On 2012-01-17, Hinek <hinek.nic@tlen.pl> wrote:

Po angielsku, ale jak ktoś ma problem to tłumacz google pomoże :)
Warto też poszukać o specyfikacji olejowej JASO i wyrobić sobie
własne zdanie. Klasyfikacja JASO m.in. podaje czy olej nadaje się
do mokrego sprzęgła: MA-tak  MB-nie

Sie zgadza. Od jakiegos czasu tez jest MA2 ktorej wyznacznikiem jest
wspolczynnik tarcia 1.7-2.5, zwykla MA to 1.15-2.5 a MA1 to 1.15-1.7.

Zasięgnąłem też opini mądrych ludzi (nie w internecie...)

Fajno.

Generalnie wnioski są takie:

Oleje w/g klas.API -do SG mogą być używane w moto, są to jednak raczej
oleje mineralne. Nie mają dodatków zmniejszających tarcie.

Oleje w/g klasyfikacji API od SH mogą być używane jeśli w/g
japońskiej klasyfikacji JASO są oznaczone jako JASO MA - oznacza to
że nie mają dodatków zmniejszających tarcie (czyli nie szkodzą
sprzęgłu) Niestety, trudno znależć taki olej.

Juz kiedys to komus pisalem tutaj, u mnie w serwisowce stoi:
Engine oil type: API SE, SF, SG / API SH or SJ with JASO MA.

W tamtej dyskusji nie rozbijalo sie o motocyklowy vs samochodowy ino o
jakosc i parametry owych olejow. Jak mi ktos znajdzie dobry syntetyk
samochodowy z JASO MA to moge lac tylko one wlasnie z reguly maja
dodatki zmniejszajace tarcie zeby bardziej eco itp. itd.

W praktyce na samochodowym półsyntetyku sprzęgło może się ślizgać,
ale nie musi.  ZaleĹźy to od motocykla, stanu samego sprzęgła i
oczywiście sposobu jazdy :)

Ano.

W moim wypadku sprzęgło nie ślizgało się w Deauvilce, BMW F650, ZR7,
chyba ZRX 1200(ale pewny nie jestem bo krótko nim jeździłem) lecz
uogólniać moich doświadczeń nie będę.
Na ten sezon wleję sobie pewnie jakiegoś "motocyklowego" oleju :)

A probowales kiedykolwiek ruszyc powiedzmy z 6-7krpm? Ja probowalem
majac wlasnie domieszke samochodowego syntetyka i po puszczeniu
calkowice sprzegla i odkreceniu manetki obroty poszly sobie na 10krpm a
przy mocnym przyspieszaniu sprzeglo lapalo uslizgi.

--
Artur
ZZR 1200

On 2012-01-17, AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:

A probowales kiedykolwiek ruszyc powiedzmy z 6-7krpm? Ja probowalem
majac wlasnie domieszke samochodowego syntetyka i po puszczeniu
calkowice sprzegla i odkreceniu manetki obroty poszly sobie na 10krpm a
przy mocnym przyspieszaniu sprzeglo lapalo uslizgi.

Oczywiscie wracajac do domu i jadac jak bog przykazal zadnych problemow ze sprzeglem nie mialem.

--
Artur
ZZR 1200

Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał

W tamtej dyskusji nie rozbijalo sie o motocyklowy vs samochodowy ino o
jakosc i parametry owych olejow.

No wiesz olej, samochodowy kontra motocyklowy to odwieczny temat :)
Teraz przypomniało mi się, że kiedyś chciałem przypalić gumę w
Deauvilce i nie dało się właśnie z powodu sprzęgła. Przyjąłem, że
te typy tak mają - bo to w końcu turystyk był. W normalnej jeździe
było OK - ale faktycznie to mogła być kwestia oleju.

--
Hinek

On 2012-01-17, Hinek <hinek.nic@tlen.pl> wrote:

W tamtej dyskusji nie rozbijalo sie o motocyklowy vs samochodowy ino o
jakosc i parametry owych olejow.

No wiesz olej, samochodowy kontra motocyklowy to odwieczny temat :)
Teraz przypomniało mi się, że kiedyś chciałem przypalić gumę w
Deauvilce i nie dało się właśnie z powodu sprzęgła. Przyjąłem, że
te typy tak mają - bo to w końcu turystyk był. W normalnej jeździe
było OK - ale faktycznie to mogła być kwestia oleju.

Ano, czyli to samo co u mnie. Na Motulu wszystko jest w porzadku, mozna
i gume spalic, ruszyc z 6-7 krpm na gumie czy przyspieszyc odkrecajac
manetke do konca. Problemy ktore mialem nie sa wina sprzegla bo po ostatnim sezonie rozbieralem sprzeglo bo zmienialem lancuszek napedu alternatora i przy okazji pomierzylem wszystko - sprezyny jak fabryka je stworzyla, tarcze bodaj 2.9mm gdzie service limit jest 2.7, przekladki proste.

--
Artur
ZZR 1200

UĹźytkownik "AZ"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jf4rau$chk$1@node2.news.atman.pl...

Sie zgadza. Od jakiegos czasu tez jest MA2 ktorej wyznacznikiem jest
wspolczynnik tarcia 1.7-2.5, zwykla MA to 1.15-2.5 a MA1 to 1.15-1.7.

Wiem, ze teraz sie czepiam, ale czy te wartosci Ci sie nie pomylily? Serio to nie wiem jak sie sprawa ma z normami MA, ale te wartosci to jak na wspolczynnik tarcia do tego z uwzglednieniem oleju to troche wysokie sa.

Przykladowe wartosci:
http://www.roymech.co.uk/Useful_Tables/Tribology/co_of_frict.htm

A jakbys mial jakiegos linka do tych informacji dotyczacych MA1, MA2, etc. to daj - chetnie poczytam.

--
pzdr:
Ivam