Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Opel Zafira I

Opel Zafira I

Data: 2016-07-25 09:35:37
Autor: Pawel Mojski
Opel Zafira I
Czołem!

Powiększyła mi się rodzina i muszę kupić większe auto.
Bardzo mi zależy żeby wózek mieścił się ot-tak, bez potrzeby składania
go. Obiecująco w tej kwestii wygląda Opel Zafira, plus też jesttaki że
jest 7-mio osobowy a mogą zdarzyć się momenty kiedy trzeba będzie
pojechać w 6 osób.
Budżet mam skromny, 10kpln ale widzę że do tej kwoty wybór jest całkiem
spory. Chciałbym się tylko Was zapytać, jaki silnik wybrać do tego auta.
Benzyna? Diesel? Roczny przebieg nie będzie raczej wielki, bo do
dojazdów do pracy mam inny samochód więc kluczowe kryterium tutaj to
awaryjność.

Z góry dzieki za wszystkie opinie.

Pozdrawiam;
Paweł

Data: 2016-07-25 11:55:51
Autor: Baczek
Opel Zafira I
W dniu 2016-07-25 o 09:35, Pawel Mojski pisze:
Czołem!

Powiększyła mi się rodzina i muszę kupić większe auto.
Bardzo mi zależy żeby wózek mieścił się ot-tak, bez potrzeby składania
go. Obiecująco w tej kwestii wygląda Opel Zafira, plus też jesttaki że
jest 7-mio osobowy a mogą zdarzyć się momenty kiedy trzeba będzie
pojechać w 6 osób.
Budżet mam skromny, 10kpln ale widzę że do tej kwoty wybór jest całkiem
spory. Chciałbym się tylko Was zapytać, jaki silnik wybrać do tego auta.
Benzyna? Diesel? Roczny przebieg nie będzie raczej wielki, bo do
dojazdów do pracy mam inny samochód więc kluczowe kryterium tutaj to
awaryjność.

Zafira 2.2 benz + lpg. (2001r)
Awarie
- rozrusznik (wina kostki stacyjki, nie odbiła i żona śmigała na
uruchomionym, aż dym poszedł)
- alternator
Reszta to eksploatacja, ale częściej niż w poprzednich autach musiałem
jakieś stabilizatory (czy łączniki) wymieniać. Koszt nie duży, ale
upierdliwy.

Połamały się w drzwiach wiązki od szyb, audio.
2 browary i lutownica oraz 2 godz na świeżym pow.

Pozdrawiam

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2016-07-25 15:51:16
Autor: viktorius
Opel Zafira I
W dniu 2016-07-25 o 09:35, Pawel Mojski pisze:
Czołem!

Powiększyła mi się rodzina i muszę kupić większe auto.
Bardzo mi zależy żeby wózek mieścił się ot-tak, bez potrzeby składania
go. Obiecująco w tej kwestii wygląda Opel Zafira, plus też jesttaki że
jest 7-mio osobowy a mogą zdarzyć się momenty kiedy trzeba będzie
pojechać w 6 osób.

Z góry dzieki za wszystkie opinie.



Zafira A 2000r
1,6 100km benzyna + LPG.
Nalatane 326kkm, z czego połowa na LPG (zakładałem po kupnie).
1,6 ma 100KM, trochę mało jak na taki wóz. Na pusto może być, ale załadowany to już czuć że brakuje pod nogą.
Teraz bym brak jednak co najmniej 1,8. Silniki 1,8 miały 115 i 125 KM w zależności od rocznika.


Silniki benzynowe dobrze znoszą LPG, koszt u mnie 100km to ok 15 złotych.
Mówi się że "ecoteki" biorą olej.
Potwierdzam, dymił nieznośnie, brał litr oleju na 1000km. Pomogła wymiana pierścieni tłokowych, uszczelniaczy na zaworach i od 50kkm mam spokój. Dolewka 0,5l pomiędzy wymianami (co 15kkm).

