Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki

Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki

Data: 2012-10-22 16:01:33
Autor: Jabłoński
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
Kończę pięcioletni okres studiów i w tym okresie zawsze, gdy jeździłem motocyklem przejeżdżałem obok rogatki opłat bez konsekwencji za nieuiszczenie opłaty. Dziś wyskoczył z budki ochroniarz przy wyjeździe i pod groźbą pisma do kanclerza nakazał uiścić w maszynie otwierającej rogatkę 2 zł. W pewnym momencie zgłupiałem, ponieważ przejeżdżałem tam tysiące razy i nikt nic z tego powodu nie robił. Pomijam kwestię tego, że motocykl zajmuje 2x mniej miejsca niż samochód, więc kwota powinna być adekwatnie mniejsza za opłatę parkingową (tak przynajmniej jest w cywilizowanym kraju), ale ciekawi mnie czy w ogóle pobieranie opłat jest w naszej uczelni legalne skoro na wjeździe oraz przy wyjeździe gdzie pobierana jest opłata nie jest wydawany żaden dokument potwierdzający wpłatę. Jak to wygląda z punktu widzenia prawa? Nie wiem tylko czy te rogatki są własnością uczelni czy też może zewnętrzna firma to prowadzi.

Data: 2012-10-22 09:12:11
Autor: witek
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpła ty z automatu rogatki
Jabłoński wrote:
Kończę pięcioletni okres studiów i w tym okresie zawsze, gdy jeździłem
motocyklem przejeżdżałem obok rogatki opłat bez konsekwencji za
nieuiszczenie opłaty. Dziś wyskoczył z budki ochroniarz przy wyjeździe i
pod groźbą pisma do kanclerza nakazał uiścić w maszynie otwierającej
rogatkę 2 zł.

No i słusznie.

  W pewnym momencie zgłupiałem, poniewaĹź przejeĹźdĹźałem tam
tysiące razy

to juz wisisz conajmniej 2000 zl.

  i nikt nic z tego powodu nie robił.

Musisz dostac w ucho, zeby zapłacić?

  Pomijam kwestię tego,
że motocykl zajmuje 2x mniej miejsca niż samochód, więc kwota powinna
być adekwatnie mniejsza za opłatę parkingową

bo?

  (tak przynajmniej jest w
cywilizowanym kraju)

ktĂłrym?

, ale ciekawi mnie czy w ogóle pobieranie opłat jest
w naszej uczelni legalne skoro na wjeĹşdzie oraz przy wyjeĹşdzie gdzie
pobierana jest opłata nie jest wydawany żaden dokument potwierdzający
wpłatę.

bo nie musi. Dokument możesz zapewne dostać na uczelni.


Jak to wygląda z punktu widzenia prawa? Nie wiem tylko czy te
rogatki są własnością uczelni czy też może zewnętrzna firma to prowadzi.

z punktu widzenia prawa to właśnie wisisz im sporo kasy.

Data: 2012-10-22 16:37:46
Autor: Jabłoński
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpła ty z automatu rogatki

Musisz dostac w ucho, zeby zapłacić?

Nikt nic nie robił bo ochroniarzem był motocyklista zresztą w porządku gość który zmienił pracę i na jego miejsce dali innego.

ktĂłrym?

Byłem w Anglii (Melbourne) i przy wjeździe na parking są dwa rodzaje opłat (chodź nie wiem czy tak jest w całym kraju) co też jest zaznaczone na paragonie który następnie daję za szybę.

bo nie musi. Dokument możesz zapewne dostać na uczelni.

W takim razie będę żądał od uczelni codziennie dowodu wpłaty. Cóż wścibski jestem.

Data: 2012-10-22 10:32:06
Autor: witek
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpła ty z automatu rogatki
Jabłoński wrote:

Musisz dostac w ucho, zeby zapłacić?

Nikt nic nie robił bo ochroniarzem był motocyklista zresztą w porządku
gość który zmienił pracę i na jego miejsce dali innego.


Powiedz to na uczelni. Pewnie ci ten gosciu podziękuje.

ktĂłrym?

Byłem w Anglii (Melbourne) i przy wjeździe na parking są dwa rodzaje
opłat (chodź nie wiem czy tak jest w całym kraju) co też jest zaznaczone
na paragonie który następnie daję za szybę.

tak z ciekawosci chcialem sie dowiedzic, ktory to kraj jest cywilizowany.


bo nie musi. Dokument możesz zapewne dostać na uczelni.

W takim razie będę żądał od uczelni codziennie dowodu wpłaty. Cóż
wścibski jestem.

Masz prawo.
Jak dobrze pogooglasz, to znajdziesz gdzies jakies interpretacji na ten temat.
W skrocie wyglada to tak, ze wlasciciel parkingu dokument ma ci wystawic, ale niekoniecznie na bramce.

Data: 2012-10-23 08:26:19
Autor: Andrzej Kubiak
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpła ty z automatu rogatki
Dnia Mon, 22 Oct 2012 16:37:46 +0200, Jabłoński napisał(a):

Nikt nic nie robił bo ochroniarzem był motocyklista zresztą w porządku gość który zmienił pracę i na jego miejsce dali innego.

I zaczęło się egzekwowanie należności. Wstrząsające.

chodź

Dokąd?

W takim razie będę żądał od uczelni codziennie dowodu wpłaty.

Możesz.

Cóż wścibski jestem.

Szkoda tylko, że używasz słów, których znaczenia nie znasz, i nie umiesz
pisać, gościu z prawie wyższym wykształceniem.

AK

Data: 2012-10-23 08:35:12
Autor: SQLwiel
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
W dniu 2012-10-23 08:26, Andrzej Kubiak pisze:

Szkoda tylko, że używasz słów, których znaczenia nie znasz, i nie umiesz
pisać, gościu z prawie wyższym wykształceniem.

Cuszszsz... odkąd juniwerzitety dają dyplom każdemu, kto chce i kto zapłaci...




--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

Data: 2012-10-22 21:25:47
Autor: Bydlę
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
On 2012-10-22 14:01:33 +0000, Jabłoński <brak@brak.brak> said:

Kończę pięcioletni okres studiów i w tym okresie zawsze, gdy jeździłem motocyklem przejeżdżałem obok rogatki opłat

I wciąż nie wiesz co to jest rogatka?

bez konsekwencji za nieuiszczenie opłaty. Dziś wyskoczył z budki ochroniarz przy wyjeździe i pod groźbą pisma do kanclerza nakazał uiścić w maszynie otwierającej rogatkę 2 zł.
Jak to wygląda z punktu widzenia prawa?

Tak, że jeśli trzeba, to musisz płacić.
Ale możesz nie płacić, jeśli nie będziesz korzytać.


--
Bydlę

Data: 2012-10-22 22:00:19
Autor: Jabłoński
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
I wciąż nie wiesz co to jest rogatka?

Oczywiście, że nic mnie nie usprawiedliwia ani nawet to, że skoro mam motocykl to dla czego mam być lepszy od innych. Przez niecałe 5 lat wszyscy którzy mają jednoślady naprawdę byli miło traktowani przez dróżnika który pilnował przy wyjeździe a nawet dość często widząc wyjeżdżający motocykl otwierał rogatkę. No ale od niedawna jest nowa osoba i dobre czasy się skończyły.

Tak, że jeśli trzeba, to musisz płacić.
Ale możesz nie płacić, jeśli nie będziesz korzytać.

Jeszcze pytanie w kwestii dowodu wpłaty o który będę się ubiegał. Rozumiem, że uczelnia ma takowy mi wydać na moje żądanie. Takowe dowody wydaje w zupełnie innym budynku oddalonym znacznie od miejsca w którym jest wyjazd. Mało tego, budynek ten jest czynny tylko od 7-15. Co w takim razie z możliwością otrzymania dowodu wpłaty? Gdy z uczelni wyjeżdżam o 19 (wtedy kończę zajęcia) to już dowodu nie otrzymam. Czy w pozostałych godzinach wyjazd nie powinien być darmowy?

Data: 2012-10-22 15:01:50
Autor: witek
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
Jabłoński wrote:
I wciąż nie wiesz co to jest rogatka?

Oczywiście, że nic mnie nie usprawiedliwia ani nawet to, że skoro mam
motocykl to dla czego mam być lepszy od innych. Przez niecałe 5 lat
wszyscy którzy mają jednoślady naprawdę byli miło traktowani przez
dróżnika który pilnował przy wyjeździe a nawet dość często widząc
wyjeżdżający motocykl otwierał rogatkę. No ale od niedawna jest nowa
osoba i dobre czasy się skończyły.

Tak, że jeśli trzeba, to musisz płacić.
Ale możesz nie płacić, jeśli nie będziesz korzytać.

Jeszcze pytanie w kwestii dowodu wpłaty o który będę się ubiegał.
Rozumiem, że uczelnia ma takowy mi wydać na moje żądanie. Takowe dowody
wydaje w zupełnie innym budynku oddalonym znacznie od miejsca w którym
jest wyjazd. Mało tego, budynek ten jest czynny tylko od 7-15. Co w
takim razie z możliwością otrzymania dowodu wpłaty? Gdy z uczelni
wyjeżdżam o 19 (wtedy kończę zajęcia) to już dowodu nie otrzymam.

najpierw sie dowiedz czy potwierdzenie dostaniesz przed czy po wyjezdzie.
I kto powiedzial, ze musisz go dostać od razu i od reki.



Czy w
pozostałych godzinach wyjazd nie powinien być darmowy?


Nie.

Data: 2012-10-23 11:55:14
Autor: Bydlę
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
On 2012-10-22 20:00:19 +0000, Jabłoński <brak@brak.brak> said:

I wciąż nie wiesz co to jest rogatka?

Oczywiście, że nic mnie nie usprawiedliwia

Tak.


widząc wyjeżdżający motocykl otwierał rogatkę

Co gorsza - jesteś dylektykiem.
Więc nie uda ci się uzyskać tu pomocy.



--
Bydlę

Data: 2012-10-23 11:59:00
Autor: spp
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
W dniu 2012-10-23 11:55, Bydlę pisze:

Co gorsza - jesteś dylektykiem.

On? ;)

--
spp

Data: 2012-10-24 01:05:07
Autor: Gotfryd Smolik news
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
On Mon, 22 Oct 2012, Jabłoński wrote:

Jeszcze pytanie w kwestii dowodu wpłaty o który będę się ubiegał. Rozumiem, że uczelnia ma takowy mi wydać na moje żądanie.
Takowe dowody wydaje w zupełnie innym budynku oddalonym znacznie od miejsca w którym jest wyjazd. Mało tego, budynek ten jest czynny tylko od 7-15.
Co w takim razie z możliwością otrzymania dowodu wpłaty?

  Sedno zapodał 'witek'.
  Dla porządku podstawa prawna:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,23,63,767,,,ustawa-z-dnia-29081997-r-ordynacja-podatkowa.html
+++
Art. 87.
[...]
§ 3. Podatnicy wymienieni w § 1, od których zażšdano rachunku przed
  wykonaniem usługi lub wydaniem towaru, wystawiajš rachunek nie póŸniej
  niż w terminie 7 dni od dnia wykonania usługi lub wydania towaru.
  Jeżeli jednak żšdanie wystawienia rachunku zostało zgłoszone po wykonaniu
  usługi lub wydaniu towaru, wystawienie rachunku następuje w terminie
  7 dni od dnia zgłoszenia żšdania.
-- -

  Natomiast, przyznaję, widzę niezły hak.
  Otóż jeśli uczelnia występuje jako JEDNA instytucja, to na 99%++ są
zapatowani - zaraz wyjaśnię dlaczego.
  I na jakieś 97%++ już to obeszli - chyba, że kwestor dotąd się nie
potknął na pojęciu pt. "kasa rejestrująca".

  Po kolei:
- usługi dla ludności podlegają rejestracji na kasie fiskalnej
- od tego są wyjątki, ale *wydaje mi się*, że akurat pobieranie
  opłaty "do ręki" nijak się nie łapie
- a na zwolnienie ogólne, kwotowe, uczelnia raczej się nie załapie,
  za duży podmiot.

  Czyli byliby utopieni kasą fiskalną :>, które w praktyce wymusza
natychmiastowe wydanie pokwitowania.

  Ale...
  Ale dla VAT podatnikiem może być "inny podmiot".
  W szczególności spółka cywilna.
  I dajmy na to S.C. dowolnej osoby prawnej i jakiegokolwiek innego
podmiotu (osoby prawnej lub fizycznej) już korzysta z *odrębnych*
zwolnień z VAT i kasy rejestrującej.

  Pierwsze i podstawowe pytanie brzmi więc: *KTO*, w roli podmiotu
gospodarczego, pobiera tę opłatę?
  Uczelnia, jej "wydzielona jednostka", czy oddzielnie zawiązany
podmiot gospodarczy zajmujący się parkingiem?

Gdy z uczelni wyjeżdżam o 19 (wtedy kończę zajęcia) to już dowodu nie otrzymam.

  Sądzę że się mylisz.
  Najpóźniej w 7 dniu od wyrażenia żądania (w sposób dający się
udowodnić) będziesz miał "postawiony do dyspozycji" kwit.
  Bo zobowiązany do wystawienia rachunku musi go *wystawić*
i wydać, nie mylić ze ściganiem zainteresowanego otrzymaniem
aby mu go wręczyć.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-23 20:12:01
Autor: witek
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
Gotfryd Smolik news wrote:
  Sądzę że się mylisz.
  Najpóźniej w 7 dniu od wyrażenia żądania (w sposób dający się
udowodnić) będziesz miał "postawiony do dyspozycji" kwit.
  Bo zobowiązany do wystawienia rachunku musi go *wystawić*
i wydać, nie mylić ze ściganiem zainteresowanego otrzymaniem
aby mu go wręczyć.


A ja tu widzę jeszcze inny problem
Na podstawie czego ma mu ten kwit wydać.
Bo ja to widzę tak, że przy wjezdzie bierze papierek, a przy wyjezdzie oddaje papierek i płaci.
No i teraz z czym ma iść po tą "fakturę"?

W kilku miejscach widziałem to tak, ze po zaparkowaniu taki kwitek zamienia sie na fakturę i token do wyjazdu.
Nie testowalem kogo szlag trafi jak zazadam faktury juz po wyjechaniu i to jeszcze za poprzedni tydzien.

Data: 2012-10-24 13:23:35
Autor: Gotfryd Smolik news
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
On Tue, 23 Oct 2012, witek wrote:

Gotfryd Smolik news wrote:
  Sądzę że się mylisz.
  Najpóźniej w 7 dniu od wyrażenia żądania (w sposób dający się
udowodnić) będziesz miał "postawiony do dyspozycji" kwit.
  Bo zobowiązany do wystawienia rachunku musi go *wystawić*
i wydać, nie mylić ze ściganiem zainteresowanego otrzymaniem
aby mu go wręczyć.


A ja tu widzę jeszcze inny problem
Na podstawie czego ma mu ten kwit wydać.

  Zapisku tego kto przyjął pieniądze.

Bo ja to widzę tak, że przy wjezdzie bierze papierek, a przy wyjezdzie oddaje papierek i płaci.

  Nie, przed zapłatą żąda wydania rachunku.
  Oczywiście rachunek może dostać za tydzień, ale żądanie musi zostać
*przyjęte* niezwłocznie.
  Cieć ma obowiązek sobie zakonotować, że taki a taki chce kwitka.
  Jak tego nie zrobi, może się nadziać na nasłaną kontrolę z US,
i znowu w gazecie będzie artykuł "200 zł kary za 50 groszy opłaty" ;)
(był taki flejm przy okazji kary za nienabicie na kasę rejestrującą).

No i teraz z czym ma iść po tą "fakturę"?

  Nagraniem, że żądał :]
  Owszem, tu jest problem, ale tylko wtedy, jeśli cieć mówi "mnie
to nie interesuje" lub notorycznie nie podsyła notatek z żądaniem
do osoby uprawnionej do wystawienia kwitków.
  Ale taka "notoryczność" kończy się z dniem kiedy pierwszy raz
odmówi kontrolerowi ze skarbówki :D

W kilku miejscach widziałem to tak, ze po zaparkowaniu taki kwitek zamienia sie na fakturę i token do wyjazdu.
Nie testowalem kogo szlag trafi jak zazadam faktury juz po wyjechaniu i to jeszcze za poprzedni tydzien.

  Wtedy jak sam wyżej zastrzegłeś - mogą chcieć dowodu, że wyjeżdżałeś.
  Jak to zrobisz *przy* wyjeżdżaniu, to w sumie mogą mieć problem
"nasz program nie pozwala", skądinąd znany :) (ale jednak ich problem).
  Jak "za zeszły tydzień" to powiedzą "ale nie pamietamy", IMVHO dają
rady się obronić.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-24 07:50:36
Autor: witek
Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki
Gotfryd Smolik news wrote:
  Ale taka "notoryczność" kończy się z dniem kiedy pierwszy raz
odmówi kontrolerowi ze skarbówki :D


I to mi sie podoba najbardziej.
Co niektorych za biurkiem naprawdę ciężko naprostować inaczej niz przykłądając lufę karabinu do głowy.

Opłaty parkingowe a brak dowodu wpłaty z automatu rogatki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona