abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 listopad 2011 18:09:

Huragan Katrina uderzyl w Nowy Orlean w przeddzien majacego tam
odbyc sie plugawego, pedalskiego "swieta" o nazwie Southern Decadence.

http://en.wikipedia.org/wiki/Southern_Decadence

Właściwie to powinienem być Ci wdzięczny czy nie? O prawie wszystkich rzeczach, które określasz jako "gorszące, plugawe i grzeszne" nie wiedziałbym i nie interesowały by mnie bez Twej pomocy. Chodzi oczywiście o tym co piszesz na grupie. Albo modlisz się o króla, albo rozpisujesz się o rożnych zdziczeniach. Co jest czym? Czy te rzeczy mają jakiś związek?

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ja8onf$iel$1inews.gazeta.pl...

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 listopad 2011 18:09:

Huragan Katrina uderzyl w Nowy Orlean w przeddzien majacego tam
odbyc sie plugawego, pedalskiego "swieta" o nazwie Southern Decadence.

http://en.wikipedia.org/wiki/Southern_Decadence

Właściwie to powinienem być Ci wdzięczny czy nie? O prawie wszystkich
rzeczach, które określasz jako "gorszące, plugawe i grzeszne" nie wiedziałbym
i nie interesowały by mnie bez Twej pomocy. Chodzi oczywiście o tym co piszesz
na grupie. Albo modlisz się o króla, albo rozpisujesz się o rożnych
zdziczeniach. Co jest czym? Czy te rzeczy mają jakiś związek?

Tak. Wszystkie te rzeczy wynikają z choroby psychicznej, na którą cierpi abecak.


Przemek

--

Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i
Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława
Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że
"nie pozwala on na stawianie zarzutów".

 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 listopad 2011 18:34:

Właściwie to powinienem być Ci wdzięczny czy nie? O prawie wszystkich
rzeczach, które określasz jako "gorszące, plugawe i grzeszne" nie
wiedziałbym
i nie interesowały by mnie bez Twej pomocy. Chodzi oczywiście o tym co
piszesz
na grupie. Albo modlisz się o króla, albo rozpisujesz się o rożnych
zdziczeniach. Co jest czym? Czy te rzeczy mają jakiś związek?

Tak. Wszystkie te rzeczy wynikają z choroby psychicznej, na którą cierpi
abecak.
Przemek

Nie wiem. Ja jak kogoś uznaję za głupiego to nie interesują mnie jego słowa, jego widzenie świata i jego decyzje. W przywołanym przypadku zachodzi coś wręcz przeciwnego. Mówi się o tym że coś jest "złe, głupie, gorszące, coś jest zdziczeniem" i wtedy dopiero te sprawy stają się dla piszącego o tym bardzo interesujące i warte przywołania na grupie.

Tak. Wszystkie te rzeczy wynikają z choroby psychicznej, na którą cierpi
abecak.
Przemek

Nie wiem. Ja jak kogoś uznaję za głupiego to nie interesują mnie jego słowa,
jego widzenie świata i jego decyzje. W przywołanym przypadku zachodzi coś
wręcz przeciwnego. Mówi się o tym że coś jest "złe, głupie, gorszące, coś jest
zdziczeniem" i wtedy dopiero te sprawy stają się dla piszącego o tym bardzo
interesujące i warte przywołania na grupie.

Głupi to nie to samo co chory psychicznie.


Przemek

--

Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i
Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława
Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że
"nie pozwala on na stawianie zarzutów".

 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 listopad 2011 18:50:

Tak. Wszystkie te rzeczy wynikają z choroby psychicznej, na którą cierpi
abecak.
Przemek

Nie wiem. Ja jak kogoś uznaję za głupiego to nie interesują mnie jego
słowa,
jego widzenie świata i jego decyzje. W przywołanym przypadku zachodzi coś
wręcz przeciwnego. Mówi się o tym że coś jest "złe, głupie, gorszące, coś
jest
zdziczeniem" i wtedy dopiero te sprawy stają się dla piszącego o tym
bardzo
interesujące i warte przywołania na grupie.

Głupi to nie to samo co chory psychicznie.

Przecież rozmawiamy o widzeniu świata przez abc. Dlaczego u ludzi, którzy powołując się na religię "miłości do Boga i bliźniego" tak często można zaobserwować zainteresowanie przejawami zdziczenia i różnych mrocznych stron ludzkich. Mnie te sprawy nie interesują i naprawdę są grupy poświęcone temu tematowi. Dlaczego na pl.soc.polityka pisze o nich ostatnia osoba którą można by podejrzewać o "fascynację" nimi? :-)