Dziwna sprawa, jakieś 3 lata temu, w przeciągu roku pękły mi wszystkie 4 sprężyny zawieszenia. Po pół zwoju na szczęście, więc do czasu wymiany był tylko lekko niższy ;) Może jakaś wada serii produkcyjnej.

Łączniki stabilizatorów wymieniam regularnie co 2 lata - wychodzi u mnie co 40kkm. Teraz lewa gałka się tłucze, koszt 35 złotych, zamówiona, jedzie. Gałek jeszcze nie wymieniałem. Raz zmieniałem dolne sworznie wahacza, są do kupienia osobno, więc koszt mały.
2 lata temu wytarły się do zera szczotki alternatora, koszt 150 + wymiana.

Lubi zaciąć się siłownik obiegu wewnętrznego powietrza w kabinie, znana przypadłość Astry II. Poznasz po parujących szybach. Po zacięciu klikam przycisk kilka razy aż usłyszę że się w końcu otwiera i staram się już więcej nie dotykać tego guzika ;)

Oprócz tego eksploatacja: klocki, świece, filtry, rozrząd, wydech jak dziura wyjdzie.
Nie mam komunikacji w lewych tylnych drzwiach, wiązka tam mocno się wygina i kable nie wytrzymują. Już raz to robiłem, ale czeka mnie teraz powtórka niestety. Za pierwszym razem wlutowałem kable z wiązki od Łady, widocznie ruska miedź za krucha :(

Wg mnie usterkowość jakaś nie przerażająca. Gdyby nie ten alternator, który padł dokładnie w połowie 500km trasy, to byłoby 100% podróży bez unieruchomienia.

Pakowność OK, wózek spacerowy mieści się bez składania.
Przestrzeni ładunkowej masz 1mx1m przy max odsuniętym do tyłu 2 rzędzie siedzeń.
Jazda w 7 osób tylko na krótkie dystanse, bagażnika wtedy jest mniej niż w seicento. Za to w 6 osób to już nawet OK, bo masz jedną połówkę bagażnika do dyspozycji.

--
pozdrawiam,
viktorius

Data: 2016-07-25 15:59:36
Autor: Maciek
Opel Zafira I
W dniu 2016-07-25 o 15:51, viktorius pisze:
Zafira A 2000r
1,6 100km benzyna + LPG.
Nalatane 326kkm, z czego połowa na LPG (zakładałem po kupnie).
1,6 ma 100KM, trochę mało jak na taki wóz. Na pusto może być, ale załadowany to już czuć że brakuje pod nogą.
Teraz bym brak jednak co najmniej 1,8. Silniki 1,8 miały 115 i 125 KM w zależności od rocznika.
A jak z korozją?

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2016-07-26 08:22:29
Autor: viktorius
Opel Zafira I
W dniu 2016-07-25 o 15:59, Maciek pisze:
W dniu 2016-07-25 o 15:51, viktorius pisze:
Zafira A 2000r
1,6 100km benzyna + LPG.
Nalatane 326kkm, z czego połowa na LPG (zakładałem po kupnie).
1,6 ma 100KM, trochę mało jak na taki wóz. Na pusto może być, ale
załadowany to już czuć że brakuje pod nogą.
Teraz bym brak jednak co najmniej 1,8. Silniki 1,8 miały 115 i 125 KM w
zależności od rocznika.
A jak z korozją?


Zaprawki zrobiłem 3 lata temu w zakamarkach nad tylnymi nadkolami, tam gdzie drzwi przykrywają. Widocznie wilgoć się zbierała i zrobiła swoje.
Podłoga, progi bez korozji.

