To alternatywa bez wizji ,ale skierowana tez do ludzi bez zdania.
Byc moze nie przejdzie nawet do drugiej tury gdzie mobilizuja sie najwieksi przeciwnicy czegoś, a przeciez Andrzejek jest poprostu przeciwny podziału paniska Lecha Kaczynskego prezydenta wszystkich Polaków oraz PO -to ci nie w opozycji-i nic poza tym nie ma.

Skoro jemu (pan OLECH.) chodzi nie tylko o przejecie czesci glosow tzw. niezależnych nieokreslonych programowo, ktore udadza sie tylko w pierwszej turze to po co sie wysilac z projektami jakimiś.
Wydaje sie temu Olechowskiemu ,że może przejąć ruchy kobiet i ewentualną kandydatke
oraz zebrac ten właśnie kawałek wyborócw.
To mogłoby być ciekawe uzupłnienie ePiSolewicowego kandydata obecnie piastujacego ten urząd, ale moze zbyt zadłużyć sie wsród biznesu i poprostu olać to co głosi.
A jakie to oznacza konsekwencje wiadomo.
Hamowanie rozwoju konkurencyjnosci gospodarki i wspieranie wielkich.
Napewno do wiekszosci wystarczy wesprzec mikro i srednio przedsiebiorstwa i sprecyzowac mysli ekonomiczne.
W innym przypadku mamy ponsora ktorego potencjalny kandydat bedzie kryl i nie tylko lobbowal co zachowywal status quo.
To dobra kontra dla mister Szmajdzińskiego z SLD,zeby zostawic go w pierwszej turze
i samemu zagrozić ser Donkowi z Tusk.
Aktualny premier moze obawiac sie jedynie tego ,ze Olechowskiego obowizauje tajemnica handlowa własnego sztabu przed wyjawieniem konkretów swojej kampanii

--

Olechowski Andrzej to by sie nadał na prezydenta Polski z ponizej 10% bezrobocia w kazdej miejscowosci i PKB na poziomie dwucyfrowym do negocjowania sprzedazy prawa organizacji euro...w innym przypadku moze byc rezerwowym jakby sie Szmajdziński rozchorował z przyczyn obiektywnych i wyskoczyl z kapelusza Maria Rokita z ramienia SLD albo zrezygnował Lechu z niewiadomych powodow.

--

Użytkownik "paralamentarzysta" <paralamentarzysta.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hgns61$ahq$1inews.gazeta.pl...

Olechowski Andrzej to by sie nadał na prezydenta Polski z ponizej 10%
bezrobocia w kazdej miejscowosci i PKB na poziomie dwucyfrowym do
negocjowania sprzedazy prawa organizacji euro...

Patrzysz jak jakis "parlamentarzysta" a to nie parlamentarzysci beda glosowac tylko ochotnicze straze pozarne, urzednicy, nauczycielki i pielegniarki
Grunt by bylo "przyjemnie i milo"....

a taki jest Olechoski!
- Kto z nich slyszal o PKB czy poziomie bezrobocia...

Użytkownik "zurnalysta" <zurnalysta@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hgnrkf$8eh$1inews.gazeta.pl...

To alternatywa bez wizji ,ale skierowana tez do ludzi bez zdania.
Byc moze nie przejdzie nawet do drugiej tury gdzie mobilizuja sie najwieksi
przeciwnicy czegoś, a przeciez Andrzejek jest poprostu przeciwny podziału
paniska Lecha Kaczynskego prezydenta wszystkich Polaków oraz PO -to ci nie w
opozycji-i nic poza tym nie ma.

Skoro jemu (pan OLECH.) chodzi nie tylko o przejecie czesci glosow tzw.
niezależnych nieokreslonych programowo, ktore udadza sie tylko w pierwszej
turze to po co sie wysilac z projektami jakimiś.
Wydaje sie temu Olechowskiemu ,że może przejąć ruchy kobiet i ewentualną
kandydatke
oraz zebrac ten właśnie kawałek wyborócw.
To mogłoby być ciekawe uzupłnienie ePiSolewicowego kandydata obecnie
piastujacego ten urząd, ale moze zbyt zadłużyć sie wsród biznesu i poprostu
olać to co głosi.
A jakie to oznacza konsekwencje wiadomo.
Hamowanie rozwoju konkurencyjnosci gospodarki i wspieranie wielkich.
Napewno do wiekszosci wystarczy wesprzec mikro i srednio przedsiebiorstwa i
sprecyzowac mysli ekonomiczne.
W innym przypadku mamy ponsora ktorego potencjalny kandydat bedzie kryl i
nie tylko lobbowal co zachowywal status quo.
To dobra kontra dla mister Szmajdzińskiego z SLD,zeby zostawic go w
pierwszej turze
i samemu zagrozić ser Donkowi z Tusk.
Aktualny premier moze obawiac sie jedynie tego ,ze Olechowskiego obowizauje
tajemnica handlowa własnego sztabu przed wyjawieniem konkretów swojej
kampanii

Jest sie jednak czego obawiac.
Oglupiale spoleczenstwo nie chce juz wojen miedzy kaczorami a donaldami i taki kandydat moze zgarnac glosy:
- kobiet - bo przystojny
- lewicy - bo kandydat lewicy nie ma realnych szans i tylko lewicowi bonzowie o tym nie wiedza
- czesci PO - tej czesci co sie nie zalapala na intratne posadki po ostatnim powyborczym rozdaniu stanowisk.

twardy elektorat ma jedynie PiS i Partia Pawlaka czyli czlonkowie i rodziny Ochotniczych strazy pozarnych. (lewica to juz "groby pobielane")

Olechoski moze namieszac....

konserwator pisze:

Olechoski moze namieszac....

Istotnie! W Wikipedii pisze, że Olechowski to jedyna osoba z Polski biorąca od 15 lat regularny udział w spotkaniach Grupy Bilderberg. Być może ma on dużo więcej do powiedzenia na temat rzeczywistości politycznej i gospodarczej w Polsce niż wszyscy pozostali polscy politykierzy razem wzięci...

Użytkownik "konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> napisał w wiadomości news:hgo863$11q$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "zurnalysta" <zurnalysta@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hgnrkf$8eh$1inews.gazeta.pl...

To alternatywa bez wizji ,ale skierowana tez do ludzi bez zdania.
Byc moze nie przejdzie nawet do drugiej tury gdzie mobilizuja sie najwieksi
przeciwnicy czegoś, a przeciez Andrzejek jest poprostu przeciwny podziału
paniska Lecha Kaczynskego prezydenta wszystkich Polaków oraz PO -to ci nie w
opozycji-i nic poza tym nie ma.

Skoro jemu (pan OLECH.) chodzi nie tylko o przejecie czesci glosow tzw.
niezależnych nieokreslonych programowo, ktore udadza sie tylko w pierwszej
turze to po co sie wysilac z projektami jakimiś.
Wydaje sie temu Olechowskiemu ,że może przejąć ruchy kobiet i ewentualną
kandydatke
oraz zebrac ten właśnie kawałek wyborócw.
To mogłoby być ciekawe uzupłnienie ePiSolewicowego kandydata obecnie
piastujacego ten urząd, ale moze zbyt zadłużyć sie wsród biznesu i poprostu
olać to co głosi.
A jakie to oznacza konsekwencje wiadomo.
Hamowanie rozwoju konkurencyjnosci gospodarki i wspieranie wielkich.
Napewno do wiekszosci wystarczy wesprzec mikro i srednio przedsiebiorstwa i
sprecyzowac mysli ekonomiczne.
W innym przypadku mamy ponsora ktorego potencjalny kandydat bedzie kryl i
nie tylko lobbowal co zachowywal status quo.
To dobra kontra dla mister Szmajdzińskiego z SLD,zeby zostawic go w
pierwszej turze
i samemu zagrozić ser Donkowi z Tusk.
Aktualny premier moze obawiac sie jedynie tego ,ze Olechowskiego obowizauje
tajemnica handlowa własnego sztabu przed wyjawieniem konkretów swojej
kampanii

Jest sie jednak czego obawiac.
Oglupiale spoleczenstwo nie chce juz wojen miedzy kaczorami a donaldami i taki kandydat moze zgarnac glosy:
- kobiet - bo przystojny
- lewicy - bo kandydat lewicy nie ma realnych szans i tylko lewicowi bonzowie o tym nie wiedza
- czesci PO - tej czesci co sie nie zalapala na intratne posadki po ostatnim powyborczym rozdaniu stanowisk.

twardy elektorat ma jedynie PiS i Partia Pawlaka czyli czlonkowie i rodziny Ochotniczych strazy pozarnych. (lewica to juz "groby pobielane")

Olechoski moze namieszac....

Jedynym jego atutem jest to , ze w przeciwienstwie do wszystkich doychczasowych prezydentow  jest reprezentatywny . Dotad byly same napuchniete  konusy .

cyc