Poza tym jest
tylko obietnica, 偶e za zrabowan膮 kas臋 pracownicy kiedy艣 dostan膮 jak膮艣
emerytur臋. Mo偶e. A mo偶e i to nie. A nawet je艣li, to b臋d膮 sobie za ni膮
mogli
kupi膰 suchych bu艂ek na ca艂y tydzie艅. Bo na d艂u偶ej ju偶 nie starczy.

Co bardziej zagorzali demagodzy neosocjalizmu bulgocz膮 z zachwytem, 偶e to
krok w dobr膮 stron臋 i 偶e pracownikom b臋dzie od tego lepiej. To ju偶
marksistowska dialektyka w czystej postaci: ludziom ma by膰 lepiej od tego,
偶e b臋d膮 mieli mniej pieni臋dzy?! Bo przecie偶 nie ma mowy o tym, 偶eby mia艂y
ich obj膮膰 jakiekolwiek przywileje, wynikaj膮ce z kodeksu pracy. Nie 鈥
chodzi
tylko i wy艂膮cznie o zrabowanie kasy.

Nie ma te偶 偶adnych miarodajnych ani nawet niemiarodajnych rz膮dowych
szacunk贸w, kt贸re prognozowa艂yby, ile miejsc pracy zniknie w wyniku tej
operacji i ile os贸b wyl膮duje na bezrobociu 鈥 w cz臋艣ci fikcyjnym 鈥 wi臋c
zacznie pobiera膰 zasi艂ki. Nie wiadomo, ilu poka偶e polskiemu pa艅stwu
takiego
wa艂a i zarejestruje sobie jednoosobow膮 dzia艂alno艣膰 w Wielkiej Brytanii,
gdzie ichniejszy ZUS 鈥 p艂acony raz do roku, a nie co miesi膮c 鈥 to nie 20,
ale 8 proc. W ka偶dym razie firmy, oferuj膮ce rejestracj臋 dzia艂alno艣ci na
Wyspach, b臋d膮 prze偶ywa膰 z艂oty okres.

Nie ma takich szacunk贸w nawet nie dlatego, 偶e pokaza艂yby niechybnie
ca艂kowit膮 nieop艂acalno艣膰 osk艂adkowania um贸w cywilnoprawnych, ale po prostu
dlatego, 偶e pa艅stwo Tuska nie stara si臋 ju偶 nawet zachowa膰 pozor贸w. Jest
jak alkoholik, kt贸ry nie my艣li o skutkach swojego pija艅stwa, ale 偶eby
kupi膰
sobie kolejn膮 alpag臋, dr偶膮cymi 艂apskami wyniesie z domu i sprzeda nawet
podr臋czniki szkolne w艂asnego dziecka.

Dla ka偶dego rozs膮dnego cz艂owieka powinno by膰 jasne, 偶e lepiej dosta膰 do
r臋ki wi臋cej pieni臋dzy ni偶 wpu艣ci膰 je w aparat prze偶artego korupcj膮 i
niemoc膮 pa艅stwa, kt贸re je przepu艣ci na realizacj臋 dora藕nych wyborczych
obietnic tego czy innego polityka, szafuj膮cego hojnie nieswoimi
z艂ot贸wkami.
Niemal zawsze obywatel lepiej wyda w艂asne pieni膮dze ni偶 oddalony od niego
urz臋das, a je艣li nawet nie 鈥 to wy艂膮cznie jego sprawa i jego
odpowiedzialno艣膰. Dlatego ka偶dy cz艂owiek, kt贸ry szanuje swoj膮 prac臋, sw贸j
wysi艂ek i siebie samego, chce p艂aci膰 pa艅stwu tylko za to, co niezb臋dne i
co
robi ono w jego ocenie dobrze. Opieka spo艂eczna i emerytalna na pewno
dobrze w Polsce nie wygl膮daj膮 i trzeba mie膰 mocno nie po kolei, 偶eby 艂atwo
godzi膰 si臋 na wspieranie tych dziedzin w艂asn膮 krwawic膮.

Tymczasem sonda偶 鈥濺zeczpospolitej鈥 pokazuje co艣 przera偶aj膮cego: mimo 偶e
pytani musz膮 przecie偶 przynajmniej przeczuwa膰 鈥 o ile nie rozumie膰 鈥 i偶
obietnice dotycz膮ce emerytur, kt贸re maj膮 by膰 wyp艂acane za 20 czy 40 lat,
s膮
bajkami z tysi膮ca i jednej nocy, godz膮 si臋, aby ukra艣膰 im ca艂kiem spore
pieni膮dze. Dwie trzecie respondent贸w m贸wi: 鈥濧le偶 prosz臋, panie Tusk, niech
pan bierze, byle bym us艂ysza艂 od pana jak膮艣 zdawkow膮 obietnic臋. Potem mo偶e
mnie pan kopn膮膰 w ty艂ek鈥. I Tusk kopnie, spokojna wasza rozczochrana.
Zas艂ugujecie na to.

Data: 2014-02-19 12:45:46
Autor: stevep
Okradn? was i kopn? w ty??ek
W dniu .02.2014 o 02:52 Mark Woydak <mark.woydak@forst.gm.de> pisze:


Zawyj rAzor auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu,  auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ....


--
stevep
-- -- -
U偶ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Okradn? was i kopn? w ty?ek

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona