Lewis pisze:

Zadowoleni jesteście? Warto sie w to pakować? Rdzewieje jak stary kadet?
Silnik 3.0 X30XE, jakies opinie? Olej połyka jak słynny 1.8 z astry?

Nie ma wersji MV6 w BFL. Odpowiednik MV6 po liftingu ma silnik Y32SE. Olej bierze ale mało. Porównywałem do podobnego silnika w nowej Skodzie SuperB i bierze mniej.

Skrzynia automat, padaka jak multitronic z Audi A6 C5 czy bradziej niezawodna?

Skrzynia w wersji 4 bioegowej niezawodna, w 5 biegowej po 2002 roku bardziej komplikowana. Spec od skrzyń mówi że częściej tejue robi.

Zawieszenie? Co tam wogóle za konstrukcja jest? Drogie w remoncie?

Zawieszenie klasyczne, koszty napraw standardowe.

Jakieś szczególne przypadłości tych aut? Problemy z elektryką? Wady fabryczne?

Kłania się Euro3 i duża wrażliwość na nieprawidłowości w emisji spalin. W wersji Y32SE są wstępne katalizatory które po 100 tys są wg ECU silnika trupami a wymiana to 4 tys zl za stronę bo występuje rura od razu z kompletem katalizatorów. W wersji 3 litrowej ich nie ma i problemu też.

Tak jak ktoś napisał czujnik położenia wybieraka skrzyni pada po ok 10 latach. Nowy oryginalny ok 900 zł. Naprawa jest bezsensowna bo wyżarte ścieżki.

Most ze szperą, domyślam się ze dużo radości sprawia ale jak się tym poruszać zimą...

Jak każdym innym ciężkim autem z napędem na tył. Myślenia nic nie zastąpi.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif

Użytkownik "Tom01" <news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> napisał w wiadomości news:4c08c398$0$2597$65785112news.neostrada.pl...

Lewis pisze:

Zadowoleni jesteście? Warto sie w to pakować? Rdzewieje jak stary kadet?
Silnik 3.0 X30XE, jakies opinie? Olej połyka jak słynny 1.8 z astry?

Nie ma wersji MV6 w BFL. Odpowiednik MV6 po liftingu ma silnik Y32SE. Olej bierze ale mało. Porównywałem do podobnego silnika w nowej Skodzie SuperB i bierze mniej.

Hmm no to ja mam MV6 po lifcie (2000 rocznik) i ma silnik 3.0.

Zawieszenie? Co tam wogóle za konstrukcja jest? Drogie w remoncie?

Zawieszenie klasyczne, koszty napraw standardowe.

Drogie amory z regulacją siły tłumienia. Można włożyć standartowe.

Jakieś szczególne przypadłości tych aut? Problemy z elektryką? Wady fabryczne?

Kłania się Euro3 i duża wrażliwość na nieprawidłowości w emisji spalin. W wersji Y32SE są wstępne katalizatory które po 100 tys są wg ECU silnika trupami a wymiana to 4 tys zl za stronę bo występuje rura od razu z kompletem katalizatorów.

Lubię takie samochody ;)

W wersji 3 litrowej ich nie ma i problemu też.

Ale takie chyba bardziej.

Jurand.

Jurand pisze:

Hmm no to ja mam MV6 po lifcie (2000 rocznik) i ma silnik 3.0.

MV6 to nazwa handlowa flagowego modelu. Po facelifcie symbol zlikwidowany i flagowym modelem został 3,2 V6 bez żadnych dodatkowych oznaczeń.

Drogie amory z regulacją siły tłumienia. Można włożyć standartowe.

Bez przesady. W ub roku kupiłem nowe pompowane GM za ok 250 zł/szt.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif

Hmm no to ja mam MV6 po lifcie (2000 rocznik) i ma silnik 3.0.

MV6 to nazwa handlowa flagowego modelu. Po facelifcie symbol zlikwidowany i flagowym modelem został 3,2 V6 bez żadnych dodatkowych oznaczeń.

pomijając filozofię nazewnictwa wyposażenia występował silnik X30XE w wersji po FL,

brat

bratPit pisze:

pomijając filozofię nazewnictwa wyposażenia występował silnik X30XE w wersji po FL,

Tak oczywiście, tylko przestał być flagowym modelem.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif

pomijając filozofię nazewnictwa wyposażenia występował silnik X30XE w
wersji po FL,

Tak oczywiście, tylko przestał być flagowym modelem.

sorry ale tak się składa, że pracowałem w tym okresie jako sprzedawca w Oplu i co nieco pamiętam,
było tak przez pewien czas po FL występował silnik X30XE wraz z najwyższą wersją wyposażenia, później przyszedł czas na zmiany ekologiczne [od MY2002] i Y32SE zastąpił X30XE, zatem występowały na rynku X30XE po FL w wersji Executive bo tak ona na PL rynku się nazywała i kosztowały w okolicach roku 2001 ca. 155 kzł (sedan),

brat

W dniu 2010-06-07 21:02, bratPit pisze:

bo tak ona na PL rynku się nazywała
i kosztowały w okolicach roku 2001 ca. 155 kzł (sedan),

Fajna utrata wartości - 9 lat i ~90% w pizdu. Takiej to chyba nawet Daewoo nie ma. ;)


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

bo tak ona na PL rynku się nazywała
i kosztowały w okolicach roku 2001 ca. 155 kzł (sedan),

Fajna utrata wartości - 9 lat i ~90% w pizdu. Takiej to chyba nawet Daewoo nie ma. ;)

ba, wyobraź sobie, że byli tacy co kupowali te auta za tę kwotę,
podobnie Frontera 3.2 (tylko takie były) wówczas kosztowała coś ponad 160kzł o_O

brat

Przy czym jeśli były "na firmę", to co ich to obchodziło...


-- -- -

| ba, wyobraź sobie, że byli tacy co kupowali te auta za tę kwotę,
| podobnie Frontera 3.2 wówczas kosztowała coś ponad 160kzł

> ba, wyobraź sobie, że byli tacy co kupowali te auta za tę kwotę,
> podobnie Frontera 3.2 wówczas kosztowała coś ponad 160kzł


Przy czym jeśli były "na firmę", to co ich to obchodziło...

możesz rozwinąć bo nie łapię? poza tym, że mieli o VAT taniej,

brat

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

bo tak ona na PL rynku się nazywała
i kosztowały w okolicach roku 2001 ca. 155 kzł (sedan),

Fajna utrata wartości - 9 lat i ~90% w pizdu. Takiej to chyba nawet Daewoo nie ma. ;)

Tiaa.. :) Obczaj wlascicieli S500, ktore po 9latach kosztuje jakies 50-55kpln :) To dopiero utrata wartosci:)


Pozdrawiam
Pawel

W dniu 2010-06-08 17:52, DoQ pisze:

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

bo tak ona na PL rynku się nazywała
i kosztowały w okolicach roku 2001 ca. 155 kzł (sedan),

Fajna utrata wartości - 9 lat i ~90% w pizdu. Takiej to chyba nawet
Daewoo nie ma. ;)

Tiaa.. :) Obczaj wlascicieli S500, ktore po 9latach kosztuje jakies
50-55kpln :) To dopiero utrata wartosci:)

Wiesz, ja tam widzę subtelną różnicę między dość wysokim modelem Meśka, a Oplem, który w kręgach użytkowników S500 pewnie będzie po prostu plebejski. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Wiesz, ja tam widzę subtelną różnicę między dość wysokim modelem Meśka, a Oplem, który w kręgach użytkowników S500 pewnie będzie po prostu plebejski. ;)

No coz... Na plebejskim Oplu moczysz jakies 140kpln, na klasie S jakies 400kpln. Kto więcej frajerzy na PLNach chyba widać ;-)


Pozdrawiam
Paweł

On 2010-06-08, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

No coz... Na plebejskim Oplu moczysz jakies 140kpln, na klasie S jakies 400kpln. Kto więcej frajerzy na PLNach chyba widać ;-)

A miesięczny tylko 72 pln...

Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski pisze:

No coz... Na plebejskim Oplu moczysz jakies 140kpln, na klasie S jakies 400kpln. Kto więcej frajerzy na PLNach chyba widać ;-)

A miesięczny tylko 72 pln...

Ale nie jest tak jak napisalem?
Najwięcej traci ten który kupi nowy samochod za kilkaset tysięcy.


Pozdrawiam
Paweł

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:hunhbf$q8p$1mx1.internetia.pl...

Krzysiek Kielczewski pisze:

No coz... Na plebejskim Oplu moczysz jakies 140kpln, na klasie S jakies 400kpln. Kto więcej frajerzy na PLNach chyba widać ;-)

A miesięczny tylko 72 pln...

Ale nie jest tak jak napisalem?
Najwięcej traci ten który kupi nowy samochod za kilkaset tysięcy.
Pozdrawiam
Paweł

Ale panie nowy z salonu na gwarancji nic się nie psuje... szczegół że ktoś kto kupi używany za 20% ceny nowego dołoży do niego drugie tyle i wymieni wszystko co się da, będzie spokojnie jeździć kolejne 5lat... No ale nowy!!! A że trzeba płacić za każdą usterkę której nie przewiduje tzw gwarancja 3 razy więcej niż w aucie które bez żadnych problemów naprawisz w normalnym warsztacie to już nikt nie wspomina.
Owszem kogoś kogo stać na auto za 400kzł z salonu nie przejmuje się utratą jego wartości czy serwisem za ogromną kasę... Mnie nie stać.
--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)