...czy Polska ma być takim grzecznym chłopczykiem, ktĂłrego się głaszcze po główce,  bo co mu się powie to on zrobi. Polska zaczyna mĂłwić wreszcie własnym głosem, to Ĺźe poruszamy kwestie nie koniecznie odpowiednie dla strony Niemieckiej to trudno. Wtedy kiedy budowane jest Nord Stream, ktĂłre uderza w Polskę i Ukrainę, wtedy nie mĂłwi się o interesie narodowym. Natomiast wtedy, kiedy do Polski chce się na siłę wpychać uchodĹşcĂłw bo tak sobie Niemcy zaĹźyczą, bez jakiejkolwiek kontroli, to wtedy mĂłwi się: „popatrzcie na tych PolakĂłw jak się wyłamują z solidarności Europejskiej”. Właśnie w tej chwili minister Waszczykowski, Prezydent Duda, udowodnili, Ĺźe tak naprawdę nie jesteśmy sami w tym spojrzeniu. Wreszcie te mniejsze kraje należące do UE, dostały nadzieje, na to Ĺźe będzie lepsze jutro jak będą wspĂłlnie, w zgodzie podejmować inicjatywy. Wcale nie musi być tak, Ĺźe Francja czy Niemcy będą dyktować nam warunki

Am 09.01.2016 um 16:54 schrieb Klin...................................................:

  ...czy Polska ma być takim grzecznym chłopczykiem, ktĂłrego się
głaszcze po główce,  bo co mu się powie to on zrobi. Polska zaczyna
mówić wreszcie własnym głosem, to że poruszamy kwestie nie koniecznie
odpowiednie dla strony Niemieckiej to trudno. Wtedy kiedy budowane jest
Nord Stream, które uderza w Polskę i Ukrainę, wtedy nie mówi się o
interesie narodowym. Natomiast wtedy, kiedy do Polski chce się na siłę
wpychać uchodźców bo tak sobie Niemcy zażyczą, bez jakiejkolwiek
kontroli, to wtedy mówi się: „popatrzcie na tych Polaków jak się
wyłamują z solidarności Europejskiej”. Właśnie w tej chwili minister
Waszczykowski, Prezydent Duda, udowodnili, że tak naprawdę nie jesteśmy
sami w tym spojrzeniu. Wreszcie te mniejsze kraje należące do UE,
dostały nadzieje, na to że będzie lepsze jutro jak będą wspólnie, w
zgodzie podejmować inicjatywy. Wcale nie musi być tak, że Francja czy
Niemcy będą dyktować nam warunki

Sorry, ale zacytuje siebie z innego watku, ale szkoda czasu i wysilku, zeby wkolo Macieju powtarzac oczywistosci:

>Panowie zapomnieli, albo nie widza, ze graja w trzeciej lidze z tendencja spadkowa do trampkarzy.
Krzyczac "sedzia kalosz", awanturujac sie na boisku i obrazajac innych trenerow i sedziow, zloszcza, narazaja sie na kolejne zolte i czerwone kartki, wyproszenie z boiska, no i honorowe przejscie do trampkarzy.
Oczywiscie przed laty szaleli tez Wlosi, ale oni byli w drugiej lidze, ludzie mieli z nimi zabawe i wiedzieli, ze za pare miesiecy zmieni sie trener, przyjdzie nowy, starym zajmie sie sad, pozniej pojdzie do pierdla lub ucieknie za granice. Mozliwe tez ze panowie Wrzeszczykowski, Zero et co. zapomnieli regul gry? Zapomnieli, ze graja w pilke nozna, a nie w durnia?
Albo graja w to, w co - ich zdaniem - wygrywaja?! Czyli w durnia! <

Summa summarum: Byle demoludy pojda do naroznika, czyli zostana zmarginalizowane jako taka Europa drugiej lub trzeciej szybkosci. Pieniedzy tez bedzie brakowalo, kontrole graniczne wroca, a na salony nie beda wpuszczac. Lukaszenka z Putinem od czasu do czasu rzuca marchewke. :-)
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś" (Szczecin).

W dniu 2016-01-10 o 19:23, silvio balconetti pisze:

Am 09.01.2016 um 16:54 schrieb Klin:

  ...czy Polska ma być takim grzecznym chłopczykiem, ktĂłrego się
głaszcze po główce,  bo co mu się powie to on zrobi. Polska zaczyna
mówić wreszcie własnym głosem, to że poruszamy kwestie nie koniecznie
odpowiednie dla strony Niemieckiej to trudno. Wtedy kiedy budowane jest
Nord Stream, które uderza w Polskę i Ukrainę, wtedy nie mówi się o
interesie narodowym. Natomiast wtedy, kiedy do Polski chce się na siłę
wpychać uchodźców bo tak sobie Niemcy zażyczą, bez jakiejkolwiek
kontroli, to wtedy mówi się: „popatrzcie na tych Polaków jak się
wyłamują z solidarności Europejskiej”. Właśnie w tej chwili minister
Waszczykowski, Prezydent Duda, udowodnili, że tak naprawdę nie jesteśmy
sami w tym spojrzeniu. Wreszcie te mniejsze kraje należące do UE,
dostały nadzieje, na to że będzie lepsze jutro jak będą wspólnie, w
zgodzie podejmować inicjatywy. Wcale nie musi być tak, że Francja czy
Niemcy będą dyktować nam warunki

Sorry, ale zacytuje siebie z innego watku, ale szkoda czasu i wysilku, zeby wkolo Macieju powtarzac oczywistosci:

>Panowie zapomnieli, albo nie widza, ze graja w trzeciej lidze z tendencja spadkowa do trampkarzy.
Krzyczac "sedzia kalosz", awanturujac sie na boisku i obrazajac innych trenerow i sedziow, zloszcza, narazaja sie na kolejne zolte i czerwone kartki, wyproszenie z boiska, no i honorowe przejscie do trampkarzy.
Oczywiscie przed laty szaleli tez Wlosi, ale oni byli w drugiej lidze, ludzie mieli z nimi zabawe i wiedzieli, ze za pare miesiecy zmieni sie trener, przyjdzie nowy, starym zajmie sie sad, pozniej pojdzie do pierdla lub ucieknie za granice. Mozliwe tez ze panowie Wrzeszczykowski, Zero et co. zapomnieli regul gry? Zapomnieli, ze graja w pilke nozna, a nie w durnia?
Albo graja w to, w co - ich zdaniem - wygrywaja?! Czyli w durnia! <

Summa summarum: Byle demoludy pojda do naroznika, czyli zostana zmarginalizowane jako taka Europa drugiej lub trzeciej szybkosci. Pieniedzy tez bedzie brakowalo, kontrole graniczne wroca, a na salony nie beda wpuszczac. Lukaszenka z Putinem od czasu do czasu rzuca marchewke. :-)

    Czyli powinniśmy byś takim grzecznym chłopczykiem na posyłki
    i cieszyć się,  jeśli dostaniemy w nagrodę cukierka?

W dniu .01.2016 o 19:32  Klin................................................... <klin@wp.p> pisze:

W dniu 2016-01-10 o 19:23, silvio balconetti pisze:

Am 09.01.2016 um 16:54 schrieb Klin:

  ...czy Polska ma być takim grzecznym chłopczykiem, ktĂłrego się
głaszcze po główce,  bo co mu się powie to on zrobi. Polska zaczyna
mówić wreszcie własnym głosem, to że poruszamy kwestie nie koniecznie
odpowiednie dla strony Niemieckiej to trudno. Wtedy kiedy budowane jest
Nord Stream, które uderza w Polskę i Ukrainę, wtedy nie mówi się o
interesie narodowym. Natomiast wtedy, kiedy do Polski chce się na siłę
wpychać uchodźców bo tak sobie Niemcy zażyczą, bez jakiejkolwiek
kontroli, to wtedy mówi się: „popatrzcie na tych Polaków jak się
wyłamują z solidarności Europejskiej”. Właśnie w tej chwili minister
Waszczykowski, Prezydent Duda, udowodnili, że tak naprawdę nie jesteśmy
sami w tym spojrzeniu. Wreszcie te mniejsze kraje należące do UE,
dostały nadzieje, na to że będzie lepsze jutro jak będą wspólnie, w
zgodzie podejmować inicjatywy. Wcale nie musi być tak, że Francja czy
Niemcy będą dyktować nam warunki

Sorry, ale zacytuje siebie z innego watku, ale szkoda czasu i wysilku,  zeby wkolo Macieju powtarzac oczywistosci:

>Panowie zapomnieli, albo nie widza, ze graja w trzeciej lidze z  tendencja spadkowa do trampkarzy.
Krzyczac "sedzia kalosz", awanturujac sie na boisku i obrazajac innych  trenerow i sedziow, zloszcza, narazaja sie na kolejne zolte i czerwone  kartki, wyproszenie z boiska, no i honorowe przejscie do trampkarzy.
Oczywiscie przed laty szaleli tez Wlosi, ale oni byli w drugiej lidze,  ludzie mieli z nimi zabawe i wiedzieli, ze za pare miesiecy zmieni sie  trener, przyjdzie nowy, starym zajmie sie sad, pozniej pojdzie do  pierdla lub ucieknie za granice. Mozliwe tez ze panowie  Wrzeszczykowski, Zero et co. zapomnieli regul gry? Zapomnieli, ze graja  w pilke nozna, a nie w durnia?
Albo graja w to, w co - ich zdaniem - wygrywaja?! Czyli w durnia! <

Summa summarum: Byle demoludy pojda do naroznika, czyli zostana  zmarginalizowane jako taka Europa drugiej lub trzeciej szybkosci.  Pieniedzy tez bedzie brakowalo, kontrole graniczne wroca, a na salony  nie beda wpuszczac. Lukaszenka z Putinem od czasu do czasu rzuca  marchewke. :-)

    Czyli powinniśmy byś takim grzecznym chłopczykiem na posyłki
    i cieszyć się,  jeśli dostaniemy w nagrodę cukierka?

Najlepiej podskakuj i tup nogami, będziesz przynajmniej śmieszny.
--
  stevep
-- -- -

W dniu 2016-01-11 o 05:08, stevep pisze:

W dniu 2016-01-10 o 19:23, silvio balconetti pisze:

Am 09.01.2016 um 16:54 schrieb Klin:

  ...czy Polska ma być takim grzecznym chłopczykiem, ktĂłrego się
głaszcze po główce,  bo co mu się powie to on zrobi. Polska zaczyna
mówić wreszcie własnym głosem, to że poruszamy kwestie nie koniecznie
odpowiednie dla strony Niemieckiej to trudno. Wtedy kiedy budowane jest
Nord Stream, które uderza w Polskę i Ukrainę, wtedy nie mówi się o
interesie narodowym. Natomiast wtedy, kiedy do Polski chce się na siłę
wpychać uchodźców bo tak sobie Niemcy zażyczą, bez jakiejkolwiek
kontroli, to wtedy mówi się: „popatrzcie na tych Polaków jak się
wyłamują z solidarności Europejskiej”. Właśnie w tej chwili minister
Waszczykowski, Prezydent Duda, udowodnili, że tak naprawdę nie jesteśmy
sami w tym spojrzeniu. Wreszcie te mniejsze kraje należące do UE,
dostały nadzieje, na to że będzie lepsze jutro jak będą wspólnie, w
zgodzie podejmować inicjatywy. Wcale nie musi być tak, że Francja czy
Niemcy będą dyktować nam warunki

Najlepiej podskakuj i tup nogami, będziesz przynajmniej śmieszny.

