Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Omega vs Laguna vs Mondeo vs Galant - prosze o porade...

Omega vs Laguna vs Mondeo vs Galant - prosze o porade...

Data: 2009-12-23 09:08:45
Autor: CeSaR
Omega vs Laguna vs Mondeo vs Galant - prosze o porade...
te auta, naprawde niezle wyposazenie, do tego duze :) Tylko tak, opinie ze 2.0 to dac sobie spokoj bo to ledwie co jedzie a w spalaniu nie wielka roznica niz 2,5 czy 3,0

Jeśli nie oczekujesz sportowych osiągów to wcale nie jest tak.
2.0 daje radę, do jazdy po mieście nadaje się IMO bardzo dobrze.
A ze spalaniem też wcale tragedii nie ma. Ja jeżdzę 2 lata i na stacji benzynowej nie zamieszkałem, gazu nie mam.

 Kolejny minus to sklonosc do  rdzy :/

Rocznik 1997 - rdza nie stanowi żadnego problemu. Ani pod spodem ani na progach, błotnikach itd.

Wady omegi to:
- słabe światła (bez dramatu ale mogłoby być lepiej)
- motor 2.0 powinien mieć wersję z turbiną
- obiegowa nienajlepsza opinia - IMO bezpodstawna
- silnik 2.0 16V jest podobno najmniej awaryjny - podobno bo nie mogę porównać na sobie, nigdy nie miałem ani 2.5 ani 3.0 . Wtedy byłaby to wada bo wybór dość marny. Ale w sumie w Lagunie i Mondeo też niewiele lepiej jest.

Zalety:
- bardzo wygodna i komfortowa
- pojemna jak cholera
- ilość dostępnych części zarówno nowych jak i używek - ogromna
- części tanie
- materiały w środku bardzo przyzwoite i funkcjonalne
- wyposażenie zazwyczaj wysokie (b.często szyberdach razem z klimą co nie często w innych samochodach występuje a rozwiązanie jest użyteczne)

Nie mam pojęcia jak się gazuje ale pewnie bez kłopotu.
Mnie osobiście w mojej brakuje tylko mocy i automatu - szukam czegoś właśnie takiego :-)

O Lagunie wiem tyle, że mi się podoba :-)
O Mondeo jeszcze mniej.

C

Data: 2009-12-23 10:57:12
Autor: Kuba \(aka cita\)
Omega vs Laguna vs Mondeo vs Galant - prosze o porade...
CeSaR wydusił z siebie te słowy:



Rocznik 1997 - rdza nie stanowi żadnego problemu. Ani pod spodem ani
na progach, błotnikach itd.

to własnie obiegowa bzdura ;-) bo wszystko zależy od konkretnego egzemplarza.


Wady omegi to:
- słabe światła (bez dramatu ale mogłoby być lepiej)

Jak jest oryginalna soczewka Hella albo ksenon (oryginalny) to nie ma problemu.
Starsze niesoczewki, albo wymienione na DEPO - to jest tragedia.
Czasem zdarza sie, ze "plastikowe szkło" zółknie - i wtedy wystarczy zwykla polerka z zewnątrz (30min pracy) i swiatła są jak nowe, ale zwykle ludzie kupują tanie, ładne ale beznadziejne jakosciowo DEPO i zaczynają sie problemy.

- motor 2.0 powinien mieć wersję z turbiną

nic by to nie dało, bo spalanie wzrosnie do poziomu V6, a moc nie koniecznie ;-)



- silnik 2.0 16V jest podobno najmniej awaryjny - podobno bo nie mogę
porównać na sobie, nigdy nie miałem ani 2.5 ani 3.0 . Wtedy byłaby to
wada bo wybór dość marny. Ale w sumie w Lagunie i Mondeo też niewiele
lepiej jest.

najmniej awaryjny jest 2,0 8V
Reszta to w zasadzie bardzo podobne usterkowo silniki i jesli ktoś dba, czyli wymienia olej, naprawia ew. drobne usterki typu jakiś czujniczek czy cóś - to silniki robią kilkasettysięcy i nie ma z nimi problemów (2,0 2,5 i 3,0)




Nie mam pojęcia jak się gazuje ale pewnie bez kłopotu.

nie ma problemu

Mnie osobiście w mojej brakuje tylko mocy i automatu - szukam czegoś
właśnie takiego :-)

Polecam automat, choć do V6



--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

*przyda mi sie Twoje klikniecie* http://xracer.pl/index.php?ref=10781

Data: 2009-12-23 10:02:23
Autor: to
Omega vs Laguna vs Mondeo vs Galant - prosze o porade...
Kuba \(aka cita\) wrote:

to własnie obiegowa bzdura ;-) bo wszystko zależy od konkretnego
egzemplarza.

"Obiegowe bzdury" nie biorą się znikąd. Jeśli o jakimś aucie mówi się, że rdzewieje, to najwyraźniej zdarza to się częściej niż w innych modelach.

- motor 2.0 powinien mieć wersję z turbiną

nic by to nie dało, bo spalanie wzrosnie do poziomu V6, a moc nie
koniecznie ;-)

Możesz rozwinąć swoją brawurową teorię?
 --
cokolwiek

Omega vs Laguna vs Mondeo vs Galant - prosze o porade...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona