Data: 2018-05-29 10:43:58 | |
Autor: J.F. | |
Olej, strefy klimatyczne i gdzie leży Szwajcaia | |
Użytkownik "Yogi(n)" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b0c736c$0$31353$65785112@news.neostrada.pl...
Kupiłem żonie nowe wozidło (jeszcze w wrześniu). Auto kupione od znajomego Szwajcara z Zurichu, należało do jego żony. Do tej pory, według wpisów w książce, info z ASO i załączonej szwabskiej instrukcji, jeździł na 0W-20. Ściągnięta z sieci instrukcja po angielsku zaleca 0W-20 (dla Europy). Za to internetowe dobieracze oleju (np. valvoline, millers czy motul - oba rodzaje) zalecają najczęściej 5W-30. A Valvoline w Europie robi olej 0W-20 ? Bo tak zawsze zalecalo sie olej raczej gesty (lepki), -40 czy nawet -50. Tylko byl problem zrobic gesty na goraco i rzadki w zimie. Pojawily sie syntetyki i 10W-40 przestalo byc problemem. Od jakiejs dekady w USA zrobila sie moda na rzadki, -20 np. Rzadki podnosi sprawnosc ? Moze europejskim nadal sluzy lepiej taki -30 ... a moze to nie ma wiekszego znaczenia i producenci polecaja najrzadszy jaki maja ? co to w ogole za auto - amerykanskie, europejskie, japonskie ? Skąd ta różnica? I na jaki olej wymienić? Trzymać się tego, co wlewano do tej pory, czy też, ze względu na różnice klimatyczne, zalać zalecany w Polsce? Roznic klimatycznych to raczej nie ma. J. |
|