Data: 2010-11-09 14:29:39 | |
Autor: Jacek | |
Olej w grzejnikach | |
Słyszałem, ze zwykle grzejniki mozna zalac olejem, ktory wolniej oddaje cieplo niz woda. Czy ktos o tym slyszal?
Czy tu musi to byc jakas specjalna instalacja? Czy warto siÄ™ w coĹ› takiego bawic? |
|
Data: 2010-11-09 14:59:25 | |
Autor: Mirek | |
Olej w grzejnikach | |
Użytkownik "Jacek" <monia@spam-wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ibbic4$bi7$1node1.news.atman.pl...
Słyszałem, ze zwykle grzejniki mozna zalac olejem, ktory wolniej oddaje cieplo niz woda. Czy ktos o tym slyszal? Nie radzę. Z następuj±cych powodów: 1) Olej może być łatwopalny. W przypadku najmniejszej nieszczelno¶ci w instalacji w pobliżu pieca możesz mieć pożar. 2) W instalacji możesz mieć elementy gumowe (np membrana na zbiorniku wyrównawczym). Te elementy gumowe mog± być nie odporne na kontakt z olejem. 3) Wszelkie odpowietrzacze na instalacji skonstruowane s± na współpracę z wod± - mog± Ľle działać w oleju 4) Jak sam piszesz olej słabo oddaje ciepło - czy zależy Ci na tym aby czynnik grzewczy Ľle oddawał ciepło do wnętrza pomieszczenia? 5) W przypadku potrzeby opróĽnienia instalacji (np duży przegl±d, wymiana filtrów, wymiana grzejników) pojawi się problem eklologiczny - gdzie spu¶cić olej z instalacji. 6) Olej w trakcie podgrzewania może wydzielać frakcje lotne ktore bed± wydostawały się przez odpowietrzacze - czy chcesz to wdychać? 7) Najprawdopodobniej producent pieca opisuje jakie powinno być medium grzewcze - trzymaj się instrukcji pieca i instalacji i nie kombinuj. |
|
Data: 2010-11-09 15:07:01 | |
Autor: ±ćęłń󶼿 | |
Olej w grzejnikach | |
No i drogie jak sq... (no chyba, że używana frytura ;))
Ale s± tacy co zalewaj± Borygo. Szczególnie, jak nie grzej± non-stop (jakie¶ domki za mistem itp.). Tylko nadal drogo. No i jakby się lokalesi dowiedzieli ;-)) |
|
Data: 2010-11-11 23:39:44 | |
Autor: BQB | |
Olej w grzejnikach | |
W dniu 2010-11-09 15:07, ±ćęłń󶼿 pisze:
No i drogie jak sq... (no chyba, że używana frytura ;)) Borygo, to mieszanina alkoholu, a nie oleju :P |
|
Data: 2010-11-12 07:50:00 | |
Autor: emarcin | |
Olej w grzejnikach | |
Ale s± tacy co zalewaj± Borygo. A precyzyjniej glikolu etylenowego z wod± - to najprostrzy (najtańszy) sposób "zrobienia" sobie borygo. Pozdrawiam emarcin |
|
Data: 2010-11-14 13:21:14 | |
Autor: ±ćęłń󶼿 | |
Olej w grzejnikach | |
W Twoich okolicach lokalesi pij± olej?
-- -- - Borygo to mieszanina alkoholu, a nie oleju |
|
Data: 2010-11-21 20:26:57 | |
Autor: jasiek | |
Olej w grzejnikach | |
Pozwole się podpi±ć i zapytać, a gdyby zalać instalację samym glikolem? to byłoby lepiej niż wod± czy goorzej, oczywi¶cie chodzi mi czy lepiej o prędko¶ć nagrzewania i "oddawania" ciepła, a może zamiast czystym glikolem to jakim¶ wysoko procentowym (powiedzmy 50%) z wod±? pozdrawiam jasiek |
|
Data: 2010-11-21 22:58:34 | |
Autor: kogutek | |
Olej w grzejnikach | |
A nie możesz sobie w googlach sprawdzić jake glikol ma ciepło wła¶ciwe. Przy okazji znajdziesz sobie tabelkę jak się zmienia temperatura zamarzania w zależno¶ci od stężenia w wodzie. -- |
|
Data: 2010-11-22 10:21:24 | |
Autor: jasiek | |
Olej w grzejnikach | |
A nie możesz sobie w googlach sprawdzić jake glikol ma ciepło wła¶ciwe. Przy Pewnie, że mogę sprawdzić (zreszt± karta charakterystyki producenta i tak jest lepsza), ale nie chodzi mi o ciepło wła¶ciwe i temperaturę zamarzania, tylko czy może kto¶ wie jak czysty glikol sprawowałby się w instalacji c.o., czy nie ma jakiego¶ skutku ubocznego dla instalacji wykonanej ze stali i żeliwa, oraz dla pieca, pompki etc. Chciałbym poprostu dowiedzieć się jak to wygl±da praktycznie, a nie tabelarycznie. Może akurat kto¶ robił co¶ takiego w domu, w warunkach laboratoryjnych już to sprawdzałem, ale to nie to samo co warunki "polowe" pozdrawiam jasiek |
|
Data: 2010-11-22 16:24:47 | |
Autor: Mirek | |
Olej w grzejnikach | |
Użytkownik "jasiek" <jasiekabc@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:icdcmi$bcn$1inews.gazeta.pl... A nie możesz sobie w googlach sprawdzić jake glikol ma ciepło wła¶ciwe. Przy Kolego, glikol stosujesz tam gdzie jest ryzyko zamarzania. Na przykład instalacja solarna lub układ chłodzenia w samochodzie. Wydaje mi się, że w twojej instalacji CO nie ma ryzyka zamarzania (o ile masz sprawny piec). Tak więc w instalacji CO zawsze najlepszym czynnikiem przenoszenia bedzie woda. Jesli wodę zamienisz na glikol to instalacja CO bedzie miała około 15% mniejsz± sprawno¶ć w przenoszeniu ciepła w porównaniu do wody. |
|
Data: 2010-11-22 16:45:35 | |
Autor: jasiek | |
Olej w grzejnikach | |
Bardzo dizękuję za odpowiedĽ. Wła¶nie o tak± informację mi chodziło. Krótko i na temat. pozdrawiam jasiek |
|
Data: 2010-11-22 20:51:12 | |
Autor: kogutek | |
Olej w grzejnikach | |
Pospieszyłe¶ się z podziękowaniami. Chyba że lubisz dziękować jak kto¶ Ci nawija makaron na uszy. Te 15% to nieprawda bo niby sk±d by się miało wzi±ć jak ciepło wła¶ciwe glikolu jest prawie o połowę niższe niż wody. I nie opowiadaj o tym nikomu. Jeszcze trafisz na takiego co się trochę zna i Cie wy¶mieje. Samego glikolu nie stosuje się gdzie jest ryzyko zamarznięcia. Na przykład w samochodach. Glikol zamarza przy -11 stopniach. Ale zmieszany w odpowiednim stosunku z wod± -35. Za to będzie doskonałym no¶nikiem ciepła w instalacjach pracuj±cych w temperaturach wyższych niż 100 stopni. Ma temperaturę wrzenie ok 200 stopni. -- |
|
Data: 2010-11-22 21:15:02 | |
Autor: Mirek | |
Olej w grzejnikach | |
Pospieszyłe¶ się z podziękowaniami. Chyba że lubisz dziękować jak kto¶ Ci nawija Czyli wnioskujesz aby CO zalewać roztworem Glikolu? Znasz instalacje CO które pracuj± powyżej 100 stopni C? Nie mieszaj człowiekowi w głowie bo zaleje sobie instalację glikolem na podstawie Twoich rad. |
|
Data: 2010-11-23 00:35:19 | |
Autor: kogutek | |
Olej w grzejnikach | |
Był u mnie dzisiaj czarownik. Moglem mieć dwa życzenia z których spełni jedno. Chciałem żeby na ¦wiecie był pokój. Pokręcił głow± i poprosił o co¶ łatwiejszego. Wypaliłem że chcę żeby jeden taki Mirek z niusów zacz±ł w końcu używać głowy. Powiedział że zrobi jednak pokój na Ziemi. -- |
|
Data: 2010-11-09 21:05:34 | |
Autor: Rentier | |
Olej w grzejnikach | |
1) Olej może być łatwopalny. W przypadku najmniejszej nieszczelności w Pkty 1,2,6 mozna pominąć.Olej transformatorowy. Pkt. 5 do baniaka uprzednio przygotowanego i po przefiltrowaniu zalać znowu. Reszta do dyskusji. |
|
Data: 2010-11-09 21:15:53 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Olej w grzejnikach | |
Rentier wrote:
1) Olej może być łatwopalny. W przypadku najmniejszej nieszczelności dolicz jednak sporo grubsze rury możliwe że większe o dymensję zawory oraz większą pompę. |
|
Data: 2010-11-09 17:57:20 | |
Autor: kogutek | |
Olej w grzejnikach | |
SÅ‚yszaÅ‚em, ze zwykle grzejniki mozna zalac olejem, ktory wolniej oddaje cieplo niz woda. Czy ktos o tym slyszal?To byli Ľli ludzie co mówili że olej wolniej oddaje ciepło. Woda ma najwyższe ciepło wła¶ciwe z istniej±cych substancji. Przy oleju dwa razy szybciej osi±gniesz wymagan± temperaturę niż przy wodzie. Ale i dwa razy szybciej wystygnie niż woda. Amen -- |
|
Data: 2010-11-21 21:22:32 | |
Autor: Bartek | |
Olej w grzejnikach | |
"Jacek" <monia@spam-wp.pl> wrote:
Słyszałem, ze zwykle grzejniki mozna zalac olejem, ktory wolniej oddaje cieplo niz woda. Czy ktos o tym slyszal? Też o tym słyszałem, z tym że to było... 20 lat temu, gdy powszechne były instalacje grawitacyjne. Wówczas po napaleniu w kotle, ciepło w domu robiło się po dobrych kilku godzinach, bo woda do¶ć wolno rozprowadzała ciepło po instalacji. Słyszałem, że je¶li kto¶ miał dostęp do dużych ilo¶ci oleju transformatorowego, zalewał instalację wła¶nie nim. Po rozpaleniu kotła, grzejniki robiły się błyskawicznie gor±ce. -- Bartek |