Wooyek pisze:

Ma ktoś z Was Opla Astrę II (G) kombi? Ciekaw jestem, jak by się to auto spisywało przy załadunku rowerów.

Ze zdjętymi kołami to do seicento dwa mtb weszły, bagażu na kilka dni + wygodnie dwie osoby do przodu (fakt faktem, że nikogo po 1.90 m wzrostu). Na miejscu "3 min" na zakładanie kół i można było jechać. A Ty się nad kombi zastanawiasz :)

Ze zdjętymi kołami to do seicento dwa mtb weszły, bagażu na kilka dni
+ wygodnie dwie osoby do przodu (fakt faktem, że nikogo po 1.90 m
wzrostu). Na miejscu "3 min" na zakładanie kół i można było jechać. A
Ty się nad kombi zastanawiasz :)

Sęk w tym, że chodzi głównie o rowery DH, które gabarytowo są sporo większe od wszelkich innych (oprócz poziomek ;)), głównie za sprawą wysokich przodów. Znajomy z trudem upchnął swoją Konę Stinky do Seicento, załadowanie dwóch było by DUŻYM problemem...

Poza tym ściąganie tylnego koła jest zwykle utrudnione - ja mam przerzutkę Sainta nakręcaną na ośkę (trzeba się dużo nakręcić, a po odkręceniu wypadają kawałki przerzutki), kumpel ośkę przelotową 150x12mm na klucz płaski. Zdecydowanie wolę ściągać co najwyżej przednie (co i tak wiąże się z odkręceniem 5-ciu śrub na dwa różne imbusy) ;)
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

ikov wrote:

Wooyek pisze:

Ma ktoś z Was Opla Astrę II (G) kombi? Ciekaw jestem, jak by się to auto spisywało przy załadunku rowerów.

Ze zdjętymi kołami to do seicento dwa mtb weszły, bagażu na kilka dni + wygodnie dwie osoby do przodu (fakt faktem, że nikogo po 1.90 m wzrostu). Na miejscu "3 min" na zakładanie kół i można było jechać. A Ty się nad kombi zastanawiasz :)

Potwierdzam, jeździłem w takim samym zestawie. Ale seicento ze złożoną kanapą ma wg danych producenta 800 litrów bagażnika. Żadne kombi chyba tyle nie ma bez składania kanapy.

Pozdr,
gr.

On 2009-06-17, x wrote:

ikov wrote:

Wooyek pisze:

Ma ktoś z Was Opla Astrę II (G) kombi? Ciekaw jestem, jak by się to auto spisywało przy załadunku rowerów.

Ze zdjętymi kołami to do seicento dwa mtb weszły, bagażu na kilka dni + wygodnie dwie osoby do przodu (fakt faktem, że nikogo po 1.90 m wzrostu). Na miejscu "3 min" na zakładanie kół i można było jechać. A Ty się nad kombi zastanawiasz :)

Potwierdzam, jeździłem w takim samym zestawie. Ale seicento ze złożoną kanapą ma wg danych producenta 800 litrów bagażnika. Żadne kombi chyba tyle nie ma bez składania kanapy.

Moja Carina SEDAN ma bodajże 570 litrów bez składania czegokolwiek.
Kombi spokojnie będize mieć 300 litrów więcej. :P

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

> Potwierdzam, jeździłem w takim samym zestawie. Ale seicento ze
> złożoną kanapą ma wg danych producenta 800 litrów bagażnika. Żadne
> kombi chyba tyle nie ma bez składania kanapy.

Moja Carina SEDAN ma bodajże 570 litrów bez składania czegokolwiek.
Kombi spokojnie będize mieć 300 litrów więcej. :P

Taaa, "pincet" :P Według klubu Toyoty:
http://www.toyotaclub.hg.pl/carina.htm
sedan ma 545 l, kombi 485 l. Może to literówka (i miało być 585), a może wynika to po prostu z tego, że sedany mają zwykle największe bagażniki (co z kolei wynika pewnie z innego sposobu mierzenia - w sedanie cała objętość, w kombi do linii okien).
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

On 2009-06-18, Wooyek wrote:

> Potwierdzam, jeździłem w takim samym zestawie. Ale seicento ze
> złożoną kanapą ma wg danych producenta 800 litrów bagażnika. Żadne
> kombi chyba tyle nie ma bez składania kanapy.

Moja Carina SEDAN ma bodajże 570 litrów bez składania czegokolwiek.
Kombi spokojnie będize mieć 300 litrów więcej. :P

Taaa, "pincet" :P Według klubu Toyoty:
http://www.toyotaclub.hg.pl/carina.htm
sedan ma 545 l, kombi 485 l. Może to literówka (i miało być 585), a może wynika to po prostu z tego, że sedany mają zwykle największe bagażniki (co z kolei wynika pewnie z innego sposobu mierzenia - w sedanie cała objętość, w kombi do linii okien).

U mnie w instrukcji jest 570l, no ale to mało ważne. Mówiliśmy chyba o
efektywnej pojemności "na fulla", a nie o katalogowej do linii okien,
prawda?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

> > > Potwierdzam, jeździłem w takim samym zestawie. Ale seicento ze
> > > złożoną kanapą ma wg danych producenta 800 litrów bagażnika.
> > > Żadne kombi chyba tyle nie ma bez składania kanapy.
> >
> > Moja Carina SEDAN ma bodajże 570 litrów bez składania
> > czegokolwiek. Kombi spokojnie będize mieć 300 litrów więcej. :P
>
> Taaa, "pincet" :P Według klubu Toyoty:
> http://www.toyotaclub.hg.pl/carina.htm
> sedan ma 545 l, kombi 485 l. Może to literówka (i miało być 585), a
> może wynika to po prostu z tego, że sedany mają zwykle największe
> bagażniki (co z kolei wynika pewnie z innego sposobu mierzenia - w
> sedanie cała objętość, w kombi do linii okien).

U mnie w instrukcji jest 570l, no ale to mało ważne. Mówiliśmy chyba o
efektywnej pojemności "na fulla", a nie o katalogowej do linii okien,
prawda?

Chyba jednak nie, wspomniane 800 litrów w Seicento ze złożonymi siedzeniami to właśnie wartość katalogowa, do linii okien.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Użytkownik "x" <grochu@go2.pl> napisał w wiadomości news:h1boin$s53$1news.onet.pl...

Potwierdzam, jeździłem w takim samym zestawie. Ale seicento ze złożoną kanapą ma wg danych producenta 800 litrów bagażnika. Żadne kombi chyba tyle nie ma bez składania kanapy.

mój seicento zaliczył juz 3 wyjazdy na maratony w zestawie 2 osoby+rowery+bagaż na weekend+grill ;)
dziś będę się zabierał za wymontowywanie tylnych siedzeń żeby obniżyc trochę wysokość tych wszystkich gratów w środku :)

Raist