     Zdaje Ci się,  Ĺźeś marszałkiem czy firerkiem - potup sobie nogami i ustawiaj
     generała na baczność śmieszny pajacyku!

W dniu .01.2016 o 14:55  Klin................................................... <klin@wp.p> pisze:

W dniu 2016-01-11 o 05:08, stevep pisze:

W dniu 2016-01-10 o 19:23, silvio balconetti pisze:

Am 09.01.2016 um 16:54 schrieb Klin:

  ...czy Polska ma być takim grzecznym chłopczykiem, ktĂłrego się
głaszcze po główce,  bo co mu się powie to on zrobi. Polska zaczyna
mówić wreszcie własnym głosem, to że poruszamy kwestie nie koniecznie
odpowiednie dla strony Niemieckiej to trudno. Wtedy kiedy budowane  jest
Nord Stream, które uderza w Polskę i Ukrainę, wtedy nie mówi się o
interesie narodowym. Natomiast wtedy, kiedy do Polski chce się na  siłę
wpychać uchodźców bo tak sobie Niemcy zażyczą, bez jakiejkolwiek
kontroli, to wtedy mówi się: „popatrzcie na tych Polaków jak się
wyłamują z solidarności Europejskiej”. Właśnie w tej chwili minister
Waszczykowski, Prezydent Duda, udowodnili, Ĺźe tak naprawdę nie  jesteśmy
sami w tym spojrzeniu. Wreszcie te mniejsze kraje należące do UE,
dostały nadzieje, na to że będzie lepsze jutro jak będą wspólnie, w
zgodzie podejmować inicjatywy. Wcale nie musi być tak, że Francja czy
Niemcy będą dyktować nam warunki

Najlepiej podskakuj i tup nogami, będziesz przynajmniej śmieszny.

     Zdaje Ci się,  Ĺźeś marszałkiem czy firerkiem - potup sobie nogami i  ustawiaj
     generała na baczność śmieszny pajacyku!

Spadaj patentowany idioto.
--
  stevep
-- -- -

W dniu 10.01.2016 o 19:23, silvio balconetti pisze:
....

Summa summarum: Byle demoludy pojda do naroznika, czyli zostana
zmarginalizowane jako taka Europa drugiej lub trzeciej szybkosci.
Pieniedzy tez bedzie brakowalo, kontrole graniczne wroca, a na salony
nie beda wpuszczac. Lukaszenka z Putinem od czasu do czasu rzuca
marchewke. :-)

Takie proste pytanie: Niby dlaczego tak ma być?

Bo jak do tej pory marchewkę rzuca nam raz Merkel, raz Obama, więc w czym Putin będzie gorszy?

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Użytkownik "Wiesiaczek" <Wiesiaczek@vp.pl> napisał w wiadomości news:n6u8lu$n1$1node1.news.atman.pl...

W dniu 10.01.2016 o 19:23, silvio balconetti pisze:
...

Summa summarum: Byle demoludy pojda do naroznika, czyli zostana
zmarginalizowane jako taka Europa drugiej lub trzeciej szybkosci.
Pieniedzy tez bedzie brakowalo, kontrole graniczne wroca, a na salony
nie beda wpuszczac. Lukaszenka z Putinem od czasu do czasu rzuca
marchewke. :-)

Takie proste pytanie: Niby dlaczego tak ma być?

Bo jak do tej pory marchewkę rzuca nam raz Merkel, raz Obama, więc w czym Putin będzie gorszy?

Putin rzuci 6-cioletni wrak Tupolewa ;-)

Mark Woydak

--

użytkownik silvio balconetti napisał:

Summa summarum: Byle demoludy pojda do naroznika, czyli zostana zmarginalizowane jako taka Europa drugiej lub trzeciej szybkosci.

Polska nigdy nie będzie na takim samym poziomie jak niemcy.

1. nie ma technicznych możliwości, ani zaplecza
2. ci wyżej na to nie pozwolą

Pozostaje działać na tyle na ile to możliwe, wyrwać co się da.