Był jeszcze wykwit na masce, w odprysku po kamieniu. Ale z tym sobie poradziłem wymieniając maskę. Pogięła się gdy centymertów zabrakło przed C4 Picasso ;)

--
pozdrawiam,
viktorius

Data: 2016-07-26 10:51:55
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

Podłoga, progi bez korozji.

sprawdz progi od wewnątrz nawet świecąc latarką przez rewizję od środka samochodu albo kamerką inspekcyjną (niedawno byly w lidlu tanio wiec moze na allegro tez wyplynely)

Był jeszcze wykwit na masce, w odprysku po kamieniu. Ale z tym sobie
poradziłem wymieniając maskę. Pogięła się gdy centymertów zabrakło przed
C4 Picasso ;)

lol:)

Data: 2016-07-26 11:06:33
Autor: viktorius
Opel Zafira I
W dniu 2016-07-26 o 10:51, sirapacz pisze:

Podłoga, progi bez korozji.

sprawdz progi od wewnątrz nawet świecąc latarką przez rewizję od środka
samochodu albo kamerką inspekcyjną (niedawno byly w lidlu tanio wiec
moze na allegro tez wyplynely)

Zobaczę jak mi gałka przyjedzie, wtedy będę na kanale.

Był jeszcze wykwit na masce, w odprysku po kamieniu. Ale z tym sobie
poradziłem wymieniając maskę. Pogięła się gdy centymertów zabrakło przed
C4 Picasso ;)

lol:)

Sekunda mi gdzieś uciekła, za późno na hamulec nacisnąłem.
Mam przez to logo Vauxhalla na masce. Opel poszeł w miazgę. Maskę na szczęście dorwałem w kolorze, więc lakierować nie trzeba było :)


--
pozdrawiam,
viktorius

Data: 2016-07-26 13:57:12
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

lol:)

Sekunda mi gdzieś uciekła, za późno na hamulec nacisnąłem.
Mam przez to logo Vauxhalla na masce. Opel poszeł w miazgę. Maskę na
szczęście dorwałem w kolorze, więc lakierować nie trzeba było :)

poszedlem w twoje slady - godzine temu wjechalem w dupę wywrotce. maska cała ale graty pod nią do wymianyt..... kuźwa jakbym mial malo rzeczy na glowie przed urlopem

Data: 2016-07-27 08:40:16
Autor: viktorius
Opel Zafira I
W dniu 2016-07-26 o 13:57, sirapacz pisze:

lol:)

Sekunda mi gdzieś uciekła, za późno na hamulec nacisnąłem.
Mam przez to logo Vauxhalla na masce. Opel poszeł w miazgę. Maskę na
szczęście dorwałem w kolorze, więc lakierować nie trzeba było :)

poszedlem w twoje slady - godzine temu wjechalem w dupę wywrotce. maska
cała ale graty pod nią do wymianyt..... kuźwa jakbym mial malo rzeczy na
glowie przed urlopem


Mam nadzieję, że to z przypadku, że postem nic nie zasugerowałem :(
Oby mało rzeczy było uszkodzonych, chłodnice na pewno, ale jak poszedł wentylator, to możesz mieć problemy z kupnem, drogie toto, a samego stelarza do wiatraka zwykle nie da się kupić. Zwykle właśnie stelarz leci w strzępy, a silnik wentylatora ma się dobrze.

Życzę małego uszczerbku na kieszeni :)



--
viktorius

Data: 2016-07-27 10:13:05
Autor: sirapacz
Opel Zafira I
W
Mam nadzieję, że to z przypadku, że postem nic nie zasugerowałem :(

śmieję się, że to wlasnie przez ciebie ;)

Oby mało rzeczy było uszkodzonych, chłodnice na pewno, ale jak poszedł
wentylator, to możesz mieć problemy z kupnem, drogie toto, a samego
stelarza do wiatraka zwykle nie da się kupić. Zwykle właśnie stelarz
leci w strzępy, a silnik wentylatora ma się dobrze.

lekko cieknie chłodnica, przedni pas górny (gdzie siedzą reflektory i zaczep maski) lekko cofnięte ale częściowo już łapami wyciągnąłem.
Chłodnica klimy natomiast nie puściła niewiedzieć czemu (a przejechałem 10km tak). Poza tym plasticzki przy reflektorach i zderzak.
Reszta wygląda dobrze - ani maska nie poszła ani błotniki nie oberwały (jeden nieco jest wybrzuszony ale powinien wrocic do pierwotnego kształtu). No i reflektory - poszly zaczepy.

Szkoda ze rejestrator nie nagral zderzenia.
Co ciekawe, pacnąłem go tak lekko (wywrotkę),że nie poczuł i pojechał dalej nawet nie wysiadając. Kurcze z 20cm mi zabraklo

Data: 2016-07-27 10:36:58
Autor: viktorius
Opel Zafira I
W dniu 2016-07-27 o 10:13, sirapacz pisze:
W
Mam nadzieję, że to z przypadku, że postem nic nie zasugerowałem :(

śmieję się, że to wlasnie przez ciebie ;)

Nie biorę za to odpowiedzialności, ani mentalnej, ani finansowej ;)

Oby mało rzeczy było uszkodzonych, chłodnice na pewno, ale jak poszedł
wentylator, to możesz mieć problemy z kupnem, drogie toto, a samego
stelarza do wiatraka zwykle nie da się kupić. Zwykle właśnie stelarz
leci w strzępy, a silnik wentylatora ma się dobrze.

lekko cieknie chłodnica, przedni pas górny (gdzie siedzą reflektory i
zaczep maski) lekko cofnięte ale częściowo już łapami wyciągnąłem.
Chłodnica klimy natomiast nie puściła niewiedzieć czemu (a przejechałem
10km tak). Poza tym plasticzki przy reflektorach i zderzak.

Chłodnica klimy może jest solidniejsza, w końcu większe ciśnienia w niej są, to wytrzymała.
Ja zaczepy w listwie pod reflektorem dałem do pospawania. Taniej mnie to wyszło, niż kupować nową i lakierować.

Reszta wygląda dobrze - ani maska nie poszła ani błotniki nie oberwały
(jeden nieco jest wybrzuszony ale powinien wrocic do pierwotnego
kształtu). No i reflektory - poszly zaczepy.

Reflektor kupiłem nowy, ale zamiennik Depo i żałuję. Plama światła mijania na ścianie jest faktycznie plamą, nie ma ostrego odcięcia na górze. Teraz bym jednak szukał używki, ale Valeo.

Szkoda ze rejestrator nie nagral zderzenia.
Co ciekawe, pacnąłem go tak lekko (wywrotkę),że nie poczuł i pojechał
dalej nawet nie wysiadając. Kurcze z 20cm mi zabraklo


Zobacz jeszcze pod zderzak na pas przedni, czy nie pogięty. Jest odkręcany i można go dokupić.

--
viktorius

Data: 2016-07-27 11:08:31
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

Ja zaczepy w listwie pod reflektorem dałem do pospawania. Taniej mnie to
wyszło, niż kupować nową i lakierować.

sa polamane w drobny mak:) zreszta za 33pln/szt nie bede szalał


Reflektor kupiłem nowy, ale zamiennik Depo i żałuję. Plama światła
mijania na ścianie jest faktycznie plamą, nie ma ostrego odcięcia na
górze. Teraz bym jednak szukał używki, ale Valeo.

ja wlasnie tez jakies zamienniki wzialem. ponoć homologowane więc plamy byc nie powinno. wyjdzie w  praniu

Zobacz jeszcze pod zderzak na pas przedni, czy nie pogięty. Jest
odkręcany i można go dokupić.

na bank jest naruszony lub wgięty ale ten sobie wyciagnie blacharz. to tylko wzmocnienie pod zderzak.

Data: 2016-07-27 13:17:07
Autor: viktorius
Opel Zafira I
W dniu 2016-07-27 o 11:08, sirapacz pisze:

Ja zaczepy w listwie pod reflektorem dałem do pospawania. Taniej mnie to
wyszło, niż kupować nową i lakierować.

sa polamane w drobny mak:) zreszta za 33pln/szt nie bede szalał


Ponieważ sam składałem samochód do stanu używalności, zależało mi na jak najmniejszej ingerencji lakiernika. Nawet kompersor i pistolet by się znalazł, ale lakierować nie potrafię.
Dlatego skoro to była tylko kwestia uchwytu, a jego przód był OK, to dałem do sklejenia.

Reflektor kupiłem nowy, ale zamiennik Depo i żałuję. Plama światła
mijania na ścianie jest faktycznie plamą, nie ma ostrego odcięcia na
górze. Teraz bym jednak szukał używki, ale Valeo.

ja wlasnie tez jakies zamienniki wzialem. ponoć homologowane więc plamy
byc nie powinno. wyjdzie w  praniu

Też mam jakieś H-cośtam na reflektorze. To nie jest tak, że to jest okrągła plama, albo że w ogóle nie doświetla drogi właściwie. Przy mijania masz taki charakterystyczny płaski pasek od góry.
Gdybym może dwa reflektory zmieniał, to bym tego nie zauważył.
Ale skoro jeden jest Valeo, drugi Depo, to widać na ścianie lepszą jakość plamy tej od Valeo.

--
viktorius

Data: 2016-07-27 14:28:40
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

Ponieważ sam składałem samochód do stanu używalności, zależało mi na jak
najmniejszej ingerencji lakiernika. Nawet kompersor i pistolet by się
znalazł, ale lakierować nie potrafię.
Dlatego skoro to była tylko kwestia uchwytu, a jego przód był OK, to
dałem do sklejenia.

też chciałem sam składać ale stwierdziłem, że za blisko urlopu a tym okresie mam urwanie głowy. Lakierowania sie nie boje - wczoraj na biegu lakierowałem maskę od punto zeby byl drugi samochód gotowy do jazdy (a tak stał stał i czekał aż się zlituje).
daleko mi do zawodowego lakiernika ale jest znacznie lepiej niż było.
Nie mniej jednak dużo latwiej lakieruje się jednokolorowym lakierem niż metalikiem. Doblo na szczęście białe więc listweki sobie sam zrobię:)

Też mam jakieś H-cośtam na reflektorze. To nie jest tak, że to jest
okrągła plama, albo że w ogóle nie doświetla drogi właściwie. Przy
mijania masz taki charakterystyczny płaski pasek od góry.
Gdybym może dwa reflektory zmieniał, to bym tego nie zauważył.
Ale skoro jeden jest Valeo, drugi Depo, to widać na ścianie lepszą
jakość plamy tej od Valeo.

nastraszyłeś mnie:) mam nadzieję, że da się z tym jeździć. Wolałem nowe tanie niż uzywane oryginały ze względu na powierzchnię plastiku. Wszystkie używki są zmatowione. Reflektory też najtańsze jakie brałem do punto (z powodu zmatowienia) świecą wystarczająco dobrze. nie mam zastrzeżeń aczkolwiek coś kojarzę, że też inaczej plama światła się rozkładała niż w oryginale)

Data: 2016-07-25 16:04:11
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

Powiększyła mi się rodzina

moje gratulacje. zdrówka życzę!

Data: 2016-07-26 08:41:39
Autor: Maciek
Opel Zafira I
Dnia Mon, 25 Jul 2016 09:35:37 +0200, Pawel Mojski napisał(a):

(...)

Pamiętaj, że Zafira to w gruncie rzeczy mały i krótki samochód.
Ale pewnie się przymierzaleś i wiesz.
Co do wyboru silnika, to odpowiem ogólnie, że tylko i wyłącznie benzyna.
Wszystkie diesle w autach 10-letnich i starszych będa już miały przebiegi,
prtzy których pojawią sie wydatki - wtryski, pompy, koła, filtry... Nie ma
sensu.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-07-26 10:54:34
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

Pamiętaj, że Zafira to w gruncie rzeczy mały i krótki samochód.
Ale pewnie się przymierzaleś i wiesz.

to może niech obejrzy doblo? najlepiej wersję przedłużaną. Naprawdę pakowne proste jak cep auto.
Dwumetrowa decha przy złożonych siedzeniach nie weszła bez ustawiania jej między fotele ale wersji maxi która jest dłuższa chyba o 0,5m wejdzie na plasko:) sa wersje 7 osobowe:P

Data: 2016-07-26 11:34:38
Autor: Maciek
Opel Zafira I
Dnia Tue, 26 Jul 2016 10:54:34 +0200, sirapacz napisał(a):
 
to może niech obejrzy doblo? najlepiej wersję przedłużaną. Naprawdę pakowne proste jak cep auto.
Dwumetrowa decha przy złożonych siedzeniach nie weszła bez ustawiania jej między fotele ale wersji maxi która jest dłuższa chyba o 0,5m wejdzie na plasko:) sa wersje 7 osobowe:P

Nie wiem jak w nowszych, ale starszej generacji doblo były strasznie
toporne i niewygodne.
Ja jeżdżę Voyagerem. Nie jest to ideał, ale jak się zastanawiam, na co by
tu go zamienić, to każdym razem wychodzi mi... kolejny Voyager.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-07-26 14:01:34
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

Nie wiem jak w nowszych, ale starszej generacji doblo były strasznie
toporne i niewygodne.

toporne...hmm... lekka konstrukcja (choć duża) to telepie na nierównościach, ale wygodne to jest i to nawet bardzo (ale mam wersje po lifcie i nie wiem czy zmiany wplywające na komfort).

Ja jeżdżę Voyagerem. Nie jest to ideał, ale jak się zastanawiam, na co by
tu go zamienić, to każdym razem wychodzi mi... kolejny Voyager.

ale voyager to chyba sporo ciezszy jest - doblo to 1320kg z silnikiem 1.9jtd.

Troche dupnie się nim jedzie po autostradzie(glośny i skokowo rosnie spalanie), ale jesli trzymasz sie limitów prędkości to nawet tam sie jedzie dobrze.

Data: 2016-07-26 14:11:25
Autor: Maciek
Opel Zafira I
Dnia Tue, 26 Jul 2016 14:01:34 +0200, sirapacz napisał(a):

ale voyager to chyba sporo ciezszy jest - doblo to 1320kg z silnikiem 1.9jtd.

Zależnie od wersji, od jakichś 1700 do ponad 2100 kg.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-07-26 14:17:31
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

ale voyager to chyba sporo ciezszy jest - doblo to 1320kg z silnikiem
1.9jtd.

Zależnie od wersji, od jakichś 1700 do ponad 2100 kg.

no wlasnie - a to ma wplyw na komfort jazdy po nierównościach. z drugiej strony przy mojej ciężkiej nodze 6-6,5litra :)

Data: 2016-07-26 14:53:50
Autor: Maciek
Opel Zafira I
Dnia Tue, 26 Jul 2016 14:17:31 +0200, sirapacz napisał(a):

no wlasnie - a to ma wplyw na komfort jazdy po nierównościach. z drugiej strony przy mojej ciężkiej nodze 6-6,5litra :)

To prawda, chociaż z tyłu voy ma piórowe resory i most, więc żeby było
miękko, trzeba wozić pasażerów i bagaż.
Co do spalania, to rację bytu w PL ma tylko z gazem. Mój zżera finansowy
odpowiednik 8 l ON (w mieście, na trasie ze 25 proc. mniej) - czyli ok. 21
i 15 l LPG/100 km.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-07-26 14:48:59
Autor: laisar
Opel Zafira I
W dniu wtorek, 26 lipca 2016 10:54:25 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:

sa wersje 7 osobowe [doblo]

Ale tylko zwykłe, nie ma 7-os. maxi.

Data: 2016-07-27 11:17:40
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

sa wersje 7 osobowe [doblo]

Ale tylko zwykłe, nie ma 7-os. maxi.

o.. a to ciekawe. wydaje się bez sensu bo z dodatkowym rzędem siedzeń na bagaż w zasadzie nie ma miejsca

Data: 2016-07-27 13:04:54
Autor: laisar
Opel Zafira I
W dniu środa, 27 lipca 2016 11:17:40 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:
>> sa wersje 7 osobowe [doblo]
>
> Ale tylko zwykłe, nie ma 7-os. maxi.

o.. a to ciekawe. wydaje się bez sensu bo z dodatkowym rzędem siedzeń na bagaż w zasadzie nie ma miejsca

W wielu niby-7-osobówkach też tak jest - dlatego, że dodatkowe miejsca są niepełnowymiarowe i przewidziane tylko do okazjonalnego wykorzystania. Wtedy zazwyczaj faktycznie nie ma potrzeby zabierania zbyt wiele bagażu.

Dokładnie tak jak w tytułowej zafirze.


Natomiast w przypadku przedłużonego doblo jest to o tyle bez sensu, że przecież właśnie można by zrobić zarówno pełnowymiarowe miejsca, jak i zapewnić miejsce na bagaż. Konkurencja ma takie modele: 7-os. wersje maxi z normalnymi miejscami i większymi bagażnikami mają renault kangoo (AKA mercedes citan), volkswagen caddy i ford turneo custom.

Najwidoczniej FIAT uznał jednak, że na takiej odmiany nie zarobi....

Data: 2016-07-27 22:17:15
Autor: sirapacz
Opel Zafira I

Najwidoczniej FIAT uznał jednak, że na takiej odmiany nie zarobi...

moze dlatego ze ma scudo który jest pojemniejszy i prawdę mówiac ma większy sens jako 7 osobowe auto. Teraz to sie Talento nazywa - 8 osob w 3 rzędach).
nawiasem mówiąc projektant konfiguratora fiat professional powinien wisieć za nogi na drzewie przez tydzień. kwadrans zmarnowalem zanim ustalilem ilosc miejsc w tym talento.

Data: 2016-07-27 14:00:20
Autor: laisar
Opel Zafira I
W dniu środa, 27 lipca 2016 22:17:15 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:
> Najwidoczniej FIAT uznał jednak, że na takiej odmiany nie zarobi...
>
moze dlatego ze ma scudo

Nie wiem, większość firm dba raczej o wypełnienie jak największej liczby nisz rynkowych - zwłaszcza, jak można to zrobić tak stosunkowo niewielkim kosztem.

No ale w przypadku FIAT-a był czas przywyknąć do dziwacznych decyzji...


Teraz to sie Talento nazywa

Nie - to inny model: scudo było budowane na spółkę z Citroenem/Peugeotem (jumpy/expert), a talento jest tak naprawdę aktualnym renault trafikiem (III) ze znaczkiem FIAT-a (i ma brata opla - vivaro - oraz ma mieć kolejnego, nissana NV300).

Data: 2016-07-27 14:05:09
Autor: Maciek
Opel Zafira I
Dnia Tue, 26 Jul 2016 14:48:59 -0700 (PDT), laisar napisał(a):

(...)

Czy dobrze kojarzę nicka? Ty kiedyś jeździłeś Dacią Logan MCV albo Lodgy,
nie?

Jak wrażenia z użytkowania po latach?


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-07-27 13:12:02
Autor: laisar
Logan MCV I po latach (bylo: Re: Opel Zafira I)
W dniu środa, 27 lipca 2016 14:05:06 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
Dnia Tue, 26 Jul 2016 14:48:59 -0700 (PDT), laisar napisał(a):

(...)

Ty kiedyś jeździłeś Dacią Logan MCV albo Lodgy,
nie?

Jak wrażenia z użytkowania po latach?

Tak, to ja.

Dacia logan MCV I generacji (czyli "Prawdziwa MCV-ka"), rocznik 2007 - obecnie 9 lat i 170 tys. km (pękło w zeszły weekend).

Dalej jeżdżę i nie planuję zmiany - co jest chyba najlepszym podsumowaniem wrażeń (:

Jak to mawiano na Złomniku: "Aż odpadną koła..." - ale na razie się na to nie zanosi.

Data: 2016-07-28 22:19:22
Autor: Maciek
Logan MCV I po latach (bylo: Re: Opel Zafira I)
Dnia Wed, 27 Jul 2016 13:12:02 -0700 (PDT), laisar napisał(a):
 
Tak, to ja.

Dacia logan MCV I generacji (czyli "Prawdziwa MCV-ka"), rocznik 2007 - obecnie 9 lat i 170 tys. km (pękło w zeszły weekend).

Dalej jeżdżę i nie planuję zmiany - co jest chyba najlepszym podsumowaniem wrażeń (:

Jak to mawiano na Złomniku: "Aż odpadną koła..." - ale na razie się na to nie zanosi.

No no, piękny wynik. Jak blacha i silnik?


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-07-29 03:16:24
Autor: laisar
Logan MCV I po latach (bylo: Re: Opel Zafira I)
W dniu czwartek, 28 lipca 2016 22:19:17 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
Dnia Wed, 27 Jul 2016 13:12:02 -0700 (PDT), laisar napisał(a):
> > Dacia logan MCV I generacji (czyli "Prawdziwa MCV-ka"), rocznik 2007 - obecnie 9 lat i 170 tys. km (pękło w zeszły weekend).

No no, piękny wynik.

Wynik chyba zupełnie przeciętny - w zależności od roku między 15 a 20 tys. km rocznie. Sumarycznie też ciągle niższy niż taki, do jakich "skręcają" sprowadzane "igiełki" i trochę wyższy niż w wymienianych co 3-4-5 lat "prawie-nówkach".

Co milijona - http://www.4tuning.ro/reportaj/reteta-fiabilitatii-cum-a-reusit-un-logan-din-slobozia-sa-depaseasca-1-milion-de-kilometri-fara-interventii-majore-30051.html - albo chociaż pół - http://www.zlomnik1.home.pl/archiwum/?p=6300 - droga jeszcze daleka...


 Jak blacha i silnik?

Pierwsze - bez większych problemów.

Fabrycznie blachy trzymają się nieźle, ale naruszone najlepiej naprawiać w miarę szybko. Gorzej, że ASO robi to byle jak....

W ostatnim roku krótkiej, 6-letniej gwarancji robili mi tylko jakieś niekonstrukcyjne drobiazgi w rodzaju brzegów blach pod uszczelkami.. Chociaż podejrzewam,że nawet to było właśnie winą ruszania ich przy naprawach blacharskich po moich przygodach. Mimo braku dwustronnego ocynku blach fachowcy - np http://www.vibilagare.se/test/rost/Dacia - raczej bowiem chwalą zabezpieczenia (mastyki, baranki i woski).

Następne ogniska, już nieco większe, znalazłem dopiero niedawno - na pasie tylnym, też pod uszczelkami otworu bagażnika i pod plastikowym zderzakiem. Bez tragedii, ale za kolejne 3 lata brzegi blach byłyby pewnie już ponadgryzane nie tylko powierzchniowo.


Silnik - zero problemów fabrycznych, tylko eksploatacja. Żadnych awarii unieruchamiających, jeden raz zapocona uszczelka pod pokrywą zaworów (140 tys. km), prawdopodobnie w wyniku lekkiego przygrzania silnika z powodu błędnego podłączenia przez mechanika wentylatora przy naprawie blacharskiej przodu. Przy okazji zrobiłem pierwszy regulację zaworów, bo okazało się, że akurat był czas. (Nie mam LPG).


No i tak to się kula, "ciągle naprzód i naprzód"... Nie jest to stara toyota, w której przez 25 lata wymieniało się tylko olej, ale ja nie mam żadnych większych zastrzeżeń, więc jak pisałem nie planuję zmieniać.

Na dokładny raport zapraszam pewnie za rok, na DaciaKlub.PL (:

Data: 2016-07-28 08:36:26
Autor: Pawel Mojski
Opel Zafira I
On 25.07.2016 09:35, Pawel Mojski wrote:
Czołem!

Powiększyła mi się rodzina i muszę kupić większe auto.
[...]

Dzięki wielkie za wszystkie opinie.
Finalnie kupiłem Zafirę z 2001 roku z silnikiem 1.8 (chyba 125KM) od
handlarza sprowadzoną z Niemiec.
Rdzy na niej nie uświadczyłem, zawieszenie nie klekocze tylko klima nie
trybi.
Wczoraj wsadziłem do mechanika na "pakiet startowy" i przy okazji
zobaczę co wyjdzie.
Mam nadzieję że pojeździ 3 lata :)

Pozdrawiam;
Paweł

Opel Zafira I

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona